stacje benzynowe w Wiązownie
  • Ostatnio zatankowalem 2 razy na stacji Artus w Majdanie. Tankowalem gaz, ktory jest tam zadziwiajaco tani (obecnie 2.24zł / litr). Raczej unikam stacji tanich, bo gaz i tak jest tani a jego jakosc weryfikuje sie dopiero na przegladzie jak wymieniaja filtry...

    Natomiast zaobserwowalem taka oto ciekawostke. Przez 2 lata jezdzenia na LPG do zbiornika wchodzilo mi maksymalnie 42 litry gazu (minimalnie ponizej tej granicy), jak wyjezdzilem gaz do konca i przelaczyl sie na benzyne.

    A dzis zajechalem na stacje Artus. Gaz sie zatankowal. Place... a tu rachunek ponad 100 zlotych. Mysle - jakim cudem, przeciez powinno byc minimalnie ponizej 100 złotych. Ale nic to, zaplacilem. Wyszedle i sprawdzam fakture: ponad 45 litrow. Sprawdzam poprzednia fakture z tej stacji: ponad 44 litry.

    No i teraz:
    1) albo maja lepsza pompe i daja rade wtloczyc wiecej gazu
    2) cos sie rozregulowalo w butli / zaworze i wpuszcza wiecej gazu
    3) albo oszukuja - swiadomi lub nie

    Byc moze jest jeszcze 3 wyjasnienie tej zagadki, ale ja go nie znam... Nie twierdze, ze oszukuja. Wyjezdze ten gaz i zatankuje na innej stacji. Zobaczymy ile wejdzie.
    Post edytowany przez admin 2015-09-16 16:10:03
  • nie wiem czy pompa ma coś do rzeczy bo butla ma swoją pojemność której nie przekroczysz... z ciekawości popytam znajomych gazowników - jaką masz butlę?
  • Pompy (dystrybutory) do paliw płynnych muszą być sprzężone z kasą fiskalną (taki wymóg wynika z przepisów akcyzowych) co powoduje, że każdy organ o charakterze inspekcyjnym może sprawdzić jak działa urządzenie tzn. czy dobrze odmierza objętość. Natomiast pompa / dystrybutor do gazu nie podlega połączeniu z kasą fiskalną więc sprawdzić ją może tylko Główny Urząd Miar i bodaj Inspekcja Handlowa,a więc w praktyce nikt.
    Zatem wariant 3 jest bardzo prawdopodobny, choć z moich doświadczeń z LPG wynika, że u nas tankuje się do "odbicia" a np. w Rumunii po "odbiciu" potrafili mi dobić jeszcze ze 3 litry gazu...
    No i jak zawsze: jeżeli coś jest tańsze niż gdzie indziej to należy podchodzić do tego z pewną dozą nieufności...

    W tej sprawie możesz napisać donos do PIH lub GUM.... Zobaczymy czy ktoś się zainteresuje...
  • Edziu, donosu nie chce pisac, bo generalnie nie wiem na 100% czy mam racje.
    Co do butli, to nie pamietam jaka mam. Butle gazowe dopelnia sie w ilus tam procentach calkowitej pojemnosci. Na pewno nigdy nie wchodzilo mi wiecej niz 42 litry.

    Ja podchodze z nieufnoscia do taniego gazu. Dlatego - mimo bardzo dogodnej lokalizacji - nie tankuje na tej stacji. Jeszcze niedawno oni mieli gaz po 2,02 :D podczas gdy na innych stacjach byl po 2,2-2,3. Akurat tak wyszlo, ze tam zatankowalem.
    Post edytowany przez v460 2013-09-18 12:29:06
  • No zaraz, ale to się kupy nie trzyma, że niby cena zaniżona o 10-15%, a wg Ciebie oszukują na objętości o 6-7%. Na tym rzekomym 'oszustwie' to Ty jesteś do przodu - biznes by im się nie domykał...
  • Przede wszystkim nightwatch zbastuj troszeczkę ;) Nie pisze, ze oszukuja tylko mowie jakie sa fakty. Na te fakty mam faktury. Nigdy nie weszlo do baku wiecej niz 42 litry, a u nich wchodzi ponad 45 litrow. Przedostatnie tankowanie tez u nich robilem i tez weszlo ponad 44 litry. Ta roznica moze wynikac z roznych czynnikow.

