Wielki Brat_czyli powiązania w naszej gminie
  • @aga_4 przewodnicząca za szybko sesje prowadzi - źle, poprzednia pozwalała, by każdy mógł się nagadać, sesje trwały długo - też były marudzenia. Jeśli na komisjach czy ich wspólnych posiedzeniach radni dostają wszystkie wyjaśnienia i nie mają więcej pytań, to sesje biegną szybko. Jeśli - jak za wójt Anny - tuz na sesję wpadały nowe projekty, albo wcześniej nie przedstawione zmiany, wrzucano radzie i społeczeństwu nowe tematy, bo właśnie akurat "dwie godziny temu" się okazało coś, co powinno być sprawdzone miesiąc wcześniej i trzeba na cito bez zastanowienia podjąć decyzję - to jest chaos i w świat idzie komunikat - ależ mamy nieporadnych radnych. Użycie kwantyfikatorów bezwzględnych NIGDY i ZAWSZE jest bardzo odważne. Chcesz przez to powiedzieć, że składałaś już takie zapytania wielokrotnie i to Twoje doświadczenia. Czy masz wiedzę o tych wszystkich, którzy takie pytania składali? W jakim okresie? Tej kadencji czy całym czasie trwania samorządu gminnego? Co do odpowiedzi to jest to stara "dobra" szkoła urzędnicza, tak namotać, żeby nic z tego nie wyszło. Ale inteligentny petent zawsze może próbować skutecznie zapędzić urzędnika w kozi róg (dotyczy każdego rodzaju i szczebla urzędniczego).
    @rodzic jeżeli Pan "podejmie dalsze czynności", to OK, ale czy pisanie o tym na forum też należało do szeregu czynności? Jakiego rodzaju? Prawnych, publicystycznych czy osobisto-satysfakcjonujących? Co do meritum ma Pan rację i sprawa jest "bulwersująca". Samo zbulwersowanie nie jest jednak podstawą do orzeczenia przestępstwa. To dobrze, że czyni Pan dalsze kroki - trzymamy wszyscy kciuki. Ale też, sam Pan wie i my wiemy, że Pana rodzina pracuje/pracowała (?) w ZSG i z tego tylko powodu traci Pan na wrażeniu obiektywizmu. To nie grzech, że rodzina tam pracuje, tylko zaburza to ocenę rodzaju tychże "czynności", niestety.
  • Emes masz rację pisanie na forum o złych rzeczach nie jest halo. Świetnie jest jak ktoś na tym forum napisze coś co jest zgodne z linią większości. Jak napisałem, że ograniczenia wody związane są z aurą, to Moriss piał z zachwytu. Ale jak odniosłem się do cyrku i pokazałem, że taki sam cyrk jak na Wiejskiej jest u nas,to jestem be. Ja nie orzekam przestępstwa od tego są odpowiednie organy. Poczytaj protokół kontroli i zapoznaj się z tym jak przedstawiono zbiórkę we wnioskach, przecież nie ja je pisałem. Krew mnie zalewa, jak z ludzi robi się idiotów i jeszcze wymaga by uwierzyli , że tymi idiotami są. Z imprezy 13 września 2014 roku są zdjęcia gdzie uczniowie mają przypięte kartki na jaki cel zbierają(nie ma tam nic o Klinice Budzik), w imprezie brali udział mieszkańcy Gminy, rodzice dzieci i nie tylko, licytowano przedmioty i licytację wygrał rodzic a mi się wmawia, że to nie była zbiórka. Ja mam swoje zdanie i tego się będę trzymał. Emes odnośnie wyborów, mojej rodziny oraz działalności jaką prowadzę to dajmy sobie spokój(To nawet Kudłaty wali bezpośrednio w forumowicza a nie tyka rodzin i działalności). Na marginesie, moja żona od 01 września już nie pracuje w ZSG, odeszła tak jak 14 innych nauczycieli w przeciągu ostatnich kilku miesięcy. Emes przyznam Ci się, że nie wiem czego oczekiwałem po forum pisząc o tej sytuacji. Chyba niczego. Najlepiej udawać, że wszystko jest w porządku.
  • No pięknie rodzicu!!! Ty wężu cętkowany!
    Mydlisz oczy mieszkańcom! Piszesz o bezprawiu i niesprawiedliwości, a sam co!
    Rodzinę w ZSG masz!
    I to jest właśnie istota zagadnienia! Jesteś przy użyciu żony powiązany!
    W związku z powyższym powinno ci się odebrać prawo... wszelkie prawa powinno ci się odebrać!
    I przez to że masz rodzinę wszelkie przemyślenia i publikacje uznać za nieważne!
    Jakby dobrze poszukać to się okaże ze rodzinę za granicą też masz!

    PS.
    Pan Moriss to się chyba nie zajmie stanowiska bez odgórnych wytycznych!
    Właściwie to co on miałby napisać?

