Internet w Wiązownie
  • Jaki macie internet?
    z jakich dostawców warto skorzystać?
    Czy poza 24it ktoś jeszcze dostarcza internet w gminie?
  • Chodzi Ci o bezprzewodowe? Myślę że wszyscy duzi dostawcy telefonii komórkowej oferują też internet, który działa zależnie od miejsca zamieszkania mniej lub bardziej dobrze. W niektórych miejscach może być potrzebna antena zewnętrzna. Z tego co wiem to tylko Plus/Cyfrowy Polsat mają LTE, być może jeszcze Play na tej samej infrastrukturze. Jeśli odbierasz ich sygnał to warto korzystać z LTE. Trzeba po prostu wypróbować.
    Kiedyś mocno reklamowała się Sferia. Z tego co słyszałem to po fazie początkowej jakość ich usług znacznie się pogorszyło. Nie wiem jak jest teraz.
  • Celestynet, z bezprzedowodowych, ma zdecydowanie najlepszą ofertę.
    6Mbit/s to naprawdę 6Mbit/s (nie tak jak w 24IT).
    Do tego bez problemów można na nim pograć, bo pingi są naprawdę dobre. No i te ceny.

    Jest jednak pewien problem. Nadajnik znajduje się w Lipowie i najprawdopodobniej tylko tam ten internet jest dostępny (Lipowo jest dosyć wysoko, bez problemu wyłapuje sygnał z domu p. Chodkiewicza w Glinie).
  • Dzięki,
    korzystam z LTE w plus i to jest dramat, mam do nadajnika 3 km i moje połączenie jest przerywane co 3-4 minuty.
    Mam router dlinka przeznaczony do LTe i zewnętrzną antenę, wg, speed test download to 6mb, upload 10mb, i ping powyżej 60. Ale zdecydowanie nie polecam.
    Oferta Celestynet jest lepsza niż 24it. Tańsza i lepsze prędkości ale i tak szukam czegoś szybszego.
  • Ja mam LTE u tego faceta co nie wie jak się nazywa, ale sobie bardzo chwalę. Mimo, że mieszkam w środku lasu, nie mam anteny a to coś co ściąga internet stoi na strychu to "ciągnie to to jak odkurzacz". Nie wiem ile ciągnie to to kb, czy mb czy czegoś tam jeszcze ale film w HD daje radę obejrzeć bez przerwań...
    Nie wiem ile km jest do nadajnika bo nie wiem gdzie takowy jest który w założeniu pokrywałby Kościelną.
  • Także mam LTE... chodzi bardzo wolno... Zazwyczaj wieczorem, nie wiem czym to jest spowodowane. Dzwoniłem do siedziby LTE, niby coś porobili, ale jak było tak jest...

    Post edytowany przez admin 2014-04-24 19:11:33
  • Pamiętam, że kiedyś Arkadia (? Tak się nazywała użytkowniczka forum) pisała jeszcze o jakimś providerze z Dziechcińca, ale nie pamiętam nazwy. :-(
    Celestynet jest wybredny co do miejsca zakładania, ale jak sygnał juz jest, to jest bardzo ok. U moich sąsiadów wyciągali masz parę metrów nad dach. Pamiętam, że Arkadia narzekała na ich obsługę (nie chcieli kombinować z sygnałem między drzewami).
  • A teraz pytanie, czy jest jakiś dostawca netu BEZ LIMITU? Mam w perspektywie przeprowadzkę z miejsca, gdzie od lat mam przewodową neostradę bez limitu i nie chciałbym się ździwić, że musze wrócić do epoki kamienia łupanego, z 15GB na miesiąc.,
  • Nie mam limitów. Czy któryś z dostawców w ogóle ma? (nie mówię o sieciach komórkowych)
  • OK. Mam znajomych na sportowej, co mają limit 15GB i innych znajomych w Kącku, co mają 6GB (LOL).
    Mataj: to gdzie masz ten net bez limitu, żebym mógł sobie organizować (jaki provider?)
  • Mataj pisał(a):


