linki historyczne i nie tylko
  • Pod wpływem wrzutki @Mataja :)
    Proponuję wrzucać tu linki o tematyce historycznej, mapy itp. Mignęły mi w którymś wątku linki do map historycznych @Phili, @obcy chyba wy wrzucaliście, możecie wkleić je tutaj?

    Na początek:

    Narodowe Archiwum Cyfrowe
    http://www.nac.gov.pl/
    Znane. Co prawda szperanie w tych fotkach w białych rękawiczkach ma swój urok, a znaczna część zbiorów nie jest jeszcze zdigitalizowana – warto zajrzeć.

    Internetowa baza danych o Getcie Warszawskim
    http://www.getto.pl/index.php
    Traktowane z przymrużeniem oka opowieści, jakoby to „podziemną strzelnicę zasypano, gdy budowano kościół” mogą okazać się prawdziwe :)
    Baza zawiera również informacje o Polakach powiązanych ze społecznością żydowską.


    Edit: Edycja linków.
    Post edytowany przez passim 2012-05-13 15:47:36
  • Zwłaszcza interaktywna mapa Warszawy:
    http://www.warszawa1939.pl/

    Świetny Blog, głównie o Warszawie - zdjęcia porównawcze.
    http://wczorajidzis.blogspot.de/

    No i na koniec coś konkretniejszego i bardziej lokalnego:
    Kolej Wawer - Miłosna
    http://www.kolejkamarecka.pun.pl/viewtopic.php?id=1207
  • Dla miłośników szperania po mapach http://www.mapywig.org/ a o kolejce Wawer-Wiązowna http://www.trasbus.com/kolejkajablonowska.htm
    Post edytowany przez ravos4 2012-03-20 20:41:23
  • ravos4 pisał(a):

    O kolejce jest już osobny wiątek: /discussion/7/kolej-wawer-wiazowna
  • Miłego szperania :)
    http://rcin.org.pl/dlibra
    "Serwis tworzony przez : IAiE PAN, IBL PAN, IBD PAN, IBS PAN, IChF PAN, IChO PAN, IFiS PAN, CBGiOŚ PAN, IH PAN, IJP PAN, IM PAN, IMDiK PAN, IPPT PAN, IS PAN, ITME, MiIZ PAN"

    PS. wątek przerzucony do "kultura i oświata"

    Edit: Link naprawiony (obcy)
    Post edytowany przez obcy 2012-05-13 18:17:47
  • Dzisiaj rocznica zdobycia Monte Cassino.
    Ot, krótka lekturka na dzisiaj.
  • Bandytyzm nawet u nas chyba nie skończył się z II WŚ.
    Z wspomnień inż Kazimierza Grzybowskiego (chodzi o siedliska na terenie Płachty):
    ... droga wiodła do następnych dwóch siedlisk Józefa Kosa, gdzie po jego śmierci, gospodarstwo prowadziła żona wraz z synem Edmundem. Gospodarstwo Józefa Kosa, a właściwie jego żony (Józef Kos zmarł przed drugą wojną światową), w okresie okupacji niemieckiej i po wojnie, prowadził je zięć - Władysław Krawczyk. ...
    Przedwczesna i tragiczna śmierć, przecięła pasmo życia tego bardzo energicznego i wspaniałego człowieka (Władysław Krawczyk został zastrzelony przez bandytów, podczas udzielania pomocy napadniętemu sąsiadowi - Stanisławowi Napertowi - seniorowi).