    Ale idac tym tropem, jak Ty te procenty liczysz? Po pierwsze, obecnie cena na ESie w Emowie jest 2,39 a w Artusie 2,24. Po drugie, jaka bylaby sprzecznosc w tym, ze cena jest nizsza o 10-15% a oszukuja na objetosci o 6-7%? Przeciez moga przyciagac niska cena klientow i tylko czesc tej "promocji" rekompensowac sobie "oszustwem" a zarabiac tak naprawde na wiekszym wolumenie (wiekszej liczbie klientow zacheconych nizsza cena). Juz "trzyma sie kupy" czy dalej nie? Ja tu zadnej sprzecznosci nie widze ;)
  • Na LPG przejechałem prawie 225.000 km (jednym autem) i wiem, że z biegiem czasu pojemność zbiornika się zmniejsza, bo zostaje w nim woda której zawsze jest trochę w mieszance gazu....
    W dokumencie homologacji zbiornika powinno być podane maksymalne dopuszczalne jego napełnienie.
    A jak miałem jeszcze samochód z LPG ( od 2 lat mam diesla i żałuję) to tankowałem w Emowie na "1" u T. Łysika - nie miałem powodu do narzekań...
  • Witam,
    Ostatnio miałam podobną sytuację. na tej stacjiAle nie tylko ja...W tym samym czasie przy drugiej kasie jakiś klient mówił,że jak to możliwe,że weszło mu więcej gazu niż ostatnio na innej stacji.
    Mi weszło 50,9 L przy 50 litrowym zbiorniku.
    Oby nie był to 3 wariant.
  • Edziu, ja zrobilem pewnie tez pare kilometrow, bo LPG mialem w sumie w 5 autach ;)
    Ale dlaczego jestes niezadowolony z diesla?

    MniamMniam - no to widze, ze nie jestem osamotniony. Niestety. Ale zatankuje tam jeszcze raz i zapytam o co chodzi.
  • Koszt przejechania 100 km dieslem to 40 zł. Z100 km jadąc na LPG płaciłem 9płaciłbym przy dzisiejszej cenie) 25 zł... Codziennie robię minimum 80 km więc różnica 15 zł / 100 km daje poczucie dyskomfortu...
    No i do tego człowiek jest w permanentnym strachu, że jak zatankuje złej jakości ON to naprawa silnika kosztuje od 10k w wzyż... A benzyniak przepali (prawie) wszystko...
    Następny samochód kupię z LPG...
  • v460 niestety, nie jesteś osamotniony :(
    i mam wrażenie, że nie tylko na tej stacji tankuje się "mniejsze litry" .
    UOKIK uaktualnił niedawno listę stacji paliw skontrolowanych od stycznia do lipca 2013. Na liście stacji, które otrzymały negatywną ocenę znalazła się m.in. wspomniana stacja w Majdanie oraz dwie stacje w Starej - BP i Orlen.
    Post edytowany przez passim 2013-09-18 20:45:54
  • Do zbiornika gazu tankuje się 20% mniej niż wynosi jego pojemność. Na ilość tankowanego gazu ma między innymi wpływ temperatura panująca na zewnątrz.Żona i syn jeżdżą na gazie i też twierdzą że na różnych stacjach zmienia się pojemność zbiornika.
    Edziu a diesel czy benzyna to kwestia gustu i ekonomii póki co jestem z ropniaka zadowolony.
  • Diesla mialem raz, ale starego - nawet benzyna mu nie szkodzila. Instrukcja mowila o dolewaniu do 30% Pb jesli nie ma na stacjach paliwa zimowego ;)

    Teraz jezdze podobne odleglosci co Edziu, ale 100km kosztuje mnie ok. 32pln.

