Pierwsza elektrownia wiatrowa w Gminie
  • W gminie zawita nowocesna energetyka - trwa postępowanie w sprawie lokalizacji masztów elektrowni wiatrowej w Malcanowie.
    http://bip.wiazowna.pl/public/?id=103016
    Post edytowany przez obcy 2011-06-06 17:01:48
  • tylko patrzeć pierwszych protestów :P
  • Przyznam szczerze, że chyba bym się nie dziwił mieszkańcom z osiedla Avisty, które jest całkiem blisko tej lokalizacji. Obok poza nimi jest chyba tylko stadnina i kilka domów.
    Słyszałem kiedyś, że taka elektrownia jest dość irytująca pod względem wytwarzanego dźwięku.
  • Też kiedyś słyszałem o dźwiękach wydawanych przez elektrownie wiatrowe - ktoś to na własne uszy sprawdzał?
    Ciekawe co z działką 323 rozdzielającą 135 i 152 - wygląda to jak wąska (3 m) droga - zostanie przerwana (bazuję na danych z Geoportalu)?
    Ciekawe czy las nie zakłóca pracy takiej elektrowni. Co prawda planowana lokalizacja jest przed lasem z punktu widzenia przeważającego kierunku wiatrów, ale na tyle blisko, że mam wątpliwości czy jakieś niekorzystne zawirowania nie wystąpią. Poza tym elektrownia powinna pracować możliwie ciągle - "odcięcie" się od wiatrów wschodnich chyba nie jest korzystne.
  • Witam.


    Własnie gmina stwierdziła brak potrzeby przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko dla tej farmy wiatrowej http://bip.wiazowna.pl/public/get_file_contents.php?id=195000


    Termin do odwołań upływa 10.10.2011r.


    A przecież znane są już opracowania naukowe mówiące o negatywnym wpływie infradźwięków wytwarzanych przez takie elektrownie na zdrowie ludzi. Stwierdzono negatywny wpływ w promieniu nawet do 10km od takiej elektrowni. W niektórych krajach obowiązuja juz przepisy zabraniające lokalizacji wiatraków w odległości mniejszej niż 2km od najbliższych zabudowań. Jest to odległość, w której wpływ na zdrowie ludzi może być znaczny. W internecie można znaleźć sporo informacji na ten temat.


     

  • i pojawia się pytanie: czy dostępne w internecie opracowania i przepisy potwierdzają, że wiatrak obsługujący 1 siedlisko generuje mierzalną uciążliwość na 10 km
  • i tu jestem zdumiony. MPT tego nie wie? ;)
    A tak poważnie. Tam gdzie stoją farmy wiatrowe rzeczywiście niewiele jest zabudowań. W naszym pięknym kraju słyszałem już opinie, że taki wiatrak to "wiatr zabiera". Przypuszczam, że protesty rzeczywiście nieuniknione.
  • ja tu jestem jeszcze bardziej zdumiona: ravos nie wyczuwa ironii? xD
  • Jeśli obszar nie jest objęty żadną formą ochrony przyrody (a chyba nie jest), ani wysokość instalacji nie jest niższa niż 30m to wygląda na to, że gmina nie musi sprawdzać oceny oddziaływania. (w myśl Dz.U. 2010 nr 213 poz. 1397, do przeczytania tu). 
    Na tych działkach (jakiś 1ha) nic wielkiego, nie wiadomo jak potężnego nie powstanie. Aczkolwiek pi razy oko 150m do najbliższych zabudowań może dawać do myślenia. 
  • No powiem szczerze, gdyby mi kilkadziesiat metrów przed domem wywalili taki mega wiatrak na 30m (okolo 10 pietrowy blok ma taka wysokosc!)... nie bylbym zadowolony. Jak mowi (ironicznie i sarkastycznie) MPT - bylyby protesty, skargi, zazalenia. Nie po to wyprowadzalem sie z cywilizowanej Warszawy do dzikiej wsi, zeby teraz miec wszelkie mankamenty mieszkania na dzikiej wsi i jeszcze zeby mi dokladano mankamenty zycia miejskiego, przed ktorym chcialem uciec.

