Projekt stałej organizacji ruchu na ul. Pęclińskiej
  • admin pisał(a):

    (...) Ogólnie nie widzę takiej alternatywy - albo progi, albo radary. Drogi powinny być bezpiecznie projektowane, a prawo musi być egzekwowany. (...)


    Zgadzam się co do projektowania, ale zdaje się w tym zakresie było nieźle. To oszczędne (niepełne/niezgodne z projektem?) wykonawstwo popsuło jakość drogi. A co do egzekwowania prawa, to chyba fotoradar, który w szczególności nie kieruje się uznaniowością, jest tego egzekwowania sprzymierzeńcem.
  • Ale co daje fotoradar? Na 50-tce wymusza chwilowa koniecznosc zwolnienia do 70km/h, bo zazwyczaj "lapie" od 21+ km/h. Predkosc trwale zredukuje pomiar predkosci na calym odcinku lub kilka progow zwalniajacych, ktorych nie da sie minac srodkiem (Obcy/Admin ma chyba na mysli wyspy jak na Mrowczej, ktore nawet duzym, szerokim autem daje sie minac srodkiem, bez ograniczania predkosci).

    Szybkosc moze ograniczyc powszechne zrozumienie dla tego problemu i umozliwienie bezpiecznego "wyzycia sie" (czyli dostepnosc wylaczonych z ruchu odcinkow drog lub torow). W innym przypadku - z jednej strony beda proby "lapania", z drugiej - udane proby unikania bycia przylapanym.
  • Nie przesadzacie? tam jeździ pięć samochodów na godzinę, żeście się rozochocili z tymi radarami jakby ta Pęclińska miała być częścią obwodnicy Warszawy. Zaraz się okaże że trzeba straż wiejską zatrudnić, dobudować ekrany dźwiękoszczelne i światła na skryżowaniach, ze trzy ronda i wiadukty dla zwierzyny... To bidna gmina, ledwo na asfalt miała, a Wy tu chcecie budżet na 20 lat pogrążyć :) Reszta i tak z zazdrością patrzy, brodząc po kolana w błocie.
  • nightwatch pisał(a):

    tam jeździ pięć samochodów na godzinę



    Dawno nie byłeś - ruch wzrósł, nie wiem czy więcej samochodów nie jeździ niż na Projektowanej. Co do reszty zgoda. Ograniczenie do 50 i parę progów powinno zniechęcić do szybkiej jazdy. Mnie tak wyprostowali w Jozefowie, na skrócie do PKP - bierzmy przykład.
  • We Francji spotkałem inną formę spowalniania samochodów na drogach lokalnych - duże betonowe kwietniki ustawione naprzemiennie po obu stronach drogi. Czy to skuteczne? Nie mam pojęcia, ale zamienia "szykanę" pionową na poziomą, co z punktu widzenia protestujących rowerzystów może być istotne.
  • Przy kwietnikach spowalniających jazdę są ograniczenia do 30km/h i już nawet Niemcy ten system po nich papugują.Tak nawiasem mówiąc to właśnie Francuzi 20 lat temu byli pionierami w robieniu rond na małych skrzyżowaniach a teraz po latach pół Europy to powtarza.
  • Potwierdzam to co pisze @AlBundy o ul. Skłodowskiej w Józefowie.
    Odkąd pojawiły się tam progi jeździ się wolniej i jest zdecydowanie mniej potencjalnych kolizji z samochodami wyjeżdżającymi z przecznic. Na początku mnie to wkurzało bo dystans od Wiązowskiej do PKP Józefów jechało się o ok. 1-1,5 min dłużej, ale teraz już przywykłem..
    No zgadzam się, że ruch na Pęclińskiej bardzo, bardzo się zwiększył.
  • witek pisał(a):

    We Francji spotkałem inną formę spowalniania samochodów na drogach lokalnych - duże betonowe kwietniki ustawione naprzemiennie po obu stronach drogi. Czy to skuteczne? Nie mam pojęcia, ale zamienia "szykanę" pionową na poziomą, co z punktu widzenia protestujących rowerzystów może być istotne.


    Takie szykany stosuje się również w Niemczech od przynajmniej 30 lat, w miastach na drogach osiedlowych, ale również na wsi na terenach zabudowanych. Jednak rozporządzenie Ministra Infrastruktury w sprawie szczegółowych warunków technicznych dla znaków i sygnałów drogowych oraz urządzeń bezpieczeństwa ruchu drogowego i warunków ich umieszczania na drogach nie przewiduje czegoś takiego, tylko różnego rodzaju progi. Ale w praktyce w Polsce można znaleźć dużo dobrych przykładów kreatywnego stosowania rozporządzenia.

