Byc moze moja wypowiedz zostanie mylnie odczytana jako jatrzenie... no ale mimo wszystko zapytam: A co na to Kościół? ;)
Swoja droga - dla mnie decyzja oczywista, bez podtekstow, wg tego pisma Pani Wojt... calkowicie uzasadniona. Ciekawe czy obejdzie sie bez protestow "srodowisk patriotycznych". Czy np. znajdzie sie ktos kto powie, ze to jest "kolejny krok na drodze do calkowitej laicyzacji panstwa polskiego i wasalizacji Polski" lub cos w tym guscie...
Nie będzie, ale będzie! :)
Jak informuje UG/PK tutaj: http://www.wiazowna.pl/571-4704b86ebac25-34894.htm nazwa zostanie zlikwidowana, ale zostanie.
"Likwidacja nazwy „Wiązowna Kościelna” nie pociąga za sobą skutków finansowych dla mieszkańców, pozostawienie zaś tej nazwy będzie wiązało się z koniecznością wymiany dowodów osobistych, praw, dowodów rejestracyjnych pojazdów, numerów porządkowych nieruchomości."
"Pani wójt podkreśliła, że historyczna nazwa „Wiązowna Kościelna” pozostanie, jak również granice i nazwy sołectw nie ulegną zmianie."
Nie wiem co w języku urzędowym oznacza "historyczna nazwa" i jak ona ma być zapisywana. Ktoś wie? Serio - nie bardzo rozumiem logiczny rozbiór obu powyższych zdań, bo dla mnie są one wykluczające.
Aha! Żeby nie było, że narzekam. Cieszę się, że władza spotyka się z mieszkańcami (nawet w sprawach oczywistych, pokazujących likwidację błędów urzędniczych sprzed lat). Cieszy również fakt, że zdjęcia w materiale pochodzą faktycznie ze spotkania, a nie jak w przypadku relacji z seminarium „Dobre rządzenie w małych gminach. W jaki sposób przygotować urzędy oraz mieszkańców do współpracy na rzecz rozwoju lokalnego?” (Tutaj). No ok, przynajmniej sprawiają takie wrażenie.
Chyba się czepiacie, to że nie kochacie p. burmistrz, nie znaczy ze należy wyłączyć myślenie. Ja rozumiem, że jak ktoś chce to może sobie używać, może będzie też na Wikipedii. Tak jak historycznie będzie most Łazienkowski, stadion Legii czy Narodowy. Chociaż administracyjnie takich nazw nie ma.
Niektórzy dziwią się politykom, że mówią hermetycznym językiem, prawniczym, nowomową. Jak coś powiedzą, to może i formalnie logiczne, ale nie do zapamiętania, nie do zrozumienia. A teraz widzę że ktoś jako wypowiedzi oczekuje rozprawy prawno-administracyjnej. I to od burmistrz wiejskiej gminy. Ludziska, weźcie i myślcie troszku.
Od kiedy my mamy p. Burmistrz? :-? Wiązowna miastem? Coś mnie ominęło?
Wygląda na to że jesteś nowy. Jeśli chcesz korzystać z forum kliknij na jeden z tych przycisków!