wiecej tolerancji dla gejow
  • co sadzicie o tolerancji dla gejow i lesbijek w polsce
    Post edytowany przez admin 2013-07-05 08:36:58
  • niewątpliwie pozostawia wiele do życzenia, choć postęp w tej materii na przestrzeni ostatnich dekad jest znaczący.. modne słowo "tolerancja" niestety jest wykorzystywana zarówno przez jedną jak i drugą stronę w tym temacie..
  • nic dodać, nic ująć domku_w_duchnowie ;)
    szczególnie to: "modne słowo "tolerancja" niestety jest wykorzystywana zarówno przez jedną jak i drugą stronę w tym temacie."

    @Gay: Ja nie mam nic przeciwko gejom i lesbijkom, absolutnie mnie nie obchodzi co kto robi w sypialni. Nie wierzę również, że "propaganda homoseksualna jest szkodliwa, bo wpływa na seksualność dzieci" - jak głoszą niektórzy politycy prawicy (widać sami nie sa do konca pewni swojej seksualnosci!).

    Natomiast też jestem przeciw, np. wspolnemu rozliczaniu sie par homoseksualnych i adopcji przez nie dzieci. Dlaczego? Bo wspolne rozliczanie w zalozeniu jest "inwestycja" panstwa w rozwoj demograficzny, a adopcji sprzeciwiam sie dlatego, ze nie mozna decydowac za dziecko czy wbrew naturze bedzie mialo dwoch tatusiow lub dwie mamusie (chodzi mi o dzieci niebiologiczne takich par).

    WOT moje zdanie w tym temacie i tez chetnie poslucham kulturalnych opinii sasiadow ;)
  • Gay rozumiem, że szukasz partnera. Nie mogę Ci pomóc.
  • Podleśny - "kulturalnych opinii" chetnie poslucham...

    Napisz "jestem homofobem" albo "jestem kryptogejem, ale sie wstydze" albo "nie do konca jestem przekonany co do swojej prawdziwej natury, wiec na wszelki wypadek trzymam sie od tego z daleka" albo "nie znosze gejow, bo..." albo cokolwiek merytorycznego. Ale nie odpowiadaj po chamsku, komus kto pyta kulturalnie :(
  • Taki trochę trolujący wątek ;)

    modne słowo "tolerancja" niestety jest wykorzystywana zarówno przez jedną jak i drugą stronę w tym temacie..



    Mam wrażenie, że słowo "tolerancja" jest po prostu mylone ze słowem "akceptacja".
    Co myślę? Nikomu do łóżka nie mam zamiaru zaglądać. Jak ktoś lubi, to niech sobie z psem sypia, nic mi do tego. Jeśli jednak ktoś pokazuje mi co ma w łóżku na ulicy - to wówczas nóż w kieszeni mi się otwiera.
  • Mataj pisał(a):

    Jeśli jednak ktoś pokazuje mi co ma w łóżku na ulicy - to wówczas nóż w kieszeni mi się otwiera.



    Aj tam ;) Nie gadaj, że na widok pięknej, nagiej blondynki/brunetki* w białej pościeli "nóż ci się w kieszeni otwiera"! ;)

    (*) niepotrzebne skreślić
  • orientacja seksualna to sprawa każdego prywatnie i nic mi ( i pewno nikomu) do tego.. znam wielu "kochających inaczej" - zarówno M jak i K więc mam jakieś rozeznanie co do ich kultury, wartości jakimi się kierują etc, etc.. wsród nich jest w przeważającej większości NORMALNOŚĆ - nawet zaryzykowałbym stwierdzenie, że większa niż u niejednego hetero.. nie popieram tematu adopcji dzieci, śluby mi nie przeszkadzają.. bardziej przeszkadza mi dająca się nieraz odczuć "natarczywość" w narzucaniu tolerancji (akceptacji) - choć wiem, że poniekąd wynika ona z "natarczywości" hetero w ich dyskryminacji.. kółko się zamyka - od nas samych zależy jak to przerwać i nie dać się ponieść za bardzo ani w jedną ani w drugą stronę..
  • V460 moja odpowiedź była jak najbardziej merytoryczna. Twój komentarz do niej stanowi natomiast przykład kultury specyficznej.
  • Podleśny pisał(a):

    Gay rozumiem, że szukasz partnera. Nie mogę Ci pomóc.



