Nowa organizacja pracy urzędu
  • This discussion was created from comments split from: Wywrotki pędzące na Kościelnej i Duchnowskiej.
    Post edytowany przez admin 2015-09-16 16:07:15
  • To nie zmienia faktu, że nie jest to miejsce do załatwiania spraw urzędowych - jak to się niektórym urzędnikom i politykom wydaje. :))
  • @Vegul wrzucam:
    https://www.facebook.com/pages/Ochrona-środowiska-w-Gminie-Wiązowna/583415485126258?fref=ts

    A dla tych, co wolą osobiście załatwiać sprawy w UG, taka informacja:
    http://www.wiazowna.pl/571-Wyswietlanie_NEWS-61642-p_1.htm
    Albo jest pomyłka, albo urzędnicy pracują o 2 godz. dłużej niż ustawa przewiduje :)
  • aga_4 nie ma pomyłki bo wyraźnie jest napisane
    " W poniedziałki pracujemy od 08.00 do 18.00 (dyżury), a wtorki, środy, czwartki i piątki w godz. 08.00 - 16.00"
    Dyżur jest to praktyka stosowana w w wielu urzędach od lat, tylko u nas na wsi to wielkie Halo.
  • aga_4 pisał(a):


    Albo jest pomyłka, albo urzędnicy pracują o 2 godz. dłużej niż ustawa przewiduje :)



    Po prostu ktoś po n latach poszedł po rozum do głowy, że to nie mieszkaniec jest dla urzędu, a urząd dla mieszkańca, a i urzędnicy pewnie jedni wolą pracować 8-16 a inni 10-18, a jeśli nie? Cóż...
  • Idea elastycznego czasu pracy obowiązuje już w wielu urzędach. Tylko trzeba chwycić byka za rogi i wydłużyć codziennie godziny urzędowania do 18.00, a nie tylko w poniedziałek.
  • Dyskusja zeszła na manowce: zamiast o ruchu drogowym w Wiązownie jest o godzinach pracy urzędu... :)]
  • @Nemo proszę bardzo :)

    Oprócz nowych godzin pracy UG jest jeszcze nowy regulamin pracy z obszernym punktem o nadgodzinach pkt. Vhttp://bip.wiazowna.pl/public/get_file_contents.php?id=316973

  • nie no franciszka pojechałaś ostro bandzie , przecież urzednicy też mają swoje rodziny i swoje sprawy do załatwienia.
  • Nemo wywrotki chyba już nie jeżdżą prócz tych dwóch co przy kanalizacji
  • Szanowni Państwo

    Z informacji, jakie uzyskałam po objęciu funkcji sekretarza wynikało, że to już "próbowano zrobić, ale nie wychodziło". Tymczasem obserwuję, że wydłużenie godzin pracy w poniedziałki spotyka się z rosnącym zainteresowaniem klientów. Jeśli będzie potrzeba, by dokonać kolejnych zmian godzin pracy, to - oczywiście, zachowując obowiązki pracodawcy wynikające m.in. z kodeksu pracy - zostanie to zrobione. Podobnie jak stopniowo będzie zmieniane funkcjonowanie innych jednostek organizacyjnych.

