Życie kulturalno-towarzyskie w Wiązownie
  • Obserwując profil wiązowskiej restauracji na Facebooku, trudno oprzeć się wrażeniu, że Zajazd na Parkingowej wypełnia swoistą lukę w dziedzinie spotkań kulturalno-towarzyskich w Wiązownie. Czy siedziba GOKu po prostu odstrasza, a wnętrza restauracji wręcz przeciwnie, zachęcają do udziału w w różnych spotkaniach? Chętnych do udziału w imprezach organizowanych u Mikulskich nie brakuje.

    Podczas gdy na spotkania w GOKu przychodzi garstka publiczności, a część spotkań bywała odwoływana z powodu braku zainteresowania, sala restauracji jest pełna
    Czy to kwestia miejsca, czy oferty?
    Przedstawienie "Skrzypek na dachu" cieszył się przecież ogromnym zainteresowaniem.

    Kiedyś prowadzona była dyskusja odnośnie zasadności budowy nowoczesnego domu kultury. Padały wówczas głosy, że nie będzie chętnych, bo ludzie korzystają z oferty kulturalnej stolicy.
    Przykład Zajazdu zdaje się temu jednak przeczyć: warsztaty malarskie dla dzieci, warsztaty florystyczne, wcześniej spotkania z Beatą Tyszkiewicz, Bogusławem Kaczyńskim, ostatnio wieczór pt. „Być kobietą" z pokazami kolekcji, makijażu, fryzur, wieczory piosenek powstańczych i patriotycznych odbywają się przy wysokiej frekwencji i cieszą się dużym zainteresowaniem.

  • Czy to kwestia miejsca, czy oferty?


    I jedno i drugie. Ludzie idą tam gdzie się dobrze czuć będą i gdzie jest coś co ich interesuje.
    Konstatacja BlueZebry pokazuje, że państwo / samorząd nie powinno angażować się w działalność kulturalną. TYm powinni zajmować się przedsiębiorcy, którzy na tym (na rozrywce / ofercie kulturalnej) i dadzą ludziom pracę i jeszcze zarobią pieniądze (wedle niektórych jest ciężką zbrodnią zarabiać pieniądze). Oferta "samorządowa" okazuje się być w takim razie i nie atrakcyjna i kosztowna dla społeczności lokalnej.
  • Samorządowy dom kultury, jaki by nie był i gdzie by nie był, winien być apolityczny i obojętny wyznaniowo. Od jego szefa oraz od zasobności przyznanego budżetu zależy poziom wydarzeń codziennych i okolicznościowych. To chyba oczywiste.

    Wymogów tych nie musi spełniać obiekt całkowicie prywatny, niezależny od samorządu czy rządu, np. restauracja Zajazd u Mikulskich. Dzieje się dużo, ale tu dobrze czują się przede wszystkim sympatycy Gazety Polskiej i rygorystyczni bywalcy świątyń katolickich...

    Proszę nie traktować tego wpisu jako krytyki miejsca i zdarzeń. To tylko info dla niezorientowanych.
  • Nemo pisał(a):

    Samorządowy dom kultury, jaki by nie był i gdzie by nie był, winien być apolityczny i obojętny wyznaniowo.


    Myślisz, że za obecnego dyrektora będzie to możliwe?

    A odnośnie Zajazdu i charakteru organizowanych tam imprez to oczywiście się z Tobą zgadzam.

  • Zwrócę uwagę na jeszcze jeden aspekt. WYSZYNK !!! U Mikulskich po prostu jest wyszynk a w GOKu nie!
    I być może w tym tkwi sekret frekfencyjności u Mikulskich.
  • Rety... Nie chadzam ani tu, ani tu... O imprezach u Mikulskich nie słyszałem... imprezy w GOK jakoś mnie nie przyciągają. W GOKu byłem może parę razy, raz na kabarecie, raz na debacie, generalnie min. to decydowało o moim nastawieniu do KONIECZNOŚCI budowy WCK...

    Nemo pisał(a):


    Wymogów tych nie musi spełniać obiekt całkowicie prywatny, niezależny od samorządu czy rządu, np. restauracja Zajazd u Mikulskich. Dzieje się dużo, ale tu dobrze czują się przede wszystkim sympatycy Gazety Polskiej i rygorystyczni bywalcy świątyń katolickich...