    Odniosę się równie merytorycznie - rozumiem, że już masz partnera? ;) (taki żarcik, mam nadzieję, że się nie obrazisz)
    Post edytowany przez Mataj 2013-07-05 12:50:48
  • Podleśny pisał(a):

    V460 moja odpowiedź była jak najbardziej merytoryczna. Twój komentarz do niej stanowi natomiast przykład kultury specyficznej.



    Tak myslisz? A ja sie z tym nie zgadzam. Odpowiedzialem Ci tak, jak w moim odczuciu, na to zaslugiwales.

  • Temat do bani,nudzi się komuś?

    co sadzicie o tolerancji dla gejow i lesbijek w polsce


    I życzyłbym sobie by w Polsce pisać przez "P" a nie "p" bo jestem nietolerancyjny :)

    Niestety w ramach tolerancji musicie akceptować moją nietolerancję :)
    Post edytowany przez [Deleted User] 2013-07-05 15:31:22
  • Hubertusie - pełna zgoda
    Matajku - mam;
  • Mieszkasz na terenie gminy i doświadczyłeś nietolerancji??????Skąd ten temat???????????? #:-S :-SS
  • To trolowanie a nie temat :)
  • A tam trolowanie! Gej tez czlowiek, ma prawo pytac i rozmawiac na temat, jaki go interesuje. Tak jak my mamy prawo mu odpowiedziec, badz olac jak nas temat nie interesuje. Co w tym zlego? ;)
  • V460 to Twoje " też człowiek" zabrzmiało jak "niestety człowiek". Zalecam czujność.
  • Och Podlesny! Dzieki! Widze, ze czujny jestes, jak wilczyca po porodzie! ;)
    To zrozumiale, ze kazdy rozumie swiat poprzez bagaz osobistych doswiadczen. Gej tez czlowiek i czy Ci sie to podoba, czy nie - jego prawa sa takie same, jak Twoje czy moje.
  • Tolerancja - piękna rzecz.

    Ale oczywiście nie dla Francuzów, którzy protestują przeciwko homomałżeństwom. Pierwszy z nich już trafił za kratki:

    image

    Inni są od kilku miesięcy poddawani represjom policyjnym. Demonstracje są rozbijane przez francuskie ZOMO, ludzi się bije i traktuje gazem łzawiącym. W zęby można dostać tylko za to, że nosi się na ulicy koszulkę z rysunkiem mamy i taty. Jeżeli kogoś interesuje temat, można wpisać w Google "la manif pour tous".
  • Maciek - to nie do końca tak...

    1. to, że owo uchwalone prawo we Francji nie podoba się wielu ludziom nie oznacza, że go nie ma
    2. dwie strony konfliktu zapieklają się w swojej zawziętości
    3. CRS nie jest francuskim ZOMO, bez przesady
    4. w każdym demokratycznym państwie osoby nieprzestrzegające prawa powinni mieć świadomość, że będzie to w jakiś sposób represjonowane czy to fizycznie czy sądowo.. dotyczy to także Polski - niezależnie czy nam się to podoba czy nie.. pomijam oczywiście sytuację kiedy jest to nadużywane ale to inna bajka
    5. w przeciwieństwie do Polski (to raczej przypuszczenie) nie wyobrażam sobie wielkiej wrogości dla kogoś kto np. ma bluzę z napisem JE SUIS GAY (jestem gejem) - w Polsce miałby dużo więcej problemu z tym niż we Francji - mieszkałem tam ponad dwie dekady więc coś o tym wiem.. oczywiście oszołomy są wszędzie więc i tam też się jacyś znajdą - skala jednak jest inna..
    6. każdy ma prawo do niezgadzana się z pewnym zjawiskiem czy prawem jakie jest - problem polega wg mnie na tym, aby robić to z głową... podana przez Ciebie strona jest niestety nie do końca pokojowa choć w swoim mniemaniu ludzie Ci "walczą o słuszną sprawę..
    7. z jednym się z Tobą zgadzam w Twojej wypowiedzi - "tolerancja - piękna rzecz"... ale niech to obowiązuje dwie strony :)
  • Maciek odwolal sie, przez przypadek i pewnie nieswiadomie, do najlepszych wzorow komunistycznej propagandy: "a w USA bija murzynow!". Mimo wszystko, USA byly nieco bardziej demokratyczne niz kraje demokracji ludowej ;)
    We Francji protestuja? I dobrze, ze protestuja. Maja takie poglady, maja prawo w cywilizowany sposob je manifestowac. A jesli przekraczaja prawo to wkracza CRS. Jak nie tak dawno francuska mlodziez palila przedmiescia to Maciek nie protestowal przeciw represjom policyjnym, biciu ludzi i gazom lzawiacym. No ale to byly protesty "arabskich nierobow". Nie relatywizujmy zycia ;) Ja uwazam, ze i jedno i drugie palowanie lamiacych prawo bylo uzasadnione.
  • Hubertus1656 pisał(a):