    Przy przyszłych inwestycjach warto się zastanawiać nad stosowaniem zamiast drogich i nielubianych przez niektórych chodników z kostki betonowej ciągu pieszo-rowerowego z asfaltu, rozdzielonego od jezdni za pomocą słupów blokujących U-12c lub separatorów ruchu U-25a/U-25b. Na odcinku Pęclińskiej w lesie byłoby to lepsze rozwiązanie niż chodnik. Chodnik sprawdza się najbardziej tam, gdzie jest zwarta zabudowa.
    Post edytowany przez obcy 2014-01-09 10:10:05
  • Mataj pisał(a):

    Jako jeden z forumowych rowerzystów stanowczo się sprzeciwiam progom zwalniającym! :P Nie tędy droga. Pomijam fakt, że o tym można było pomyśleć deczko wcześniej i jeśli władze o tym myślą na poważnie - zgłosić to podczas budowy drogi. Teraz nowo wyremontowaną drogę się potnie, wrzuci progi - no nie jest to zbyt mądre...

    Zmiana pierwszeństwa przejazdu - jak najbardziej! To jest jeden ze sposobów ograniczenia prędkości BEZ znaków i progów, a im mniej znaków tym lepiej.

    Przy okazji zgłoszę niezbyt śmiało, że progi sobie można darować, dużo lepiej tam by się sprawdziło po prostu zwykłe oświetlenie pobocza latarniami (przy okazji nikt sarny nie potrąci tak łatwo, a w tych rejonach nierzadko takie się zdarzają).



    Popieram w 100%.
  • Zwiększony ruch na ul. Pęclińskiej powoduje jego wzrost na ul. Kościenej. Wskazane by było utworzenie ronda na skrzyżowaniu ul. Kościelnej z ul. Lubelską. Ułatwiło by to też bezpieczniejszy skręt w ul. Parkingową.
  • A ograniczenia do 40km/h nikt w tym miejscu nie przestrzega ;) Jak ktoś z Kościelnej skręca w lewo to musi mieć jedną z dwóch rzeczy - dobry samochód lub kuuuupę cierpliwości :(
  • Za mało terenu tam może być na rondo.
  • Przy zachowaniu jednego pasa ruch w danym kierunku swobodnie wytarczy. Patrz: Korkowa-Płatnerska-Jagiellońska lub K.Spotańskiego-Żagańska-Patiotów.
  • Miejsce na rondo jest zawsze. Najmniejsze rondo które widziałem:
    image

    Fakt że w naszych warunkach nie sprawdza się takie rozwiązanie, bo nie jest to żadną przeszkodą dla piratów drogowych.
    628 x 571 - 601K
  • A estakady Wam nie potrzeba? Swiateł,sk
    rzyżowania wielopoziomowego?>
    Post edytowany przez [Deleted User] 2014-01-10 19:35:42
  • nightwatch pisał(a):

    Nie przesadzacie? tam jeździ pięć samochodów na godzinę, żeście się rozochocili z tymi radarami jakby ta Pęclińska miała być częścią obwodnicy Warszawy.



    Baaaaaardzo dawno nie byłeś na Pęclińskiej skoro tak sądzisz, tyle samochodów to dość często jedzie w ciągu 10-15 minut i jeszcze jest paru tumanów, którzy jak widza pieszego idącego z przeciwka to włączają "długie" światła i wymijają go w ostatniej chwili. Jeden wypadek w sylwestra już był, kto obstawia kiedy następny? :(
  • Podleśny pisał(a):

    Przy zachowaniu jednego pasa ruch w danym kierunku swobodnie wytarczy. Patrz: Korkowa-Płatnerska-Jagiellońska lub K.Spotańskiego-Żagańska-Patiotów.