    Pojemnosc sie waha, ale nie tak ze przez 2 lata wchodzi 41-42 litry, a dzis ponad 45 ;)
    Post edytowany przez v460 2013-09-18 20:51:42
  • Ja mogę tylko potwierdzić negatywne wrażenia po tankowaniu LPG w Majdanie oraz pozytywne po tankowaniu u p. Łysika. Cena gazu w Majdanie niby mniejsza ale po tankowaniu na "1" zawsze wychodziło mniej za przejechany kilometr.
    Wydaje mi się że mniejsze ceny (i chyba litry) w Majdanie to efekt uboczny ostrej konkurencji - trzy stacje LPG w odległości kilkuset metrów...
  • A gdzie jest ten pan Łysik?
  • W Emowie, tuż za skrzyżowaniem 17/721, w stronę Józefowa. Edziu wspominał o nim wcześniej.
  • OK, Dzięki! ;)
  • Witam,
    ostatnio też się złapałem na Tankowaniu w Artusie.
    Myślałem że zaoszczędze pokusiłem się na 20 gr ceny gazu taniej niż na innych stacjach.
    I się przeliczyłem gdyż gazu jeszcze coś miałem w butli i na wszystkich pewnych stacjach jak już prycha mi i harczy czyli gaz się totalnie zużyje tankuje maksymalnie 36 litrów.
    Na stacji Artus zatankowano mi 38,2 litra ewidentnie zostałem oszukany na 3 litrach gazu czyli przepłaciłem sporo.
    Był to mój pierwszy i ostatni na tej stacji.
    Zostaje przy sprawdzonych stacjach cenna może wyższa ale nie jestem oszukiwany tak perfidnie jak na tej stacji.
  • Wczoraj wieczorem 22.25 wracałem z Warszawy i wjechałem na stację w Majdanie i jakie było moje zdziwienie gdy pan powiedział że nic mi nie sprzeda bo do godziny 00.10 jest przerwa. I słusznie powiedział że nic nie sprzeda bo ja tam już nigdy nic nie kupię.
  • Mnie kiedyś pan na Artusie zatankował 45,5 l benzyny do fabii. Mnie się to nigdy nie udało, a fabią jeżdżę. od 10 lat. Dodatkowo raz byłam świadkiem, jak kierowca TIR-a skomentował przy płaceniu, że komputer w samochodzie pokazał mu mniej litrów niż dystrybutor i że więcej tam nie zatankuje.
    Plus negatywna ocena...
    Może coś w tym jest?
  • Hmm dystrybutory powinny chyba podlegać homologacji Głównego urzędu miar i wag, z drugiej strony jak dostały go policyjne radary, to czemu nie dystrybutor, który pokazuje +10% ;)

    Prosta sprawa - wybrać się z kanistrem i ju :) Na 5 litrach różnica +/- 500ml będzie widoczna gołym okiem.
  • Też kiedyś zrobiłem aferę, ale nie w Majdanie a na Grochowie. Zajechałem po benzynkę, jeszcze się lampka rezerwy nie świeciła, a usłużny pan zalał mi do pełna - weszło 45l. Czyli razem powinno być ponad 50l, tymczasem bak miał pojemność 45l wg dokumentacji auta. Dyskusja się wywiązała ale że nie chciało mi się tracić czasu to zapłaciłem i odjechałem. Potem przez dłuższy czas myślałem że mi się wskaźnik poziomu paliwa zepsuł, bo wskazówka 'odkleiła się' od maxa dopiero po 300 km. Tak więc jest możliwe nalanie więcej niż auto powinno zmieścić (zwłaszcza na Ukrainie to praktykują, specjalnie dla Polaków pracownik stacji jest 'przeszkolony' w tankowaniu z górką). Od tej pory wolę patrzeć na faktyczne zużycie paliwa niż 'na oko' rzucać podejrzenia.
  • @nightwatch: w przypadku benzyny masz pewnie czesciowa racje, ale nie w przypadku gazu - tam spawe reguluje zawor, ktory nie pozwala wlac wiekszej ilosci.
  • Ale jak w takim razie stacja przeszła kontrolę Uokik?
    Rozumiem że jak się poskarżysz do tej instytucji to odeślą Ci ten raport: www.uokik.gov.pl/download.php?plik=12991
  • Nightwatch - przede wszystkim przy benzynie jest odpowietrznik. W niektórych autach odpowiednio nalewając benzynę można dorzucić ekstra 5 litrów bez większego wysiłku. W praktyce rzadko udaje mi się samochodem dojechać na takiej rezerwie, że wchodzi mi do mojego więcej niż 40l, a on ma 50l bak, chociaż zdarzało mi się zrobić na rezerwie ok. 100km.
    Post edytowany przez Mataj 2013-09-30 10:56:11
  • nightwatch pisał(a):