  • Poprzednia wójt była "związana z dyrektorką ZSG" jedynie faktem powołania tejże na stanowisko...
    Post edytowany przez Nemo 2015-08-21 18:45:55
  • Nemo pisał(a):

    Poprzednia wójt była "związana z dyrektorką ZSG" jedynie faktem powołania tejże na stanowisko...



    Po kampanii wyborczej można było wnioskować zupełnie inny stopień zażyłości, ale fakt - poszlaki.

    Kudłaty, widzę nie tylko interpunkcji nie potrafisz, ale czytanie ze zrozumieniem, tego co Emes pisała, też Ci słabo idzie...
    Post edytowany przez Mataj 2015-08-21 21:05:43
  • @rodzic jeszcze raz, dużymi literami spróbuję... Na forum to możemy sobie wyrzucić nasze bulwersacje tym, że sąsiadom gmina odśnieżyła drogę, a nam nie. Ty zaś zapodałeś temat znacznie grubszy, pisząc: co Państwo o tym sądzą? A my nie sąd, żeby wydawać wyroki o rzeczach, które powinny być zgłoszone. (Zakładam, że powinny, choć, przyznaję, dokumentów źródłowych nie czytałam. W końcu chyba nie o to chodzi, żebyśmy teraz wszyscy przeczytali protokoły komisji, ale żeby sprawę wyjaśnić i konsekwencje od winnych wyciągnąć). I nie chodzi o to, że zbiórka nie okazała się "przekrętem", bo jak wynika - okazała się, tylko o to, o co Tobie chodzi, kiedy o tym piszesz tu i zapowiadasz ciągi dalsze i wnioski jutro. Normalnie nasze lokalne wikileaks. W dodatku z pojawiającą się z tyłu głowy wiedzą o zatrudnionej rodzinie, o czym tez zresztą dowiedzieliśmy się tu z tego forum.
    @Kudlaty a Ty z kolei czym się teraz obruszasz. Sam napisałeś pierwszy, że te newsy nie są na to forum.
    Chyba, że chodzi o to, żeby zasypać prokuraturę donosami w jednej sprawie, ale przecież jednak nie o to.
  • Emes,
    Skoro nie czytasz tego o co rodzic prosił to trochę tak jakbyś oglądała kryminał od końca.

    - Dlaczego chcą go powiesić?
    - Bo zabił.
    -On? nie możliwe, jest taki przystojny.


    Mataj,
    Nikt nie jest idealny :) Dobrze że to wychwyciłeś. Jest szansa, że się z żalu na line nie rzucisz :)
  • Przeczytam i co dalej, poza tym, że moje oburzenie na organizatorów zbiórki i komisję rewizyjną się spotęguje? Czy to jest nowa akcja na propagowanie czytania w gminie?
    Jednak nie przeczytam, bo wiem, że tam jest urzędniczy bełkot i wystarczy, że się rodzic z Tobą tym katuje. Bardziej by mnie ucieszyło, jakby pieniądze trafiły do Kamila, ewentualnie zostały zwrócone darczyńcom, jeśli Kamilowi nie są już potrzebne.
    edit: jak wspomniałam, nie przeczytałam, ponieważ wierzę, że rodzic ma rację w swoich spostrzeżeniach, nie podejrzewam, że manipuluje informacją, tylko wciąż nie wiem, dlaczego ją rozpropagowuje tym konkretnym kanałem. Skoro nie do organów ścigania, to może do jakiejś LO, albo Faktu, albo UWAGI TVN, albo...
    Post edytowany przez [Deleted User] 2015-08-21 21:40:08
  • @emes
    miałam okazję/przyjemność uczestniczyć w pięciu pierwszych sesjach tej kadencji oraz w kilku z poprzednich kadencji. Moje spostrzeżenie: za A.B to był chaos (zresztą gdzie go nie było?!), za J.B. sesje to show medialny, istna pokazówka. ...
    Tak, rzeczywiście świetnie, że radni się dogadają podczas komisji jak głosować i o co chodzi w uchwałach, a później nie chce im się na sesji rozdrabniać i kilkanaście uchwał zatwierdzają w ciągu godziny. Tylko człowiek z ulicy, który przyjdzie uczestniczyć, w takiej sesji... no wlaśnie - siedzi często jak na tureckim kazaniu. Może należałoby jakiś złoty środek znaleźć (to podobno specjalność obecnie panującego) i zorganizować sesję bez chaosu, ale też bez ekspresowego show?
    Odnośnie
    emes pisał(a):

    to stara "dobra" szkoła urzędnicza, tak namotać, żeby nic z tego nie wyszło. Ale inteligentny petent zawsze może próbować skutecznie zapędzić urzędnika w kozi róg (dotyczy każdego rodzaju i szczebla urzędniczego).
    .

