Kandydaci na wójta
  • Po 17.10.2014 ...
    Post edytowany przez admin 2014-11-02 20:19:15
  • Pierwsza oficjalna kandydatka: Anna Bętkowska, Wiązowna
  • Kolejni kandydaci:

    BUDNY Janusz Witold, Wiązowna, KWW JANUSZ BUDNY
    CEGLIŃSKI Mariusz Bogdan, Zakręt, KWW Nowoczesna Gmina
    ZDUNIK Roman, Glinianka, KW Prawo i Sprawiedliwość
  • Dla zainteresowanych:

    "Dziś w Programie Trzecim Polskiego Radia o pracy w samorządzie lokalnym i powodach, dla których startuje w najbliższych wyborach samorządowych, opowie Janusz Budny - członek Zarządu Powiatu. 17.10.2014 r. (piątek), godz. 16.00 - 19.00, TRÓJKA (98,8 MHz). "

    https://www.facebook.com/Wiazowna.info/posts/758858057513278
  • Z pewnością posłucham, bo to trójka.
    Póki co to Pan Budny u mnie ma 0,1:4
    Raz - bo kojarzy mi się z kolegą ze studiów, niejakim Waldkiem P. znanym z utworu Kultu.
    Dwa - przypomina mi z twarzy pewnego amerykańskiego aktora o polskim pochodzeniu.
    I jakoś nie mam przekonania że " Życzenie śmierci 6 - Od nowa w Wiązownie" to będzie dobra produkcja.
    Trzy - za czarny PR prowadzony przez zwolenników.
    Cztery - jako że nie znam Pana Budnego i jego dokonań - oceniam po... tych co się podczepili czyli kandydatów na radnych.
    Pan Izdebski, Pani Dach, Pan Najman i jestem na NIE.
    Mały punkt za Panią Aleksandrę - może się podobać, przynajmniej na plakacie bo na żywo nie miałem przyjemności.
    Ciekawy jestem czym ujął PR3 że kampania lokalna przyjmuje zasięg krajowy?
  • Jak "namierzycie" nagranie w necie, podeślijcie link, myślę, że znajdą się osoby zainteresowane wypowiedzią.
  • o no wlasnie dla mnie link tez proszę bo pezegapiłem
  • Wypowiedź raczej krótka. Przyznam, że oczekiwałam czegoś innego...

    http://www.4shared.com/music/tVTdmfUgce/zapraszamy_do_trojki_17102014.html
    Post edytowany przez [Deleted User] 2014-10-17 20:16:07
  • Pan Janusz Budny zapisał w swoim programie jedynie krytykę dotychczasowych "wójtowań"
    Są nimi:
    -Zbyt wolne tempo rozwoju gminy w stosunku do innych samorządów
    -Bardzo niski poziom pozyskiwania i wykorzystania funduszy unijnych
    -Niejasne zasady planowania i realizacji gminnych inwestycji
    -Fatalna polityka informacyjna, która często opiera się na dezinformacji mieszkańców
    i prezentowaniu stanowiska zgodnego wyłącznie z partykularnym interesem osób sprawujących władzę.
    To zgadza się i to od czasów, gdy wiernie p. Budny wspierał działania (a może brak działan" p.Marka Jędrzejczaka.).Nie pochwałił sie też Pan Budny"superprywatyzacją "Szpitala Powiatowego, w której jako członek Zarządu Powiatu uczestniczył.
    Dzięki temu ruchowi Powiat Otwocki stał się jednym z najbradziej zadłużonym w Polsce.
    Panie Januszu,czas zgolić wąsy,lepiej i gustownie się ubrać,nabrać ogłady i wreszcie powiedzieć całą prawdę o swojej osobie.
    Dziwny też jest Pański program(brak jakichkolwiek propozycji dla Gminy, które ewentualnie mógłby Pan po wygranych wyborach.)
    Nawiasem mówiąc dostrzegając dokonania pozytywne kandydatów, to jedynie Pan Roman Zdunik,coś pozytywnego stworzył,w jego inwestycji nie było niejasności.
    Szkoda Pana Zdunika(może przepaść w wyborach( kandyduje z PIS-u).
    Tak naprawdę brak kandydata ,który ucywilizowałby ten "podwarszawski zaścianek"
  • @jano0507: sorry, ale to zdanie: "Panie Januszu,czas zgolić wąsy,lepiej i gustownie się ubrać,nabrać ogłady i wreszcie powiedzieć całą prawdę o swojej osobie." to juz jest super niesmaczne i niekulturalne. Mozna sie lubic, nie lubic. Glosowac na tego czy tamtego. Ostro dyskutowac o pogladach.

