Gminny Program dla Rodzin Wielodzietnych - prośba o wypełnienie ankiety
  • Rozpoczęły się prace nad Gminnym Programem dla Rodzin Wielodzietnych (3+). Nie ma sensu budowanie takiego programu "zza biurek", dlatego bardzo proszę zainteresowanych forumowiczów o wypełnienie krótkiej ankiety:
    http://tuwiazowna.pl/wp-content/uploads/2015/09/ankieta.pdf
    Proszę Was o dostarczenie wypełnionej ankiety do Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej osobiście bądź mailem na adres: gops@wa.home.pl. Szczegółowych informacji udzielają pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej, tel. 22 780 46 59 wew. 30.
    Z góry dziękuję za pomoc i pozdrawiam wszystkich serdecznie!!!
  • Czy Pani jest pracownikiem Gops?
  • Nie, nie jestem. Jestem radną. Ale zależy mi na tym, aby ankietę wypełniło jak najwięcej przedstawicieli rodzin wielodzietnych. Pomysł wyjścia "zza biurek" z ankietą oceniam bardzo dobrze i chcę się choćby w ułamku procenta przyczynić do tego, aby badanie potrzeb rodzin wielodzietnych w naszej Gminie wypadło jak nabardziej reprezentatywnie.
  • Dziękuję za informację. Szanowna Pani jeszcze tylko jedno pytanie. czy to pomysł Gopsu , Rady Gminy, czy Pani ?
  • czepiasz się, @Wazka
  • Pani Aleksandro - ludzie nie mają czasu / chęci / różnie bywa. Nie mają też drukarek w domach. Taką ankietę można zrobić w internecie, np. tu: http://www.ankietka.pl/

    Można zostawić dwie wersje - tradycyjną, drukowaną oraz elektroniczną. Wtedy kilka osób pewnie udzieli odpowiedzi.

    A osobiście jestem niestety przeciwny takim programom. Dlaczego? Bo nie widzę powodu, żeby rodziny z dwójką dzieci czy z jednym dzieckiem miały pomagać (gremialnie, bez patrzenia na dochody tychże) innym rodzinom, które mają 3+ dzieci. Jestem w stanie wyobrazić sobie rodzinę z niskim dochodem i jednym dzieckiem ("bo na drugie nas nie stać, nie mówiąc o trzecim i czwartym") oraz rodzinę bankiera, gdzie żona siedzi w domu i wychowuję 4-5 dzieciaczków a mąż to wszystko utrzymuje, bo jest prezesem z milionową+ pensją.

    Takie systemy pomocy to często patologia. Ostatnio miałem taki przykład: ja płaciłem cały bilet do muzeum za siebie i połówki za moje dzieciaki, a kumpel (lat ok. 40 i dobre dochody) miał bilet za pół ceny, bo... jest studentem (nie było ograniczenia wiekowego). Zniżka niby w założeniu słuszna - student z reguły ma mało kasy, ale pytanie czy ja powinienem do tej zniżki dopłacać?!

    Skasować wszelkie zniżki, przywileje i programy dla rodzin. Podnieść kwotę wolną od podatku a od pozostałych dochodów podnieść podatek. Dodatkowo podatek liczyć od zsumowanego dochodu całej rodziny dzielonego na liczbę osób i będzie prosto, uczciwie i sprawiedliwie - bogaty, hedonistyczny singiel zapłaci dużo, a rodziny wielodzietne mało. Ale zdaję sobie, że to nie w Pani kompetencjach.
  • Pani Aleksandro, uważam, że to bardzo dobry pomysł i mam tylko nadzieję, że realizacja będzie dobra i rzeczywiście Państwo pomożecie tym którym należy się taka pomoc.
    Pozdrawiam serdecznie,
  • Ja się nie czepiam , jednak do tej pory nie wiem kto jest pomysłodawcą . Oczywiście sam pomysł w sobie jest dobry ,jednak skoro jest już krajowa karta dużej rodziny to po co tworzyc nową wewnątrzną ? by dzielić ludzi ? . No i kto bedzie do tego dopłacał ? Osobioście uważam , że idea jest nie potrzebna bo co z rodzinami z jednym dzieckiem i niskimi dochodami nadal będą płacić 100%? . No i co z ludżmi ,którzy zostawiają drogie auto za gopsem i idą po zapomogę ?


  • no i dlaczgo Szanowana Pani radna się nie wypowie?