Remontowana ul. Parkowa
  • Dyskusja została oddzielona od : Co się stało z ul. Pęclińską?.
    Post edytowany przez obcy 2013-10-14 22:54:11
  • Mały offtop. Jadę sobie na rowerze ul. Parkową dzisiaj i oto moim oczom ukazuje się nowiutki dywanik asfaltowy na tej drodze. Czy coś mnie ominęło? Ta ulica o ile pamiętam miała asfalt i to w całkiem jeszcze przyzwoitym stanie. Nie budziło by to moich wątpliwości gdyby nie fakt, że wiadome jest kto zamieszkuje os. Parkowe - Pani Wójt. Rozumiem, że ta modernizacja to incjatywa finansowana w większości przez mieszkańców osiedla, a nie z budżetu gminy? Bo chyba w gminie jest cała masa innych ważnych dróg, które potrzebują nie tyle modernizacji co budowy...
    Post edytowany przez pawk 2013-10-14 22:20:32
  • pawk pisał(a):

    Mały offtop.


    Już nie offtopic ;-)

    pawk pisał(a):

    Jadę sobie na rowerze ul. Parkową dzisiaj i oto moim oczom ukazuje się nowiutki dywanik asfaltowy na tej drodze. Czy coś mnie ominęło? Ta ulica o ile pamiętam miała asfalt i to w całkiem jeszcze przyzwoitym stanie. Nie budziło by to moich wątpliwości gdyby nie fakt, że wiadome jest kto zamieszkuje os. Parkowe - Pani Wójt.


    Pani Wójt nie mieszka na os. Parkowym, ale na ul. Parkowej.
    Co do stanu asfaltu na ul Parkowej opinie były podzielone. Zarząd osiedla Parkowego był zdania, że droga wymagała natychmiastową naprawę.

    pawk pisał(a):

    Rozumiem, że ta modernizacja to incjatywa finansowana w większości przez mieszkańców osiedla, a nie z budżetu gminy? Bo chyba w gminie jest cała masa innych ważnych dróg, które potrzebują nie tyle modernizacji co budowy...


    Mieszkańcy os. Parkowego zaproponowali niedawno inicjatywę lokalną w celu naprawy drogi. Wydaje mi się, że propozycja została odrzucona przez władze gminy, bo na tle innych dróg ul. Parkowa wyglądała całkiem przyzwoicie.
  • No właśnie w tym rzecz :) W zasadzie nie ma większego znaczenia, że przy tej ulicy mieszka Pani Wójt, bo mieszka tam też wiele innych osób, ale sam fakt remontowania w miarę przyzwoitej drogi za pieniądze gminne jest co najmniej zastanawiający. W czeluściach wiązowskiego pib znajdowałem tylko informacje, że gmina wykreśla z planów inwestycyjnych jakiekolwiek prace na tej ulicy, czyżby coś jednak się zmieniło...? Znalazłem ogłoszenie o przetargu na wykonawcę remontu ogłoszenego przez urząd w lipcu: http://bip.wiazowna.pl/public/get_file_contents.php?id=271503

    A tu stan ulicy sprzed remontu http://goo.gl/maps/aNmtE
    Jak na nasze warunki chyba nie było tragicznie.
    Post edytowany przez pawk 2013-10-14 23:49:38
  • Pani Wójt, bardzo sie na Pani zawiodłem. Ja codziennie wraz z rodziną ryzykuję zdrowiem manewrując samochodem na granicy przyczepności pomiędzy gigantycznymi dziurami a głębokim rowem odwadniającym ulicy Żwirowej a Pani w tym czasie swoim faworytom dywany rozściela.