    Autobus może się nie złamać.
    Jak dla mnie trochę przesadzacie, nie jest tam tak źle...
  • Szczupak, oczywiscie sa debile, ktorych piesi malo obchodza. Ale piesi tez bywaja kretynami - czarna lub szara odziez bez zadnych odblaskow przy jesienno-zimowej pogodzie jest niewidoczna. Mam sasiada, ktory z zona wyprowadza na spacer psa. Oni zawsze maja dwie male latarki. Wielki szacunek dla tych ludzi za myslenie! Z tego co zauwazylem, samochody mijaja ich w bardzo bezpiecznej odleglosci i czesto zwalniaja grubo ponizej 50-tki, dla bezpoeczenstwa.
  • V460, ich psy również mają światełka. Faktycznie, zachowanie rzadko spotykane, ale godne pochwały! Ludzie chodzący po ulicach z odblaskami to rzadkość, a szkoda.
  • Mój pies ma światełko i ja noszę kamizelkę odblaskową a mimo to niestety już miałem wiele razy w tak krótkim czasie do czynienia z debilami za kierownicą. Ze smutkiem stwierdzam, że gdy nie było asfaltu to coś takiego (włączanie długich i szybki przejazd w niewielkiej odległości od pieszego) zdarzyło mi się na przestrzeni 8 lat jak tu mieszkam chyba ze 2-3 razy, teraz było już kilkanaście :(
    Post edytowany przez szczupak72 2014-01-12 21:45:15
  • Postudiuj mapę ulic Gminy. Na pewno znajdziesz alternatywną polną drogę bardziej odpowiednią do spacerów z psem.
  • @Podleśny ... , co ty powiesz, sam na tą radę wpadłeś czy Ci ktoś podpowiedział? ;) Ja o tym pomyślałem już kilka lat temu i teraz nie pisałem o całym spacerze tylko o tym fragmencie, którym muszę dojść do jakieś polnej drogi a jest to odcinek zarówno w jedną jak i w drugą stronę od mojego domu ok. 200 do 500 m. Nie mam bezpośredniego wyjścia na łąkę czy inną polną drogę, mogę iść tylko ul. Pęclińską np. do ul. Superunek lub Nizinnej i tu właśnie jest problem. W związku z tym, że dość duzo chodzę po okolicach to wiem, że dość często to co na mapie jest drogą polną w rzeczywistości okazuje się chaszczami nie do przebrnięcia :(.

    @Podleśny czy uważasz, że zbyt wiele wymagam aby niektórzy kierowcy nie robili sobie zabawy z oślepiania pieszych i przejeżdżania tuż obok nich z dużą prędkością. Może jest to dla ciebie ograniczenie wolności ale niektórzy też chcą żyć a przy tym nie być zamknięci w domu i korzystać np. ze spacerów.
  • Ze światłami to pełna zgoda. Zachowanie wielu kierujący jest karygodne. Chyba coś nie tak z kulturą.
  • Oj Szczupak! Dziś między 8 a 9 pędząc autem małżonki po Pęclińskiej, widząc Cię spacerującego z psem i dziecięciem (jeśli Cię z kimś nie pomyliłem??) nie tylko zwolniłem do 40km/h, ale ominąłem Was w odległości co najmniej 4-5m ;)

    PS.
    Z tymi światłami drogowymi to nie przesadzajcie. Też mnie to wkurza (a nawet wkur...) na drodze. Jednak po chwili przychodzi refleksja, że najczęściej nie jest to działanie świadome - po prostu zapomniał, zagapił się... Niekoniecznie celem kierowcy było oślepienie idącego czy jadącego z przeciwnej strony.
  • Ad.PS: Powinieneś pracować w Straży Miejskiej. Zmyśliłem się/zagapiłem (w Starej Miłośnie) a tam kompletny brak wyrozumiałości. Mam płacić 200zł + 6 punktów lub 300zł.
  • Boże uchowaj! Wlasnie dlatego pewnie tam sie nie nadaje - limitow bym nie wyrobil.
  • @V460 pomyliłeś mnie z kimś innym ;) .... ale pochwalić Cię należy za postawę :)
    Post edytowany przez szczupak72 2014-01-15 23:52:05
  • No widzisz. Pamiec bywa zawodna ;) Spotkalismy sie chyba kiedys w Akwarium, przy okazji spotkania osob z poprzedniego forum?
  • Masz rację, kiedyś w Akwarium raz czy dwa było takie spotkanie .... tam się pewnie spotkaliśmy :) .... ale na pewno powinieneś mnie po psie poznać ;)
  • Dodatkowo przy Szczupaku mieszka chyba 3 Tomków, kiedyś się o tym przekonałem, gdy szukałem na rowerze jednego z forumowiczów ;-) wtedy zapytałem tego Tomka z owczarkiem niemieckim (pozdrawiam), do forumowego nie dotarłem. :-P
    A szczupaka faktycznie - po psie poznasz... :-D
  • To ja widzialem pewnie tego Tomka z owczarkiem ;)
  • Chętnie wspieram temat Pęclińskiej dlatego podpowiadam, że najłatwiej rozpoznać szczupaka po charakterystycznym kształcie głowy.
  • Nawiązując do hasła pani Wójt "Nie obiecywać lecz działać!" chciałbym wrócić do tego tematu. 7 stycznia tego roku pani Wójt zrobiła wyjątek od tej zasady, i obiecała, że w ciągu trzech, góra 6 miesięcy zostanie opracowany i zrealizowany nowy projekt organizacji ruchu dla ul. Pęclińskiej.