    Hm, tylko nie chodzi mi o to żeby zapędzić urzędnika w kozi róg, ale żeby załatwić skutecznie moją sprawę. Ale tu wiele spraw jest "niezałatwialnych". Wójt nowy, ale urzędnicy przeżyli już więcej kadencji i są w niektórych przypadkach niereformowalni, niestety.

    @Matajku i za to cię lubię :) Odp. na 1. Przeczytaj protokoły..., ale też przejdź się na sesję (nie stracisz dużo czasu - co najwyżej godzinkę :). Odp. na 3 - miałam na myśli towarzystwo rządzące w gminie.

    @Nemo nazwijmy, że dyrektor ZSG nie była związana z A.B. lecz BARDZO DOBRZE im się z jakichś powodów współpracowało....

    Post edytowany przez [Deleted User] 2015-08-21 21:43:09
  • Kudłaty pisał(a):


    Mataj,
    Nikt nie jest idealny :) Dobrze że to wychwyciłeś. Jest szansa, że się z żalu na line nie rzucisz :)



    Nie bój, ze szczęścia trzeciej szyny nie poliżę ;-)
    Zresztą, ja serio mam dobre intencje...

    aga_4 pisał(a):


    @Matajku i za to cię lubię :) Odp. na 1. Przeczytaj protokoły..., ale też przejdź się na sesję (nie stracisz dużo czasu - co najwyżej godzinkę :). Odp. na 3 - miałam na myśli towarzystwo rządzące w gminie.



    Mam wrażenie, że obok tematu, zamiast na temat... ;-)
    Ad. 3 kiedyś, o ile dobrze pamiętam, rozmawiałem z Nemo (popraw jeśli jestem w błędzie) na ten temat i wyszło, że komisja może zająć się tym, do czego była powołana (nie mniej, nie więcej). Myślę, że to może być podobny case.
    Rządzące - wielkie słowo, w kontekście zbiórki pieniędzy, czy remontu łazienki ;-) nie przeceniasz aby?
    Post edytowany przez Mataj 2015-08-21 23:28:19
  • Dokładnie tak. Komisja rewizyjna przeprowadza kontrole zlecone przez Radę i tylko w zakresie zawartym w ich temacie. Jeśli w trakcie "doszpera się" czegoś bez związku z tematem, powinna zgłosić sprawę Radzie i uzyskać nowe zlecenie. W przeciwnym razie jest podstawa do nieuznania wniosków pokontrolnych. Niestety.
    Post edytowany przez Nemo 2015-08-22 10:56:13
  • Bardzo fajnie. Z prowadzonej tu dyskusji wynika, że rzeczywiście jest jakiś Wielki Brat i obnażenie różnych powiązań w gminie ma sens. I to podwójny. Po pierwsze może osoby związane z WB przestaną się czuć bezkarne i poznikają dawne koterie i po drugie może mieszkańcy przestaną być robieni w bambuko odsyłaczami typu to nie my to powiat lub odwrotnie, bo wezmą sprawy w swoje ręce.
  • emes, masz rację!
    Po głębszym zastanowieniu wyraźnie widać, że to wszystko wina rodzica - czyli Pana Mariusza!
    Nie przygotował materiałów video! Tak by sobie każdy obejrzał np. w przerwie meczu tudzież podczas reklam w TV. A tu czytać każe! Porąbało człowieka!
    Jeszcze jakby kazał czytać coś łatwego, lekkiego i przyjemnego to można by zrozumieć. Ale nie jakieś protokoły!
    Przecież tu wystarczy przyjść na sesję i się można w godzinę wszystkiego dowiedzieć!
    Jak naczelnik powie że jest dobrze to tak widocznie jest! Po co miałby kłamać?
    Komisja, skoro już musiała coś robić to zapewne zrobiła najlepiej jak umiała, bo po co by miała robić źle?
    No po co?
    Jest super, a robota dobrze idzie!
    https://www.youtube.com/watch?v=zqXj3oiOXwg

    Inna sprawa ze skoro nikt nie czyta to po co pisać? Napisać dla formalności że wszystko jest OK i starczy.
    Lud wszystko łyka, jak młody rekin.

    Dzieciak żyje i ma się dobrze!
    Widocznie zebrane fundusze nie były mu potrzebne! Przekazano by je i rodzina miałaby kłopot co z nimi zrobić! W Budziku tez dają radę bez tej kasy! Dziwie się tylko, że komisja nie zaproponowała czegoś bardziej gospodarskiego. O mam. Na dożynki można to było przeznaczyć.