  • Nie sądzę aby mieszkańcy osiedla byli faworytami P.Wójt. Może nawet wręcz przeciwnie skoro dyskusje nt. naprawy drogi trwały tak długo. Od kiedy powstała tam droga asfaltowa (jakieś dwadzieścia lat temu za pieniądze mieszkańców zresztą) była tylko łatana. Jej stan był już fatalny (nie wspomnę o wypadku, który wydarzył się wiele lat temu kiedy samochód na dziurze wyleciał w powietrze)! Nie dało się normalnie jeździć ani samochodem ani rowerem! Inicjatywa była współfinansowana przez mieszkańców osiedla mimo, że korzystają z niej w mniejszości - większość to samochody przyjeżdżające i odjeżdżające z przedszkola.
  • W uchwalonym w grudniu i opublikowanym w dzienniku urzędowym nie ma takiego przedsięwzięcia. Ale w trakcie jednej z wielu zmian budżetu w trakcie roku pojawiła się modernizacja ul Parkowej, według wersji z 24 czerwca 186.950 PLN, w tym udział mieszkańców 26.950 PLN. Nie chce mi się szukać, kiedy i w jaki sposób wprowadzono zmianę.
    http://bip.wiazowna.pl/public/get_file_contents.php?id=268564
    http://bip.wiazowna.pl/public/?id=125374
    Dla mnie cała procedura opracowania budżetu traci sens, kiedy wójt z radą zmieniają budżet w trakcie roku budżetowego według aktualnego uznania. W związku z tym mam pytanie do prawników wśród nas: Uchwała budżetowa podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Województwa Mazowieckiego. Uchwały zmieniające budżet, tym bardziej ujednolicony aktualny budżet, nie są ogłaszane. Czy to jest w porządku? W sensie prawnym, bo zgodne z ogólnym standardami demokracji i jawności to nie jest.
    http://isap.sejm.gov.pl/DetailsServlet?id=WDU20000620718
  • Czarna, masz racje, ze moze remont tej drogi nie byl bezzasadny. Ale racje ma tez Podlesny. Zwirowa jest w tragicznym stanie. Dziury sa takie, ze jesli zapomnisz jakas minac to nie wyleciesz w powietrze, a osiadziesz na jej dnie. Naprawde jest slabo :(

    Ale jeszcze wiekszy dramat jest na Mazowieckiej w Dziechcincu (tak wiem - powiatowka). Stan nawierzchni beznadziejny. Dziury i laty, laty i dziury :(
  • Znam Żwirową i Mazowiecką - często jeżdżę tam rowerem. I powiem, że kiedy jest sucho (a nie wiem jak tam jest gdy jest mokro) ich stan nie jest najlepszy, Mazowiecka ma przynajmniej kawałek ładnego asfaltu. Ale zrozumcie - nie można porównywać tych dróg do Parkowej, która jest jedyną dojazdówką do przedszkola. To tak jakby wyłożyć polne i leśne drogi asfaltem a Napoleońską w Gliniance, Kościelną, Lubelską w Wiązownie czy Szkolną w Zakręcie tylko utwardzić. Rozumiem, że macie poczucie, że powiat/gmina was olewa ale wybudowaliście się na wsi i to niestety o takim budżecie, który wszystkich nie zadowoli. A już na pewno w tej kadencji:(
  • Czarna, w dużej mierze mamy do tego podstawy. O remoncie Żwirowej mówiono od zeszłego roku (vide odpowiedzi wójt).
    Gdy poprosiłem o harmonogram napraw dróg bodajże w 2010 albo 2011 roku, uzyskałem odpowiedź, że jak tylko harmonogram zostanie opracowany - to go dostanę. Do tej pory nie dostałem harmonogramu napraw na tamten rok. Takich rzeczy się u nas nie planuje, one są robione "na dopad", kto głośniej krzyknie. Przyznasz chyba, że tak być nie powinno?
    Żwirowa jest w fatalnym stanie, niedawno rzucono ze dwie wywrotki gruzu i zamiast zrobić drogę 6m szeroką, to wysypano to po polach, bo pierwotną szerokość drogi ludzie przez doły rozjeździli na 10m. Ja rozumiem, że nie ma kasy. Serio! Jednak jak nie ma kasy to się tą, która jest wydaje jak najprecyzyjniej. Brak harmonogramu pokazuje już zupełny burdel, bo przecież nie sądzę, że panowie z WT rzucają się na pierwszą lepszą z brzegu drogę i ją remontują, ale widać taki model biznesowy u nas obowiązuje - na coś pieniędzy nie było, nagle są, na coś były - teraz nie ma.

