nowy plac zabaw w Wiązownie
  • Ma powstać do 26 sierpnia tego roku u zbiegu Kąckiej i Słonecznej:
    http://www.wiazowna.pl/571-4704b86ebac25-48187.htm
    Ja z moimi młodymi chętnie przyjedziemy przetestować :-)
  • Daj znać jak się będziesz wybierać :-) zabiorę "stonkę" też się przejdziemy.
  • czy oprócz tego nieco już zniszczonego placu zabaw przy biliotece na Kościelnej w Wiązownej jest obecnie jeszcze jakiś plac zabaw?
  • Jest jeszcze przy szkole i więcej nie widziałam.
  • a jast ogólnie dostępny? tzn mogę wejść z dzieckiem spoza szkoły? i wjakim jest stanie -pytam, ponieważ w ogóle nie znam okolicznych placów zabaw, a ten przyBibliotece jest delikatnie mówiąc "zdzelowany" i żeby dzieciaki się wybawiły wożę je na plac w Józefowie przy basenie...
  • Plac zabaw jak i boiska przy szkole są otwarte.
    W piaskownicy nie ma piasku z powodu braku zabezpieczenia przed dostępem dla zwierząt, ale resztka powinna być w porządku.
    Oprócz tego są place zabaw przy SP w Gliniance i (wydaje mi się) w Duchnowie przy bibliotece.
  • obcy pisał(a):

    W piaskownicy nie ma piasku z powodu braku zabezpieczenia przed dostępem dla zwierząt, ale resztka powinna być w porządku.


    Kurcze, a wystarczyłaby pewnie metrowej wysokości siatka z furtką dookoła piaskownicy :( No tylko później by się okazało, że piasek też musi spełniać normy unijne.

    A dzieci jak się mają zarazić larwami pasożytów, to i tak się zarażą - np. ryjąc pazurami w czarnej ziemi, albo pijąc wodę z kałuży :(
  • Jest jeszcze w Duchnowie za sklepem ( przy pętli autobusowej ) ale w jakim stanie to nie wiem bo ostatnio tam nie byłam
  • obcy pisał(a):

    Oprócz tego są place zabaw [...] (wydaje mi się) w Duchnowie przy bibliotece.


    Yenza pisał(a):

    Jest jeszcze w Duchnowie za sklepem ( przy pętli autobusowej ) ale w jakim stanie to nie wiem bo ostatnio tam nie byłam


    O ten mi chodziło.
  • v460 pisał(a):

    obcy pisał(a):

    W piaskownicy nie ma piasku z powodu braku zabezpieczenia przed dostępem dla zwierząt, ale resztka powinna być w porządku.


    Kurcze, a wystarczyłaby pewnie metrowej wysokości siatka z furtką dookoła piaskownicy :( No tylko później by się okazało, że piasek też musi spełniać normy unijne.

    A dzieci jak się mają zarazić larwami pasożytów, to i tak się zarażą - np. ryjąc pazurami w czarnej ziemi, albo pijąc wodę z kałuży :(


    Piszesz to, jakby przez ponad metrowe odrodzenie nie przechodził do Ciebie mały piesek... A kot jest bardziej skoczny. Ty myślisz rozsądnie (pewnie dopóki Twoje dziecko faktycznie nic nie złapie), ale jak czyjeś dziecko zachoruje, to rodzice będą szukać winnych, choćby takich jak gmina. Wiec lepiej kryć zadek, niż dać dzieciom miejsce do zabawy... (jakby co wole zaznaczyć - piszę ironicznie).
  • Chodzi mi o bezsens "przeregulacji".
  • Zwróćmy uwagę na jeszcze jeden aspekt. Skoro takie gmina przystępuje do takich inwestycji to znak, że wybory już niedługo....
  • Na nowym placu zabaw piaskownica nie jest przewidziana :-) Mnie to nie przeszkadza - nienawidzę piachu (poza plażą nadmorską). No chyba że ma być elementem składowym zestawu zabawowego ze zjeżdżalnią.
    Yenza, zabierz stonkę i przyjdźcie do nas choćby dzisiaj (od ok. 17 już będziemy).
  • Moja Stonka jest na wywczasach pod Zamościem :-) , będą dopiero po 11 a na razie ....:-) gdy nie ma dzieci w domu...
  • Szczęściaro Ty!!!
  • Plac zabaw wreszcie oficjalnie otwarty (jeśli to nie zniecierpliwieni rodzice zwinęli po blisko miesiącu taśmę okalającą)
  • No w końcu zima " za pasem" to czas odpowiedni na uruchomienie placu zabaw :-(
  • Jak na mój gust to klepisko/gruzowisko chyba nie jest zagospodarowane do końca. Albo ja mam za duże wymagania...
  • a jak Waszym subietywnym zdaniem oceniacie ten plac zabaw - warto tam w ogóle zajechać??
  • Co prawda urządzenia stoją, są nawet 2 regulaminy, ale plac nie wygląda na gotowy.
    image
    image

