v460 pisał(a):Generalnie jest tak, ze jade do pracy w momencie, kiedy urzad JESZCZE nie jest czynny, a wracam wtedy, kiedy urzad JUZ jest nieczynny.
Mataj pisał(a):
@MPT A mnie do myślenia wyniki tej ankiety nie dają nic (zresztą również wcześniej jej nie zauważyłam). Kliknęłam i z 0% zrobiło się 20%. To ile osób zagłosowało?
Za to twoja odpowiedź odnoście godzin pracy urzędu da mi bardzo dużo - to już jest jakiś argument za lub przeciw. Z wypowiedzią P.Wójt się nie zgadzam - ludzie są przyzwyczajeni że urząd czynny jest do 16.00 i aby coś załatwić trzeba się: a) spóźnić do roboty; b) zwolnić wcześniej z roboty; c) wziąć sobie dzień wolny. Jak się przedłuża czas pracy UG na miesiąc i okazuje się, że petentów brak - i znowu wraca się do starych godzin to nie dziwne, że takiej zmiany nawet nikt nie zauważa. Wprowadzanie jakichkolwiek zmian jest procesem. Ale widzę, że UG czeka aż ludzie napiszą, zadzwonią .... - to wtedy się pomyśli. Trzeba wychodzić do ludzi bo niestety ale większość nie ma czasu na wysyłanie petycji i jeszcze jakiś tam pierdół. Ba! Większość nawet na stronę www urzędu nie zagląda. Ja osobiście już w pytaniach do wójta udziału nie biorę bo mnie szlag trafia jak widzę odpowiedzi. Gdybym zapytała o możliwość przedłużenia czasu pracy urzędu pewnie dostałabym taką samą odpowiedź jaka widnieje wyżej...
Oki, zadalem pytanie o zmiane godzin pracy w Pytaniach do Wojta. Ciekaw jestem odpowiedzi. Niestety ostatnio wydluzyl sie czas oczekiwania na odpowiedz. Pytalem pare tygodni temu o elektrownie wiatrowa, ale na razie nic sie nie dowiedzialem :-/
Musze powiedziec, ze po raz pierwszy chyle czolo przed Radna Sokolowska ;) Mam nadzieje, ze "pociagnie" te sprawe do samego konca ;)
Z odpowiedzi udzielonej przez P.Wójt jasno wynika, że zupełnie nie rozumie problemu.
Bo nie chodzi przeciez o WYDŁUŻENIE pracy Urzędu ale o ZMIANĘ godzin jego pracy.
Pytający (w imieniu wielu mieszkańców przecież) wychodzi z pracy o 17.00 - no to masz PANIE urząd czynny do 17.00! Czego jeszcze chcecie?!
Tia ;) "Pytajacy" wychodzi do pracy przed 8.00 i wraca po 18.00. Tak wiec mimo "wydluzenia", bedzie jednak musial:
1) wziac urlop
2) spoznc sie do pracy
3) wyjsc z pracy przed czasem
Ergo: "pytajacy" woli byc zameldowanym w Warszawie, poniewaz latwiej bedzie mu tam zalatwic cokolwiek w urzedzie. Zachecanie do placenia podatkow w gminie jest warunkiem koniecznym, jednakze wypada zauwazy, ze jest takze warunkiem niewystarczajacym :(
Bardzo proszę nie podpowiadać! ;)
Ciekawe tylko jak się będzie tłumaczyła P.Wójt jak program "Decydujmy ... " zacznie wchodzić w życie. Tam czarno na białym zapisane jest:
Działanie: Zmiana godzin pracy Urzędu - umożliwienie pracującym załatwienie spraw w Urzędzie.
Wskaźniki: jeden dzień w tygodniu w godz. 10.00 - 18.00.
Odpowiedzialność za wdrożenienie działań: Wójt Gminy Wiązowna
Termin realizacji: od stycznia 2012.
czarna pisał(a):Ciekawe tylko jak się będzie tłumaczyła P.Wójt jak program "Decydujmy ... " zacznie wchodzić w życie. Tam czarno na białym zapisane jest:
"Wtedy Szymon Piotr powiedział Mu: "Panie, nie tylko me nogi, lecz i ręce, i głowę!".czarna pisał(a):Nóżki twe obmywać mógłby! :)
czarna pisał(a):Tak sobie myślę, jak to jest z urzędnikami, którzy notorycznie godziny nadliczbowe wyrabiają - ich przepisy BHP nie obejmują? Nie mówiąc już o prawie pracy. Czy za 5 min spóźnienie można dowolnie besztać a za nadliczbówki nie płacić?
czarna pisał(a):Nie wytrzymam i trochę się czepnę - Dezydujmy Razem mówi o zmianie godzin pracy całego urzędu a nie tylko niektórych działów.
Wygląda na to że jesteś nowy. Jeśli chcesz korzystać z forum kliknij na jeden z tych przycisków!