    Zachęcam do przesłania uwag i wniosków za pośrednictwem poczty elektronicznej urzad@wiazowna.pl lub formularza "Pytania do wójta".
  • Sporo postulatów / wniosków, jak PT Pani Sekretarz się wyraziła "klientów"; da radę wyczytać na tym forum...
    Swoją drogą lepiej czuję się z określeniem "petent" (nawet namolny petent) niż "klient", no ale nie o moje samopoczucie tu chodzi...
    W każdym razie pochwalam wydłużenie godzin pracy UG - w końcu to UG jest dla ludzi a nie ludzie dla UG.
  • Edziu właśnie klient bo dzięki takim osobom urząd żyje , fakt ,że to nie sklep a jednak kase w nim zostawiasz to za taką czy inną petent żle mi się kojarzy z wcześniejszych czasów. No chyba , że dla Ciebie ta miniona epoka była korzystniejsza . A klient to jednak ktoś ważny , jak by nie było
  • @Ważka! Ja w 89 roku to 15 lat miałem, więc beneficjentem minionego systemu nie byłem, a z tamtej epoki to dobrze wspominam jedynie saturatory...
    Nota bene saturator dobrze komponowałby się przed GS-em, tuż obok UG, bo sceneria u nas, mimo zmiany systemu, praktycznie się nie zmieniła... Rzucam więc pomysł zorganizowania między GS'em a UG parku kulturowego... Do saturatora dostawi się PF 126p, Syrenkę, Żuka, chłopa w gumniakach i będzie git!
  • chyba z pół urzedu sfilmowali na zakupach :D
  • i wiesz <że dobry pomysl na westyn ;)
  • Kurcze, ale nikt nie zwrócił uwagi, że po raz pierwszy w historii wsi Sekretarz Gminy pisze na forum?
    Dla mnie super!
    A Pani Sekretarz współczuję, bo jak się do żłoba dorwą to koniec...:)
  • Fakt! Podziwiać odwagę cywilną pisania pod własnym nazwiskiem.
    Chapeau bas!
  • nie no ja zauważłem ,ale uznałem to za normalne
  • Liczę na wyrozumiałość :-)
  • oj tam, zaraz wyrozumiałość ;)
  • Również doceniam!
    Dyskutować za bardzo nie zamierzam, raczej traktuję w kategoriach polepszenia polityki informacyjnej - chylę czoła.
  • Moim zdaniem zmiana godzin urzędowania to dobry znak. Wszak znacząca część mieszkańców gminy pracuje w Warszawie, część pewnie jak ja kwitnie w Mordorze do 17.00. Nie ma szans, aby coś załatwić osobiście w Wiązownie. A czy gmina może iść dalej tym tropem i przemyśleć np. czas otwarcia świetlic szkolnych, aktualnie czynnych do 17.00, więc jak zdążyć? Można by na przykład rozważyć jakiś model współpłatności za dodatkowe godziny np. do 18.30? Znam przedszkole w Warszawie, które tak funkcjonuje. Za godzinę dłużej rodzice płacą 10 PLN za godzinę od łebka. I rodzice i przedszkole są zadowoleni :-)
  • Nie chcę śmiecić nowymi wątkami, więc napiszę tutaj...
    Czy tylko ja mam wrażenie, że sporo się zmienia? Czy faktycznie nowa rada i wójt wzięli się za gminę?
  • A z czego wnioskujesz, że się wzięli? Poza przechwałkami, że wydano tyle a tyle WZ nie dostrzegłem aby ktoś się za coś wziął...
  • Porządek w nowej okolicy i sprzątanie bajzlu przed urzędem chociażby...
  • No jeśli choć jeden dostrzegł że coś się dzieje to już dobry znak. Nie zwracałem uwagi na to co i gdzie się sprząta, ale np inicjatywa typu 'Złoty wiąz' dla interesujących firm w okolicy bardzo mi się podoba i oby się przyjęła (http://www.wiazowna.pl/571-Wyswietlanie_NEWS-64501-p_1.htm)
  • do Edziu - jak się nie chce to się nie zobaczy. Z mojej perspektywy (miejsca zamieszkania) to dzieje się wiele przynajmniej porównując ostatnie 4 lata zastoju inwestycyjnego.
  • @nightwatch - "Złoty wiąz" to dwa. Też mi się bardzo spodobała ta inicjatywa, bo było nie było jakoś tam docenia firmy prowadzące działalność w gminie, a i firmy lubią takie nagrody.

    Z własnej okolicy poza uporządkowaniem tablic informacyjnych, przeprowadzeniem równania dróg na wiosnę, zamiast na jesieni (tu nie jestem pewien, bo możliwe, że to zasługa poprzedniej kadencji), powstało lustro w Pęclinie, o które mimo wniosków do poprzedniej wójt doprosić się nie szło.

    Poprawiła się polityka informacyjna UG. Owszem - sporo jeszcze do zrobienia, ale teraz jak się wejdzie na wiazowna.pl to przynajmniej wiesz co się dzieje, a nie "woda w ustach" ;)

    Oczywiście troszeczkę propagandy sukcesu jest, ale jeśli jest się czym chwalić to czemu nie?
    Post edytowany przez Mataj 2015-05-08 09:39:03
  • @Drusers! A może jakieś konkrety?
    Z perspektywy mojego sołectwa (Kościelna) to nie widać nic. Prócz tego, że jeszcze bodaj w styczniu (więc pewnie było to działanie jeszcze starej władzy) wyrównana i doziarniona została Kącka do krzyżówki z Dębową. Oczywiście po deszczach dziury wróciły na swoje miejsce, choć może ciut lepiej jest. Natomiast przy skrzyżowaniu Kąckiej z Płachtą leżą od stycznia 2 pryzmy destruktu i nowa władza od stycznia nie jest w stanie rozgarnąć tego towaru po dziurach...
    Tak więc twierdzę, że u mnie nie dzieje się więcej niż za władzy poprzedniej...
  • Edziu zgłoś problem sołtysowi, może coś zadziała
  • Chyba przeceniamy w ogóle instytucję sołtysów ( a także radnych).
    Post edytowany przez Edziu 2015-05-08 16:18:42
  • Dlaczego przecież mają nam pomagać. A jak nie to sam zgłoś tam gdzie potrzeba problem jak nowa władza tego nie widzi, zamiast wypisywać na forum ;)