    Tłumaczenia, że "powiat nas olewa, bo mieszkamy na wsi" nie przyjmuję. Remontu kawałka powiatówki w Lipowie, podczas gdy Dziechciniec wygląda tak jak wygląda również nie rozumiem, bo to droga zbiorcza, im bliżej DK17 tym więcej samochodów z niej korzysta, ergo remonty powinny być prowadzone głównie od Żanęcina, bo od tej strony najwięcej osób z nich skorzysta (moje subiektywne zdanie jest takie, że odcinek w Dziechcińcu jest znacznie gorszy niż cała dalsza droga do Glinianki).
  • Masz rację. Podobnie jest z harmonogramem budowy oświetlenia. Np. Klonowa w Wiązownie. Parę domów na krzyż ale za to dużo działek do sprzedania (czyż cena nie wrośnie jak postawimy półtora kilometra latarń?).
  • czarna pisał(a):

    Masz rację. Podobnie jest z harmonogramem budowy oświetlenia. Np. Klonowa w Wiązownie. Parę domów na krzyż ale za to dużo działek do sprzedania (czyż cena nie wrośnie jak postawimy półtora kilometra latarń?).



    OT zrobię, ale a propos latarń to ostatnio zdziwiło mnie oświetlenie na ul. Granicznej w Malcanowie (od strony Mazowieckiej), gdzie pojawiły się latarnie, a stoi tylko kilka domów. O ile wiem tam również jest kilka działek na sprzedaż.
  • Parkowa była w tragicznym stanie. Dziury rozwalały samochodom zawieszenia. Było niebezpiecznie.
    Nie chodziło o to, kto tam mieszka, ale o fakt, że na osiedlu parkowym znajduje się przedszkole, do którego codziennie rodzice dowożą i odbierają setki dzieci. Dlatego właśnie parkowa była priorytetem i nigdy nie miało znaczenia, kto tam mieszka czy nie mieszka. Ruch na tej ulicy jest wielokrotnie większy codziennie niż na większości innych ulic w Wiązownie, więc doszukiwanie się ulic w gorszym stanie, po których jeździ 20 aut dziennie jest bezzasadne.
  • Janie, padl przyklad Mazowieckiej w Dziechcincu. Z calym szacunkiem dla Parkowej, ale po Mazowieckiej jezdzi wielokrotnie wiecej aut jednego dnia niz Parkowa widzi w tydzien czy nawet w miesiac ;)

    A poza tym - zgadzam sie z Toba! Droga do przedszkola powinna byc przyzwoita i sam kiedys o tym pisalem w kontekscie przedszkola w Peclinie.
  • Widocznie macie mniejsze lobby Osiedle Parkowe zawsze było na honorowym miejscu. Mieszkają na nim same wykształcone osoby!Powstało na gminnej działce(którą urząd pozyskał wcześniej za długi). A doszukiwanie się że mieszka tam AB to przesada znaczy że ma nic nie robić w Wiązownie żeby nie było podejrzeć że to dlatego że tam mieszka nonsens. [-X
  • No nie - pisanie, że os. Parkowe jest uprzywilejowane bo mieszkają tam same wykształcone osoby jest niepoważne. Spora większość nowych mieszkańców Wiązowny ma wyższe wykształcenie a oosby os. Parkowego nie zamieszkują, tylko takie ulice jak Żwirowa właśnie. Tak w ogóle zapraszam też na Kwiatową na której mieszkańcy za własne pieniądze sfinansowali wodociąg (droga nie jest własnością gminy) a o wykupieniu go przez gminę, czy nawet wykupieniu samej ulicy gmina "z braku środków" nie chce słyszeć (choć zgodnie z prawem jest do tego zobowiązana). Nie dość, że stan ulicy jest bardzo kiepski, to mieszkańcy sami muszą składać się na jej poprawę.
  • Nikt nawet nie marzy aby ul. Żwirowa była pokryta asfaltem. Mamy tyko bezczelność prosić aby była przejezdna.
  • Podleśny pisał(a):

    Nikt nawet nie marzy aby ul. Żwirowa była pokryta asfaltem. Mamy tyko bezczelność prosić aby była przejezdna.



    Powiem więcej - nie chciałbym, żeby była asfaltowa.

    Pawk - masz rację, stwierdzenie, że os. Parkowe jest uprzywilejowane ze względu na wykształcenie jest niedorzeczne... Poza tym rozumiem, że tamtędy jeździ wiele osób do przedszkola, ale nie jest to jedyne przedszkole i niejedyna tak uczęszczana droga. Nie podoba mi się po prostu styl zarządzania - nie było w budżecie, a jest. Zupełnie jak z ZTM - zmiany chwilowe, zostały na stałe. Jak w takim wypadku mieszkańcy mają traktować władze poważnie?