    Jesli ktos chce sobie zrobic mini wiatrak do zasilenia wlasnego gospodarstwa domowego (wzorem np. Australii... spoko, niech robi!). Ale jesli ktos wpadl na super pomysl, ze zakupi 1ha sasiadujacy z osiedlem domkow jednorodzinnych, postawi na podmoklym terenie dwa wiatraki po 29,9m kazdy i bedzie mial "taki fajny biznesik"... to mi sie jego pomysl nie podoba.

    Mi generalnie nic do tego, bo nawet tych wiatrakow nie bede widzial. Ale jesli beda protesty, to ja je chyba moge zrozumiec...

  • pytanie do mpt: Gdzie w ogłoszeniu jest napisane, że ma to być mały wiatrak obsługujący 1 siedlisko? Od kiedy mały wiatrak umieszczany jest na kilku masztach?. Wójt nie raczyła napisac ile tych masztów ma być i jakiej wysokości i jakiej mocy ale liczba mnoga oznacza więcej niż 1.


     


    Wielu ludzi w Polsce zmaga się z tymi problemami. 


     http://www.farma-wiatrowa.info/wplyw-elektrowni-wiatrowych.htm


    http://www.oddzialywaniawiatrakow.pl/oddzia%C5%82ywaniawiatrak%C3%B3w,menu,72,79.html


     


     


     


     

    Post edytowany przez matu 2011-10-03 16:30:58
  • 300m... tak jak pisałem - tam jest ok 150m do najbliższych zabudowań mieszkalnych. Może warto bardziej otwarcie pytać samą wójt o tę kwestię? albo przez pytania do wójt (nie liczyłbym na rzeczową odpowiedź publicznie) lub wybrać się do wójt na łososia i zapytać osobiście?
  • a może by tak raz ktoś uprawniony zrobił jak należy i wystąpił jako strona? :)
    a co do pytań do Wójta (na stronie gminy) - cóż, jakie pytania, takie odpowiedzi ;)
  • MPT pisał(a):

    a może by tak raz ktoś uprawniony zrobił jak należy i wystąpił jako strona? :)

    Też tak uważam, stąd moja propozycja. Podsunąłem jedynie dokument, który niestety dowodzi, że mieszkańcy zdani są na zasady narzucane przez gminę, nie wiem jak tutaj to wygląda. MPT - orientujesz się może? Czy jest to pierwszy i zarazem doświadczalny przypadek w gminie?
    MPT pisał(a):

    a co do pytań do Wójta (na stronie gminy) - cóż, jakie pytania, takie odpowiedzi ;)



    No tak, skoro żartujemy... Jaki wójt, taka gmina.

    To, żeśmy sobie pożartowali, a poważniej.... Ot taki smaczek:

    10.08 - Pytanie o budowanie placów zabaw w miejscowości Zakręt
    Odpowiedź: Gmina zgłosiła kilka placów zabaw do konkursu Nivea.
    Rzeczowa odpowiedź, prawda? 
    (odpowiedź na pytanie z dnia 24.07 uznaję za kiepski żart, 100 na liście ma prawie 19000 głosów, rekordzista z gm. Wiązowna nie osiągnął 500).

    Z własnego doświadczenia - 
    09.06 zadałem pytanie o harmonogram prac wydziału technicznego. Spotkałem się z kilkakrotnym odwołaniem do tego enigmatycznego dokumentu. 
    Odpowiedź: Jak ustalone będą środki, harmonogram będzie opracowany i udostępniony. 

    Ciekawe, że w połowie roku nie ma takiego harmonogramu. Jest Październik. Pytanie było zadane 4 miesiące temu (w połowie roku), a budżet uchwalony "jakiś czas temu". Rozumiem, że w 2012 udostępniony zostanie harmonogram na rok 2011.
    Post edytowany przez Mataj 2011-10-04 00:32:27
  • No i nadal nie wiemy.... (a przynajmniej ja nie wiem...):

    pytanie: 


    W związku z wszczęciem postępowania dotyczącego wydania decyzji o uwarunkowaniach dla budowy masztów dla elektrowni wiatrowych w miejscowości Malcanów na działkach 135 i 152. Proszę o zamieszczenie konkretnej informacji dotyczącej mocy planowanych wiatraków oraz ich wielkości. Planowana inwestycja znajduje się w bezpośrednim sąsiedztwie budynków mieszkalnych. Ich powstanie może być wbrew interesom ich mieszkańców.

