Zagospodarowanie centrum Wiązowny...
  • Kudłaty, zacznij czytać ze zrozumieniem. Wymieniłam 3 miejsca gdzie to nie dorośli a dzieci syfią. A co do mojej osoby to kuperek ruszam, zdziwiłbyś się - ale skąd ty to możesz wiedzieć? Czy ja piszę co robisz ty albo czego ty nie robisz? Nie, bo cię nie znam a jak nie znam to nie komentuję ...
  • czarna pisał(a):

    Kudłaty, zacznij czytać ze zrozumieniem.



    Moze postaraj się pisać tak byś była rozumiana?



    czarna pisał(a):

    Wymieniłam 3 miejsca gdzie to nie dorośli a dzieci syfią.



    Tylko 3? To niewiele, bo te dzieci robią to wszędzie tam gdzie dorośli, tylko z natężeniem mniejszym.



    czarna pisał(a):

    A co do mojej osoby to kuperek ruszam, zdziwiłbyś się - ale skąd ty to możesz wiedzieć? Czy ja piszę co robisz ty albo czego ty nie robisz? Nie, bo cię nie znam a jak nie znam to nie komentuję ...



    A może i ruszasz tylko że nic na to nie wskazuje. Ile razy odwalałaś ten czyn społeczny?
    Ktoś widział ostatnio jakichś czynowników sprzątających tę wieś w ramach poprawy nastroju? Bo ja nie.
    Kiedy to ostatnio w imię dobra wspólnego cokolwiek sprzątnęłaś?

    Zakładam że właśnie wracasz z takiej imprezy pełna zadowolenia z dobrze wykonanej pracy ku wiecznej chwale i zadowoleniu potomnych.
    Chodzi jednak o to żeby ci, którzy dziś chodzą do szkoły nie czerpali satysfakcji z gnojenia kolejnego pokolenia dzieci czynami społecznymi tak jak ty chciałabyś to robić. Chodzi o to żeby dzieci się uczyły, a pracownicy serwisów sprzątających sprzątali - za godziwe wynagrodzenie.

  • UPS, ale mi dosrałeś. Od dzisiaj zaczynam śmiecić gdzie popadnie. Przecież płacę podatki więc wszystko mogę. Zwołuj służby! Tylko dobrze im zapłać!
  • 'Trzeba to, trzeba tamto' a służby jakoś nie chcą przyjść i posprzątać. Wójt przyjdzie, wójt da, wójt zrobi, wójt powinien albo musi itede itepe. Znamy, wiemy, u nas wszystkim się zajmie 'wójt' albo 'służby', wiadomo - drogi zbudują, dzieci wykształcą, śmieci posprzątają, odzieją, nakarmią, kołysankę zaśpiewają. Szkoda że się tu gnoicie na forum w oczekiwaniu na 'służby' których nie będzie. Kudłaty, może nawet i 'służby powinny', ale co z tego wynika (poza tym że masz oczekiwania)? Jak dla mnie to tylko bicie piany...
  • Czarna, a bez wulgaryzmów potrafisz? Czy to już taka wrodzona przypadłość?
    Skąd ten ton nakazowo rozdzielczy? Wcześniej dzieci ze szkoły do roboty byś wysłała teraz mnie polecania wydajesz :)

    Nie będzie instytucji sprzątającej - będzie bałagan.