    Jan - gwoli ścisłości - wedle podanych na stronie przedszkola danych, nie "setki" a 150, czyli niecałe dwie setki. Poza tym masz rację, chociaż nadal uważam, że wciąganie remontów których nie było w planach, kosztem innych (jak ktoś dzwonił do WT to wie, że p. Markowski obieca wszystko i wszystkim, i to w jak najkrótszym czasie) jest co najmniej zastanawiające. Myślę, że wielu właśnie o to chodzi, a nie o to, że to akurat Parkowa...
  • Krew zalewa jak czytam niektóre komentarze. Wolałabym co dzień jezdzic po zwirze niż slalomem probowac omijać te okropne dziury, które były na ul. Parkowej.

    Inna kwestia jest to, że osoby ktore zainicjowały pomysl remont drogi zaproponowaly rowniez zeby mieszkancy pokryli wiekszosc kosztów, w zaleznosci od liczby posiadanych samochodow.... Więc my mieszkańcy zwykle wyjezdzamy rano wracamy po pracy, przejazd droga dwa razy, a co z rodzicami przedszkola? 4 razy dziennie po tej drodze, ale nikt bron sie panie nie dolozy...

    Nie wiem, kto i jak bardzo postarał sie, zeby ta droge naprawiać, ale zimy jeszcze nie bylo a juz sa pekniecia. za takie pieniadze ktos uprawniony mogl mieć to na oku, a po zimie i tak to wszystko bedzie wygladac jak pol roku wczesniej.

    Pozdrawiam wszystkich
  • elomagdalena pisał(a):

    Krew zalewa jak czytam niektóre komentarze. Wolałabym co dzień jezdzic po zwirze niż slalomem probowac omijać te okropne dziury, które były na ul. Parkowej.



    Mnie "krew zalewa", jak ktoś nie ma pojęcia o czym pisze.
    Również wolałbym jeździć po żwirze, problem w tym, że na Żwirowej nie da się już przejechać bez tarcia podwoziem (różnimy się elomagdaleno tym, że ja byłem na Parkowej, jeżdżę Żwirową - Ty, sądząc po tym co piszesz - nie byłaś na Żwirowej).
    Nie korzysta z niej 5 osób na krzyż tylko ok. 25 domów wolno stojących + osiedle bliźniaków (kolejne 20) + ogródki działkowe. Ba! Nie wkurzałbym się specjalnie na ten stan rzeczy, gdyby nie obietnice z zeszłego roku, że droga zostanie zrobiona. Nie wkurzałbym się również, gdyby nie to, że mieszkańcy również wyremontowali rok temu znaczną część drogi gminnej (wówczas również uzyskali zapewnienie, że gmina dorzuci coś od siebie za rok). ŻADNA z tych obietnic nie została spełniona.
    W kontrze, mamy remont drogi POTRZEBNEJ (nigdy tego nie negowałem), ale którego W OGÓLE nie było w planach, a który tam się pojawił w co najmniej tajemniczych okolicznościach. Dlatego troszkę dziwi mnie, że krew zalewa osobę, której wyremontowano drogę niezgodnie z budżetem ;)

    Ps. Argumentacja "wyprowadziliście się na wieś to macie" jest równie zasadna co "mieszkacie koło przedszkola to macie" ;) Koniec końców wszyscy jedziemy na tym samym wózku - płacimy te same podatki (niektórzy nawet większe - dorzucając się do remontów dróg gminnych) i tak samo władze mają nas w poważaniu. Vide wątek o pytaniach do wójt.
  • "...ŻADNA z tych obietnic nie została spełniona. W kontrze, mamy remont drogi POTRZEBNEJ (nigdy tego nie negowałem), ale którego W OGÓLE nie było w planach, a który tam się pojawił w co najmniej tajemniczych okolicznościach. Dlatego troszkę dziwi mnie, że krew zalewa osobę, której wyremontowano drogę niezgodnie z budżetem."