    Tu ;) Nie chcę robić reklamy, bo co złego to nie ja, chociaż ja jestem zadowolony...
  • No ale widze na mapce, że zasięg do Wiązowny kościelnej w ogóle nie dochodzi. Ja będe sie przeprowadzał pewnie w okolice Nadrzecznej, gdzie nie dochodzą słupy TP. Jeżeli sie uda kupić działkę na Kąckiej lub Duchnowskiej, to tam jest normalnie neostrada, ale w okolicach okręgu przemysłowego nie ma. Co za czasy.
  • Zadzwoń, pogadaj.... U nas tez teoretycznie zasięgu nie było w czasie, gdy zakładaliśmy.
  • od tygodnia pomieszkuję w okolicy ,mam t mobile mobilny i działa super, ponoć w lutym skończyli modernizację w tym rejonie :)
  • 3fritz pisał(a):

    od tygodnia pomieszkuję w okolicy ,mam t mobile mobilny i działa super, ponoć w lutym skończyli modernizację w tym rejonie :)



    W ostatnim czasie nadajniki po prawej stronie Wisły modernizowało T-Mobile (+heyah) oraz Orange (+nju), poza tym obie firmy chyba nawiązały współpracę w kwestii udostępniania nadajników.
    I faktycznie od jakiegoś czasu mam mniejszy problem z zasięgiem, ale nie na tyle, żeby internet mobilny kupować ;) Może u nas taka "dziura" jakaś.
    Post edytowany przez Mataj 2014-04-22 11:30:22
  • Owszem T-Moblie i Orange połączyły siły i nadajniki mają wspólne. Ale sieci mają rozdzielone więc nie jest obojętne z usług którego operatora się skorzysta - zasięg zasięgiem ale wydajność będzie różna.
  • Właśnie dlatego zdecydowałam się na TM bo ostatnio sporą różnicę dostrzegam w szybkości działąnia w smartfonie ,do grudnia to była katastrofa ! Jedna strona kilka minut się ładować potrafiła ,zdjęcie na FB pół godziny hhe . Dla mnie szybkość ma duże znaczenie, internet używam również do pracy ,poza tym te filmy i muzyka ;) Bałam się ryzyka z Karpiska (Celestynet) bo nie wiem czy działa w mojej lokalizacji poza tym w cenie jaką mam mogłabym wybrać najsłabszy abonament w karpiska ,fakt bez limitu ale ja za tą cenę mam wystarczający(raczej ) 40 GB limit .
  • Ze strony Urzędu Gminy:

    "21.03.2015
    Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji ogłosiło konsultacje społeczne mające na celu weryfikację obszarów białych plam.

    "Biały obszar NGA to miejsce – punkt adresowy budynku, w którym nie występuje infrastruktura telekomunikacyjna umożliwiająca świadczenie usług dostępu do internetu o prędkości co najmniej 30 Mb/s."

    Wszelkie informacje dotyczące konsultacji oraz sposobu zgłaszania białych plam dostępne tutaj.
    https://mac.gov.pl/konsultacje/konsultacje-spoleczne-obszarow-bialych-nga
    https://konsultacje.itl.waw.pl/

    Konsultacje potrwają do 15 maja 2015 r.

    Zachęcamy mieszkańców do udziału w konsultacjach, może to przyczynić się do weryfikacji posiadanych przez Urząd Komunikacji Elektronicznej (teoretycznych) informacji dotyczących pokrycia usługami dostępu do internetu szerokopasmowego na terenie gminy.

    Konsultacje prowadzone są drogą elektroniczną dlatego prosimy o przekazywanie informacji do osób zainteresowanych a nieposiadających dostępu do internetu."