    Post edytowany przez [Deleted User] 2015-08-22 14:30:24
  • Ja bym przeznaczył na kamerę. Najlepiej taką zespoloną z dronem żeby wszystkie działania wójta mogła na bieżąco wysyłać na stronę tuturutuwiazowna.pl Ale by było fajnie.
  • Nemo pisał(a):

    Dokładnie tak. Komisja rewizyjna przeprowadza kontrole zlecone przez Radę i tylko w zakresie zawartym w ich temacie. Jeśli w trakcie "doszpera się" czegoś bez związku z tematem, powinna zgłosić sprawę Radzie i uzyskać nowe zlecenie. W przeciwnym razie jest podstawa do nieuznania wniosków pokontrolnych. Niestety.


    Nemo Uchwała Nr 15.IV.2015 Rady Gminy Wiązowna z dnia 03.02.2015r §1 ust 1 „Zaleca się Komisji Rewizyjnej Rady Gminy Wiązowna przeprowadzenie kontroli w Zespole Szkolno-Gimnazjalnym w Wiązownie, przy ul. Kościelnej 20 w zakresie zasad jego funkcjonowania oraz przestrzegania przepisów prawa związanych z funkcjonowaniem Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Wiązownie.” Ważne jest również uzasadnienie a w uzasadnieniu jest tak: „W związku z korespondencją jaka wpłynęła do Biura Rady w zakresie funkcjonowania placówki- Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Wiązownie przy ul. Kościelnej 20, Rada uznaje za zasadne przeprowadzenie kontroli przez Komisję Rewizyjną w zakresie zasad jego funkcjonowania oraz przestrzegania przepisów prawa związanych z funkcjonowaniem Zespołu Szkolno-Gimnazjalnego w Wiązownie.”
    Wynika z tego, że Komisja Rewizyjna ma przeprowadzić kontrolę w zakresie zasad funkcjonowania ZSG oraz przestrzegania przepisów prawa związanych z funkcjonowaniem ZSG. Daj Boże wszystkim kontrolującym tak szeroki zakres kontroli. Można przelecieć wszystko co wiąże się z funkcjonowaniem jednostki poddanej kontroli. Nie widzę by Rada Gminy ograniczyła kontrolę poprzez stwierdzenie np. „ Komisja Rewizyjna przeprowadzi kontrolę w zakresie wydatkowania środków na remont łazienek w ZSG za okres od 01.09.2014 do ……………….. . To jest Uchwała i w uchwale ujmuje się zakres kontroli konkretnie.
    Skoro Komisja Rewizyjna miała dokonać kontroli w zakresie funkcjonowania i przestrzegania przepisów prawa to każdy skontrolowany obszar czy wykryto nadużycia czy nie powinien zakończyć się wnioskami czy naruszono lub nie obowiązujące przepisy prawne np. :Ustawę o rachunkowości, Ustawę o dyscyplinie finansów publicznych lub inne przepisy.
    Pozdrawiam

  • Bardzo przepraszam, ale czego się Pan spodziewał po tej kontroli?
    Szanowny Panie, jak się Panu w samochodzie zaświeci kontrolka "check engine" to udaje się Pan do mechanika który ma o tym pojęcie a nie zbiera konsylium złożone z przypadkowych osób.
    Moim zdaniem ci ludzie naprawdę się postarali. Zrobili to w myśl przysięgi Hipokratesa "Mit primum non nocere"
    (po pierwsze nie szkodzić)
    I nie zaszkodzili! Tyle ze to chodziło o hipokryzję, a nie Hipokratesa
    Oni po prostu wyjęli te świecącą żarówkę i kontrolka check engine zgasła! O to chodziło! Żeby się nie paliła.
    To że korbowód może wyjść bokiem, to inna sprawa.

    Takie komisje to sobie mogą sprawdzać czy miejscowe zarządzenia zostały wykonane lub nie. Czy w tych nieszczęsnych łazienkach są krany zakręcone a nie zagadnienia z zakresu KK czy finansów.
    Wyszło tak: https://www.youtube.com/watch?v=xGsDEAbCaZA
  • Niestety, tak to działało i działa nadal. Być może ten mechanizm sprawia, że niektórzy po przekonaniu się na własnej skórze już się ponownie do władz nie garną, a inni - wprost przeciwnie - czują się w tych warunkach jak ryba w wodzie i staje się to ich sposobem na życie. Jak mówiła, cytowana już przeze mnie wójt dwu kadencji (z grubsza sens był taki) - od 25 lat widzę te same twarze moich kolegów, tylko się zamieniamy stołkami.
    Panie Mariuszu, w sumie powinien Pan chyba być wdzięczny, że Pan nie został wójtem, bo by Pan musiał z taką rada i z taką komisją współpracować.
    Przeczytałam. Jakie są dalsze instrukcje, tudzież zwalające z nóg newsy?
  • @aga_4 aż mnie korci, żeby pójść na najbliższą sesję i to szoł zobaczyć...
  • Nie zapomnij ubrać szpilek na 20 cm obcasie oraz obcisłej sukienki z cekinami, a najlepiej dekoltem
    ( z przodu lub z tyłu, wg uznania) ;) w przeciwnym razie możesz poczuć się nieswojo :)
  • Gdzie ja teraz znajdę cekiny? Może w izbie regionalnej? ;)
    A tak na poważnie, to strój władzy mnie akurat mniej interesuje, jak ktoś się lubi wystawiać na spojrzenia i oceny - jego sprawa. Gorzej, jak cekiny mają oślepić, żeby nie było widać innego rodzaju "golizny".
  • Tak sobie przypomniałem że o tym już było.
    O tu:http://www.forum.wiazowna.net/discussion/613/wypadek#Item_38
    T ówczesna wersja Pani dyrektor brzmiała tak:
    http://www.forum.wiazowna.net/uploads/FileUpload/90/b4d3d9368799123f92d4e144141fe0.jpg