    odpowiedź:
    Szanowni Państwo,
    W odpowiedzi na Państwa pytanie dotyczące „wszczęcia postępowania dotyczącego wydania decyzji o uwarunkowaniach dla budowy masztów dla elektrowni wiatrowych w miejscowości Malcanów na Dziakach 135 i 152” informuję: Postępowanie w powyższej sprawie –wszczęte 31.05.2011 r. – zostało zakończone decyzją Wójta Gminy Wiązowna o środowiskowych uwarunkowaniach na realizację ww. przedsięwzięcia, która stała się ostateczna z dniem 10.10.2011 r. Postępowanie było prowadzone zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa, strony postępowania były informowane o każdym etapie postępowania. Zgodnie z przepisami art. 79 wyżej cytowanej ustawy organ właściwy do wydania decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach zapewnił możliwość udziału społeczeństwa w postępowaniu, w ramach którego sporządzony był raport o oddziaływaniu przedsięwzięcia na środowisko. W związku z czym obwieszczenia o wszczęciu postępowania, wydanym postanowieniu oraz decyzji kończącej to postępowanie zostały podane w odpowiednim terminie do publicznej wiadomości przez: zamieszczenie ich na stronie Biuletynu Informacji Publicznej Urzędu Gminy Wiązowna www.bip.wiazowna.pl, wywieszenie na tablicy ogłoszeń Urzędu Gminy Wiązowna oraz przekazane sołtysowi wsi Malcanów. W toku prowadzonego postępowania w powyższej sprawie nie wpłynęły do tut. organu żadne zastrzeżenia ani wnioski.
    Z wyrazami szacunku:
    Wójt Anna Bętkowska
    (odpowiedź przygotowała Naczelnik WSPiOŚ Krystyna Skoczyńska tel. 22-789-01-20 w 210).
  • "– Gdzie jest przenoszony?
    – No... w miejsce odosobnienia.
    – Czyli gdzie?
    – No nie mogę powiedzieć...!
    – Nie może pan czy pan nie wie?
    – Wiem... Ale nie powiem!"

    Miłej partycypacji Czarna życzę ;)
  • Też czytałem, i muszę powiedzieć, że byłem wściekły na taką ignorancję. Pytanie niby proste: Jaka moc, jaka wielkość? A pani Wójt odpowiada na 20 linijkach, że nas to nic nie obchodzi. Nie-odpowiedzi w tym stylu jest mnóstwo, n.p na pytanie zadane 27. września "kiedy ..." wójt pisze dużo, tylko nie kiedy.
    Nie zgadzam się jednak z sarkazmem @Mataj a, że starania dużej grupy ludzi o większą partycypację nie mają sens. Nie sądzę że pani Wójt świadomie torpeduje prace zespołu i innych mieszkańców. Odpowiedzi są moim zdaniem wwynikiem zwykłego urzędniczego schematyzmu. 
    Szkoda że Wójt nie ma asystenta lub doradcy, który jej podpowiada jak odpowiadać na pytania mieszkańców. ;-) 
  • Obcy, w moim odczuciu (co zresztą widać) partycypacja nikomu (poza mieszkańcami) nie jest na rękę. Co nie oznacza, że jestem przeciwny partycypacji! Jestem przeciwnikiem partycypacji w tym wydaniu (gdzie na proste pytania świadomie, bądź nie, mydli się ludziom oczy, zamiast odpowiedzieć wprost), a to bardzo zmienia postać rzeczy. 

    Ps. Pani Wójt ma asystenta! Sama niedawno o tym poinformowała (wymagało to zadania dwóch pytań, ale odpowiedź w końcu padła)! Niestety nigdzie nie trafiłem na jakikolwiek schemat organizacyjny, aby stwierdzić, czy istnieją jacykolwiek inni doradcy bądź asystenci.
  • Na pytania teoretycznie odpowiadają naczelnicy wydziałów. Obawiam się jednak, że NIC na zewnątrz nie wychodzi bez akceptacji TEJ NAJWAŻNIEJSZEJ. Podobnie jak w naszych rodzimych "Powiązaniach", gdzie każdy wpis jest akceptowany przez redaktora naczelnego tzn. P.Wójt. Dlatego wyglądają tak a nie inaczej... Nawet gdyby Sz.P.K. chciał napisac coś naprawdę od siebie to ... no właśnie -  wiadomo co...
  • OBCY NAPISAŁ: "Szkoda że Wójt nie ma asystenta lub doradcy, który jej podpowiada jak odpowiadać na pytania mieszkańców."