    Od biedy mozna i tak, ale rob to pod nazwiskiem a nie pod nickiem jano0507: powiedz nam prawd o sobie... Jak mozna tak pisac anonimowo o drugim czlowieku?!
  • v460 pisał(a):

    Jak mozna tak pisac anonimowo o drugim czlowieku?!



    No dokładnie. I dlatego przeprosiłam się z FB. Chociaż sam FB nie jest portalem moich marzeń, to jednak ludzie klikają "lubię to" lub dodają komentarze pod imieniem i nazwiskiem.
    Mam nadzieję, że nie podpadnę adminowi za "reklamę" ;), ale jeśli ktoś ma konto na FB to zapraszam do polubienia mojej strony "Wiązowna i okolice" - https://www.facebook.com/Wiazowna.info

    @v460 , pamiętam że nie raz zwracałeś uwagę na pozorną anonimowość, tu na forum i postulowałeś jawne wypowiadanie się. Obawiam się jednak, że zabrakłoby odważnych :) i forum świeciłoby pustkami.
  • JoannaF pisał(a):

    v460 pisał(a):

    Jak mozna tak pisac anonimowo o drugim czlowieku?!



    No dokładnie.

    Potwierdzam.

    JoannaF pisał(a):

    Mam nadzieję, że nie podpadnę adminowi za "reklamę"


    Wręcz przeciwnie. Najwyżej za OT. Dodaj link do tego wątku:
    http://forum.wiazowna.net/discussion/9/mapa-stron-www-o-wiazownie-/
    Albo zmień po prostu ostatni post w wątku, chyba masz mocy moderatora?
  • Ni wyżyna, ni nizina,
    Ni krzywizna, ni równina -
    Taka gmina.
    Ani piasek, ani glina,
    Tylko lasek i olszyna -
    Taka gmina.
    Ani POM-u, ani młyna,
    Krzyż, chałupy i krowina -
    Taka gmina.
    Od komina do komina
    Wiater hula, deszcz zacina -
    Taka gmina.
    Taka gmina(...)
    *

    image


    * Podkład muzyczny:



    (Taka gmina (J. Przybora, J. Wasowski), w wykonaniu oryginalnym W. Gołas, J.Kobuszewski)
    800 x 600 - 209K
    686 x 436 - 114K
  • Ostatnie zdjęcie i hasło:
    nie obiecywać tylko działać
    na plakacie pani wójt - humor i satyra, boki zrywać.
  • no czas na działanie byl już dla Pani B , teraz trzeba pozwolić na kontynuacje innych co wczesniej cos zaczeli a nie dane im bylo skonczyć
  • A co zaczęli, czego nie udało im się skończyć?! Ciekawe...
  • @jano0507
    mam wrazenie ze czytalismy dwa różne programy. W programie budnego są propozycje dla naszej gminy
  • pannajoanna pisał(a):

    Ostatnie zdjęcie i hasło:
    nie obiecywać tylko działać
    na plakacie pani wójt - humor i satyra, boki zrywać.


    Wielkość tych plakacików aż krzyczy - (nie to co u innych kandydatów skromne tabliczki ) "wielka władza "= wielka tablica . Toż to "miś" na miarę możliwości ......