    Macie 30 Mb/s ? Nie ? To koniecznie rejestrujcie siebie, sąsiadów i sąsiadów tych sąsiadów ...
  • A jak to sprawdzić tzn. czy jest 30 Mb/s? Pytam, bo jako humanista z wyższym wykształceniem po prostu nie wiem jak to się sprawdza?
  • ojej Edziu ale chyba nie negujesz swojego wykształcenia ? Musisz wejsćć w "Mój Komputer" tam znaleść - polączena sieciowe - właściwości i bedzie tam taki licznik i tp przecztasz i będziesz wiedział . :)
  • @Edziu - najłatwiej za pomocą komputera wejść na przykład na speedtest.net i sprawdzić tam ;)
    Później możesz wrzucić coś takiego: http://www.speedtest.net/my-result/4239619865

    Przyznam szczerze, że jak ktoś uzyska 30Mb/s w gminie to będzie niezły.
  • Ja dochodzę do 10 mb/s (w Wiązownie). =D>
  • Przy pingach sięgających zapewne 50-60ms? ;)
    Transfer to niestety nie wszystko. Liczy się czas w jakim sieć radzi sobie z pakietami wysyłanymi z i do serwerów, a tu niestety obawiam się, że będą największe problemy. W gminie udało mi się na komórce nawet bez większych problemów złapać LTE, ale opóźnienie rzędu 50 ms to raczej standard. Czyli pi razy drzwi zamiast LTE wychodzi jakieś HSPA+.
    Z tego co mi wiadomo lokalni dostawcy też nie oferują dostępu rzędu 30Mb/s dla lokalizacji stacjonarnych, chociaż u mnie przy mniejszym transferze opóźnienia są całkiem akceptowalne, dzięki czemu internet podczas np. przeglądania stron działa dużo lepiej niż przy teoretycznie szybszym łączu.
  • Mataj pisał(a):



    Przyznam szczerze, że jak ktoś uzyska 30Mb/s w gminie to będzie niezły.



    Dokładnie!
    Mam neostradę 80Mb/s a w rzeczywistości trochę ponad 20 Mb/s :D i wszystko zgodnie z umową, bo min. 20 jest ;)
  • Poza pingiem i rzeczywistym transferem, ważne żeby net był stabilny. Od ponad dwóch lat korzystam z lokalnego dostawcy i jestem zadowolony. Transfer może nie jest super duży, ale ping jest ok i net nie 'rwie'. Nie wiem jak teraz z mobilnym netem jest, ale wcześniej często przerywał, zwłaszcza wiosną i latem:-).
  • A ja mam aż 12 Mbit/s ;-)
  • @ Mataj! Dzięki! Już czuje się mniej wykluczony cyfrowo...

    U mnie (w środku lasu) 6 Mb/s a upload 0,67 Mb/s a ping to 38 ms - wszystko poprzez modem LTE (bez anteny zewnętrznej) u Zygmunta dwojga nazwisk.
    Wychodzi więc na to, że te konsultacje to właśnie dla mnie...
  • Sprawdziłem LTE w Warszawie, dokładniej w Mordorze. Więcej jak 30Mbps nie udało mi się uzyskać.

    @Edziu - może nie jestem zbyt wymagający, ale ja mam bodajże 3Mbps i wystarcza mi to całkiem swobodnie. Pingi mam ponad połowę mniejsze, pakietów również wiele nie tracę, więc nie czuję się wykluczony cyfrowo.
  • @Mataj! Czuję się mniej wykluczony cyfrowo nie dlatego, że mam 6 Mb/s albo 600 Mb/s ale dlatego, że wyjaśniłeś mi jak się sprawdza ten transfer...
    jeszcze raz stokrotne dzięki
    Aby nie było wątpliwości te 6 Mb/s w zupełności mi wystarcza...
  • A ja nic nie kumam! Przydałby się jakieś korepetycje...
  • Nemo pisał(a):

    A ja nic nie kumam! Przydałby się jakieś korepetycje...



    Dobra, to tak w telegraficznym skrócie.