    Chłopie, dałeś się poznać jako osoba inteligentna i bardzo skrupulatna, a tak sobie teraz żartujesz. Jesli ktos nie umie odpowiedziec na pytanie w brzmieniu "Proszę o zamieszczenie konkretnej informacji dotyczącej mocy planowanych wiatraków oraz ich wielkości." to zaden doradca nic nie zmieni. Nie myslisz chyba, ze Pani Wojt nie zrozumiala pytania. Zwyczajnie ktos - udzialajacy odpowiedzi w zastepstwie Wojta - takiej informacji nie chcial przekazac.


    W zwiazku z czym, drodzy sasiedzi tej dzialki z planowanymi wiatrakami - jesli bedziecie protestowac i beda potrzebni wam ludzie, prosze o informacje. Bardzo chetnie zaprotestuje. Po raz pierwszy w zyciu. Uwazam, ze to co robi sie w tym przypadku z mieszkancami to kpina.




    Post edytowany przez v460 2011-10-21 15:54:35
  • Protest się toczy. Zbierane są podpisy pod pismem protestacyjnym. Jeżeli chcesz dołączyć lub masz jakieś pomysły, daj znać.
  • Zaraz, w tym obwieszczeniu powołują sie na art 49 kpa i tak go sobie czytam a napisane jest, że 'zawiadomienie bądź doręczenie uważa się za dokonane po upływie 14 dni od dnia publicznego ogłoszenia' czyli od 26.09. To znaczy, że decyzja wcale nie jest ostateczna. 10.10 została ona doręczona i od tego terminu biegnie termin do odwołań czyli kolejne 14 dni i ten termin mija 24.10 czyli w poniedziałek. Można więc jeszcze złożyć odwołanie, które będzie skuteczne.
  • Don_Kichot pisał(a):

    Protest się toczy. Zbierane są podpisy pod pismem protestacyjnym. Jeżeli chcesz dołączyć lub masz jakieś pomysły, daj znać.





    Pomyslu nie mam zadnego, poza tym, ze Was popieram w tym protescie. Tez bym protestowal jakby mi takie cudo zafundowali przed domem. Halas to jedno, ale migajacy cien wiatraka moze denerwowac :(
    Chetnie podpisze pismo. Daj znac jak i gdzie.
  • Super. Może być jutro albo w poniedziałek rano. Muszę tylko od sąsiadów przejąć listę. Mogę przyjechać do Ciebie albo zapraszam na Żwirową do białych bliźniaków. Jak Ci pasuje?
  • Cześć i dzień dobry wszystkim,

    Jestem kolejnym sąsiadem zaangażowanym w protest z bliźniaków najbliżej położonych. Swój początkowy sceptycyzm odnośnie protestu szybko skorygowałem po tym jak okazało się, że zarówno gmina jak sołtys nie chcą udzielić bazowych informacji o planowanej inwestycji i nie uważają nas za stronę w rozmowach, mimo naszych prób zasięgnięcia bazowych informacji. 

    Mało tego, nie jestem w stanie pojąć arogancji oraz dyskryminacji reprezentowanej przez władze gminy, to już nie chodzi o ustawy ale o poziom dialogu z mieszkańcami. Absolutnie nie mają do tego prawa.

    Gmina Wiązowna uczestniczy w projekcie unijnym "Decydujmy razem". Program jest finansowany przez Unię Europejską i ma za zadanie wspieranie dialogu w podejmowaniu decyzji pomiędzy mieszkańcami a organami państwowymi.

    W związku z udokumentowanym już stanowiskiem gminy i brakiem chęci na jakikolwiek dialog jutro czyli w poniedziałek zadzwonię i następnie umówię spotkanie z autorami programu "Decydujmy razem" prosząc zarówno o wsparcie z ich strony jak i wyjaśnienia jaki jest sens dopuszczenia do programu gminy Wiązowna, jeśli gmina zachowuje się w ten sposób i jakie można wyciągnąć konsekwencję jeśli gmina otrzymująca wsparcie w łamach programu łamie jego podstawowe zasady.