    Ale jak w takim razie stacja przeszła kontrolę Uokik?
    Rozumiem że jak się poskarżysz do tej instytucji to odeślą Ci ten raport: www.uokik.gov.pl/download.php?plik=12991


    Wydaje mi się, że o ile dokładnie kontroluje się dystrybutory z benzyną i olejem napędowym, o tyle jest to dość problematyczne w przypadku LPG.

    Nie wiem jak stacja przeszła kontrolę. Faktem jest, że po pierwsze - mają ekstremalnie tani gaz i naprawdę ciężko znaleźć LPG w niższej cenie (nie tylko w okolicy, ale w całej Polsce). Na pewno takie stacje są, ale nie ma ich wiele. A po drugie - moja obserwacja nie okazała się odosobniona. Po moim wpisie pojawiło się co najmniej kilka wypowiedzi w podobnym tonie.

    Zrobiłem na LPG w tym aucie ponad 60kkm, a faktury na zatankowanie >43 litrów mam tylko z Artusa. Może to przypadek, ale jak go wytłumaczyć?

  • Rutek pisał(a):

    Wczoraj wieczorem 22.25 wracałem z Warszawy i wjechałem na stację w Majdanie


    Niemożliwe! Tam jest przecież zakaz lewoskrętu i podwójna ciągła ...
  • obcy pisał(a):


    Niemożliwe! Tam jest przecież zakaz lewoskrętu i podwójna ciągła ...


    Oj tam, oj tam - to pewnie było na "niemieckim Autobahnie"*! ;)

    ( * ) jak się opowiada o biciu "rekordów prędkości" to się zaraz dodaje, że to było w Niemczech... żeby ktoś się nie doczepił, że złamano przepisy
  • Obcy jak się dobrze przyjrzysz to przed stacją i za stacją jest linia przerywana a również można zrobić nawrotkę nieco dalej na linii przerywane a także zatrzymać się na przystanku autobusowym bo chciałem zakupić tylko piwo a nie tankować.Tyle w temacie
  • Skręca się trochę wcześniej i wjeżdża wyjazdem , tam ciągłej nie ma
    :-))
  • Zatankowałem kilka razy na stacji Artus w Majdanie benzynę bezołowiową. Odniosłem wrażenie, że pojemność baku w moim samochodzie powiększyła się około 10%. Sprawdziłem na Orlenie, benzyna droższa ale po zatankowaniu poczułem ulgę.
  • Rutek pisał(a):

    Obcy jak się dobrze przyjrzysz to przed stacją i za stacją jest linia przerywana a również można zrobić nawrotkę nieco dalej na linii przerywane a także zatrzymać się na przystanku autobusowym bo chciałem zakupić tylko piwo a nie tankować.Tyle w temacie


    Niepoprawna odpowiedź ;-)
    Poprawna odpowiedź to: Zawróciłem na krzyżowaniu w Góraszce.