    :))
  • Witam

    Dla zainteresowanych:
    terminy spotkań z p. Romanem Zdunikiem - kandydatem na Wójta Gminy Wiązowna znajdują się na Facebooku:
    https://www.facebook.com/pages/Roman-Zdunik-Kandydat-na-Wójta-Gminy-Wiązowna/401996036615438?ref=hl.
    Pozdrawiam

  • Super! To teraz czekamy na informację od KWW Anny Bętkowskiej, bo pozostałe komitety mają już swoje strony w internecie, samodzielne lub na FB.
    Post edytowany przez [Deleted User] 2014-11-04 14:34:33
  • a Pani wój nie ma? och jaka szkoda


  • Taka uwaga na marginesie:

    Muszę jednak przyznać, że p. Budny na jednym ze spotkań powiedział rzecz dość oczywistą, ale bardzo słuszną - Obecna wójt chce zarządzać wszystkim, a nie zarządzać przez delegowanie uprawnień. Jak jest faktycznie - tego nie wiem w 100%, ale wiele wskazuje na to, że Budny ma sporo racji. Pod względem zarządzania jest to bardzo poważny błąd, chociażby z tego powodu, że nie da się uczestniczyć we wszystkim na raz. Swoim pracownikom trzeba zaufać. Inaczej zamiast pracownika, który pracuje za powiedzmy n pln, decyzję podejmuje pracownik, który zarabia 3xn pln, a do tego nie ma pojęcia o tym, jaką decyzję podejmuje. Nie wyobrażam sobie menadżera, który zna się na wszystkim - twierdzenie z pewnej reklamy: Jeśli coś jest do wszystkiego, to jest....
  • do niczego :))
  • ale się PiS wyłożył , a raczej wylatał :bz
  • nie rozumiem?
  • no Moriss TV nie ogladasz , gazet nie czytasz?
  • ok. myślałem że coś lokalnie
  • Też, jako moderator zastanawiałem się co to na wspólnego z tematem ;)
  • Mataj pisał(a):

    Taka uwaga na marginesie:

    Muszę jednak przyznać, że p. Budny na jednym ze spotkań powiedział rzecz dość oczywistą, ale bardzo słuszną - Obecna wójt chce zarządzać wszystkim, a nie zarządzać przez delegowanie uprawnień. Jak jest faktycznie - tego nie wiem w 100%, ale wiele wskazuje na to, że Budny ma sporo racji. Pod względem zarządzania jest to bardzo poważny błąd, chociażby z tego powodu, że nie da się uczestniczyć we wszystkim na raz. Swoim pracownikom trzeba zaufać. Inaczej zamiast pracownika, który pracuje za powiedzmy n pln, decyzję podejmuje pracownik, który zarabia 3xn pln, a do tego nie ma pojęcia o tym, jaką decyzję podejmuje. Nie wyobrażam sobie menadżera, który zna się na wszystkim - twierdzenie z pewnej reklamy: Jeśli coś jest do wszystkiego, to jest....



    To trafna uwaga. Wiazowna potrzebuje sprawnego MANAGERA.
    Pozdrowienia,
  • Tylko bardzo proszę, nie takiego co już mieszał w służbie zdrowia i teraz przekonuje że się na medycynie też zna.
  • Czy jedynym atutem Pana Ceglińskiego jest to że jest nowy, taki wniosek należy wyciągnąć z wypowiedzi. Ludzie zastanówcie się bo mamy dobrego wójta, abyśmy nie wybrali kogoś przypadkowego niemającego pojęcia o realiach gminy za to mającego duże ambicje.Aha i zauważyliście że kandydatami na radnych z jego komitetu są TYLKO nauczyciele bądź osoby z nimi związane!Czy będą np reedukować urzędników?.....
  • Mamy dobrego wójta ???? gdzie ??? Reedukacja niektórym w urzędzie na pewno by się przydała.
  • Obserwator.
    Czyżbyś czuł strach przed ludźmi wykształconymi, jakimi niewątpliwie są nauczyciele?
    Równajmy w górę, a nie w dół.
  • nie nikt sie nie boi ,ale jak powiedział Pan Bartoszewski " w polsce mamy wielu ludzi wykształconych lecz rozumnych niewielu "
  • Po dzisiejszej decyzji Pani Wójt jeden z kandydatów powinien się już wycofać .