    Dlaczego tak uważasz, serio tak jest? Ja jedynie kojarzę ze spotkania z Pospieszalskim i jakieś spotkanie wójt sobie przypominam, jedno bodajże przy okazji Decydujmy Razem było...
    Post edytowany przez Mataj 2012-11-14 15:16:47
  • Tym razem propozycja dla dzieci.
    Może kogoś zainteresuje image

    Edit: Dodaję obraz do wpisu, żeby użytkownicy mobilny go widzieli. admin
    851 x 315 - 100K
    Post edytowany przez admin 2012-11-14 16:57:50
  • Jednak reklama :-?
    Polskie prawo co prawda nie zabrania krytykować konkurencji, tylko w tym przypadku nie rozumiem po co to robić.

    Edziu z wyszynkiem masz rację. Klubokawiarnie cieszą się dużą popularnością.
    Post edytowany przez passim 2012-11-15 09:45:25
  • U Mikulskich to faktycznie dominują poglądy skrajnie prawicowe - pewnie następnym gościem będzie Antoni Macierewicz i opowie o prawdzie za katastrofą smoleńską. Na pewno sala będzie pełna.
  • Hm... czytając tytuł tego wątku spodziewam się czegoś innego, niż znajduję i nie jest to bynajmniej kwestia reklamy.

    6. grudnia w ZuM spotkanie z Dorotą Gellner. Gwarantowana dobra zabawa dla najmłodszych i może spotkanie z królewną :) Pani Dorota ma świetny kontakt z dzieciakami i nic do tego nie ma, że u kogoś tam zwykle gości jakiś tam klub, a gdzieś indziej to coś tam.

    Dedykować to, czy nie...?

    KUBEŁEK

    Jestem dzisiaj
    w złym humorze!
    Obraziłam się na morze!
    Z obrażoną
    chodzę miną
    bo mi gdzieś
    kubełek zginął.
    Pewnie morze
    go zabrało,
    do kubełka
    wodę wlało,
    nawrzucało wodorostów
    i porwało go po prostu.
    O! Przepraszam!
    Nakłamałam!
    Sama w piasku
    go schowałam.


    Iść, kto ma dziecko małe.
    Post edytowany przez passim 2012-11-18 23:19:11
  • No to teraz reklama GOKu...

    Co prawda na stronie Instytucji Kultury z Wiązowny wciąż jesteśmy zapraszani na obchody Święta Niepodległości, ale jest na szczęście strona Urzędu Gminy, skąd dowiemy się m.in. o planowanej rekunstrukacji oraz o tym, jak to za sprawą polskiego filmu z 1973 roku, w reż. Andrzeja Kondratiuka, pt. "Wniebowzięci" z Janem Himilsbachem i Zdzisławem Maklakiewiczem w rolach głównych, 21 listopada br, do świetlicy w Duchnowie zawita Hollywood. (Niestety godzina seansu nie została jeszcze podana )

    Oferta GOKu na listopad i grudzień br (pisownia oryginalna za stroną wiazowna.pl):

    - 21.11.2012 r. Kino Wiąz" Wniebowzięci". Hollywood w świetlicach (Duchnów)

    - 23.11.2012 r. godz.19.15 Film "Bitwa o Siennicę 1939"- Rekonstrukacja

    - 30.11.2012 r. godz.19.15 Andrzejki z twórczością Macieja Zębatego. Koncert Elżbiety Dębskiej- muzy Macieja Zębatego. Wieczór poprowadzi Dyrektor GOK Arkadiusz Głogowski i zaśpiewa przy akompaniamencie na Hammondach Andrzeja Sajdaka.


    - 08.12.2012 r. godz.17.00 (GOK). Wernisaż prac warsztatowych „Radość działania- radość tworzenia”. Uczestnicy i instruktorzy prezentują dorobek rodzinnych warsztatów; podstawy decoupage, różne cudeńka z drewna, technika papieru ryżowego, dekoracje na doniczkach z ceramiki, malujemy miniatury, filcowanie artystyczne, dekoracje florystyczne (adwentowe wianki), nastrojowe lampiony, malowanie na szkle. Instruktorzy prowadzący: Anna Halladin, Barbara Makowska, Grzegorz Kruk, Małgorzata Kruk ,Henryk Nowicki, Barbara Makowska.
    576 x 330 - 57K
  • Zaglądając do AS PIK na listopad, widać zmiany. Uwaga zatem wszyscy, którzy mają wersję drukowaną w ręku! Bo przyjdziecie i zamiast filmu Kondratiuka obejrzycie rekonstrukację filmu "Bitwa o Siennicę 1939") ! i to jeszcze z 15 minutowym poślizgiem.
    800 x 418 - 106K
  • Nemo pisał(a):

    Samorządowy dom kultury, jaki by nie był i gdzie by nie był, winien być apolityczny i obojętny wyznaniowo. Od jego szefa oraz od zasobności przyznanego budżetu zależy poziom wydarzeń codziennych i okolicznościowych. To chyba oczywiste.