    Ciągła jest przerywana tylko tam, gdzie są wjazdy po zachodniej stronie drogi, dla wyjeżdżających do Warszawy.
    Na przystanku nie zatrzymałeś się, bo wcześniej pisałeś, że wjechałeś na stację.

    Nie obrażaj się. Nie chcę się z Tobą kłócić. Być może o g. 22.25 można tam już w miarę "bezpiecznie" złamać przepisy. Jednak w ciągu dnia jestem tam regularnie świadkiem niebezpiecznych sytuacji. Podobno wygląda w Emowie, tam już w tym roku kierowca, który chciał skręcić w lewo na stację paliw zabił swoją żonę.
    Post edytowany przez obcy 2013-10-07 09:46:09
  • Artus jest prawdopodobnie siecią stacji paliwowych w kilku innych miejscach naszego kraju nie cieszą się one dobrą opinią

    http://www.nowiny24.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20130815/DODATKI02/130819785
    Post edytowany przez Rutek 2013-10-10 21:05:21
  • Rutek pisał(a):


    cytat z artykułu:

    "- Jeżeli podczas tankowania do pełna dystrybutor na stacji paliw wskazał ilość paliwa o kilka litrów większą niż mieści się w baku, zwróćmy się do Głównego Urzędu Miar - radzi Małgorzata Cielech. "

    pytanie - czy ktokolwiek o tym myślał lub to zrobił?? podejrzewam, że po prostu omija już takową stację szerokim łukiem (lub ciepłym moczem) a ona dalej kantuje (sorry - poprawniej politycznie byłoby napisać - wskazuje inny pobór paliwa) klientów...
  • Bylo mowione. Benzyne latwo zweryfikowac, gaz trudniej.
  • Omijajcie stacje Artus Paliwa!!! Ja dwukrotnie dalem sie nabrac na ich "ceny" raz zatankowany u nich ON na trasie lubelskiej musialem spuscic bo auto (mondeo 2008roku) non stop zaraz po tankowaniu wyrzucalo blad silnika i wpadalo w tryb serwisowy co 5-10km musialem stawac i gasic auto. Serwis stwierdzil ewidentnie zla jakosc paliwa po spuszczeniu nalaniu paliwa z orlenu samochod jak nowy nigdy wiecej ten problem nie wrocil dziadostwo i tyle 1000zl w plecy za serwis i wylane paliwo. Drugi raz tankowalem firmowe auto z duzym bakiem 95L wg komputera mialem rezerwe ale w baku ok 5L paliwa na 52km na Artusie do pierwszego odbicia weszlo mi prawie 96L!!! Nigdy w ten samochod nie zatankowalem wiecej jak 92L ale wtedy komputer pokazywal juz zero paliwa i 5km do przejechania a tu bylo paliwo ok 5L i weszlo 96!! Az szef zwrocil mi uwage jak to mozliwe i zakazal tankowania na tych stacjach wszystkim pracownika.
    Nienawidzę oszustwa i będę to rozgłaszął gdzie się da gdzie jest urząd miar ze swoimi kontrolami który urzędnik zalegalizował im dystrybutory !!!
  • CCC

    Cena Czyni Cuda.
  • Na to zjawisko zwróciła mi uwagę żona. Tankowała E95 i jej równie w magiczny sposób zmieściło się więcej paliwa niż fizycznie zbiornik pomieści. Miałem stację omijać, ale z wygody i tam pojechałem zatankować w drodze do Warszawy. Tankowałem ON. Wlałem sobie 35 litrów, co zawsze samochód pokazuje na dobrze ponad pół zbiornika. Teraz było równo pół. OK, o ile bym wyjeździł rezerwę do zera. A tym razem tankowałem po przejechaniu 6 km od momentu zapalenia się rezerwy.
    Dla mnie wygląda na to , że ich litr jest nieco mniejszy niż litr prawdziwy.
    Z tego co słyszałem, znane są takie przypadki, gdzie po początkowych 15 litrach, kolejne były już odmierzane fałszywie.