    Szybkość internetu to jego zdolność do przesyłania danych (zwykle) na sekundę. Jednak sama prędkość o niczym nie mówi.
    Wszystko co oglądasz w internecie stanowi dane. Zdjęcia, dokumenty, tekst. Strona internetowa to też dane, składa się z wyżej wymienionych. Jak przeglądasz stronę, to te dane są przesyłane do Ciebie w pakietach (nie jako całość tylko paczkami).
    Ping to czas, w którym po wysłaniu z Twojego komputera serwer (np. niech to będzie serwer WP) Ci odpowie. Im większy czas pinga, tym paczka wędruje dłużej tam i z powrotem. Poza tym istotne też jest ile z tych paczek zagubi się po drodze i będzie musiało być wysłanych przez serwer ponownie (@hubi pisał o tym, że "net mu nie rwie" - właśnie pewnie to miał na myśli).

    Sama prędkość przydaje się przy ściąganiu dużych plików z jednego serwera. Jednak podczas np surfowania po internecie nawet siedząc pozornie na jednej stronie ściąga się wiele plików (zdjęć, animacji, filmów, reklam) z różnych serwerów. Czyli istotne będzie tu możliwość szybkiego poinformowania kilku serwerów jakie dane mają być wysłane na Twój komputer. Pliki nie są duże, więc wysoka prędkość nie będzie AŻ tak istotna. Istotne będzie szybkość w jakim Twój komputer będzie mógł za pomocą łączy poinformować o tym czego potrzebuje serwery i ściągnąć te dane do siebie.

    Zupełnie łopatologicznie.
    Jak chcesz możesz napisać do znajomych listy z zaproszeniami na urodziny (długi ping), ale możesz do nich również wysłać smsa (krótki ping), efekt ten sam, tylko osiągniesz go znacznie szybciej.
    Jednocześnie w przypadku obu nie masz gwarancji dostarczenia wiadomości. Jeśli list się zagubi to tracisz JESZCZE więcej czasu, bo musisz go wysłać pocztą raz jeszcze. W przypadku zagubionego smsa (zakładając, że odbiorca wie, że do niego miałaś napisać) tracisz tego czasu mniej na ponowne wysłanie i jeśli tym razem się uda - osiągniesz efekt szybciej.

    Mam nadzieję, że pomogłem ;)


    @Edziu - spoko, zrozumiałem o co Ci chodzi. Ja po prostu nie uważam, że do życia jest niezbędne minimum 30Mbps, chociaż domyślam się, że niektórym w biznesie może się to przydać. ;) Nie nazwałbym jednak poziomu poniżej 30Mbps "cyfrowym wykluczeniem" kogokolwiek.
  • Wystarczy że nie mam 30 mb na dowolnym połączeniu, czy musi to być LTE?
  • Mataj, dzięki za pomoc. :D
    Czy ping 22 przy 10 mb/sek jest ok czy nie?
    Post edytowany przez Nemo 2015-03-26 22:21:06
  • Moim zdaniem nie najgorzej ;-)
  • To się cieszę. Jeszcze raz dzięki.
  • @Mataj! Dzięki za łopatologię. Odtąd nasze forum postrzegać będę jako narzędzie edukacyjne.
    A pomyśleć, że jak byłem w podstawówce to matka prenumerowała mi "Bajtka"...
    Cóż, "Bajtek" szedł do kosza bo wolałem czytać "Poznaj Świat"... Stąd to wykluczenie cyfrowe...
  • Mataj,
    Przetestowałam dziś w warunkach wiejskich swoje drugie łącze (firmowe) i na widok uzyskanego wyniku mina mi trochę zrzedła: download - 4,75 Mb/s, upload - 2,26 mb/s, ping - 63 ms.
    Przy przeglądaniu stron internetowych jest OK, ale czasem mam trudności z łączeniem się z dyskami sieciowymi, ze ściąganiem lub zapisywaniem plików na tych dyskach. Czy to właśnie z powodu tego "ping-ponga" ;-) ? Czasem mam takie wrażenie jakby mnie na chwilę rozłączało.
  • Raczej nie, prędzej zrzuciłbym winę na magnetofon w Twojej firmie ;-)
    Pingi rzędu 60ms są duże, a podejrzewam, że właśnie śledzenie ruchu w firmie może powodować takie opóźnienia... U mnie w firmie jest podobnie, ale u mnie ruch idzie przez Rzeszę :-P