    Cytat według Krzysztof Oktabiński, Wiązowna 1597 - 1997 Kartki z dziejów, Rada Gminy Wiązowna 1998
    Post edytowany przez admin 2013-05-28 15:21:26
  • Jeszcze z wspomnień Czesława Konowrockiego:
    Okres okupacji sprzyjał bandytyzmowi i złodziejstwu, zwłaszcza kiedy broń dostawała się w nepowołane ręce. Bandyci w Kącku zastrzelili p. Jaczewską, w Kopkach we młynie kilka innych osób. ... Dopiero dowództwo AK wspólnie z policją położyło kres tym występkom, chociaż nigdy nie udało się ich całkowicie wyplenić. Żołnierze AK pełnili warty, a złapanych na gorącym uczynku przestępców natychmiast rozstrzeliwano. Tak było pod Dziechcińcem i w Wiązownie. Np. rodzinę składającą się z trzech dorosłych synów za napad w Starej Miłosnej, rozstrrzelano na ich własnym podwórku. Pogrzebano bandytów, we własnoręcznie wykopanym przez ich ojca grobie.
    Zastanawiam się z jaką policją współpracowała AK. W innym miejscu w książce jest mowa o strzelaninie między oddziałem AK a granatową policją w Wiązownie.
  • Żeby nie było zbyt poważnie, taka ciekawostka z najnowszej historii: troje kolejnych wójtów i jeden zastępca wójta uśmiechnięci razem na jednym zdjęciu.
    image
    Jak ten czas leci ...
    539 x 345 - 84K
  • Ot, taka opowiastka dla tych, którzy najchętniej widzieliby Polskę czystą narodowo: LINK
  • http://www.wiazowna.pl/571-4704b86ebac25-38969.htm
    Wrzucę malutkie sprostowanie: zrzuty alianckie (w tym te, wykonane głównie przez polskie załogi): 280 lotów, zrzucone 200 ton zaopatrzenia, z którego do Powstańców dotarło niespełna 50% (niektóre szacunki wskazują nawet ok 25% wszystkich zrzutów).
    1586. Eskadra straciła na tych lotach 59 lotników, 11 maszyn.
    Ponadto życie straciło prawie 100 lotników obcych narodowości (głównie Brytyjczyków).
    Rzadkie i niewystarczające loty to ponad 4 samoloty dziennie z zaopatrzeniem. Problemem nie był brak lotów, a utrudnienia związane z celnością zrzutów (w Warszawie b. często zmieniały się przyczółki, do tego dochodziła bardzo trudna topografia miasta i w zasadzie zerowa znajomość miasta i jego punktów orientacyjnych).
    Ponadto inicjatywa słuszna, nie zapominajmy jednak, że zaduma należy się również całej ludności ówczesnej Warszawy.
  • Wracając do głównego tematu wątku, darmowa przygodówka o Warszawie z Kubą Sienkiewiczem z Elektrycznych Gitar w roli narratora.
    "Poszukiwacze zaginionej Warszawy" do pobrania
    http://www.poszukiwacze.waw.pl/
  • Zdjęcia z Otwocka i okolic. Do opisów trzeba czasem ostrożnie podchodzić.
    http://www.galeriaotwock.waw.pl/thumbnails.php?album=1
  • Zdjecia fajne! Dzieki!
    Post edytowany przez v460 2012-11-28 14:27:04
  • Jeszcze tak sobie patrze na Dworzec Otwocki na zdjeciach z 1925 roku. Szkoda, ze tak srednio pieknie zostal jakis czas temu odnowiony. Jednak zabytek 100-letni powinien byc przy uzyciu lepszych / pasujacych materialow.
    Post edytowany przez v460 2012-11-28 14:27:08
  • Straszzzzznie przygnebiajace te zdjecia. Przede wszystkim - wywozka Zydow do Treblinki.

    Ale tez to, ze w zasadzie to co jest w Otwocku (budynki, infrastruktura) to sa wszystko rzeczy z lat 30tych minionego wieku. Ja sie pytam co do cholery robily kolejne wladze Otwocka przez... ponad 70 lat!? :(
  • v460 pisał(a):

    Ja sie pytam co do cholery robily kolejne wladze Otwocka przez... ponad 70 lat!? :(


    Według AS PIK 17 grudnia jest dniem bez przekleństw ;-)
    Ad meritum: 0d 1942 r. do 1944 r. wiadomo co.
    A później? Warto przeczytać co Wiktor Lach pisał w projekcie programie opieki na zabytkami.
    Moim zdaniem jest kilka ciekawych rozwiązań architektonicznych i urbanistycznych. Osiedla mieszkalne w lesie, Szpital przy Konarskiego (1959-1971), albo z najnowszej historii przebudowa dawnego szpitala wojskowego na cele ECZ. Ale to pojedyncze przykłady z obrzeża miasta. Tak zwane centrum rzeczywiście fatalnie wygląda. Ale za bardzo nie dziwię się. Pokaż mi małe miasto w Polsce, gdzie po 1944 roku realizowano jakiś pomysł urbanistyczny. Może pomysły były, tylko środków na realizację brak.
    Post edytowany przez obcy 2012-11-28 16:26:17
  • Przeklenstwa sa po to, zeby ich uzywac. Zgodnie z przeznaczeniem, a nie jako przecinek. Dlaczego nie jest obrazliwe slowo "dom" a jest obrazliwe slowo "dupa"? Bo tak sie umowilismy? Kto? Spoleczenstwo? Ja tam sie z nikim nie umawialem i jak chce powiedziec cholera to mowie ;)