    Metoda działa, bo zazwyczaj nikomu się nie chce robić z tego afery i zgłosić gdzie trzeba.


    Oczywiście to nie są żadne metody pomiarowe, które można uznać.

    Ja i moja żona więcej tam nie zatankujemy.


  • Codziennie widzę na tej stacji kupę samochodów. Chyba jednak większości ludzi nie przeszkadza, że są robieni w bambuko...
    Jeszcze raz polecam stację "1" w Emowie (prawie) na winklu 17 i 721. Tankuję tam swój starszy samochód i nigdy nie miałem problemu z jakością paliwa czy też jego ilością.
  • Być może są to ludzie którzy tam tankowali dwa razy pierwszy i ostatatni
  • Jesli jedziesz z Wiazowny, masz do wyboru tylko stacje w Majdanie lub BARDZO DROGIE stacje w Starej Milosnie. Na LukOilu nie ma LPG, a poza tym ze wzgledow "filozoficznych" niektorzy tam nie tankuja ;) A BP i Orlen sa tam baaardzo drogie.

    Ja tankuje na Esie w Emowie. Staram sie tak dograc wszystko, zeby tankowac wracajac z Wawy.
  • BP w Miłośnie nie jest taki drogi. Jeżeli chodzi o paliwa ultimate to cena jest zazwyczaj o równo 20 gr niższa od BP na Grochowskiej (przy Lidlu).
    Orlen z Miłośnie jest raczej na poziomie lokalnego BP niż tego z Grochowskiej...
  • Edziu pisał(a):


    Orlen z Miłośnie jest raczej na poziomie lokalnego BP niż tego z Grochowskiej...



    Ciekawe, nie zdarzyło mi się, żebym widział różne ceny przez cały dzień. Zazwyczaj jak BP zmieni, to Orlen również i odwrotnie. Zmowa cenowa? Eeee skądże! ;)
  • Wszystkie stacje tak robią. Na ogół jest jakiś lider co dostaje cenę z centrali a reszta podąża za nim. Ciekawe czy Auchan po przejęciu Reala zbuduje stację na Gocławku.
  • Edziu, nie wiem jak z ON czy Pb. Na szczescie juz mnie to nie dotyczy i nie interesuje ;)
    LPG natomiast jest drozsze o 20-30 groszy w porownaniu z Esem. A to juz jest sporo, biorac pod uwage, ze miesiecznie kupuje tego cos kolo 500 litrow.

    Moim zdaniem BP i Orlen w Starej Milosnej sa drogie i do tego "w zmowie".
  • Pewnie, że funkcjonują zmowy. Bez nich interes nie szedłby tak dobrze.
    Pisałem o ON w wersjach uszlachetnionych. LPG faktycznie na sieciówkach jest znacznie droższy.
  • Edziu pisał(a):

    LPG faktycznie na sieciówkach jest znacznie droższy.



    A na nie - sieciowych nierzadko lewy.
    Swoją drogą dziwne, że na Lukoil nie sprzedają gazu. Benzynę i tak mają od Orlenu bodajże. Gaz na ruskich stacjach jest ponoć dużo lepszy, niż w Polsce...
  • Wpierajmy polskie firmy.
  • Znakomita większość LPG była i jest importowana do nas z Rosji , Białorusi i Kazachstanu . Orlen produkował mało LPG (ledwie 16 % wolumenu rynkowego) bo miał inną technologię niż rafinerie na wschodzie, dla których LPG było po prostu produktem ubocznym z rafinacji węglowodorów...
    http://www.ekonomia.rp.pl/artykul/1013866.html
  • Mataj pisał(a):


    Swoją drogą dziwne, że na Lukoil nie sprzedają gazu. Benzynę i tak mają od Orlenu bodajże. Gaz na ruskich stacjach jest ponoć dużo lepszy, niż w Polsce...



    Ogólnie to sprzedają. W Starej Miłośnie pewnie jakaś kwestia zezwoleń budowlanych to uniemożliwia.