• Temat się cieszył zainteresowaniem, może i tu go przytoczę.
    Starostwo rozpoczęło rozsyłanie pism w sprawie wizji lokalnej z melioracją związanej. Czyżby coś się w sprawie ruszyło? Nowa obiecała napisać coś w tej sprawie. Nie zarejestrowała się chyba jeszcze na nowym forum, miejmy nadzieję, że coś napisze.
    Co ciekawe z mojej wiedzy wynika, że wizja lokalna ma być przeprowadzana w co najmniej kilku miejscach w gminie.
  • nie wizja jest ważna, tylko to, co nastąpi potem ;)
  • Ale może wizja lokalna spowoduje, że coś potem nastąpi. Cokolwiek.
  • "Wolna Wiązowna" informuję o utworzeniu spółki wodnej w Góraszce (i wyciąga z tego faktu daleko idące wnioski). 

  • łał, mieszkańcy wykazali inicjatywę? gdybym chciała zażartować, powiedziałabym, że warto to w Xiędze Rekordów Guinnessa odnotować, ale póki co, jestem za :)

    wnioski "Wolnej Wiązowny", nie zaszły dalej, niż na pokrewną stronę internetową, skąd "pożyczono" dotychczasowe wpisy - pogratulować inwencji tfurczej ;)
  • MPT, inicjatywa mieszkańców z Góraszki nie jest jedyną. Całe szczęście inni podchodzą również z dużą rezerwą do obietnic gminy. Samo zmuszenie Gminy do zajęcia się problemem też można uznać za inicjatywę społeczną. Mieszkańcy sami się doopodatkowują, żeby budować drogi.
    Mógłbym zapytać "Skoro mieszkańcy przejmują inicjatywę, to po co nam samorząd?" ale zdaję sobie sprawę z tego, że odpowiedź nie jest oczywista. Nie mniej jednak zastanawiam się dlaczego mieszkańcy muszą wykonywać pracę za urzędników w swoim wolnym czasie, w przeciwnym razie brodzą w kale z sąsiednich pól i sąsiedzkich szamb.
    Post edytowany przez Mataj 2011-06-22 08:24:43
  • no tak, mieszkańcy chcieliby "współdecydować", ale tylko poprzez grymaszenie na propozycje tego czy tamtego wysuwane, a raczej "podstawiane pod nos" przez Urząd
    a czy "współdecydowanie" nie polega również na "współinicjowaniu"? nie mówiąc już o nierozerwalnie związanej ze współdecydowaniem współodpowiedzialności...

  • MPT, wszystko fajnie. Masz rację. Również uczestniczę w jednej z lokalnych inicjatyw.

    Pytanie, na ile mieszkańcy mają rekompensować rozdętą administrację (finansując budowę dróg, bo te same pieniądze zamiast na drogi, czy kanalizację idą w administrację), brak zorganizowania i inicjatywy urzędników (poprzez wychodzenie z inicjatywą np. spółek wodnych)?
    Gdzie widzisz tę granicę? Bo mi wydaje się ona dość płynna.

    Spółki to bardzo dobra inicjatywa, bardzo fajnie, że w Góraszce mieszkańcy się skrzyknęli. Tylko w tym momencie nasuwa się kolejne pytanie - Jeśli za rowy melioracyjne wiadomo kto powinien odpowiadać, to po co w ogóle te spółki są zakładane? Pewne jest, że dlatego, bo przez jakiegoś idiotę, który chciał mieć parę metrów kw. ziemi więcej na sprzedaż, woda im podeszła pod domy. No ale ktoś za nie (rowy) odpowiada. Zatem co jest przyczyną? Czy aby nie zaniedbania urzędnicze wynikające z braku dbałości o infrastrukturę oraz egzekwowanie prawa?

    No tak, wygląda na to, że czepiam się biednych, Bogu ducha winnych urzędników.

    Ps. Nie chcę współdecydować. Po to chodzę do wyborów, żeby nie musieć decydować. ;)
    Pps. Jakie konkretnie propozycje masz na myśli? Pytam o te "podstawiane pod nos". Sprzątanie centrum jednej z gminnych miejscowości przez jedną z droższych okolicznych firm sprzątających? Czy może coś bardziej racjonalnego?
  • no pewnie, jak "dojdzie co o czego", to tak naprawdę nikt nie chce współdecydować ;)
    bo tych, którzy decydują za nas, możemy bezkarnie krytykować, hehe
  • Nie musi dochodzić "co do czego". Ja swój etat mam w innej firmie niż Ty, drugi mi niepotrzebny. Poza tym nie moja branża, trudno, żebym ściemniał, że jestem specjalistą np.: od planów zagospodarowania, skoro się na tym nie znam. Mam w tej kwestii podejście konsumenckie. Jeśli zapłaciłem za oprogramowanie, wybacz nie będę go pisał sam i sam testował.