    A powaznie(j): Obcy, co tam daleko szukac? po 1944 to zdaje sie Warszawe calkiem niezle zrewitalizowali ;) Jest zupelnie inna niz przed wojna, za wyjatkiem fragmentow.
  • "Jeszcze tak sobie patrze na Dworzec Otwocki na zdjeciach z 1925 roku. Szkoda, ze tak srednio pieknie zostal jakis czas temu odnowiony."
    "Ale tez to, ze w zasadzie to co jest w Otwocku (budynki, infrastruktura) to sa wszystko rzeczy z lat 30tych minionego wieku. Ja sie pytam co do cholery robily kolejne wladze Otwocka przez... ponad 70 lat!?"
    A ja wyjątkowo z V460 się nie zgodzę. Pochodzę z Otwocka i tak ładnego dworca w całym moim prawie 40-letnim życiu nie widziałam. Nie wiem jak wyglądał w latach 30-tych ale patrząc na inwestycje kolei polskich to ta jest ewenementem w skali całego kraju (jeżdżę dość dużo koleją). Raz nawet nacięłam się na jakąś polską produkcję filmową wchodząc do kina we Wrocławiu i cóż ujrzałam?... - odnowiony dworzec w Otwocku, widocznie przez choreografa docenionego bo w pozytywnym podtekście.
    A to, że w mieście dużo budowli z lat 30-tych to chyba dobrze. Co prawda prawo zniszczyło większość - drewniane podpalone, murowane zagrzybione - ale na szczęście część pięknych budynków się ostała i do świetności przywrócona została (np. szpital przy Borowej, liceum). Dużo pięknych budynków przejętych zostało przez prywatnych inwestorów i niestety miasto nie miało wpływu na ich dalszy los (chociaż większość i tak wypiękniała).
    I szczerze mówiąc wolałabym żeby przez te 70 lat tylko się odnawiało (no może oprócz nowinek w stylu kanalizacja, która i tak gucio pomaga przy odwodnieniu miasta) a nie nowe budowało - wtedy mielibyśmy po sąsiedzku drugi Kazimierz D...
  • Etam, my sie wcale nie niezgadzamy ;) Ja dworzec w Otwocku widzialem rok temu. Moze od tego czasu byl remont? To jest faktycznie piekny dworzec, jeden znajladniejszych. Problem w tym, ze wtedy byl tandetnie odnowiony. Tanimi materialami. Cos jak inne stacje na linii otwockiej, gdzie piekny, roznobarwny klinkier na scianach pokryto sraczkowata farba olejna! Nadal wprawdzie sa piekne, ale jednak znacznie brzydsze niz w 1936!

    I tez bylbym za tym, zeby przez 70lat remontowac. Tego zabraklo i teraz centrum Otwocka wyglada kiepsko. Jesli jestes z Otwocka, to Ty Czarna tego nie dostrzegasz pewnie, bo widzisz to miasteczko przez pryzmat swoich wspomnien z dziecinstwa. Cos jak emeryt chwalacy PRL, w ktorym spedzil najlepsze lata swojego zycia ;) A ja tak patrze na Grochow i Pruszkow, bo tam sie wychowalem.

    Budowle z lat 30tych sa piekne, bo to dla mnie pewnie najciekawszy okres w historii RP. Wille z tych czasow sa piekne, ale jak sa w przynajmniej wzglednie dobrym stanie. Niestety czesto sa bardzo zniszczone. A Swidermajerow to juz pewnie sie wielu nie odratuje, bo lata zaniedban za duzo zniszczen poczynily.
    Post edytowany przez v460 2012-11-29 00:00:04
  • V460 zobacz jak Warszawa wygladala na zdjeciach chociazby Cobb'a, z 1947 roku, a jak wyglada obecnie. Domyslisz sie dlaczego tak niewiele zrobiono gdziekolwiek indziej.
    Na marginesie - w ogole nie zgadzam sie z teza, ze w Warszawie niewiele odbudowano w PRL. Jesli ktos tak twierdzi, to albo nie ma pojecia o zniszczeniach, albo o tym co odbudowano. OK - caly Nowy Swiat odbudowano nizszy, "prostszy", ale stoi., na Starowce gruz wywozono KOLEJKA. Generalnie dosc ciezko odbudowac jedno z najpiekniejszych miast Europy po takich zniszczeniach niemieckich, dokonczonych radzieckimi (w 1944 palac Saski stal po powstaniu, mocno natomiast uszkodzony bombardowaniami sowietow, dobity przez Niemcow). Co mam za zle to to, ze zarowno Pajac jak i MDM powstaly kosztem tego czego Hitler nie zrobil, to Stalin dokonczyl i sami Polacy...
    Stacje kolei to faktycznie marny przyklad, ale "warsiawski" Bank Polski robia moim zdaniem sliczny. Polaczenie starego i nowego - cymes! :)
  • V460 - no może ze dwa lata z dworca nie korzystałam ale mam nadzieję, że elementy drewniane wewnątrz i na zewnątrz (cudne jak dla mnie) pozostały.
  • @Mataj: "Na marginesie - w ogole nie zgadzam sie z teza, ze w Warszawie niewiele odbudowano w PRL"