    Tymczasem w odpowiedziach wójta:
    Pytanie zadane: 2013-09-08kategoria: Infrastruktura

    pytanie:

    Pani Wójt,

    Budowa placu zabaw przy ul. Kąckiej róg Słonecznej miała być ukończoay wg. warunków przetargu 26.08. Do dniaj dziziejszego (06,09) plac zabaw nie został udostępniony mieszkańcom gminy. Czy posiada Pani wiedzę kiedy z placu zabaw będzie można korzystać?

    J. Wilczyński









    odpowiedź:
    Szanowny Panie,
    W odpowiedzi na pytanie - informuję, że Gmina Wiązowna w wyniku postępowania o zamówienie publiczne wyłoniła wykonawcę , który wykonał plac zabaw w Wiązownie przy ul. Słonecznej/ul. Kąckiej w uzgodnionym terminie. Trwa odbiór końcowy przedmiotu umowy. Ze względu na to, że poszczególne elementy placu zabaw (urządzenia zabawowe) były mocowane na mokro do podłoża – plac zabaw nie mógł być bezpośrednio po montażu dopuszczony do użytkowania. Po odbiorze końcowym i przekazaniu do użytkowania użytkownikowi – Wydziałowi Technicznemu Urzędu Gminy Wiązowna – plac zabaw będzie niezwłocznie dopuszczony do użytkowania i korzystania przez dzieci zgodnie z zamieszczonym na tablicy regulaminem. Nastąpi to w terminie kilku najbliższych dni.
    Z wyrazami szacunku:
    Wójt Anna Bętkowska
    (odpowiedź przygotował Naczelnik Wydziału Inwestycji Marek Werstak tel. 22-789-01-20 w 260).
    2592 x 1936 - 2M
    2592 x 1936 - 2M
  • Kurcze... no wygląda to sssłabo? :-/
  • szczerze mówiąc wygląda to tragicznie... jakoś nie widzę dokończenia tego "w ciagu najbliższych dni"... ciekawe czy są przewidziane kary za opóźnienia i czy będą egzekwowane...
  • A ja się obawiam, że TO jest skończone. Na odpier... jak wszystko w tej gminie.
  • Jakie kary? UG pytał o dostawę elementów wyposażenia, przygotowanie podłoża do montażu oraz montaż wyposażenia. To zostało wykonane. Chociaż główny element wyposażenia jest raczej wersją oszczędnościową tego co jest w projekcie.
    https://bip.wiazowna.pl/public/?id=126459

    Do szumnie nazwanego "miejsca integracji społecznej" jeszcze dużo brakuje, n.p. ławek dla mamuś, tatusiów i babć. Widać że plac został planowany przez ludzi, którzy niezbyt dużo czasu ze swoimi pociechami spędzą na placykach zabaw.

    To jest pierwsze i jedyne "miejsce integracji społecznej" na terenie największego sołectwa w gminie. Czy ktoś z forumowiczów był na zebraniu wiejskim w Wiązownie Kościelnej?
  • Będziemy się integrować jak guźce ;)
  • Ile to kosztowało, ktoś wie? Estetyka wymiotna. Rodzice co maja ze soba tam zrobic - w samochodzie siedziec? Z pól ławki, niski plotek i jakaś zieleń by się przydała. Jeżeli chodzi rozmieszczenie tych urządzeń To jakiś kretyn projektował.

    Na zdjęciu 2 fajny śmietnik w tle. Dzieci lubią takie zakamarki.