    Oświadczenie

    10.11.2014

    W związku z nieprawdziwymi informacjami kierowanymi wobec Wójta, że mając złą wolę powierzył na okres 3 lat (zamiast na okres lat 5) stanowisko Dyrektora Gimnazjum w Gliniance, panu Romanowi Zdunikowi, oświadczam, że:

    nie kierowałam się ani złą wolą ani żadnymi przesłankami subiektywnymi. Wnioskowałam do Mazowieckiego Kuratora Oświaty o przedłużenie powierzenia Dyrektorowi Gimnazjum stanowiska na 5 lat.

    Mazowiecki Kurator nie wyraził na to zgody, opiniując pozytywnie powierzenie stanowiska na okres wyłącznie 3 lat i motywując to tym, że Pan Roman Zdunik osiągnie w 2015 roku wiek emerytalny.

    Podstawa prawna: Karta Nauczyciela (Dz. U. z 2006 r. Nr 97 poz. 674 ze zmianami) zgodnie z ar.23 ust. 1 pkt.4 i ust.2 pkt 4 ustawy z dnia 26 stycznia 1982 r. -stosunek pracy z nauczycielem zatrudnionym na podstawie mianowania ulega rozwiązaniu w razie ukończenia przez nauczyciela 65 lat życia z końcem roku szkolnego, w którym nauczyciel ukończył 65 lat życia.



  • Wazka pisał(a):

    nie nikt sie nie boi ,ale jak powiedział Pan Bartoszewski " w polsce mamy wielu ludzi wykształconych lecz rozumnych niewielu "



    A z tych rozumnych większość oczywiście pracuje, bądź pracowała w wojsku.
    Przepraszam za złośliwość. Była zamierzona.
  • oj Bjarni Ty masz chyba jakąś awersje do wojska te słowa Pan Bartoszewski wypowiedział w zupełnie innym kontekscie , a Tobie wszystko kojarzy się z jednym. Współczuje i pozdrawiam.
  • Oserwator pisał(a):

    Czy jedynym atutem Pana Ceglińskiego jest to że jest nowy, taki wniosek należy wyciągnąć z wypowiedzi. Ludzie zastanówcie się bo mamy dobrego wójta, abyśmy nie wybrali kogoś przypadkowego niemającego pojęcia o realiach gminy za to mającego duże ambicje.Aha i zauważyliście że kandydatami na radnych z jego komitetu są TYLKO nauczyciele bądź osoby z nimi związane!Czy będą np reedukować urzędników?.....



    Nie wiem, gdzie to wyczytałeś ale z ponad 10 członków w swoim komitecie ma tylko dwie nauczycielki, chyba że finansowca, informatyka, biznesmena czy wojaka zaliczasz także do strefy nauczania. Pewnie wielu mogłoby się podszkolić...

    www.nowoczesnagmina.pl

    To nie jest reklama, ale czytajmy ze zrozumieniem.
  • Wazka pisał(a):

    oj Bjarni Ty masz chyba jakąś awersje do wojska te słowa Pan Bartoszewski wypowiedział w zupełnie innym kontekscie , a Tobie wszystko kojarzy się z jednym. Współczuje i pozdrawiam.



    Do wojska żadnej awersji. Pełen szacun tak jak dla wszystkich profesji. Ale do żołnierzy przekonanych o swojej wyższości z racji zawodu już tak.
    Proponuję zakończyć nasze około wojskowe uszczypliwości bo nie są merytoryczne. Pozdrawiam i życzę wszystkiego dobrego.
  • Zostawić?
    A o czym będziemy w sobotę gadać jak nie o wojsku?
  • Wiązowianie ja wam współczuję.
    Nie macie dobrego wyboru i musicie wśród złych kandydatów wybrać tego najmniej złego ...
    Nic nie wiem o p. Ceglińskim.
    Pozostaje Budny.
    Doskonale współpracował z byłym wójtem Jędrzejczakiem Wraz z p. Tkaczykiem tworzyli dobry zespół. Oni coś chcieli dla Gminy , oni mieli wizję.
    Ostał się wam jeno Budny.
    Oddałby na niego głos i pilnie na ręce patrzył...
  • Co za powalająca logika!
    Sami źli! Mimo że:
    Jaskrawy pisał(a):


    Nic nie wiem o p. Ceglińskim.


    to jest zły bo Jaskrawy o nim nic nie wie!