  • Kudlaty, walisz w Czarna a nie masz racji. Akurat sporo robi spolecznie ;) Ale tez prawda jest, ze obywatelskie akcje powinny wspomagac system a nie go zastepowac. To tez wezcie pod uwage, jak bedziecie dyskutowac.
    Dzieci trzeba wychowywac, ale ze wszystkich sie nie wychowa tak jak i nie wszyscy nadaja sie do studiowania, nie wszyscy dostana Nobla... dlatego tez system powinien byc skonstruowany pod najslabsze ogniwo spoleczne a nie pod to "wychowane" i "sprzatajace po sobie".
    Bo, przez analogie, mozna by powiedziec, ze pomoc spoleczna jest niepotrzebna, bo kazdy powinien dbac o siebie, a nie "madrzejszy" powinien sponsorowac "glupszego". Niech kazdy bedzie "madry". Tylko co z tego? Ani ten "madrzejszy" nie zawsze jest madry. A do tego, jesli kazdy ma dbac o siebie i sprzatac po sobie, to po co nam panstwo!?
    Post edytowany przez v460 2014-09-20 22:54:14
  • v460
    Ja nie znam czarnej. Nie mam więc pojęcia co robi społecznie.
    Ja się wyłącznie odnoszę do jej pomysłów typu - zagońmy dzieci do sprzątania.

    Właściwie to czemu nie? Takiemu małemu dziecku - 140 cm wzrostu, łatwiej się schylić niż chłopu 185.
    Można by jeszcze wprowadzić przepis żeby samochody jeździły wyłącznie w dni deszczowe - nie będzie się kurzyć.

    Jeżeli ma być czysto to trzeba sprzątać, nie wystarczy nie brudzić.
  • @Kudlaty - szkoła ma uczyć, w drugiej kolejności wychowywać. Bez jaj, jeśli sądzisz, że podczas dni sprzątania świata chodzi o darmowe sprzątanie to... chyba nie wiesz o co chodzi. Idea jest taka, żeby taki jegomość zobaczył, że to co on wyrzuci, ktoś inny musi posprzątać (mega sukcesem jest jak elektrony mu połączą synapsy i skuma, że jeśli gmina zapłaci za wywóz jego syfu, to nie przeznaczy pieniędzy np na skate-park) - w dużym uproszczeniu oczywiście.

    A jak taki jeden z drugim otworzą warsztat, to nie będą wyrzucać śmieci do lasu, bo wiedzą, że nawet jeśli ich gmina nie wykryje, to chociaż ich dzieci na placu zabaw nie potną się tulipanem zostawionym w piaskownicy.

    Oczywiście trafią się takie "krzywizny" (żeby nie drażnić admina), do których funkcja wychowawcza nie trafi, ale trudno wymagać od ćwierć inteligenta, żeby używał mózgu w jakikolwiek pożyteczny sposób. I choć się nie zawsze zgadzamy, to zarówno Ty, jak i ja musimy z tym jakoś żyć - w każdym ogródku zdarzają się chwasty :P
  • czarna pisał(a):

    Ale jak szkoła nie ruszy dzieciaków z workami na boisko czy nad Mienię to sprzątać się nie nauczą. ........Pogadanki o segregacji na lekcjach i raz do roku dzień ziemi to zdecydowanie za mało.



    Za mało? Najwidoczniej mamy tu do czynienia z wysokiej klasy specjalistą w dziedzinie wychowania młodzieży :)





  • Ale skąd u Ciebie to ciśnienie żeby każdego naprostować? Nikt przecież Twojemu dziecku nie każe w służbie sprzątającej pracować (no chyba że samo taką wybierze karierę). Nie wydaje mi się żeby dzieci raz do roku wspólnie sprzątając kawałek terenu doznawały jakiejś krzywdy psychicznej, wszyscy wiedzą kiedy jest dzień 'sprztania świata' i możesz dla świętego spokoju dziecko wtedy zostawić w domu
  • Nie wiem, może to takie zboczenie zawodowe. Tyle że ja nikogo nie usiłuje prostować ani naginać.
    Ot mam swoje zdanie, może i głupie, może dla większości nieakceptowalne ale moje.
    Nikomu nie każę się z nim zgadzać! Co więcej, podoba mi się gdy ktoś ma inne. Przynajmniej można podyskutować.

    Pomińmy jednak pracę wykonywaną przez moje dziecko bo nie bardzo sobie wyobrażam by ktoś mu teraz mógł coś nakazać.
    Załóżmy że mam takie w wieku szkolnym.