    Jakim cudem szanownej komisji urodził się pomysł z kliniką Budzik?
    Co więcej Jak pani Dyrektor informuje - klinika tych pieniędzy nie chciała :) Dziwne tylko, że do tej pory specjaliści się nie zebrali i nie zdecydowali co dalej. Chyba, że specjaliści się wypieli na Panią Dyrektor i zgodnie z prawem nie poinformowali jej o stanie chłopaka.

    Zresztą... o czym tu gadać! Obciach dla gminy, szkoły i mieszkańców.
    Można by długo i namiętnie jeździć po szanowanych obywatelach umoczonych tą sprawą ale po nich to ..."spływa":)
    I jeszcze jedno Panie Mariuszu, Pański imiennik za kilka dni pewnie wróci do szkoły czyli ZSG. Nie tylko on ale i jego rodzeństwo. Nie zapominajmy o tym. Lepiej żeby nikt się na tych dzieciach nie odgrywał się za swoje a nie ich nieudolne poczynania. Ile byśmy nie gadali to tu i tak się nic nie zmieni. Tacy ludzie. Jest przyzwolenie na takie postępowanie więc "Chińczyki trzymają się mocno".
    Dziwie się tylko temu, że kilkunastu tysiącom ludzi mieszkającym w tej gminie to powiewa.
    Jęczeć będą jak zostaną przepchnięte istotne decyzje dotyczące ich bezpośrednio, w taki sam sposób jak protokół komisji rewizyjnej. Coś się ustali , radni klepną i poszłooooo

    Drogie Panie emes i aga_4.
    Zostawcie te złośliwości o modzie naszej elyty politycznej. To ja tu jestem chamem i prostakiem:) Wam nie wypada.

  • Do rodzica.
    Szanowny Panie Mariuszu, " kropla drąży skałę ". Podziwiam w tych czasach takich Szlachetnych Rycerzy jak Pan.
  • Kudłaty pisał(a):


    Drogie Panie emes i aga_4.
    Zostawcie te złośliwości o modzie naszej elyty politycznej. To ja tu jestem chamem i prostakiem:) Wam nie wypada.



    Zwłaszcza, że butów na obcasie się nie ubiera, można ubrać się w buty na obcasie ;-)
  • Mam nadzieję, że panu Ceglińskiemu wystarczy determinacji w wyjaśnieniu sprawy. Trzymam kciuki.

    PS. Przeraża mnie funkcjonowanie tej gminy.
  • No nie wierze w to co czytam!
    Naprawdę?
    Nie jest dobrze?
  • OT do Mataja :) i tu się myslisz kochany, o ile pamiętam poraz drugi :)
    Ubrać buty = regionalizm - dopuszczalny przez wielu "tolerancyjnych" językoznawców. Ale "ubrać się w buty" - jak powinno być według ciebie - to niestety błąd :)
    Według zasad "ogólnopolskich", które nie lubią regionalizmów, prawidłowo powinno być: włożyć buty :) i nieważne, czy na obcasie ;)
  • Masz rację z założeniem / włożyć butów, chodziło mi tylko o to, że to czasownik zwrotny - użycie go w tym zdaniu to tylko figura retoryczna.

    Ja do tolerancyjnych nie należę, nie trawię jak ktoś mówi, że "ubrał sweter", dlatego poprawiłem, nic osobistego ;-) Zresztą jestem pod tym względem czepliwy nie od dziś.
    Post edytowany przez Mataj 2015-08-23 21:55:05
  • Kudłaty pisał(a):


    Pan Moriss to się chyba nie zajmie stanowiska bez odgórnych wytycznych!
    Właściwie to co on miałby napisać?