    Dam Wam wszystkim znać, jak uda mi się umówić spotkanie poinformuję Was o tym, żeby wybrać się w większym gronie. 

    Uwierzcie mi, że skończyły się czasy kiedy urzędnik wychodzi z pozycji siły. Z autopsji wiem, że zachowania, które dyskryminują mieszkańców z życia społecznego mogą się skończyć zmianami w strukturze zatrudnień w gminie. Każdy ma szefa. Czas o tym przypomnieć gminie skoro nie chcą rozmawiać.

    PD




  • My podpisaliśmy listę na spacerze na Akacjowej, ale życzę wam jak najlepszego dotarcia do jak najliczniejszej grupy mieszkańców, żeby wszyscy się dowiedzieli nie tyle co się buduje, ale w jaki sposób.
  • Przepraszam Don_Kichot, ale dopiero teraz przeczytalem :( Szkoda, ze na forum nie ma "prywatnych wiadomosci", wtedy kontakt bylby latwiejszy. Daj znac czy masz jeszcze liste.
  • Przepraszam. Prywatna wiadomosc jednak funkcjonuje. Dzieki Mataj za pomoc - sam bym tego nie znalazl :(
  •  

    Post edytowany przez Liskula 2011-10-27 16:21:55
  • 17.11.2011 ma odbyć się spotkanie z mieszkańcami Malcanowa w sprawie zagospodarowania terenu Żwirowa - Podleśna - Kotliny (dotyczyć to pewnie będzie również tematu wątku). Na spotkaniu ma być obecna również wójt. 
    Jeśli ktoś zna szczegóły bardzo proszę je podać. Niestety nigdzie nie udało mi się znaleźć szczegółów spotkania, jedynie na tablicy informacyjnej przy ul. Podleśnej jest informacja, że spotkanie odbędzie się w klubie (OSP?), nie jestem również pewien co do godziny 18.00-18.30?
  • Spotkanie rozpocznie się o 18:30.
  • A gdzie?

    Szkoda, ze na stronach gminy niczego na ten temat nie znalazlem :(

    Jest za to bardzo cenna informacja "Trzy krzyże, trzy miejsca pamieci" a brakuje informacji, ktora dotyczy nas tu i teraz. Oczywiscie z jednej strony, jak pisal Mickiewicz "Tylko pod krzyżem, tylko pod tym znakiem – Polska jest Polską, a Polak Polakiem"... ale jednak z drugiej, jak trafnie zauwazyl jego imiennik Asnyk "Trzeba z żywymi naprzód iść" (calosc ku refleksji ponizej).

    Trzeba z żywymi naprzód iść,
    Po życie sięgać nowe,
    A nie w uwiędłych laurów liść
    Z uporem stroić głowę

    Wy nie cofniecie życia fal!
    Nic skargi nie pomogą:
    Bezsilne gniewy, próżny żal!
    Świat pójdzie swoją drogą!

    Post edytowany przez v460 2011-11-15 12:35:58
  • Liryka, liryką, a informacja by się przydała. Chociaż z drugiej strony spotkanie może być organizowane przez mieszkańców, sołtysa, a wtedy wójt jest gościem. 
    Przydałaby się strony sołectw, na których sołtysi w łatwy sposób jakimś CMSem mogliby o takich rzeczach informować. Przeca to nie rakiet sajens...

    Na tablicy przy Podleśnej, jakiś intelygent ostatnio napisał: "Dam dupy za talerz zupy". Mój pies na taki układ zamerdał ogonkiem, ale niestety autor nie pozostawił telefonu...
  • Na zebraniu podobno ma być inwestor od wiatraków - tak poinformował nas sołtys.

  • No ale gdzie to ma byc i o ktorej? ;)
  • Maciej napisal, o ktorej. Czytaj uwazniej ;)
    Niestety wciaz nie bardzo wiem gdzie.
    Post edytowany przez Mataj 2011-11-15 22:11:48
  • Może wybudowanie wiatraka zaskutkuje tym, że ludzie przestną się budować wzdłuż ul. Żwirowej.
  • Pojawiła się nowa nie-odpowiedź na stronie UG:
    image

    Osoba pytająca nie żądała dopuszczenia do postępowania jako strona, pytała tylko czego dotyczy postępowanie. Czy to nie jest informacja publiczna? I skąd pani naczelnik wie, które nieruchomości osoba pytająca posiada?
    560 x 627 - 129K
    Post edytowany przez obcy 2011-11-16 12:46:33
  • @Podleśny - to źle, że się budują wzdłuż Żwirowej? (być może omylnie zrozumiałem Twoją wypowiedź) Jeśli wpłynie, a wpłynie. To czy właściciele działek mogą domagać się odszkodowania w związku z utratą wartości nieruchomości, które posiadają w tej okolicy? 