    Zapytam więc tak, kto ci naopowiadał takich głupot, że dzieci sprzątając mogłyby doznać krzywdy psychicznej?
    Kolejny przygłupiasty argument:
    nightwatch pisał(a):

    możesz dla świętego spokoju dziecko wtedy zostawić w domu


    Niestety, nie mogę. Chodzenie do szkoły to moje ani twoje "widzi mi się"

    Usiłujesz mnie wziąć na zmęczenie? Pracowałem w szkole więc mogę jeszcze raz powtórzyć:)

    czarna pisał(a):

    Pogadanki o segregacji na lekcjach i raz do roku dzień ziemi to zdecydowanie za mało.



    RAZ DO ROKU...
    Jak chcesz dyskutować to się przygotuj. Wystarczyło przeczytać :)

    PS
    Słowa głupie w stosunku do twoich wypowiedzi nie używam po to by cię prostować. Używam bo po pierwsze tak uważam, a po kolejne chciałbym cię sprowokować do tego być mi udowodnił moją ociężałość umysłową, chory sposób rozumowania i postrzegania świata i naszej uroczej wioski.



  • Nie wnikam w Twój stan umysłowy i nie czuję potrzeby udowadniania Ci czegokolwiek... Wolał bym tylko żebyś unikał robienia personalnych przytyków i skupił sie na argumentach a nie na osobach
    A w ogóle to ta dyskusja jest 'o kant d** potłuc' bo zdewastowany śmietnik to ani zadanie dla 'służb sprzątających' ani nie dla dzieci ze szkoły


    Post edytowany przez nightwatch 2014-09-22 12:15:10
  • Przecież ja jestem skupiony wyłącznie na argumentach i na prezentowanych poglądach.
    nightwatch pisał(a):

    Nie wnikam w Twój stan umysłowy i nie czuję potrzeby udowadniania Ci czegokolwiek...


    Pleciesz bez sensu. Na tym trzeba się znać.

    nightwatch pisał(a):

    Wolał bym tylko żebyś unikał robienia personalnych przytyków i skupił sie na argumentach a nie na osobach



    Jak mogę robić personalne przytyki skoro tu nikogo nie znam? Mogę jedynie ustosunkować się do wypowiedzi i to robię. Coś ci się pomerdało.

    Zdewastowany śmietnik? Niczego więcej nie zauważyłeś?


    Marzę o tym że dożyje czasów kiedy pozostawienie po sobie śmieci będzie w dobrym tonie :)

  • @Kudłaty,
    Twe marzenie ziści się w krajach arabskich - zwłaszcza tych które są republikami...
    Tam walisz śmieci wprost pod nogi. To należy tam do dobrego tonu...
    Polecam Ci Egipt a nade wszystko muzułmańskie dzielnice Bejrutu...
    Błagam! Nie upowszechniaj tego tylko w naszej wiosce!
  • Edziu, nie tylko tam.
    Ja wiem że wy tu w naszej wiosce przywykli do pewnych standardów i nawet dynamitem nie da rady oderwać.
    Wyobraś sobie Edziu piękny UG. Obok ślicznie odnowiony, po faceliftingu, pawilon GSu. Ładne równe chodniki wokół poczty i banku. Wszystko to obsadzone pięknymi krzewami.
    Gminny ogrodnik pielęgnuje roślinki, a zakład oczyszczania gminy raniutko pozamiatał i przeleciał na mokro ulice. Żeby ci się Edziu pantofelki nie zakurzyły jak się będziesz przechadzał między tymi instytucjami.
    Ty spacerując powolutku i dyskretnie upuszczasz.. oderwany kawałek koperty w której przysłano ci mandat za nadmierną szybkość jednocześnie tym drobnym uczynkiem dajesz prace człowiekowi który go podniesie i będzie zadowolony ze ma prace i jest potrzebny.