    Jak czyta ktoś za to odpowiedzialny to proponuje zrobić jeden plac ale taki żeby się chciało tam chodzić. Na początek proponuje wpisać w Google plac zabaw i wcisnąć opcje zdjęcia.

    @obcy
    proponuje wydać te 3dychy z funduszu soleckiego na ogarnięcie tego bajzlu
    Post edytowany przez AlBundy 2013-09-25 21:24:52
  • @czarna
    Myślisz ze jakieś zimnioki zostały tam po ostatnich wykopkach? jakby co mam dobrą haczkę, możemy poszukać :)
  • Nic nie zostało tak zryli!
    A jak się spojrzy na mapę z nr działki to nie kretyństwo ze strony projektanta - podziwiam, że ktoś w ogóle na takim podłużnym skrawku ziemi chciał projektować (jeszcze komuś pod drzwiami) - bo co tu można wstawić za takie pieniądze? No ale kryzys mamy więc każdą robotę się bierze. To, że UG wybrał tak fatalną lokalizację (w końcu ten kawałek ziemi się do przetargu nie nadaje) to dopiero jest kretyństwo.
  • Do głowy mi nawet nie przyszło, że ktoś profesjonalny się za to zabrał. Miałem na myśli jakiegoś miszcza z UG, co to wymyślił.

    Tu jest link do podobnego placu zabaw w Józefowie. Działka podobna ale jakoś lepiej to wygląda.
    http://goo.gl/maps/j6Cx5

    Apropos wymiotnej estetyki tego placu zabaw i braku środków. Widać, że na parking dla urzędasów i ładne drzewka wokół UG kasa się znalazła. A na placu zabaw przed Domem Kultury, kurz, sucha trawa i obłażąca farba z urządzeń.
    Post edytowany przez AlBundy 2013-09-26 09:30:25
  • No kolejna perła przed wieprze ze strony Wielkiego Urzędu.
  • Słuchajcie a doszły Was słuchy że zajęcia z DK na Kościelnej mają być gdzieś przeniesione ?
  • Nie byłam i chyba nie chcę testować, bo zamieszczone zdjęcia wyglądają porażająco... :(
  • Dla mnie MASAKRA(!!!) - nie wybiorę sie jednak.
    Równie dobrze można było sobie plac zabaw w lesie zrobić a i otoczenie drzew byłoby ładniejsze.
    Szczerze polecam plac zabaw a w Józefowie przy basenie. Plac wyłożony "miękkimi" kwadratami, z ładnie wytyczonymi ścieżkami, wszelkimi zabawkami w dużej ilości, drzewami, w sezonie stoją rozstawione hamaki, a przy wejściu jest info, że należy korzystać z łazienki w basenie - żeby dzieci nie robiły pod "krzaczek"- opłaca się zatem podróż samochodem do Józefowa :)
  • Tak, ten józefowski plac zabaw powinien służyć za wzór wszelkim innym placom. Szkoda, że u nas nikt nie pomyślał, by skorzystać z doświadczenia sąsiadów...
  • To w ogóle wstyd pokazać! A jeszcze większy wstyd napisać, ile się na takie badziewie wydało pieniędzy.
  • katastrofa... naprawdę można było zrobić coś ładniejszego i pewno funkcjonalniejszego... na żywo wygląda jeszcze smutniej niż na zdjęciach..
  • Ale najważniejsze, że na zakończenie zamontowano tablicę informacyjną z regulaminem placu zabaw. Regulamin jest mniej więcej na tym samym poziomie jak plac zabaw, piszący ma trudności z językiem polskim nawet na poziomie szkoły podstawowej: Każdy korzystający z placu zabaw jest zobowiązany do zapoznania się i przestrzegania niniejszego regulaminu. Z treścią jest jeszcze gorzej. Regulamiin grożi dzieciom od 3 do 12 lat karą grzywny (zgodnie z art. 54 kodeksu wykroczeń), jeśli nie daj Boże bawią się w gry zespołowe, albo próbują tam jeździć na rolkach albo na deskorolce.
    http://www.wiazowna.pl/files/0/49672/REGULAMIN PLACU ZABAW.pdf
  • Na stronie UG widnieje informacja o placu zabaw dla dzieci w centrum Wiązowny.