    Jaskrawy namaścił Budnego!


    Jaskrawy, ty tak pojechałeś trochę jak funkcjonariusz niesławnej SB.
    Dajemy błogosławieństwo temu co na niego kwity mamy. Zawsze można będzie wyciągnąć jakby zrobił coś nie tak, jak tego oczekujemy!

    Ten co na niego nic nie ma, musi poczekać aż nazbieramy!

    I jeszcze jedno:
    Jaskrawy pisał(a):

    i pilnie na ręce patrzył...


    Sugerujesz że to złodziej?
    Dziś piątek niemal 14- nasta, wydaje mi się że Pan Budny mimo twego błogosławieństwa powinien wystąpić na drogę sądową w trybie wyborczym.

    Wyborca jest od wybierania a nie od pilnowania wybranego.
    Jeżeli mam pilnować co ten wybrany robi, to ja mam gdzieś taki wybór!
  • Kudłaty pisał(a):



    Jaskrawy namaścił Budnego!



    Cóż za kudłate myśli ...
    I Sb mamy i insynuacyjki.... :)
    Nieźle.
    Otóż tak:
    Na waszym miejscu wybrałbym Budnego.
    Namaszczam go bo wart namaszczenia.
    Wykształcony, obyty z władzą, ustosunkowany gdzie trzeba.
    A gdzie nie trzeba to ....
    No własnie.
    Kontrolować.
    Patrzeć na ręce i poczynania.
    Bezkarnie i bez śladu to można podkraść z biurka kanapkę pani Jadzi.
    Ewentualne niegodziwości w skali Gminy widać wcześniej, jak się dobrze patrzy.
    Od tego jest Rada , od tego prasa , od tego obywatel , by władza się nie rozhasała.
    Jak to mawiają bracia Słowianie ,dowierjaj , no prowierjaj
    Jak bym był na waszym miejscu brałbym kogoś , kto z gminnego pieca chleb jadał, a nie młodego co to musi się przez dwa lata przyuczać.
  • Nieźle?
    SB i kudłate myśli?
    Sam zasugerowałeś. Mentalności nie zmienisz!
  • Kudłaty pisał(a):

    Nieźle?
    SB i kudłate myśli?
    Sam zasugerowałeś. Mentalności nie zmienisz!


    Wybacz, moja myśl nie wzlata na Twoje poziomy.
    Przyznaję z pewnym takim zażenowaniem, ze nie wiem o Co ci chodzi ...
    Nie rozumieć ludzka rzecz:)

    Post edytowany przez Jaskrawy 2014-11-14 15:26:24
  • Za trudne? Zostawmy to. Nie mam zacięcia pedagogicznego.

    inny przezabawny argument:
    Jaskrawy pisał(a):


    ustosunkowany gdzie trzeba.
    A gdzie nie trzeba to ....



    "Wójtowanie" ma polegać na kolesiostwie?
    Czyli Wójt mnie i moje "ważne sprawy" będzie miał w dupie, tylko dlatego ze jest ustosunkowany z moją sąsiadką i jej "ważne sprawy" będą ważniejsze niż moje.
    Z tego tylko powodu że ja "stosunków" z wójtem nie utrzymuje.

    A gdzie nie trzeba się "stosunkować" to co?