    A kto taka teze stawia? ;) W Warszawa prawie cala zostala zbudowana na nowo, czesciowo na wzor starej, ale czesciowo zupelnie inaczej. Z jednej strony to dobrze (szersze ulice, w zwiazku z tym ruch samochodowy jakos sie na nich miesci). Ale z drugiej slabo - mamy PKiN i Plac Defilad zamiast paru kwartalow najciekawszych ulic. "Wczorajsza" Warszawa bardziej przypominala Budapeszt, ktory moim zdaniem jest jedna z najpiekniejszych stolic w Europie.
    Starowka moze i jest odbudowana "na podstawie obrazow Canaletto", ale wystarczy porownac chociazby Plac Zamkowy "wczoraj" i "dzis"... i widac szalone roznice. Moim zdaniem na niekorzysc niestety.

    Chociaz generlanie uwazam powojenna odbudowe Warszawy za... osmy cud swiata. Dzis coraz mniej sie o tym pamieta. A to byly czasy, gdzie koparek, betoniarek, ciezarowek, mlotow pneumatycznych, spychaczy itp. bylo jak na lekarstwo i wiekszosc prac robiono jednak recznie, łopatą.

    @Czarna: Ja po prostu uwazam, ze remont zabytku (zreszta nie tylko) powinien byc robiony mozliwie jak najblizej pierwotnej koncepcji architekta. Z zastosowaniem materialow, ktore byly uzyte w pierwowzorze. Nie mozna np. zastapic dachowki ceramicznej blachodachowka (a tak jesli dobrze pamietam jest w przypadku rzeczonego dworca) albo malowac roznobarwnego klinkieru (ponoc kazda stacja na linii otwockiej miala inny kolor klinkieru) farba olejna koloru sraczkowatego :/

    Ale i tak Czarna - masz racje - linia otwocka ucierpiala najmniej. Trasa na Minsk Mazowiecki zostala zmieniona nie do poznania. Zabytkowe stacje zastapiono wiatami z kątownikow stalowych i pleksi, a kasy zrobiono w kontenerach. To samo PKP chcialo zrobic na linii otwockiej, na szczescie udalo sie temu przeciwstawic.
  • Chociaz generlanie uwazam powojenna odbudowe Warszawy za... osmy cud swiata. Dzis coraz mniej sie o tym pamieta. A to byly czasy, gdzie koparek, betoniarek, ciezarowek, mlotow pneumatycznych, spychaczy itp. bylo jak na lekarstwo i wiekszosc prac robiono jednak recznie, łopatą.

    polecam kroniki z tego okresu i tak źle nie było. W Wiązownie i okolicach kowale wraki i pancerze schronów cieli acetylenem-więc technika była.
  • A co dopiero w stolicy
  • Piękny OT się wyłonił :)
    W stolicy było trudniej, bo więcej szczerych aktywistów/idealistów ściągnęło, by hasło „Wszyscy... stolicę” realizować, a i z dróżnikiem trudniej było się zaprzyjaźnić niż w otwockich lasach ;)
    Problem ze starymi kamienicami jest taki, że odnowione facjaty urzekają, a mieszkańcom na głowę trociny ze stropu lecą.
    Dworzec w Otwocku zdecydowanie wolę teraz niż kilkanaście lat temu (brązowo-orzechowo-emaliowo-jasny z komórkami z dykty).
  • Wracając do tematu
    „Celem „Repozytorium Cyfrowego Filmoteki Narodowej” jest cyfrowe zabezpieczenie dzieł polskiej kinematografii oraz stworzenie zintegrowanego systemu informatycznego, pozwalającego na archiwizację cyfrową zbiorów filmowych Filmoteki Narodowej oraz prezentację ich w sieci internetowej.
    Projekt Filmoteki Narodowej spełnia przede wszystkim misję edukacyjną i upowszechniającą dziedzictwo filmowe w Internecie.”