    Temat remontu Parkowej nie był ani nowy, ani tajemniczy... Użytkownicy zabiegali o niego od dawna, a mieszkańcy ulicy i osiedla zadeklarowali udział finansowy. Z trudem, ale się udało, przekonać radę do wprowadzenia zadania do budżetu na 2013, więc mówienie, że wykonano go "niezgodnie z budżetem" jest wierutną bujdą. Po co pisać takie rzeczy?! Czemu to ma służyć?
    Rozumiem frustrację osób mieszkających przy żwirówkach czy gruntówkach, ale obowiązkiem gminy jest dbanie o istniejącą infrastrukturę i dlatego remont Parkowej został wykonany.
  • i idąc dalej tym tropem - to skoro na wiosce mieszkamy to woda nam sie nie należy, bo przecież wiedzieliśmy że na wiosce może wystąpić jej brakokresowo np w lecie, i prąd też się nie należy, bo przecież trzeba się przyzwyczaić że są braki w dostawie po burzy, bo sieć marnej jakości i na podwieszach itd itp :P
    Zapewniam Cię elomagdalena, że nie tylko podatki płacimy takie same (a może nawet jedni wyższe inni niższe wg progów) , to do tego płaci się rachunki za prąd wodę i inne media więc i wymagania wobec dostawców są zawszetakie same. Średnio mnie interesuje czy to jest pipidówa czy środek Warszawy- wymagania są takie same i tyle. A to, że dziwnym zbiegiem okoliczności wyremontowano drogę, którą przez "przypadek" Pani wójt jeździ to przegięcie i tyle. I tłumaczenia, że o biednych rodziców wiozących swoje dziadki do przedszkola chodzi, nie wierzę i tyle. Bo taka sam droga z dziurami w asfalcie jest w Malcanowi,e przy której to oto stoi szkoła, do której chodzą właśnie kilkulatki bo przedszkole z Pęclina tam zostało "tymczasowo" przeniesione, bo remont przedszkola się przed wrześniem nie wyrobił :P i jakoś w Malcanowie rodzice mogą po dziurach w asfalcie jeździć a w Wiązownej nie mogą. Pewnie czynnik Pani wójt coś tu zmienia jednak.
  • Nemo pisał(a):


    Temat remontu Parkowej nie był ani nowy, ani tajemniczy... Użytkownicy zabiegali o niego od dawna, a mieszkańcy ulicy i osiedla zadeklarowali udział finansowy. Z trudem, ale się udało, przekonać radę do wprowadzenia zadania do budżetu na 2013, więc mówienie, że wykonano go "niezgodnie z budżetem" jest wierutną bujdą. Po co pisać takie rzeczy?! Czemu to ma służyć?
    Rozumiem frustrację osób mieszkających przy żwirówkach czy gruntówkach, ale obowiązkiem gminy jest dbanie o istniejącą infrastrukturę i dlatego remont Parkowej został wykonany.



    Żartujesz? Nemo, bardzo cenię sobie dyskusje z Tobą, ale piszesz bzdury. Budżet był - to fakt. W budżecie remontu nie było. To, że miłościwie nam panująca (i wójt, i rada) wprowadza sobie zmiany do budżetu wedle znanego sobie klucza to jest inna sprawa. Nad tym jakiś czas temu zastanawiał się Obcy. Można wobec tego postawić pytanie - po kiego nam budżet?! Oczywiście, mówić "no przecież rada przegłosowała" możemy, tylko Nemo - czy to jest poważne?

    O tym, że mieszkańcy zabiegają o remont Żwirowej piszę od dłuższego czasu, a dowodem mogą być chociażby te pytania:

    Pytanie zadane: 2012-06-26kategoria: Komunikacja

    pytanie:

    Szanowna Pani Wójt

    Bardzo proszę o informację o zamierzeniach Urzędu odnośnie remontu ul. Żwirowej w Malcanowie. W tej chwili na znaczącym swoim odcinku jest ona po prostu nieprzejezdna bez narażenia na uszkodzenie pojazdu. Bieżące naprawy, tak jak w poprzednim roku (został wykonany w październiku i pomógł w okresie 1 miesiąca do roztopów) są nieporozumieniem i stratą pieniędzy.

