Skoro sztachety wróciły na swoje miejsce w płocie, pojedźmy pościelowo. Mimo, iż nie młody ze mnie gość, tym razem kawałek wybrany dla mnie, przez ukochaną ;) http://www.youtube.com/watch?v=V6eYIt2ANQQ
Normalnie duma mnie rozpiera. Topic rośnie. Super. Teraz? Coś całkiem nowego. Choć nie w środowisku reggae . Na marginesie, Bas gra w wawie? Nocuje w naszej gminie ;) Prywata? ;) Jasne! Zwróćcie uwagę na słowa. Wybaczcie mu, że nie ma słuchu. http://www.youtube.com/watch?v=Pe8vYIDUbjM
Będę Was zaskakiwał. Wiecie kim jestem, a ja nadal nie ukrywam co myślę.
Być szczerym? Obce naszej kulturze? :) Radość.
Sześć lat związku, którego nie ma. Nie ma też żalu. Inni byli przede mną? Będą po mnie? We wspomnianej relacji, ten co przed, na jego temat: http://www.youtube.com/watch?v=_vw2JhtkLZY Dziwne? Na zaskoczenia dopiero się przygotujcie ;)
:) Kilka chwil nieobecności, a tu się Dzieje. Przez duże... hmm, no może literę pomińmy ;) Ten i inne kije powbijane w mrowisko otoczyły się życiem! Super. Idziemy w dobrą stronę. To utrzymujmy klimat: http://www.youtube.com/watch?v=lDyUhI1ArPo
od "muzycznych fascynacji" wolę graficzne... patrząc na zdjęcie "chłopaków" w tych akurat strojach jakoś mogę sobie realizację tego pomysłu wyobrazić :D