    Wymogów tych nie musi spełniać obiekt całkowicie prywatny, niezależny od samorządu czy rządu, np. restauracja Zajazd u Mikulskich. Dzieje się dużo, ale tu dobrze czują się przede wszystkim sympatycy Gazety Polskiej i rygorystyczni bywalcy świątyń katolickich...


    Granice ideologiczne między GOK a ZuM rozmywają się. W GOK wisi zaproszenie na konferencję stowarzyszenia Sternik, o tym, jak zachować tożsamość w świecie rozmytych granic. Będzie można tam słuchać poważnych naukowców jak Agnieszki Nogal, ale więcej osób, które są znane głównie z swoich wyrazistych poglądów, jak redaktora dr Terlikowskiego.
    Dla tych, co chcą się dowiedzieć, jak chronić depozyt kulturowy (tak jest w tytule jednego z wykładów), podaję czas i miejsce konferencji: 24 listopada g. 10.00-13.30, aula szkoły "Strumienie", Józefów, ul. 3 maja 129.
    2048 x 1536 - 1M
    Post edytowany przez obcy 2012-11-20 17:14:00
  • Nie bardzo rozumiem - co w tym złego? Że w ramach prezentowania umysłu sformatowanego wystąpi dr Terlikowski?
    Jak ktoś lubi - rozrywka dla każdego, osobiście wolę inne autorytety i ich umysły, ale jak ktoś lubi - czemu nie.

    Zresztą - kiedyś usłyszałem, że osoba inteligentna sama ze sobą się nie nudzi. Może dlatego okoliczne ośrodki kulturalne starają się wyjść naprzeciw potrzebom potrzebujących? ;)
  • Mataj pisał(a):

    Nie bardzo rozumiem - co w tym złego?


    Dla mnie nic. To był tylko komentarz do opinii, że GOK powinien być wyznaniowo obojętny i apolityczny.
    Słyszałem od innych osób już opinie skrajnie negatywne o tym stowarzyszeniu. Znam również ludzi, którzy wysyłali ich dzieci do szkoły Sternika. Jestem tak daleko od światopoglądu reprezentowanego przez Sternika, że osobiście do nich nic nie mam.
  • Ja tez obcy jestem od nich daaaaaaleko ;) Mataj pewnie rowniez, ale chodzilo mu zapewne o co innego. GOK nie powinien byc wyznaniowo obojętny i apolityczny, ale wyznaniowo i politycznie zrownowazony.

    Fakt, faktem - nie wiem kogo trzeba zaprosic po Terklikowskim i Sterniku dla rownowagi ;)
  • Nie piszmy o GOK, bo zaproszenie, o którym dyskutujemy, nie dotyczy Wiązowny, lecz szkoły w Józefowie... Małe radio Erewań.
  • Nemo, Obcy o tym wspomnial. Mi rowniez to nie umknelo.
    Osobiscie twierdze, ze dalece nie wszyscy maja po drodze ze Sternikiem, dalece nie wszyscy wybiora sie na to spotkanie.
    Uwazam jednak, ze skoro jest to spotkanie "kulturalne" to GOK nie tylko moze, ale i powinien o tym informowac. Tak samo powinien informowac jak Obcy, Mataj czy V460 zrobia spotkanie "kulturalne", na ktorym beda przedstawiac swoj swiatopoglad. (nie wiem jak panowie, ale ja nie przewiduje organizowania takiego w najblizszym terminie, nie widze powodu organizowania spotkan w celu przekonywania kogokolwiek do mojego swiatopogladu)
  • Proponuję założyć nowy wątek pt. "Życie kulturalno-towarzyskie w powiecie otwockim"
  • Tymczasem życia kulturalno-towarzyskiego w Wiązownie cd.