    PS
    Dziś znowu spotkałem znanego mi z widzenia Pana w turkusowej kurteczce, Petkiem zwanego.
    Biegał z .... ŁOPATĄ DO ODGARNIANIA ŚNIEGU. On naprawdę chciałby się czuć potrzebny!
  • Kudłaty pisał(a):


    nightwatch pisał(a):

    Wolał bym tylko żebyś unikał robienia personalnych przytyków i skupił sie na argumentach a nie na osobach

    Jak mogę robić personalne przytyki skoro tu nikogo nie znam?

    Co ma znajomość do obrażania ludzi? Twoja wypowiedź to czyste trollowanie.

    Kudłaty pisał(a):

    Słowa głupie w stosunku do twoich wypowiedzi nie używam po to by cię prostować. Używam bo po pierwsze tak uważam, a po kolejne chciałbym cię sprowokować do tego być mi udowodnił moją ociężałość umysłową, chory sposób rozumowania i postrzegania świata i naszej uroczej wioski.


    Nikt oprócz Ciebie nie ma zamiaru udowodnienia komukolwiek jakikolwiek stan umysłowy. Twoje próby prowokacji nie są śmieszne, tylko przykre. I poza tym off topic.
    Post edytowany przez admin 2014-09-22 21:56:41
  • Panie adminie.
    Ja zdaję sobię sprawę z tego że Pana drażnie ale teraz to się Pan chyba trochę zagalopował:)
    admin pisał(a):


    Nikt oprócz Ciebie nie ma zamiaru udowodnienia komukolwiek jakikolwiek stan umysłowy.



    Niech mi pan z łaski swojej wyjaśni na podstawie jakich to przesłanek doszedł Pan do tak interesującego wniosku że ja mam zamiar komukolwiek cokolwiek udowadniać, zwłaszcza jeżeli chodzi o stan jego umysłu?
  • Chyba pora wezwać służby sprzątające ;)
  • Jakie służby sprzątające? Tu trzeba wezwać Wolfa...
    http://www.youtube.com/watch?v=wWmRTjLRMfU
  • Edziu!
    Aż tak was zmasakrowałem?
    Przepraszam! :)
  • @Kudlaty - określanie czyichś argumentów jako przygłupiaste nie jest chyba ogólnie akceptowalne. Chciałbyś kogoś zmasakrować? Czy podyskutować? Jak zmasakrować to umów się na tete-a-tete , a nie na internetowe trollowanie.
  • Mataj,
    Najmniej jest to akceptowane przez tego kto je wygłosił.
    Poza tym przygłupiaste moim zdaniem nie są argumenty (bo te nie padły) ale pomysły.
    Tak jak ten by dzieci sprzątały wioskę. Wychowanie przez pracę? Niech autorka najpierw się dowie kogo i na jakich warunkach można zmuszać do pracy, bo jakoś nie wydaje mi się by ktokolwiek o zdrowych zmysłach sam, z własnej nieprzymuszonej woli podjął się jej bez żadnego wynagrodzenia.

    Kolejny, przygłupiasty pomysł to nie posyłać dziecka do szkoły w dniu sprzątania tej wioski.
    O obowiązku szkolnym autor kiedykolwiek słyszał???

    Ludzie! Żądacie by was poważnie traktować? Jak, skoro sami wygłaszacie tak niepoważne "prawdy objawione"?

    Rynna jest sprayem pomazana? Bo taka ma być. A że w mało artystyczny sposób? Widocznie artysta dał wyraz temu co myśli o rzeczywistości. Takie jego prawo. Że szokuje? Kubizm, ba..., impresjonizm tez kiedyś szokowały.

    Troluje?
    No troluje, widocznie taki mój los.

  • Narzekamy na to, że syf w okół i nikt go nie sprząta.
    Inni też mają ten problem, a wydawałoby się, że tam porządek jest większy:
    http://www.novinky.cz/ekonomika/348823-houbari-jezdi-auty-odhazuji-odpadky-a-plasi-zver-lesy-cr-pocitaji-milionove-skody.html