    Pozdrawiam

    Dariusz

    odpowiedź:
    Szanowny Panie,
    Odpowiadając na pytanie z dnia 26.06.2012 r. Wydział Techniczny uprzejmie informuje, że remont ul. Żwirowej kruszywem dolomitowym w miejscach najbardziej uszkodzonych planujemy wykonać do końca lipca br. Gruntowna naprawa planowana jest do wykonania do końca października br. w przypadku uzyskania dodatkowych środków.
    Z wyrazami szacunku:
    Wójt Anna Bętkowska
    (odpowiedź przygotował Naczelnik Wydziału Technicznego Bogusław Markowski tel. 22-789-01-20 w 250).


    Oraz:



    Pytanie zadane: 2012-12-03kategoria: Infrastruktura

    pytanie:

    Witam,

    W nawiązaniu do pytania z dnia 26.06.2012 chciałem zapytać czy ulica Żwirowa w Malcanowie będzie remontowana tak jak napisano w odpowiedzi w bieżącym roku (przewidywano gruntowną naprawę do końca Października)? Czy w związku z brakiem środków droga pozostanie w stanie obecnym do przyszłego roku?

    Mateusz Cichosz

    odpowiedź:
    Szanowny Panie,
    Ulica Żwirowa została wyrównana poprzez uzupełnienie nawierzchni tłuczniem dolomitowym. Dalsze prace będą możliwe po zabezpieczeniu środków w przyszłorocznym budżecie. Decyzję o tym czy ta ulica będzie „gruntownie naprawiona” podejmą Radni po zapoznaniu się z propozycjami Wydziału Technicznego w zakresie dróg koniecznych do remontu i naprawy.
    Z wyrazami szacunku:
    Wójt Anna Bętkowska
    (odpowiedź przygotował: Naczelnik Wydziału Technicznego Bogusław Markowski tel. 22-789-01-20 w 250).


    Jak widać - są równi i równiejsi, bo o ile obu remontów w budżecie nie było, o tyle na jeden kasa się znalazła, na drugi nie.

    Ps. Żeby nie było! Żwirowa jest tylko przykładem. Takich dróg jest wiele, widać to po pytaniach. Jak widać tylko niektóre mimo braku środków są wciągnięte do budżetu "głosowaniem rady".
    Post edytowany przez Mataj 2013-10-22 12:40:50
  • Do Mataja
    Nie jest prawdą, że raz uchwalony budżet obowiązuje bez zmian od stycznia do grudnia.
    Życie jest pełne niespodzianek i wszystkie budżety podlegają zmianom. To logiczne i normalne. I stosowane we wszystkich budżetach, od domowych poczynając.
    Ulica Parkowa znalazła się w budżecie dzięki zmienionej uchwale budżetowej w marcu 2013 r. (33.XXXVII.2013) z dwóch powodów, a właściwie trzech:
    1) fatalny stan nawierzchni grążący całkowitą degradacją,
    2) inicjatywa lokalna (wkład finansowy mieszkańców) mająca pierwszeństwo inwestycyjne,
    3) zgoda rady na tą konkretną zmianę w budżecie.

    Nie porównuj, proszę, napraw żwirówek z remontem drogi asfaltowej, która stanowi środek trwały gminy i za zaniedbywanie go podlega się dyscyplinie finansowej. Inna bajka.
    Możesz wierzyć lub nie, ale rada stara się wygospodarowywać jak największe środki na remonty dróg, również gruntowych i są one robione. Oczywiście nigdy nie osiągniemy ideału, tym bardziej, że regularnie dewastuje je ciężki transport, głównie materiałów budowlanych.

    Do abc

    ..."I tłumaczenia, że o biednych rodziców wiozących swoje dziadki do przedszkola chodzi, nie wierzę i tyle. Bo taka sam droga z dziurami w asfalcie jest w Malcanowi,e przy której to oto stoi szkoła, do której chodzą właśnie kilkulatki bo przedszkole z Pęclina tam zostało "tymczasowo" przeniesione, bo remont przedszkola się przed wrześniem nie wyrobił i jakoś w Malcanowie rodzice mogą po dziurach w asfalcie jeździć a w Wiązownej nie mogą. Pewnie czynnik Pani wójt coś tu zmienia jednak."