    Perły :)
    http://www.repozytorium.fn.org.pl/?q=pl/node/5205
    W dziale filmów animowanych najwięcej filmów Antoniszczaka, ale są też inne
    http://www.repozytorium.fn.org.pl/?q=pl/node/6950
    Post edytowany przez passim 2012-11-30 10:15:48
  • Hubertus1656 pisał(a):


    polecam kroniki z tego okresu i tak źle nie było. W Wiązownie i okolicach kowale wraki i pancerze schronów cieli acetylenem-więc technika była.



    Tak, dziekuje Ci Hubertusie drogi! Nie spodziewasz sie chyba, ze nikt wczesniej nie widzial kronik filmowych z lat 40-tych? ;) Technike miales wlasnie w tychrze kronikach propagandowych, na plakatach, na defiladach. A gruz na furmanki nakladaly ludzkie rece i wywozily konie. Oprocz kronik filmowych sa takze dziadkowie i babcie, ktorych pamiec pozostaje nieocenionym zrodlem...

    Technika byla, tylko nieco gorzej z jej dostepnoscia i powszechnoscia. A budynki tez z reguly nie byly wylewane z betonu, a mozolnie ustawiane cegla na cegle.
  • v460 pisał(a):

    A gruz na furmanki nakladaly ludzkie rece i wywozily konie. Oprocz kronik filmowych sa takze dziadkowie i babcie, ktorych pamiec pozostaje nieocenionym zrodlem...

    Technika byla, tylko nieco gorzej z jej dostepnoscia i powszechnoscia. A budynki tez z reguly nie byly wylewane z betonu, a mozolnie ustawiane cegla na cegle.


    I z gruzu furmankami ze stolicy wiezionego niejeden dom podwarszawski powstał. I nie jeden dziadek pamięta jak mu coś w stodole łupnęło, bo mu karbid od dróżnika zwilgotniał ;)
  • A ile furmanek wylecialo w powietrze wiozac ten gruz... :(
    Dziadek wspominal, ze nawet przy budowie Stadionu X-lecia takie przypadki mialy miejsce. A i caly Skwer Stanislawa Augusta przy Parku Skaryszewskim i Al. Waszyngtona na Grochowie jest z tego gruzu usypany. Wczesniej tam byly tereny podmokle, ktore zasypano wlasnie warszawskim gruzem. Jak bylem dzieciakiem, to robilismy tam nawet jakies "wykopaliska" :/
  • v460 pisał(a):

    Jak bylem dzieciakiem, to robilismy tam nawet jakies "wykopaliska" :/



    Sugerujesz mały wypad? ;) Myślę, że jak ostatnio podniecali się znaleziskami z Wisły to mogliby sobie trochę pogrzebać w górce przy Kinowej i niejednej kamienicy ciekawe fragmenty odnaleźć...

    passim pisał(a):


    I z gruzu furmankami ze stolicy wiezionego niejeden dom podwarszawski powstał.



    I droga dojazdowa Aleksandrów - Wiązowna, ale to po wrześniu '39...
  • A Pantere w Malcanowie to gołymi rekami pocięli ,Teciaka w Kanale Wawerskim też?
    Do odbudowy mostów potrzebne były palniki,trotyl (zaraz wpadnie ABW) i dźwigi. Ceglane domy to do dziś się ręcznie buduje-a wówczas fachowców typu murarz, cieśla było wielu. Miasta w innych państwach również odbudowano i jakoś się tak tym nie podniecają :) Bawią mnie za to wywody mojej babci-"że gdyby nie komuna to by Warszawy nie odbudowali" Pewnie miałaby teraz z pięć linii metra a nie jedną w ruchu i drugą podwodną :)
    Post edytowany przez [Deleted User] 2012-12-01 21:40:02
  • W okresie wojny, przygotowan do wojny, ale i w czasach powojennych ustroj totalitarny (a nawet autorytarny) jest zazwyczaj sprawniejszy. Tak wiec Babcia Twoja niestety moze sie nie myli za bardzo? Chociaz z drugiej strony, gdyby Polska byla w planie Marshalla i wsrod panstw zachodnich... pewnie bylibysmy nieco dalej. Ale nie mozna w czambul przekreslac tego, co u nas zbudowano za socjalizmu. Bo to budowali ludzie, jednostki, a nie jakis tam abstrakcyjny ustroj.
  • "Ale nie mozna w czambul przekreslac tego, co u nas zbudowano za socjalizmu. Bo to budowali ludzie, jednostki, a nie jakis tam abstrakcyjny ustroj."