    Ps. Dziękuję za odpowiedzi na zadane pytania.
    Post edytowany przez Mataj 2011-06-23 00:17:22
  • nie ma za co, polecamy się ;)
  • Zapiszę kontakt na przyszłość... :)
    Post edytowany przez Mataj 2011-06-23 00:21:54
  • Mataju, czemu edytujesz ostatnio prawie wszystkie swoje posty?
  • Staram się dorównać lotności Twojego dowcipu, a to powoduje, że muszę często edytować swoje posty.
    Zapewniam Cię, że nie zmieniam ich po Twoich odpowiedziach, a przed. (nie powinno to wpłynąć na Twoją możliwość napisania ciętej riposty).

    A poważnie - czasem przeczytam posta już po publikacji, znajdę jakąś literówkę, błąd interpunkcyjny, to wolę poprawić. Ot, zwykły szacunek wobec pozostałych dyskutantów. (na swoją obronę mogę jedynie wskazać godziny edytowanych postów ;) )
  • och, poczułam się "miszczynią ciętej riposty" przy sobocie, może dotrwam w tym zachwycie do poniedziałkowego zderzenia z rzeczywistością...
    :-@
  • Dzisiaj wiazowna.pl relacjonuje powstanie sþółki wodnej w Góraszce. Oceny wydarzenia są trochę inne niż na Wolna Wiązowna, ale również fakty są inaczej przedstawione. 

    inicjatywa wójt zaowocowała w Góraszce 

     - Na najbliższej sesji wystąpię do Rady Gminy o podjęcie uchwały w sprawie przystąpienia Gminy do tej Spółki, będziemy wspierać i pomagać zarządowi – zapowiedziała wójt Anna Bętkowska

  • Pani Wójt tą wypowiedzią potwierdziła, że spółka nie powstała z jej inicjatywy ani z jej udziałem. Natomiast chętnie korzysta z inicjatyw mieszkańców - dobrze, że chociaż tyle.
    Post edytowany przez Salander 2011-06-27 20:20:37
  • Statut  spółki wodnej został już dawno zatwierdzony.


    http://www.bip.powiat-otwocki.pl/plik,69,5937,decyzja-nr-504-2011-zatwierdzajaca-statut-spolki-wodnej-goraszka.pdf


    Do dziś brak jednak odnotowania wpisu spółki w katastrze wodnym.


    http://www.warszawa.rzgw.gov.pl/lewe_menu-kataster_wodny-wykaz_decyzji_ustanawiajacych_strefy_ochrony_posredniej_ujec_wod_powierzchniowych.html


    pomimo, że np.  tworzona w tym samym okresie (15  czerwca 2011r.) spółka wodna w Tłuszczu


    (pozdrowienia dla skarbnika Tłuszcza p. Haliny Kusak, mieszkanki wsi Góraszka)


    http://aom101.rev.netart.pl/moje_strony/pawelb/?reaktywowana-gminna-spolka-wodna-w-tluszczu,57


    jest wpisana w katastrze od 25 lipca br. (pod numerem 498).

  • Powiat rozpoczął rozsyłanie pism do właścicieli działek w sprawie obowiązku wyczyszczenia i odtworzenia rowów melioracyjnych pod groźbą kary pieniężnej. Termin np w Majdanie do 30.11. Mam nadzieję, że ludzie podejdą do tego poważnie a powiat jak powiedział A to powie również B i wymierz kary dla opornych.
  • Czy powiat powiedział B? Czy powiedział beeeee ...........niefajna zabawa, nie bawimy się w to dłużej, nudy .... Mamy kwiecień ......rowy nadal nie są drożne, ale czy powiat to coś obchodzi? Najważniejsze, że wydało się dupokrytkę; nakaz, obwieszczenie itp i ..........ruki swabodnyje....
  • Do 7 września można zgłaszać uwagi o stanie urządzeń melioracyjnych. Wystarczy znać nr działki, obręb geodezyjny, pstryknąć kilka zdjęć i ankieta gotowa :)
    http://www.wiazowna.pl/571-4704b86ebac25-39481.htm
    Post edytowany przez passim 2012-09-04 11:08:02
  • Szkoda, że ankieta kończy się przed weekendem... Mam jedno takie miejsce, gdzie pstryknąłbym fotkę drogi gminnej bez przepustów, tylko czasu brak w tygodniu. :/
  • Nie wiem po co ta ankieta, skoro gmina nie ma zasobów do czyszczenia swoich rowów. Od dwóch miesięcy służby gminne czyszczą kilkaset metrów rowów w Wiązownie Kościelnej z krzaków. Najbardziej widoczny efekt prac są do dziś leżące na ulicy krzaki.
  • To nowoczesna forma donosicielstwa bo przecież nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że u niego jest niedrożny rów.
  • ravos4 pisał(a):

    To nowoczesna forma donosicielstwa bo przecież nikt o zdrowych zmysłach nie powie, że u niego jest niedrożny rów.



    A tu się zdziwisz - chętnie pokazałbym pani wójt fragment Podleśnej, pod którą nie ma przepustu rowu gminnego, droga też należy do gminy, a w okolicy dzięki braku przepustu robi się bagno.
  • W dniu 27.09 odbyło się Walne Zgromadzenie Spółki Wodnej Góraszka.Najbardziej zaskoczyła mnie frekwencja tłumnie przybyło 9 członków.