    Właśnie miałem telefon z Moskwy od p. Putina,, No dawaj gowari"
    Tego tematu komentować nie mam zamiaru. Natomiast mój komentarz dotyczy tylko samej szkoły, pomimo że szkolnictwo to nie moja specjalizacja.
    To co wyrabia się w tej szkole wychodzi poza ramy związane z nauczaniem i wychowaniem. Jakieś wewnętrzne rozgrywki, spiski, jakieś podwójne samozwańcze grupy ,,rzadzące". Kombinowanie, wzajemne intrygi. Tylko po co i czemu to ma służyć?
    Od kiedy pamiętam to szkoła kojarzyła mi się z nauką, nauczycielami i dyscypliną. Nauczyciel jest od nauczania a rodzic o wychowywania.
    Natomiast w tej szkole porządek chce być postawiony na głowie. To rodzice chcą nauczać, a nauczyciele wychowywać. Tylko kto na tym będzie wygranym? Nikt bo, przegrane będą dzieci!

  • Jeśli ktoś myśli, że dziecko ma wyłącznik i od 8-14 się tylko uczy, a wychowanie włącza mu się po powrocie do domu, to się grubo myli. Dziecko się wychowuje non stop, a więc w obecnych realiach szkoła wychowuje go nawet bardziej niż dom, bo w niej spędza więcej czasu. Co z tego, że nie ma pogadanek w stylu, "pamiętaj synu, starszych trzeba szanować", ważne, że są dorośli, którzy coś robią, a dzieci obserwują i uczą się jak żyć. A że w ZSG w Wiązownie dorośli zachowują się niefajnie, to i nie ma się co dzieciom dziwić, że sprawiają "trudności wychowawcze".
    Idę rozebrać sweter, bo się robi coraz cieplej ;)
    Post edytowany przez [Deleted User] 2015-08-24 09:08:13
  • emes pisał(a):

    Jeśli ktoś myśli, że dziecko ma wyłącznik i od 8-14 się tylko uczy, a wychowanie włącza mu się po powrocie do domu, to się grubo myli. Dziecko się wychowuje non stop, a więc w obecnych realiach szkoła wychowuje go nawet bardziej niż dom, bo w niej spędza więcej czasu. Co z tego, że nie ma pogadanek w stylu, "pamiętaj synu, starszych trzeba szanować", ważne, że są dorośli, którzy coś robią, a dzieci obserwują i uczą się jak żyć. A że w ZSG w Wiązownie dorośli zachowują się niefajnie, to i nie ma się co dzieciom dziwić, że sprawiają "trudności wychowawcze".
    Idę rozebrać sweter, bo się robi coraz cieplej ;)



    Gorzej jak nauczyciele próbują uczyć, a rodzice wiedzą lepiej. Wbrew pozorom to nie są jednostkowe przypadki. Z wychowaniem jest podobnie. Są rodzice, którzy pozwalają na wszystko, a tak w społeczności funkcjonować się nie da.
    @emes - "szłem łąką kwiaty pachły, wiater wiał, ona mnie odepchła, więc weszłem do domu, piardłem, rzygłem i wyszłem, bo chamstwa nie zniesę".
    Zadanie domowe - zaznacz regionalizmy ;)
    Post edytowany przez Mataj 2015-08-24 09:41:31
  • Moriss2 pisał(a):

    Kudłaty pisał(a):


    Pan Moriss to się chyba nie zajmie stanowiska bez odgórnych wytycznych!
    Właściwie to co on miałby napisać?



    Właśnie miałem telefon z Moskwy od p. Putina,, No dawaj gowari"
    Tego tematu komentować nie mam zamiaru. Natomiast mój komentarz dotyczy tylko samej szkoły, pomimo że szkolnictwo to nie moja specjalizacja.
    To co wyrabia się w tej szkole wychodzi poza ramy związane z nauczaniem i wychowaniem. Jakieś wewnętrzne rozgrywki, spiski, jakieś podwójne samozwańcze grupy ,,rzadzące". Kombinowanie, wzajemne intrygi. Tylko po co i czemu to ma służyć?
    Od kiedy pamiętam to szkoła kojarzyła mi się z nauką, nauczycielami i dyscypliną. Nauczyciel jest od nauczania a rodzic o wychowywania.
    Natomiast w tej szkole porządek chce być postawiony na głowie. To rodzice chcą nauczać, a nauczyciele wychowywać. Tylko kto na tym będzie wygranym? Nikt bo, przegrane będą dzieci!


    Jestem ciekawy co na to Rada Rodziców? Osobiście nie mam zamiaru tego Pana komentować, żadnych konkretów, żenada.
  • Pnie Moriss.
    Pan rosyjski zna ze słyszenia więc po co miałby sobie Putin język strzępić?
    To co Pan usiłował zapisać fonetycznie tego dowodzi.
    Natomiast to ze "były telefony" ... nie wyobrażam sobie żeby było inaczej.
    Komentarze na temat ZSG są jak najbardziej wskazane ale w innym wątku.
    Tu jest temat znacznie ciekawszy, mianowicie komu zależało na takim a nie innym załatwieniu sprawy.
    Ja bym się bardzo chciał dowiedzieć z kim się warto "zaprzyjaźnić"

    PS.
    emes,
    Proszę cię! Na sweterku nie poprzestawaj... mam nadzieję ze jesteś ze dwie półki wiekowe niżej.
    Post edytowany przez [Deleted User] 2015-08-24 10:36:30
  • Wszystkich piszących o wychowaniu i o tym, co szkoła powinna, a czego nie, zapraszam do starego wątku:
    http://www.forum.wiazowna.net/discussion/comment/10926#Comment_10926
    tu była już dyskusja na ten temat. Dziękuję.