    http://www.wiazowna.pl/571-4704b86ebac25-54674.htm

    Dla mnie rzeczą niezrozumiałą jest fakt że można korzystać z placu zabaw który jest nie ogrodzony a znajduje się przy skarpie rzeki.Kto się pod tym podpisał?
  • Tam nie płynie rzeka. To stary rów - rzeka płynęła tam wiele dekad temu.
  • Spoko! Dzieciak i tak da radę tam wpaść... Widać Gmina ma mocną polisę OC....
  • sosna pisał(a):

    Tam nie płynie rzeka. To stary rów - rzeka płynęła tam wiele dekad temu.



    Rzeka chyba tęskni za tym miejscem, bo co roku na wiosnę rów jest pełen wody po brzegi.
    Ale nie z takimi problemami zwycięsko mierzyli się nasi włodarze. Od czego są uchwały. Uchwali się, że woda ma nie wpływać na wiosnę do rowu albo w ostateczności uchwali się okresowy zakaz wstępu na plac zabaw.

    Ale tak poważnie to tam chyba stanie w końcu ogrodzenie.
  • Jezu! To się wszystko wydało. Tak się nie bardzo mogę odnaleźć w tutejszej rzeczywistości! 25 lat i takie spustoszenie w pamięci mi się porobiło.
    To tu identycznie jak w ZSRR. Tam też biegi rzek zmieniali.
  • Jest wiosna i wody tam nie ma. Zbocze nie jest też na tyle strome, żeby ktokolwiek zrobił sobie krzywdę. Nikt nikomu z polisy OC wypłacać nie będzie, spokojna głowa. Czepiacie się.
  • Kudłaty pisał(a):

    Jezu! To się wszystko wydało. Tak się nie bardzo mogę odnaleźć w tutejszej rzeczywistości! 25 lat i takie spustoszenie w pamięci mi się porobiło.
    To tu identycznie jak w ZSRR. Tam też biegi rzek zmieniali.




    Kudłaty Witaj w Unii Jewropejskiej :)
    Post edytowany przez [Deleted User] 2014-04-16 13:21:48
  • Porównywanie UE do ZSRR jest co najmniej niesmaczne i to w kontekście placu zabaw nad starym rowem. Oprócz zmieniania brzegów rzek i nadmiernej biurokracji proponuję jeszcze przypomnieć sobie, jak działały służby, na czym polegała "wolność" itp.
  • Eee. Hubertus juz tak ma. Nie lubi zsrr i nie lubi ue. Nie widzi roznic ;)
  • W ogóle budowa tego Centrum dziwnie wygląda...Niby budowa a żadnej tablicy informacyjnej, ogrodzenia, każdy może wejść, a nawet wjechać na teren... Fundament jednej z latarni wystaje jakieś 30 cm ponad poziom gruntu, zrobiono chodnik, który już się rozpada, bo możliwy jest wjazd na teren właśnie poprzez ten chodnik...
  • W ZSRR nikt nie wpadł by chudej jałówce normyw dół śrubowac a w UE wpadli :)
  • Mówi największy specjalista od historii normalizacji.
  • Hubertus1656 pisał(a):

    W ZSRR nikt nie wpadł by chudej jałówce normyw dół śrubowac a w UE wpadli :)



    Nom, windowali w górę, wtedy chuda jałówka jak nie wyrabiała normy, to się wody dodało i Hubertusowi na śniadanie dawało. :P

    Wracając do placu zabaw - zastanawiam się, czy te plomby mają rację bytu. Czy niekoniecznie. Zamiast kilku placów lepiej zrobić jeden, a pożądny? Tylko wtedy ciężko dzieci po parę km na plac zabaw dowozić :P Z drugiej strony czym się radni przed wyborami pochwalą? A że dzieciaki w piachu zaszczanym przez okoliczne koty się taplają.... komu to przeszkadza?! Wójt, ani radni przecież swoich dzieci na te place nie posyłają, bo wiek wskazuje raczej, że radni swoje dzieci już min. w liceum mają, a kto może to plac zabaw dziecku we własnym zakresie robi, kto nie może - cóż...
    Post edytowany przez Mataj 2014-04-23 10:47:25