    Oferta kulturalna GOK na grudzień, dostępna na stronie UG pod linkiem (podawanym przeze mnie wczoraj), została niepostrzeżenie mocno rozszerzona...


    Dodano:

    - 05.12 godz. 19.00 - 145 Rocznica urodzin Józefa Marszałka Piłsudskiego. Aby oddać honor największemu Wodzowi w historii Polski i zapoznać kolejne pokolenia z jego życiem, a jednocześnie ważnym okresem historii naszego kraju, Dyrektor GOK Arkadiusz Głogowski przygotował, w Kinie Wiąz, cykl projekcji filmów archiwalnych z osobą Marszałka. Wstęp wolny.



    - 07.12 godz.19.15 - Kino Wiąz „To właśnie miłość”. Komedia romantyczna. Reżyseria: Richard Curtis. Czas trwania 129 minut. 10 historii o miłości, każda inna, ale też wiele mają wspólnego: czas – każda rozgrywa się w okresie przedświątecznym, przesłanie – każdy z bohaterów pragnie kochać i być kochanym oraz zabawną i wzruszającą fabułę. Wielkim atutem filmu jest cała plejada gwiazd m.in.: Emma Thompson, Laura Linney, Keira Knightley, Alan Rickman, Hugh Grant, Liam Neeson. Wstęp wolny.

    - 09.12 godz. 16.00 Mikołajki w GOK Wiązowna - występ zespołu dziecięcego „Fasolinki”. Zespół „Fasolinki” to zespół wokalno-taneczny z Warszawy, który wystąpi ze świątecznym repertuarem. Po występie, Mikołaj wręczy prezenty dla dzieci z terenu Gminy Wiązowna. Uwaga! Prosimy rodziców o przynoszenie prezentów dla swoich pociech, a PRAWDZIWY ŚW. MIKOŁAJ wręczy je w sposób BARDZO UROCZYSTY! Podpisane paczki można przynosić do GOK, do 7 grudnia. Dyrektor GOK ZAPRASZA. Wstęp wolny.

    - 10.12 godz. 18.00 Międzynarodowy Dzień Praw Człowieka i Obywatela. Zapraszamy na spotkanie z twórcami Ruchu Obrony Praw Człowieka i Obywatela (ROPCiO) w Polsce. Zaproszeni goście: Adam Feliks Wojciechowski, Emil Morgiewicz, Kazimierz Janusz, Leszek Moczulski, są to wybitni, zasłużeni dla Polski działacze opozycyjni w czasach PRL i stanu wojennego, którzy przyczynili się do ratyfikowania przez Polskę Międzynarodowych Paktów Praw Człowieka i Obywatela. Wieczór poprowadzą cenieni redaktorzy polskich gazet. Wstęp wolny.



    - 13.12 godz. 17.00 „Grudniowa opowieść”. Zespół Teatralny Grupa T z Torunia przedstawi spektakl w konwencji świątecznej o przyjaźni i szacunku. Spektakl z udziałem św. Mikołaja. Szansa na prezenty! dla tych, którzy nie byli na Mikołajkach - zainteresowani rodzice przynoszą prezent dla swojego dziecka i w podpisanej paczce zostawiają w GOK-u. Prezent wręczy osobiście Św. Mikołaj. Wstęp wolny.



    - 14.12 godz.19.15 Kino Wiąz „Opowieść Wigilijna”. Reżyseria: David Hugh Jones. Adaptacja powieści Charlesa Dickensa. Jedna z najlepszych ekranizacji, tej znanej już z wielu adaptacji, powieści, z wybitną rolą Patricka Stewarta w roli Scrooga. Wprowadzi nas w klimat zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia - atmosferę wybaczenia, pojednania, miłości. Wstęp wolny.


    UWAGA, UWAGA!!! PREMIERA!!!

    Wielkie widowisko teatralne w Powiecie Otwockim!!!

    „PASTORAŁKA” - misterium ludowe w układzie Leona Schillera z muzyką Leona Schillera i Jana Maklakiewicza.

    Do napisania „Pastorałki” Schiller wykorzystał autentyczne ludowe teksty misteryjne począwszy od średniowiecza, po czasy mu współczesne i zebrał je w dzieło, które od 1922r wprowadza Polaków w nastrój Świąt Bożego Narodzenia.