    Tu mamy temat o powiązaniach (jak zauważył również Kudłaty), więc jeśli ktoś chciałby się podzielić informacjami o powiązaniach nie tylko w ZSG, ale też gdzie indziej to bardzo proszę:)

    @Moriss2 - otwieram bardzo szeroko oczy na to co piszesz i jak piszesz na forum. Szczerze, spodziewałam się czegoś innego po osobie, która bądź co bądź reprezentuje społeczność lokalną i powinna pracować na jej rzecz A tymczasem...szkoda słów. No, może tylko jedno: powiązania, powiązania i powiązania...

    P.S. Mataj może założysz wątek: Regionalizmy w Gminie Wiązowna?
    ;)
  • Uważam, że jestem tu niepotrzebny. Społeczeństwo i tak wszystko wie najlepiej.
    Więc najlepiej będzie, jak wyloguję się na stałe.

    Ps. Powiązania to tytuł gazety wiązowskiej.
    :-h
  • Moriss2 pisał(a):

    Uważam, że jestem tu niepotrzebny. Społeczeństwo i tak wszystko wie najlepiej.
    Więc najlepiej będzie, jak wyloguję się na stałe.

    Ps. Powiązania to tytuł gazety wiązowskiej.
    :-h



    "Wierny Konstytucji i prawu Rzeczypospolitej Polskiej, ślubuję uroczyście obowiązki radnego sprawować godnie, rzetelnie i uczciwie, mając na względzie dobro mojej gminy i jej mieszkańców." Dalej nie będę komentował a ta formuła na pożegnanie.
  • Moriss2 pisał(a):

    Uważam, że jestem tu niepotrzebny. Społeczeństwo i tak wszystko wie najlepiej.
    Więc najlepiej będzie, jak wyloguję się na stałe.




    Oby z odpowiedniej instytucji, bo twoja obecność na forum nie ma najmniejszego znaczenia.
  • aga_4 pisał(a):


    P.S. Mataj może założysz wątek: Regionalizmy w Gminie Wiązowna?
    ;)



    Miałbym już nawet filię w Izbie Regionalnej w Gliniance ;) Ty jesteś moderatorem - Ty dbasz o wątki i kulturę języka, nie będę się "wtrancał". Zwłaszcza, że mam mniej do powiedzenia, jeśli chodzi o regionalizmy :P

    @Moriss2 - Myślę, że to czego ludzie od Ciebie, jako radnego oczekują (również tu na forum) to to, że jeśli mówisz A, powiedz i B. Jeśli zabierasz głos w temacie jak Rodzic, zrób to konsekwentnie i rzeczowo. Chyba tylko o to chodzi, nie ma co się obrażać.
  • Foch Moriss2 utwierdza mnie w przekonaniu, że "konsekwentnie i rzeczowo" w wykonaniu większości członków naszego towarzystwa rządzącego jest... nie do wykonania, bo przeszkadzają powiązania.
    I nie mam tu na myśli tytułu naszej gminnej gazety.
  • Panie Mariuszu,
    Zrobił Pan rozpoznanie przed ta operacją? Podobno miejscowe brukowce sprawą się zajmowały ale wrażliwych tematów nie tknęły.
  • Witam. W dniu dzisiejszym wspólnie z Panem Pawłem Piotrowskim udaliśmy się do Pana Janusza Budnego Wójta Gminy Wiązowna. W trakcie przeprowadzonej rozmowy z Panem Wójtem doszliśmy do wniosku, że sprawa zbiórki powinna zostać w końcu definitywnie zakończona. Pan Wójt obiecał, że do piątku tego tygodnia, do Mariusza trafią rzeczy, które są mu potrzebne. Z własnej inicjatywy Wójt, zadzwonił do Mamy chłopca i ustalono co jest mu niezbędne. Dziękuję Panu Januszowi, za reakcję i rzeczową rozmowę. W piątek będę dzwonił do Gminy by potwierdzić fakt przekazania rzeczy. Mam nadzieję, że wtedy będę również mógł podziękować Panu Wójtowi za definitywne zakończenie tej sprawy. Tak widzę współpracę w Gminie.