    Najczęściej projektowali i nadzorowali przedwojenni inżynierowie:) bo po pracach "nowych" to trzeba mosty i wiadukty po 20-30 latach burzyć i stawiać od nowa,ciekawe jak długo postoją budowle współczesnych?
    Post edytowany przez [Deleted User] 2012-12-03 00:06:45
  • Hubertus1656 pisał(a):

    "Ale nie mozna w czambul przekreslac tego, co u nas zbudowano za socjalizmu. Bo to budowali ludzie, jednostki, a nie jakis tam abstrakcyjny ustroj."

    Najczęściej projektowali i nadzorowali przedwojenni inżynierowie:) bo po pracach "nowych" to trzeba mosty i wiadukty po 20-30 latach burzyć i stawiać od nowa,ciekawe jak długo postoją budowle współczesnych?



    Rzeczesz więc, że wolnorynkowe budowle będą jeszcze mniej trwałe od tych socjalistycznych? :> I chyba nie wypada się nie zgodzić - specjaliści coraz gorsi, idą w ślepą ufność do materiałów, z których coraz mniej rozumieją, a tymczasowość budowli jest wprost proporcjonalna do ich jakości. Już nawet z wychwalaną niemiecką niezawodność nie można ufać - nowe stacje metra w Berlinie są jakości dalece odbiegającej od oczekiwanej, a auta wiodą prym w rankingach usterkowości... Jednorazowość i tymczasowość to znak naszych czasów. Nie podoba mi się to, ale co zrobić.

    Ażeby kompletnego OT nie robić - znalazłem całkiem ciekawy artykuł o Otwockiej stacji kolejowej
  • "Jednorazowość i tymczasowość to znak naszych czasów. Nie podoba mi się to, ale co zrobić.
    " Kupic merca z lat 80 tych :) Moje Audi z 94roku tez usterkowe,z żalem wspominam Opla Kadeta rocznik 1983 z Dieslem 1,6 śmigał po poligonach i na Mazury (nawet z e złamanymi sprężynami zawieszenia) to było auto :)
  • Tylko ruda go chrupala, ze az slychac bylo! Niektore Kadety to nawet na pol pekaly ;) No ale mniej wiecej sie zgadzam, bo sam uzywam, doceniam i szanuje stare auta. Zwlaszcza szwedzkie. Takie, ktore mozna samemu naprawic ;)
  • Niekoniecznie gmina Wiązowna, ale blisko:
    Falenica, ulica Handlowa (obecnie Walcownicza) 1938:
    image
    Ta sama ulica 1939/1940:
    image
    I 1966:
    image

    Znalezione na https://www.facebook.com/media/set/?set=a.249028645226956.57909.118626571600498
  • QFMFEQODTDVQDPLAPXTLGXHAAHTJNIOVECSU
    :)
  • CLOLWJTOWLVUHUACVSDCXEVHDZ
    Mnie nie :P w końcu to niemiecka zabawka :)
  • OBCY dziękuję za super interesujące fotki z Walcowniczej!!!!!!:)
  • Podziękowania należą się odpowiedzialnym za stronę Praga Południe XX Wieku.
  • O tej kolejce parę razy rozmawialiśmy - Kolej Warszawa - Karczew - Jabłonna
  • Kolejka jeździła podobno z prędkością niespiesznego biegu, a rowerem się ją wyprzedzało :)
    w budynku otwockiej stacji kolejki od wielu lat jest sklep obuwniczy i mieszkania socjalne.
    Post edytowany przez passim 2013-05-27 01:00:01
  • I w majowych Powiązaniach artykuł Krzysztofa Oktabińskiego na temat kolei:
    http://forum.wiazowna.net/uploads/FileUpload/65/796e0cce42d9b3861ae2781aa8c86a.pdf
    Post edytowany przez obcy 2013-06-11 17:31:57