    Na 90-LECIE powstania tego dzieła, Dyrektor GOK Arkadiusz Głogowski wyreżyserował spektakl muzyczny, do tworzenia którego zaprosił społeczność Gminy Wiązowna m.in.: Wiązowski Teatr Amatorski, sekcje muzyczne GOK-u, chór GOK Mienia Gospel River, Zespoły Szkół Gminy Wiązowna, Koło Gospodyń Wiejskich z Glinianki oraz Szkoły Muzyczne z Otwocka, a także aktorów zawodowych mieszkających w Powiecie.



    Reżyseria: Arkadiusz Głogowski.

    Kierownictwo muzyczne: Tomasz Kaznowski.

    Przygotowanie wokalne: Kinga Teresa Głogowska, Malwina Borkowicz

    Scenografia: Arkadiusz Głogowski, Artur Niedziółka, Karolina Poszwald- Smolińska, Joanna Czubak

    Kostiumy: Karolina Poszwald-Smolińska, Ewa i Joanna Czubak

    Choreografia: Arkadiusz Głogowski, Anna Chwalczuk

    Impresariat: Dorota Czermińska

    Produkcja: Gmina Wiązowna, Gminny Ośrodek Kultury w Wiązownie



    Spektakle:

    -21.12 godz. 19.30 Premiera - Kościół p.w. św. Wojciecha w Wiązownie.

    -22.12 godz. 19.30 Powiatowy Młodzieżowy Dom Kultury w Otwocku.

    -23.12 godz. 19.30 Kościół p.w. św. Wawrzyńca w Gliniance.

    Spektakle przedświąteczne - wstęp wolny.


    Planowane spektakle:

    4,5,6 stycznia - biletowane

    Post edytowany przez BlueZebra 2012-11-21 00:01:15
  • Jednak bardzo wyrównany program. Z jednej strony Leszek Moczulski i "cenieni redaktorzy polskich gazet" (a nie "polskojęzycznych gazet"). Z drugiej strony jako główna atrakcja widowisko pochodzącego z austriackiej rodziny ateisty i komunisty, wystawione w czasie drugiej wojny światowej przez samego autora z udziałem "upadłych dziewcząt". Mi się podoba.
  • Do tego masz Pilsudskiego - antyklerykala o zacieciu antykatolickim, ba! ateistycznym :P
    No i co z tego? Nie rozumiem jaki sens ma doszukiwanie sie rownowagi w ofercie kulturalnej? W imie zasady - dla kazdego cos milego? Chcecie to zestandaryzowac? Opisac wzorami? Brzmi to troche niebezpiecznie...
  • obcy pisał(a):

    PS: Życie kulturalne to nie tylko GOK i ZuM.



    Oczywiście. To także szkoły podstawowe i gimnazja. Np. jutro w szkole w Wiązownie będzie dyskoteka ;)
  • I w Gliniance pani Dulska ...
  • obcy pisał(a):

    I w Gliniance pani Dulska ...


    "Pani Dulska" to nie tylko w Gliniance się panoszy ;)
    Kiedy, i czy przedstawienie jest dostępne dla wszystkich?
  • Zagadka:

    Kto przeczytał uchwale z 29 października o zmianie budżetu gminy i wie ile przeznaczono na realizacje Pastoralki?

    Bo ja wiem:)
    .
    .
    .
    .
    25 tys. pln

    To będzie Pastoralka na miarę naszych możliwości, my ta Pastorałką otworzymy oczy niedowiarkom.

  • zartujesz? :-o
  • Mieszkamy w bogatej gminie.
  • Niektórzy chcieli wydawać dziesiątki (jeśli nie setki!) tysięcy złotych rocznie na funkcjonowanie WCK, a "żałują" 25 tys. na Pastorałkę?
    :-)
  • Nemo pisał(a):

    Niektórzy chcieli wydawać dziesiątki (jeśli nie setki!) tysięcy złotych rocznie na funkcjonowanie WCK, a "żałują" 25 tys. na Pastorałkę?
    :-)



    Przyrównanie inwestycji budowlanej, do opłacenia widowiska - dobre. Czy z równą skrupulatnością porównujesz wydatki na inwestycje drogowe do wydatków na szkolnictwo? Jeśli tak - gratuluję.