    Dziurawa droga przez Malcanów, o której piszesz, jest drogą powiatową i to do powiatu należy dbanie o nią. Idąc Twoim tokiem rozumowania należy ubolewać, że starosta otwocki nie mieszka ani w Żanęcinie, ani w Malcanowie, ani w Dziechcińcu, o innych zaniedbanych drogach powiatowych w naszej gminie nie wspominając. :-)
  • elomagdalena pisał(a):

    osoby ktore zainicjowały pomysl remont drogi zaproponowaly rowniez zeby mieszkancy pokryli wiekszosc kosztów,


    Nie większość kosztów, tylko ok. 16%
    image
    I tak dużo. Szczerze podziwiam mieszkańców OP za to, że potrafią się organizować, i uzyskać poparcie u p. wójt i w radzie.

    Z drugiej strony:
    Nemo pisał(a):

    Z trudem, ale się udało, przekonać radę do wprowadzenia zadania do budżetu na 2013,


    Nie udało się wtedy, kiedy był na to czas, w ramach zasad pracy na budżetem uchwalonym przez tę samą radę, która teraz regularnie zmienia budżet według niejasnych zasad. http://bip.wiazowna.pl/public/?id=81257

    Nemo pisał(a):

    mówienie, że wykonano go [zadanie modernizacji ul. Parkowej] "niezgodnie z budżetem" jest wierutną bujdą. Po co pisać takie rzeczy?! Czemu to ma służyć?


    Poważnemu traktowaniu budżetu. Praworządności. Przejrzystości działania samorządu. Partycypacji mieszkańców w ważnych decyzjach.
    Dlaczego mam składać wnioski do budżetu (do Strategii ..., do Programu ...), jeśli wójt później zmieni plany według widzimisia, a rada wszystko przegłosuje co wójt im przedkłada.
    Ty wiesz mniej więcej, co jest w aktualnym budżecie. Ja już nie załapię się, ale wiem, gdzie mogę szukać. A normalny obywatel, który zagląda do budżetu w dzienniku urzędowym albo w zakładce budżet w BIP, widzi tam budżet, który już w dniu ogłoszenia był nieaktualny.

    Czy to nie jest znakiem nieudolności, że wójt ze skarbnikiem nie są w stanie przygotować budżet, który wytrzyma dłużej niż miesiąc? Nie znam poważniej organizacji, publicznej albo prywatniej, która kilkakrotnie w trakcie roku zmienia sobie budżet. Każda osoba odpowiedzialna jest rozliczana według celów stawianych przed rozpoczęciem roku budżetowego. U nas udziela się absolutorium za wykonanie budżetu uchwalonego 20 grudnia. Taką sesję absolutoryjną można nazwać tylko farsą.

    Nemo pisał(a):

    Nie jest prawdą, że raz uchwalony budżet obowiązuje bez zmian od stycznia do grudnia.
    Życie jest pełne niespodzianek i wszystkie budżety podlegają zmianom. To logiczne i normalne.


    Dla mnie to nie jest normalne. Powiedz, które niespodzianki (klęski żywiołowe, niespodziewane wielkie darowizny lub spadki na rzecz budżetu gminy, nagle zmiany ustaw) wymuszały kilkanaście zmian w budżecie w tym roku. Zresztą fakt, że mieszkańcy ubiegają się o naprawę Parkowej nie było niespodzianką, to było dobrze znane już w 2012 roku.
    894 x 84 - 37K
  • Dokładnie jest tak jak piszesz NEMO jak nie mieszka przydrodze notabl to jej po prostu nie ma - ale taka szara nasza rzeczywistość
  • Kończąc jedynie wątek Żwirowej - wczoraj został na niej wysypany żwir ze środków sołeckich. Z uwagi na ilość środków jakimi dysponowało sołectwo jestem pod wrażeniem długości odcinka, który udało się zrobić!
    Aż zacząłem się zastanawiać, czy UG się do tego nie dorzucił?

    Reszta środków wedle moich informacji ma pójść na książkę p. Oktabińskiego o Malcanowie (wieś została założona w 1814 roku). Na marginesie - bardzo fajna inicjatywa.
  • Jest lepiej ale kilka usłanych dziurami fragmentów ul. Żwirowej nadal nie tknięta.
  • Podleśny pisał(a):

    Jest lepiej ale kilka usłanych dziurami fragmentów ul. Żwirowej nadal nie tknięta.



    Co zrobić? Środki sołeckie są, jakie są. O ile pamiętam jak zbieraliśmy środki na Podleśną zebraliśmy niewiele więcej. Fajnie, że udało się zrobić tyle, ile się udało.