    @obcy - Pytanie chyba jest dość konkretne. Odpowiedź no cóż... Do niedawna miałem wątpliwości o zasadność istnienia pytań do wójt, teraz wydaje mi się, że nie ma to sensu, skoro dobrej woli ze strony odpowiadających brak.
    Post edytowany przez Mataj 2011-11-16 14:53:05
  • Obcy, Mataj - to jest poprostu kpina! Zadalem to pytanie w dobrej wierze, najprosciej jak sie da, najogolniej jak sie da. Staralem sie zmiescic w 600 znakach. W odpowiedzi dostalem - przepraszam - belkot! Co wiecej, dostalem odpowiedz wielokrotnie przekraczajaca 600 znakow, ale tresci tam jest wielokrotnie mniej niz w moich 600 znakach.

    Litosci! Czy urzednicy w naszej gminie maja ludzi za motloch, ktory przestanie drazyc temat, bo przestraszy sie pseudo prawniczego belkotu? Nic z tych rzeczy.

  • Oj, V460, święta prawda.
  • "zauważ, że pytania do Wójta często służą "gorącym głowom" do impulsywnego, lecz nadal anonimowego wylewania żali, często na to, na co Gmina nie ma wpływu"

    Oj Ty! oj Ty! Ty gorąca głowo Ty! Chciałeś jątrzyć, ale Ci się nie udało! W porę zostałeś zmarginalizowany, a Twoje pytanie w porę sprowadzone do parteru i wyczyszczono sobie nim buty. Odechce Ci się partycypacji, wichrzycielu jeden! Nawet Ci się do urzędu nie chciało tyłka ruszyć, tylko przez interneta pisać. 
  • ...a może komuś się "zechciało ruszyć" i z prawa do dostępu do informacji publicznej skorzystać? może ktoś powie, że to "zbędne formalności", ale przepis prawa pozostaje przepisem prawa

    a swoją drogą, jakiej odpowiedzi ma udzielić Wójt na pytanie "czy Gmina robi coś w sprawie zablokowania tej uciążliwej inwestycji"? czy na takie pytanie istnieje "dobra" odpowiedź?
    co pomyślałby jakikolwiek inwestor, gdyby jakiś obywatel, któremu nie spodoba się... chociażby budowa przez sąsiada domu mieszkalnego na działce obok (przecież tak bywa), pytał Wójta "co Gmina robi sprawie zablokowania tej inwestycji?" ?
    do przemyślenia
  • v460 pisał(a):


    Litosci! Czy urzednicy w naszej gminie maja ludzi za motloch, ktory przestanie drazyc temat, bo przestraszy sie pseudo prawniczego belkotu? Nic z tych rzeczy.

    Dobre określenie na odpowiedzi na oba pytania w sprwie tych wiatraków, 'pseudo prawniczy bełkot' :)
    Post edytowany przez matu 2011-11-16 20:27:22
  • MPT, przytoczone przez Ciebie jest jednym z kilku pytan. Brak odpowiedzi nie tylko jest lekcewazeniem mieszkancow, ale zwykla ignorancja.
    Czy jest dobra odpowiedz? chocby i taka, ktora Ciebie by zadowolila i inwestora - "nie, nic nie robi". Pozostaje rowniez pominiecie odpowiedzi, ale pozostaja odpowiedzi na pozostale pytania, ktore zostaly olane.
    Post edytowany przez Mataj 2011-11-16 22:06:17
  • Zebranie jest dzisiaj - 17.11 o godzinie 18.30 w klubie przy Ochotniczej Straży Pożarnej Malcanów.