    Niektórzy zakładali otwarcie i utrzymanie świetlic oraz opłacanie i prowadzenie zajęć w tychże, które mimo upływu dwóch lat - nadal nie działają, chociaż pewnie coś przed końcem kadencji się zaserwuje, co to by przed wyborami można było pochwalić się osiągnięciem, a na tyle późno, żeby koszty tego przedsięwzięcia nie były podsumowane. ;)

    Wydatek 25k na Pastorałkę nie jest jakimś dużym wydatkiem, ale postawienie znaku równości między (ideą budowy) WCK a przedstawieniem, setnie mnie rozbawiło.
    Post edytowany przez Mataj 2012-11-30 12:21:15
  • Nemo dobrze prawi - nie chodzi o budowę, ale o to co po budowie. Mając nowy budynek za 10 baniek i nowe możliwości, nie można potem żałować grosza na działalność, bo inwestycja nie będzie wykorzystana. Jeśli 25k budzi kontrowersje to WCK musiało by nic nowego nie oferować, aby zmieścić się w akceptowalnych kosztach, a i tak ktoś by narzekał, że to i tamto za drogo i właściwie nikomu do życia niepotrzebne, bo lepiej przeznaczyć tę kasę na..... bla, bla, bla i wracamy do punktu wyjścia.
    Post edytowany przez bazaar 2012-11-30 13:39:09
  • bazaar pisał(a):

    Jeśli 25k budzi kontrowersje to WCK musiało by nic nowego nie oferować, aby zmieścić się w akceptowalnych kosztach, a i tak ktoś by narzekał, że to i tamto za drogo i właściwie nikomu do życia niepotrzebne, bo lepiej przeznaczyć tę kasę na..... bla, bla, bla i wracamy do punktu wyjścia.



    Mnie 25k zupełnie nie bulwersuje. To raptem 1000 biletów po 25pln, a w Powiecie mieszka "parę" razy tyle ludzi. Mając nowy budynek za 10 baniek nie można żałować grosza na działalność, ale powiedz mi jak chcesz, żeby w gminie zwróciło się 25k za Pastorałkę, gdyby była grana w GOKu, gdzie zmieści się pewnie ze 100 osób w sali GOKu? Mając do dyspozycji lepszy obiekt - możesz wydawać więcej na wydarzenia kulturalne, bo większe będą wpływy ze sprzedawanych biletów oraz prowadzonych zajęć. Poza tym, pisząc o WCK, ciągle pisze się WCK = GOK, a to nieprawda, ale zaraz znów zaczniemy OT.

    Jeśli nie stać nas na WCK, jeśli nie stać nas na inwestycje infrastrukturalne, nie stać nas na prowadzenie zajęć w świetlicach (proponowane jako remedium na brak WCK przed wyborami) to skąd nagle znajduje się 25 000 pln na Pastorałkę? A to już może nie bulwersuje, ale skłania do przemyśleń.

    Jeszcze raz podkreślam - mnie ta kwota nie szokuje, obiektywnie rzecz biorąc jest malutka w budżecie. Mnie szokuje to, że w budżecie znajduje się 25000 pln na Pastorałkę (wydane), 12000 pln na podwyżkę dla wójt (odrzucone decyzją radnych, ale "pieniądze były"), a nie ma na ogrodzenie placu zabaw dla dzieci, czy obiekty sportowe w szkole, a ludzie łatają dziury w drogach dojazdowych własnymi łopatami rozrzucając gruz kupiony za własne pieniądze. W tym kontekście odpowiadając Nemo - nie żałuję, ale patrzę z politowaniem na priorytety.
    Post edytowany przez Mataj 2012-11-30 15:26:13
  • Nie mam nic do wydawania kasy na kulturę ale z głową.

    Jakoś nie widzę racjonalnego zagospodarowania 25 tysiaków na przedstawienie, które ma być zrobione przez mieszkańców gminy. Może ktoś, kto uczestniczy się wypowie...

    Za 25 tys. pewnie można mieć dodatkowe zajęcia w GOKu przez cały rok, zamiast jednorazowego wydarzenia, z którego moża zrobić fajny artykuł w Powiązaniach.
  • Mataj pisał(a):



    Mnie 25k zupełnie nie bulwersuje. To raptem 1000 biletów po 25pln, a w Powiecie mieszka "parę" razy tyle ludzi. Mając nowy budynek za 10 baniek nie można żałować grosza na działalność, ale powiedz mi jak chcesz, żeby w gminie zwróciło się 25k za Pastorałkę, gdyby była grana w GOKu, gdzie zmieści się pewnie ze 100 osób w sali GOKu? Mając do dyspozycji lepszy obiekt - możesz wydawać więcej na wydarzenia kulturalne, bo większe będą wpływy ze sprzedawanych biletów oraz prowadzonych zajęć. Poza tym, pisząc o WCK, ciągle pisze się WCK = GOK, a to nieprawda, ale zaraz znów zaczniemy OT.