    Złożyłem również skargę, na działalność Komisji Rewizyjnej w związku z przedmiotową kontrolą do Przewodniczącej Rady Gminy, wykazując popełnione błędy formalne i prawne. Złożyłem również dwa wnioski o udzielenie informacji publicznej, odnośnie kontroli w ZSG.

  • no tu masz rację , jednak uważam ,ze komisja w tej sprawie jest potrzebna i pewien jestem ze osoba zostanie rozliczona.
  • I git. Da się? Mam nadzieję, że sprawa zostanie pomyślnie zakończona ;-)
  • Tia... dwóch Harry Poterów poszło do Wójta....I nagle stanie się cud... A uzgodniliście to z Panią Dyrektor?
  • nie w tym rzecz , z mojego doświadczenia zawodowego ściślej mówiąc kierowania ludżmi spotykam się z róznymi zachowaniami osób , którzy choć w dobrej wierze popełniają błędy. Nie napisałem ,że wszystko się rozmyje bo jeśli się okaże ,że są nieprawidłowości to i będą konsekwencje . To pewne.
  • Jestem pod wrażeniem prawdopodobnego zakończenia nikomu niepotrzebnego konfliktu.
    Otwartość i jawność działań sprzyjają dobrej atmosferze w życiu naszej miejscowości.
    Szkoda tylko, że "generał" musi wykonywać zadania "pułkownika".


  • Czyli jakie są dalsze instrukcje? Oklaskujemy wójta, opluwamy komisję?
    Było przestępstwo czy nie? Bo jak było, to wójt nie jest kompetentny, a skarga do przewodniczącej też nie jest właściwą drogą.
    A jak nie było - to trzeba było od razu iść do "generała", a nie rzesze szeregowców trzymać w napięciu i czytać kazać raporty sierżantów.

    @Kudłaty a propos wcześniejszej uwagi - ja rozumiem, że wielki brat lubi sobie popatrzeć, ale to chyba nie forum na takie uwagi... Nie wiem, o jaką półkę Ci chodzi, ale z mojej już biorą i z tej niższej od mojej też.
  • Proszę jak miło. Sprawa nagłośniona i dopiero działania oddolne może pomogą ją trochę zakończyć. Czyli radni są nadal bezradni, wójt jak zwykle "wspaniały" (jestem ciekaw czy na facebook'u już jest informacja) a powiązania czyli WB nadal są i pewno będą. Radni po takim działaniu poczują się niepotrzebni albo co gorsza nie będą składać interpelacji z obawy o patrzenie im na ręce, przez to że społeczności może pomogą ale zaszkodzą tym z, jak to było?, elytyyy.
  • Emes o jakie instrukcje chodzi? Nikogo nie opluwamy a przynajmniej ja nie mam takiego zamiaru! Powiem więcej ja nie mam nic do "młodych radnych z Komisji Rewizyjnej" i chwała im za to, co znalazło się w protokole kontroli. Moje zdanie jest takie, że to tylko dzięki ich zaangażowaniu w protokole jest to co jest. Jeżeli Wójt robi co do niego należy to pierwszy będę bił brawo. Skarga jest do Rady Gminy na ręce Przewodniczącej. To Rada ma się teraz określić czy skarga jest zasadna . Jeżeli Rada nie zajmie stanowiska to kolejną instancją jest Wojewoda Mazowiecki. Już raz podważył działania Komisji Rewizyjnej Naszej Gminy. ravos4 jeżeli Radni poczują się niepotrzebni to już ich odczucia. Ja uważam, że to MY jako społeczność mamy wspierać Radnych, którzy dla nas działają, ONI NIE SĄ DLA ELYTYYY TYLKO DLA NAS. Natomiast nasi Radni, Wójt i parę innych osób muszą się liczyć z tym, że znajdzie się taki "nawiedzony Cegliński" lub ktoś inny a może grupa mieszkańców, która będzie patrzyć im na ręce i nie będzie gadać a zacznie działać.
    EMES KOBIETY SĄ JAK WINO IM STARSZE TYM LEPSZE
  • Bez przesady, to jeszcze nie ta półka, co butelki na niej znacząco omszałe ;)
    Na spartakiadę seniorów też się jeszcze nie łapię, no i dobrze, bo przebiegnę troche więcej niż 40 m
    http://tuwiazowna.pl/spartakiada-seniorow-zapraszamy/

    O tym dla kogo jest nasza rada można się przekonać naocznie i nausznie już za kwadrans w Woli Karczewskiej.
    Ja niestety nie znalazłam szpilek i cekinów - nie idę.
    Post edytowany przez [Deleted User] 2015-08-25 15:49:07
  • Czyli z twojej półki biorą w ramach koniecznych uzupełnień a nie z poboru.
    Szpilki - ok fajny gadżet ale cekiny? Przecież to się pokaleczyć można przy bliższym kontakcie.

This discussion has been closed.
Wszystkie dyskusje