    Odpowiedź Pani Wójt to nic w porównaniu z tym, co wyczyniają urzędnicy w gminie i jakich udzielają nam odpowiedzi. Mam tutaj na myśli nie tylko treść, ale formę. Odpowiedzi w stylu:"Co panią to obchodzi" są normą. Złożyliśmy prośbę o udostępnienie dokumentów - i nic. Nie jesteśmy traktowani jak strona i nie mamy prawa się z nimi zapoznać - tak twierdzą urzędnicy, chociaż o dostępie do dokumentów są wyraźne info na stronie bip. Ale czego się spodziewać, skoro do tej pory nie mogą między sobą uzgodnić stanowiska, czy protest został złożony po terminie, czy nie.

    Przy okazji informacja: Pan Sławomir Marcysiak, właściciel  firmy Fideltronic i przewodniczący Sołectwa Malcanów - to jedna i ta sama osoba

  • Na spotkaniu zjawiło się sporo osób. Wprawdzie nic nie ustalono, ale sporo wyjaśniono - min. moc wiatraków, ich wielkość. Smuci, że wójt występuje w sprawie niemalże jako strona inwestora, nie zastanawiając się nad stanowiskiem mieszkańców. Mimo to, spotkanie trochę mnie przekonało (chociaż za stronę się nie uważam, a mieszkańców rozumiem)... Cieszy, że poza wiatrakami, pojawiło się kilka innych kwestii wartych omówienia takich jak podnoszenie terenu w okolicy, zasypywanie rowów melioracyjnych oraz brak ich udrożnienia (min. rowy zasypane przez prywatnych inwestorów oraz niedrożne rowy na drogach gminnych - Podleśna).
    Jeszcze bardziej cieszy chęć współpracy.
    Zastanawia mnie jeden fakt - czy faktycznie gmina jest bezradna w sytuacji, gdy widzi rażące naruszenia Warunków zabudowy? Jaki jest zatem sens wydawania tych warunków przez gminę? Wyłącznie informacyjny?


    Ps. Miło było zobaczyć sąsiadów 
  • Wszęte zostało nowe postępowanie w tej sprawie http://bip.wiazowna.pl/public/get_file_contents.php?id=222194


    Chyba urzędnicy uznali że poprzednia decyzja na skutek odwołania zostanie uchylona więc żeby nie tracić czasu wszczęli sobie nowe postępowanie. Teraz wiadomo, że masztów ma być 6 ale nadal nie wiadomo jakiej wysokości i jakiej mocy i o jakiej rozpiętości łopat.


    Na marginesie czy nie dziwi nikogo, że jakaś Sp. z o.o. z Suchej Beskidzkiej nagle zapragnęła zasilać jakiś budynek jednorodzinny i budynki gospodarcze w Malcanowie sześcioma elektrowniami wiatrowymi?

  • "Małe, przydomowe elktrownie wiatrowe" nie wymagaja podstawienia 6 masztów !!! to postepowanie mozna zaskażyć bo stona ( sasiedzi ) nie maja mozliwości prawidłowego odniesienia sie do projektowanej inwestycji, nie moga więc stwierdzić czy dany projekt decyzji jest właściwy bo nie maja podstawowych danych czego dana decyzja dotyczy itd., jesli jasno nie jest okreslony zakres inwestycji z danymi technicznymi planowanych wiatraków to nie mozna również określic czy nie jest wymagana opinia Ochrony Środowiska co jej oddziaływania itd.... jedno wynika z drugiego. Pierwsze zaś co powinno sie sprawdzić to czy projekt decyzji odpowiada ścisle złożonemu wnioskowi bo niestey w naszej gminie WZ czasami opiewaja więcej od tego o co wystepują wnioskodawcy ( z doswiadczenia - decyzja zaskarżona i uchylona)
  • Hm, migający cień wiatraka 200 metrów od owego wiatraka???? Toż ten wiatrak musiał by mieć wysokość pałacu kultury..
    Mierzalna uciążliwość na 10 km???? Od jednego wiatraka? No tak, w sumie pałac kultury szpeci Warszawę co najmniej w promieniu 10 km - a może i dalej? Trzymajmy się tej wersji.
    A w nocy? Trupio-blade ramiona wiatraka wielkości pałacu - tym będą ludzie w polsce dzieci straszyć..
    (to straszne,nadal dręczy mnie ten migający cień...)


    PS sorry że odpisuje w odniesieniu do staroci ale dopiero przeczytałem ten wątek
    Post edytowany przez nightwatch 2012-03-05 22:32:13
  • a do tego trupio blade malcanowskie bliźniaki, brrrrr 8-X