    Jeżeli ludzie to kupią to faktycznie Bóg jeszcze tej gminie nie odpuścił.
    Post edytowany przez [Deleted User] 2014-11-14 16:01:12
  • "Wójtowanie" ma polegać na kolesiostwie?
    Czyli Wójt mnie i moje "ważne sprawy" będzie miał w dupie, tylko dlatego ze jest ustosunkowany z moją sąsiadką i jej "ważne sprawy" będą ważniejsze niż moje.
    Z tego tylko powodu że ja "stosunków" z wójtem nie utrzymuje.

    A gdzie nie trzeba się "stosunkować" to co?

    Jeżeli ludzie to kupią to faktycznie Bóg jeszcze tej gminie nie odpuścił. "


    Tak będzie za Budnego! Amen!
    Post edytowany przez Bjarni 2014-11-14 16:36:19

  • WYBORY SAMORZĄDOWE - WIĘCEJ NIŻ OBOWIĄZEK
    Przed nami ważne wybory samorządowe. Samorządy to władza najbliższa naszym aspiracjom i codziennym potrzebom. Dlatego tak bezpośrednio i boleśnie odczuwamy wszelkie wynaturzenia i nadużycia naszych samorządowców. Narzekając na korupcję i nepotyzm najczęściej zapominamy, że to muśmy wybierali tych ludzi, wybieraliśmy również wtedy kiedy nie poszliśmy na wybory. Dzisiaj opinie o samorządach są bardzo złe. Pełno we władzach karierowiczów i osób, które za nic mają interesy publiczne. Najczęściej liczy się prywata i nieformalne układy. Niestety przez lata patrzyliśmy przyzwalająco na narastające patologie w samorządach i teraz mamy to, co mamy. Na głębsze zmiany zapewne już zbyt późno, bo wybory tuż, tuż. Ale z całą pewnością powinniśmy iść do urn żeby dać szansę dobrym kandydatom na wójtów i radnych oraz odspawać od stołków tych, którzy źle się przysłużyli pięknej idei samorządności w państwie demokratycznym.
    Na początku naszej transformacji ustrojowej hasło „Polska samorządem stoi” budziło wielkie nadzieje i przez kilka pierwszych lat samorządy dobrze się sprawdzały. Niestety w miarę upływu czasu narastały „błędy i wypaczenia”.
    Jerzy Stępień współtwórca samorządów w podsumowaniu naszego 25-lecia między innymi tak ocenił obecną sytuację w gminach:
    „….Z trudem i rozgoryczeniem przychodzi mi postawić kropkę nad i, ogłaszając szokującą niektórych opinię, że w tej chwili nie możemy już mówić o samorządzie gminnym w ogóle. Zachodnioeuropejski standard cywilizacyjny fundamentu demokracji zamieniliśmy po prostu w samodzierżawie…” Pełna zgoda z taką opinią. Że jest konieczna mobilizacja wszystkich możliwych sił, żeby zmienić istniejący stan potwierdzają badania, które w wywiadzie dla Gazety Wyborczej przytacza Jerzy Stępień: „..Wójt w gminie do 5 tysięcy mieszkańców kontroluje-bezpośrednio lub pośrednio-do 300 stanowisk w urzędzie gminy, jej spółkach oraz w różnego rodzaju podmiotach uzależnionych od gminy, także gospodarczo. Jak się tę liczbę stanowisk pomnoży przez członków rodzin, to zatrudnionych przez wójta wyjdzie z 1000 osób. Do głosowania w takiej gminie jest uprawnionych ok. dwóch trzecich mieszkańców, przy frekwencji 40% głosuje 2000 osób. W tej grupie jest ten tysiąc uzależnionych od wójta. Ta grupa tworzy taki lidzki kokon zorganizowany wokół wójta, który nie jest zainteresowany żadnymi zmianami, a już w żadnym wypadku zmianą wójta. W tym upatruję największą klęskę samorządu…” Tyle Jerzy Stępień.