    Rok temu ochrona życia mieszkańców na drogach była gorącym tematem, z bardzo smutnego powodu. Teraz tylko jeden komitet (Nowoczesna Gmina) w ogóle mówi w swoim programie o bezpieczeństwie na drogach, jednak mało konkretnie i tylko w związku z budową chodników i oświetlenia.
  • Admin: Nie gadać od rzeczy, celnie punktować.
    ;)
  • Nowe oznakowanie poziome, nowe oznakowanie pionowe - stop'y na skrzyżowaniach z Projektowaną i Kościelną... To chyba właśnie mamy docelową organizację ruchu, choć na leśnym odcinku miały być (podobno) progi zwalniające...
  • Chodziło głównie o odcinek w Duchnowie.
  • Forum dzisiaj wyciszone, więc chciałam podnieść temat skrzyżowania przedłużenia ul. Pęclińskiej, ul. Zamkowej z ul. Gościniec w Pęclinie. Kto ma na nim pierwszeństwo? Brak jest jakichkolwiek znaków, a dojazd z obu stron jest po asfalcie (na ul. Gościniec jest on położony na krótkim odcinku przy skrzyżowaniu). Samochody mkną szybko ul. Zamkową i chyba nikomu nie przychodzi do głowy, że to może być skrzyżowanie rownorzędne.
  • @franciszka - myślę, że teraz masz sprawę postawioną jasno. Główna jest Zamkowa, przy skrzyżowaniu z Gościniec postawiono znak STOP.
  • Ostatnio zauważyłem za Sarnią znak 60. Ktoś widział podobne od strony Pęclina?
  • Ja .Z obu stron zakaz też nowy znak (w prawidłowej postaci) wjazdu dla pojazdów powyżej 12 ton.
  • muszę tu doda, że organizacja ruchu określona jest w ustawie , dodatkowo uwagi może wnosić policja . W sumie również uważam ,że ulica ta nie należy do zbyt bezpiecznych.
  • Dzisiaj pojawiły się słupki odblaskowe na zakrętach.
  • o to w znacznym stopniu poprawi bezpieczeństwo zwłaszcza gdy jest ciemno , no chyba nowa gminna władza zaczeła działać we właściwym kierunku.
  • Wazka pisał(a):

    o to w znacznym stopniu poprawi bezpieczeństwo zwłaszcza gdy jest ciemno , no chyba nowa gminna władza zaczeła działać we właściwym kierunku.



    Próbujesz powiedzieć, że to zasługa nowej rady? :D
  • Wazka pisał(a):

    o to w znacznym stopniu poprawi bezpieczeństwo zwłaszcza gdy jest ciemno , no chyba nowa gminna władza zaczeła działać we właściwym kierunku.



    Szybka ta nowa władza! Jeszcze nie zagrzała fotela, a już tyle dobrego zdążyła zrobić... W jeden dzień.
    Post edytowany przez Nemo 2014-12-11 12:26:47
  • Oj Nowa Władza będzie musiała się bardzo starać aby wybudować w nasze gminie coś równie pożytecznego jak ul. Pęclińska. Wspomnianego wyżej wójta Jędrzejczaka pani Wójt prześcignęła długością i standardem budowanych dróg o lata świetlne.
  • Co z tego, że AB wybudowała Pęclińską a MJ np. Nadrzeczną, Duchnowską i (częściowo) Sportową skoro to i tak mało w skali potrzeb.
    Tu trzeba dziesiątków kilometrów asfaltu a nie ledwie kilku przez 8 (!!!) lat...
  • Podleśny pisał(a):

    Oj Nowa Władza będzie musiała się bardzo starać aby wybudować w nasze gminie coś równie pożytecznego jak ul. Pęclińska. Wspomnianego wyżej wójta Jędrzejczaka pani Wójt prześcignęła długością i standardem budowanych dróg o lata świetlne.



    No to teraz czas na Podleśną dla kolegi Podleśnego :)

  • poczekamy ,zobaczymy czy faktycznie będą działac jak obieceli , czy jak poprzednicy tylko grzać fotele .
  • Najpierw ustawiono ograniczenie do 12 ton a teraz pod tymi znakami pojawiła się tabliczka że : nie dotyczy służb komunalnych i ..... i tu powinna być postawiona "kropka" lecz dopisano, że nie dotyczy to też obsługi firm. Rewelacja - teraz będą jeździć wszyscy np. skrócik dla dwóch betoniarni a może orlenu upstreamu. Pytanie do wójta ( który odpowiadał za drogi w starostwie) : która to firma musi akurat jeździć Pęclińską ( do tej pory był zakaz i jakoś firmy sobie radziły ). A może to dojazd dla tych co non stop zmieniają las w działki budowlane ( jadąc Gościńcem w stronę działek letniskowych - na Kąck) ?