    Nie wydaje mi się, aby na takiej pastorałce, czy innym przedstawieniu organizowanym czy przez GOK czy WCK (gdyby istniało) można było zarobić złotówki, bo i też chyba nie o to w tym wszystkim chodzi. Działalność kulturalna zawsze będzie wymagała dotowania i trzeba powiedzieć jasno - im na większą skalę będzie prowadzona, tym dotacje będą musiały być większe. Nie mówię, że to źle, bo to jest również inwestycja. OT na całego ;)
  • "Chlopa z samolotem,
    naukowca z plotem,
    ale z rozwaga"....
  • AlBundy pisał(a):

    Za 25 tys. pewnie można mieć dodatkowe zajęcia w GOKu przez cały rok, zamiast jednorazowego wydarzenia, z którego moża zrobić fajny artykuł w Powiązaniach.


    Fajny artykuł w Powiązaniach... o! Czekam niecierpliwie.

    Widać taka nasza natura, że trzeba krytykować. I widać też taka kultura, że krytykować trzeba wszystko, nawet jak nie ma się o tym pojęcia ;)
    Trudno mi powiedzieć czy 25 tysięcy to dużo, czy mało. Jeżeli mądrze wydane, ok. Elementy dekoracji można np. tak zaplanować, by wykorzystać je jeszcze w przyszłości. Poza tym od paru miesięcy kilkunastu aktorów amatorów (nie znam dokładnej liczby) ma już zajęcia „z pastorałki”. Przedstawienie będzie wystawione w trzech miejscach, żeby jak najwięcej mieszkańców mogło ją zobaczyć. Pewnie wszyscy aktorzy powinni zapłacić za transport własny i dekoracji, a dekoracje za własną kasę kupić, a jeszcze instruktorom zapłacić.
    Jeśli komuś szkoda, że z tej kasy nie korzysta, niech może spróbuje się przyłączyć :-\"
    Do udziału zapraszano dorosłych i dzieci. Myślę, że nikt drzwi przed nosem nie zatrzaśnie.
    Post edytowany przez passim 2012-12-02 13:00:56
  • Passim, znow powtarzam - nie mam za zle 25k pln wydanych na pastoralke, obiektywnie rzecz biorac to 25k pln to tyle co nic, ale przy okazji - niech sie ludziom ciemnoty nie wciska, ze nie ma pieniedzy na pare innych kulturalnych, ale istotniejszych celow. Po prostu - inne priorytety. Ba! Jeden uzna Pastoralke za wydazenie kulturalne, drugi wylacznie religijne, a trzeci za wydarzenie kulturalne nie z jego bajki i bedzie mial o to zal i co wazniejsze - kazdy z nich bedzie mial i nie mial racji zarazem :)
  • Mataj pisał(a):

    niech sie ludziom ciemnoty nie wciska, ze nie ma pieniedzy na pare innych kulturalnych, ale istotniejszych celow.



    Czy zwiększenie środków na działanie świetlic i rozbudowa Woli Karczewskiej to wciskanie ciemnoty?

    A poza tym zanim się coś rzeknie, warto spojrzeć choćby na program GOK (www.gok-wiazowna.pl/). Trochę się tam dzieje... Chyba więcej niż przedtem. :-)
  • Nemo poza zwiększeniem środków - co w świetlicach z zakładanych pomysłów zostało wdrożone? Ile zajęć się prowadzi cyklicznie? Ilu jest chętnych? Konkretnie - "po pierwsze, po drugie, po trzecie" (uprzedzając - o zajęciach plastycznych czytałem). Nie mam 10 lat, więc nie jestem targetem - chętnie natomiast się dowiem. Serio.

    Oczywiście - dzieje się więcej niż przedtem (z rzeczonych "więcej" znalazłem pokazy filmowe i zajęcia plastyczne w świetlicach). Kwestia funduszów, czy kierownictwa?
    Rozbudowa Woli Karczewskiej - jak najbardziej, chociaż to raczej nie Ty i nie ja, a czas zweryfikuje.