Ravos4, piszac: "Jestem ciekaw czy większym prestiżem jest mieszkać w naturalnej, dobrze uzbrojonej we wszelką infrastrukturę gminie czy w gminie w której są dwa molochy na 50ha i mnóstwem klientów (czytaj:samochodów)."... zdradzasz, ze odpowiedz na to pytanie Cie nie interesuje, albowiem ja znasz ;) Generalnie w tym przypadku nie moge sie zgodzic.
Wszystko ma swoje plusy i minusy. Zachowanie status quo to trwanie w marazmie - bez kasy na inwestycje, bez mozliwosci dalszego rozwoju, bez mozliwosci budowy i remontu drog itd. Centrum oczywiscie dolozy wielu nowych, dotychczas nieznanych problemow... ale tez da zupelnie nowe mozliwosci: wzrostu dochodow budzetowych, poprawy komfortu zycia. Oczywiscie - jak powstanie to "nic juz nie bedzie takie samo", pytanie tylko czy tak naprawde za wszystkim co my tu mamy bedziemy tesknic? Budowa takiego centrum to szansa na prace, szansa na rozwoj firm, szansa na inwestycje powstajace w bezposrednim sasiedztwie centrum.
Przed rozwojem nie da sie uciec. A jesli tak, trzeba minimalizowac szkody i maksymalizowac korzysci... tak aby bilans byl pozytywny.
ravos4 pisał(a):Ale te miliony wpychają mu do portfela: urzędnicy, radni i wójt naszej gminy. Miliony, które miały być na rozwój infrastruktury gminy wydają dla tych opalonych, zamiast naliczyć stosowne opłaty od przekształcenia terenu. A miało być tak pięknie...
v460 pisał(a):Jak nasz lokalny developer chce sprzedac swoj domek, to tez mowi, ze baseny wybuduje, przedszkole i sklep. Mam nadzieje, ze zaden kupujacy nie kierowal sie tym zapewnieniem?
A ja najchetniej kupuje w internecie. Nawet zakupy spozywcze OPLACA sie kupic w delikatesach internetowych. Ceny nie sa znacznie wyzsze niz np. w Realu, Lidlu, Tesco etc. Dowoz jest gratis przy zakupach powyzej chyba 200 PLN, a wieksze zakupy to z reguly wiecej niz 200 PLN.
Co wiecej - jak sie mieszka na wsi, odpada strata czasu oraz benzyny! A jak sie jeszcze ma dzieci - to nie ma problemu zakupu miliona pierdol przy kasie (czekoladka, gumka, soczek - w moim przypadku razy dwa).
Mniejsze rzeczy (lub to czego zapomne, a kiepska mam pamiec) z reguly kupuje w lokalnym sklepie.
ravos4 pisał(a):Wnioskując z waszych wypowiedzi to Centrum Handlowe Góraszka jest wam potrzebne jak plaster na d... A gdzie prestiż dla gminy i dumnie wypięta pierś:) ?
ravos4 pisał(a):Wnioskując z waszych wypowiedzi to Centrum Handlowe Góraszka jest wam potrzebne jak plaster na d... A gdzie prestiż dla gminy i dumnie wypięta pierś:) ?
"Czarna. Jak inaczej nazwać działania rady podczas uchwalania zmiany studium: wszyscy przeciw (normatywy działek) a jednak za."
ravos4 - zdecyduj się. Masz żal do urzędników czy do rady? Radni nie są urzędnikami! Są naszymi przedstawicielami w urzędzie. Jakich se wybraliśmy takich se mamy. Jak nie podoba ci się praca "twojego" radnego to idź i mu wyjaśnij co ci się nie podoba i dlaczego. Takie jest twoje prawo i obowiązek. Dalej w 100% popieram Mataja - jesli urzędnik pracuje źle powinien być rozliczony przez swojego zwierznika a dalej przez zwierzchnika zwierzchnika. Jeśli tak nie jest to albo wszyscy pracują źle albo wszyscy pracują dobrze (i ci co są "starzy" i ci z nowej władzy).
"Niektórych trzeba było zastąpić bo ich poprzednicy uciekli czytaj odeszli (jestem ciekaw dlaczego?) "
A części z nich po prostu podziękowano, niestety z korzyścią dla innych - patrz ranking gmin powiatu otwockiego, pozycja 2.
O bardzo prosze odnośnie centrum handlowego
czarna pisał(a):No i co się stanie z tym corocznym jeziorem? Jak i gdzie je odprowadzić?
Wygląda na to że jesteś nowy. Jeśli chcesz korzystać z forum kliknij na jeden z tych przycisków!