Ks. Lemański w gminie Wiązowna
  • Jutro 28 lipca ks. Wojciech Lemański rozpocznie swoją posługę w Mazowieckim Centrum Neuropsychiatrii w Zagórzu.
    http://www.niedziela.pl/artykul/10625/Ks-Lemanski-rozpocznie-posluge-w-Zagorzu
  • Dzieki. Slyszalem, ze mial trafic "do Zagorza", ale nie wiedzialem, ze to o to Zagorze chodzi.
  • No tak, ale co dzień ktoś w tej gminie podejmuje pracę. W czym problem?
  • no, można po autograf się wybrać ;)
  • AAA, to może i zdjęcie warto zrobić? Jak na "Rozmowach kontrolowanych"
  • Jasne, ze tak. Sek w tym, ze sa ludzie i ksieza, o ktorych warto pisac a sa tacy, ktorym nawet milczenie na ich temat niewiele pomoze. Z tym ksiedzem moglbym sobie zdjecie zrobic, a niekoniecznie ze wszystkimi chcialbym sie fotografowac (zreszta... hehe... na pewno z wzajemnoscia). Takze dla mnie to zaden problem. Przeciwnie. Ciesze sie, ze ktos kto ma odwage byc czlowiekiem bedzie tu pracowal.
  • A tak nieco poza tematem, czy ktoś bywa w Parafii św. Wincentego á Paulo w Otwocku?
    Proboszczem jest tam ksiądz, którego miałem okazję poznać dość dobrze wiele lat temu. Mam bardzo dobre wspomnienia z tego okresu. Ciekaw jestem czy przez lata pozostał takim samym rozsądnym i mądrym księdzem, jakim był w młodości...
  • czy ks Lemański ma takie parcie na szkło?
  • "takie" to znaczy jakie?
  • Pewnie nie wieksze jak arcybiskup Hoser i rzecznik kurii ;)
  • Jakie macie doświadczenia z Parafią w Gliniance? Byłam na święceniu jaj wielkanocnych i bardzo mi się podobała atmosfera i kościółek ,czy rozsądni księża tam są ?
  • @3fritz - dużo lepsze niż w Wiązownie, gdzie przy chrzcinach usłyszeliśmy, że "w gminie daje się tyle a tyle", ale ze mnie taka owieczka, która księdza widzi może ze 4-5 razy do roku, więc moją oceną się nie kieruj. Może taki cennik mieści się w normach arcybiskupa Hosera ;)
  • Hej,
    moim zdaniem Parafia w Gliniance jest bardzo fajna. Ksiadz proboszcz jest naprawde super, a drugiego ksiedza wlasnie chyba przeniesli, wiec nie wiem jak nowy.

    BTW, nie wiem czemu co poniektorzy sie czepiaja Hosera, to przeciez fajny ksiadz, jakich niewielu na tak wysokich stanowiskach.
    Pozdrawiam,
  • Ja tam nie wiem czy on fajny czy nie. Mnie pasowało jak szefem był Sławoj Leszek. Ten jest fajny!
  • dobre! ;)
  • Znamy się jeszcze "z wojska":)
    Post edytowany przez [Deleted User] 2014-09-04 08:55:49
  • Dziękuje za odpowiedzi ,po święceniu jajek miałam takie wrażenie ,że proboszcz ok ,to co mówił te życzenia były ogólno ludzko cudowne :) Potem przeczytałam o napadzie i postawa tego ksiedza mi imponuje .Ja korzystam z kościoła tylko symbolicznie na świeta .
  • hubi pisał(a):


    BTW, nie wiem czemu co poniektorzy sie czepiaja Hosera, to przeciez fajny ksiadz, jakich niewielu na tak wysokich stanowiskach.



    Nie wiem jakim był księdzem, wiem jaką jest "głową" ;) A jak słyszę od księdza, że "co łaska, nie mniej niż" to mi się nóż w kieszeni otwiera. Wiadomo jak wszędzie - są ludzie i Ludzie - są księża i Księża...
  • w zasadzie to są księża i książęta ;)
  • @Mataj

    Masz oczywiście racje. Jest to bardzo smutne, że są takie książeta, ale parafrazując klasyka, trzeba pamiętać żeby minusy nie przesłoniły plusów:-)
  • Aj! @hubi oczywiście! Byłbym daleki od osądzania ogółu przez wzgląd na szczegół. Niestety moje doświadczenia z KK wskazują, że jednych i drugich jest pi razy oko pół na pół. To są MOJE subiektywne doświadczenia, z którymi nikomu nie każę się zgadzać, ani nikogo do nich nie pragnę przekonywać.

    Wszyscy jesteśmy TYLKO ludźmi i nie wymagajmy od siebie boskości, heroiczności w podejmowaniu codziennych decyzji. Fajnie by było, gdyby księża też mieli tego świadomość przekazując nam pewną wiedzę o religii.