    Temat do bani,nudzi się komuś?

    co sadzicie o tolerancji dla gejow i lesbijek w polsce

    I życzyłbym sobie by w Polsce pisać przez "P" a nie "p" bo jestem nietolerancyjny :)
    Niestety w ramach tolerancji musicie akceptować moją nietolerancję :)


    Słuszna uwaga! ;)
    Co do tolerowania nietolerancji - Hubertusie drogi - "musi to na Rusi, a w Polsce jak kto chce" ;) Tak jest i bardzo się cieszę z tego stanu rzeczy.



    2. dwie strony konfliktu zapieklają się w swojej zawziętości
    5. w przeciwieństwie do Polski (to raczej przypuszczenie) nie wyobrażam sobie wielkiej wrogości dla kogoś kto np. ma bluzę z napisem JE SUIS GAY (jestem gejem) - w Polsce miałby dużo więcej problemu z tym niż we Francji - mieszkałem tam ponad dwie dekady więc coś o tym wiem.. oczywiście oszołomy są wszędzie więc i tam też się jacyś znajdą - skala jednak jest inna..
    7. z jednym się z Tobą zgadzam w Twojej wypowiedzi - "tolerancja - piękna rzecz"... ale niech to obowiązuje dwie strony :)



    Ad.2 Skąd ja to znam. Dlatego napisałem, że wątek trollujący, bo wielokrotnie prowadziliśmy już podobne dyskusje - z podobnym skutkiem. Parę osób ma poglądy na lewo, parę na prawo, paru bliżej centrum, ale przez jednych i drugich uznani za oszołomów, bo nie mieści się komuś w głowie, że można być lewakiem patriotą i mieć liberalne poglądy będąc bliżej prawicy. Czytaj polskie piekiełko wersja internetowa.

    Ad.5 Widzisz - ja zupełnie nie rozumiem idei noszenia koszulki "Je suis gay". Nie przeszkadza mi to w sumie, ale tego nie rozumiem. No i co? Mam stać i klaskać jak widzę osobę w takiej koszulce? Wiwatować? W sumie była pewna nacja w Europie, która stygmatyzowała swoich najepszych członków dziarami SS, a drugim nadawała numery seryjne.

    Ad.7 O ile w 100% się zgadzam, to obawiam się jednak, że:
    - Mówisz to do osoby, która stosuje podwójną miarę moralności (swojego czasu Maciek rozbroił mnie tekstem, że Inkwizycja nikogo nie skazała na śmierć).
    - Obawiam się, że tolerancję zastępuje poprawność polityczna. Nie chciałbym dożyć chwili, w którym Europa stanie się Stanami Zjednoczonymi (nie mam na myśli połączenia, a wszechobecną poprawność polityczną), a wiele wskazuje na to, że tą drogą podążamy.
  • Obcy wytnij prosze tego "geja", bo to jednak jakis kretyn jest. Spojrzcie na avatar.
    Drogi "geju", ja jestem tolerancyjny, ale chyba nie dla idiotow. Tak daleko moja tolerancja nie siega.

    PS.
    Swoja droga, ze tez osobie heteroseksualnej chce sie w cos takiego bawic? Zenujace.
  • Ja mam w tym temacie tolerancję ale tzw do czasu, całowanie się dwóch gejów w komunikacji jest obrzydliwe, co chociaż równie tyczy się również nachalnych wpychających sobie język hetero
  • dla mnie takie związki są chore i nie naturalne. Dziekuję
  • Wszystko o "tych związkach" można powiedzieć, ale na pewno nie to, że są "nienatulane". Takie związki są częścią "natury" właśnie ;)