    Większości wójtom przestało już dawno zależeć na mieszkańcach gmin i tym bardziej na tym, co nazywamy interesem publicznym. Dosyć bezkarnie w ostatnich latach tworzyli struktury władzy oparte na niejasnych powiązaniach z prywatnym kapitałem i rodzinno - koleżeńskimi układami, co dzisiaj daje im nieograniczoną władzę i prawie pewną wygraną w każdych wyborach. Rady w gminach w większości zostały sprowadzone do roli służebnej dla wójtów, którzy wykorzystują je głównie dla tworzenia uchwał stanowiących prawną barierę przed dobraniem się władzy do skóry.
    Kilka przykładów z jednej z podwarszawskich gmin. Wójt mając już prawie zapewniony ponowny wybór, co wynika z powyższych opinii postanowił dodatkowo wzmocnić swoje szanse wykorzystując pieniądze publiczne. Zorganizowano najdroższe w historii całego powiatu otwockiego dożynki. Wcześniej w budżecie planowano na ten cel powiedzmy ok. 40 tysięcy złotych, ale okazało się, że ściągnięcie na święto plonów arcybiskupa i wicepremiera i nadanie tej imprezie wielkiego rozgłosu wymagało co najmniej podwojenia tej kwoty. Rada na wniosek wójta przyjęła stosowną uchwałę co ma też duże znaczenie asekuracyjne, w przyszłości na każdą krytykę wójt odpowie - to nie ja to Rada uchwaliła. Jak widać troska o pieniądze publiczne w większości gmin istnieje tylko w sloganach wyborczych, w rzeczywistości liczy się prywatny interes wójta.
    Inny przykład. W powiecie otwockim od kilku lat trwały prace nad dokończeniem rozpoczętego 20 lat temu Domu Kultury. Dotacje z Ministerstwa Kultury zdobyto dzięki bezpośredniemu poparciu wielu wsi z regionu. Dom Kultury miał być oddany do użytku w połowie ubiegłego roku, ale znowu przy pomocy odpowiednio spreparowanych uchwał wójt dwukrotnie ograniczał nakłady budżetowe na ten cel w 2013 roku, tak żeby przesunąć oddanie budynku o rok, na okres przedwyborczy. Otwarcia z wielką pompą i z przecinaniem wstęg dokonał oczywiście wójt w połowie bieżącego roku rozdając przy tym liczne dyplomy również księżom z pobliskiej parafii (pomoc kościoła w kampaniach wyborczych ma wielkie znaczenie). Dzisiaj budynek oddany nie w pełnym zakresie nie może realizować planowanych zadań, ale na wybory się przydał.
    Wójtowie mogą prawie wszystko. Przed wyborami okazało się, że wiele lokalnych mediów pisało prawdę, to znaczy źle, o tym co się dzieje w gminach. Wystarczyło kilka spotkań kierownictw redakcji z wójtem żeby skutecznie zakneblować te możliwości wyrażania niezależnych opinii. Zagrożenie wycofania reklam urzędu gminy i zaprzyjaźnionych firm zmusiło do zaprzestania publikowania krytycznych artykułów.
    W okresie przedwyborczym, jest też prawdziwy wysyp wszelkiego typu imprez sportowych, strażackich, dla seniorów (wielki bal na 250 osób z dowozem uczestników z całej gminy) uroczyste sesje rad gminnych też z dyplomami i z wójtami w roli głównej. I tak bez przerwy. Wszystko za pieniądze publiczne. Prawie nikt nie śmie tego Bizancjum skrytykować, bo a nóż Wójt ponownie wygra, a wiadomo, że wtedy nie będzie zmiłuj. Niestety my sami, rozpuściliśmy władzę samorządową tolerując ustawiczne nadużycia oraz korupcję i nepotyzm. Gminne rady też nie spełniły swojej roli akceptując często uchwałami szkodliwe działania wójtów.
    Jedyną szansą na pozytywne zmiany i odsunięcie od władzy skorumpowanych wójtów i radnych jest masowy udział w wyborach samorządowych i poparcie kandydatów o „czystych rękach” i z dużym dorobkiem w działalności społecznej.

  • Panie Nowicki!
    Skończ Waść już.
  • @Bjarni, @Kudlaty, niepotrzebnie patrzycie tylko w dół...