[Sonda] Nowa ustawa o utrzymanu porządku i czystości w gminie
  • passim pisał(a):

    Poślizg to nasza nowa przypadłość narodowa ;)


    Hehehe - też tak myślę! Nie zgodzę się tylko z konstatacją, że zjawisko jest nowe.
    Wiesz, passim, najdziwniejsze jest to, że mimo "poślizgu" wpisanego w naszą "Polskość"... cały czas nie nauczyliśmy się z tym żyć. Cały czas nas to dziwi. Cały czas denerwuje i frustruje. Cały czas "poślizgom" mówimy stanowcze "NIE!". A mimo to dalej poślizgi są i będą, a my dalej będziemy tym faktem zdziwieni i poirytowani.

    Narody południowe już dawno nauczyły się z tym żyć. My mamy poślizgi południowe, a wymagania północne. Z czego to wynika? ;)

    Generalnie pewnie dobrze, że wymagamy od siebie (od siebie?) więcej. Ale tak sobie myślę, że te wyższe wymagania wpływają na obniżenie naszej odczuwanej (subiektywnej) jakości życia.
    Post edytowany przez v460 2012-10-19 10:23:18
  • We wtorek takich dwóch się ślizgało na obiekcie narodowym i z kajdankami wyszli...:)
  • v460 pisał(a):

    passim pisał(a):

    Poślizg to nasza nowa przypadłość narodowa ;)


    Wiesz, passim, najdziwniejsze jest to, że mimo "poślizgu" wpisanego w naszą "Polskość"... cały czas nie nauczyliśmy się z tym żyć.

    Polska jest na pewno pod wieloma względami wyjątkowa, ale nie pod względem poślizgów czasowych. Przypominam historię z lotniskiem BBI koło Berlina.
    Drugi przykład: W tym roku oddano do użytku nowy terminal we Wiedniu, który miał być gotowy na EURO 2008.
    Wracając do tematu, dobrze by było, żeby wójt opublikowała swoją prezentację o nowym systemie gospodarki odpadami kilka dni przed debatą, żeby było wiadomo o czym debatować. Inaczej "debata" kończy się tak jak ta o finansach przedwczoraj. http://www.wiazowna.pl/571-4704b86ebac25-40718.htm
    Wieczorem po g. 18.00 mam ważniejsze plany niż wysłuchanie "prelekcji". A debata na którą tylko jedna strona może się merytorycznie przygotować nie ma sensu.
  • Oo... gdyby słówko padło, że mieszkańcy będą mieli okazję oglądać mecz reprezentacji w sali konferencyjnej UG, frekwencja z pewnością byłaby wyższa i integracyjnie by było :P
    Trochę informacji „śmieciowych” Wójt przekazywała na zebraniach wiejskich. Przydałoby się zamieścić je na stronie gminy, żeby mieszkańcy mieli szansę przygotować się do dyskusji.

    czarna pisał(a):

    We wtorek takich dwóch się ślizgało na obiekcie narodowym i z kajdankami wyszli...:)


    Myślę, że Fornalik powinien zatrudnić więcej takich „poślizgowych”. Pierwszy raz od nie pamiętam kiedy, po meczu reprezentacji nie rozdrabniano się, czy piłkarz X mógł podnieść nogę bardziej, albo łokieć trochę na lewo i czy trener nie powinien zacząć dłubać w nosie, jak jeden z europejskich kolegów po fachu, bo może to klucz do sukcesów drużyny narodowej ;)

    Ciekawe, że poślizgi bardziej irytują w Warszawie, niż w Krakowie czy Gdańsku :)
    Post edytowany przez passim 2012-10-19 12:15:33
  • obcy pisał(a):

    v460 pisał(a):

    passim pisał(a):

    Poślizg to nasza nowa przypadłość narodowa ;)


    Wiesz, passim, najdziwniejsze jest to, że mimo "poślizgu" wpisanego w naszą "Polskość"... cały czas nie nauczyliśmy się z tym żyć.

    Polska jest na pewno pod wieloma względami wyjątkowa, ale nie pod względem poślizgów czasowych. Przypominam historię z lotniskiem BBI koło Berlina.


    No z tym przykładem niesposób się nie zgodzić.
    v460 - poślizgi mamy południowe, wymagania północne, w efekcie wyrobiliśmy sobie unikalną, środkowoeuropejską zdolność do improwizacji, a ta z pewnością jest zdolnością rzadko spotykaną u pozostałych narodów europejskich ;)

    Karsten - na twoje pytanie pojawiła się odpowiedź, więc i ja nie tracę nadziei...

    pytanie:
    Szanowna Pani Wójt,
    poszę uprzejmie o informację, jaki sposób ponoszenia opłat za zagospodarowanie odpadami Pani faworyzuje, i jaka będzie szacowana wysokość.
    Z wyrazami szacunku
    Karsten Voss

    odpowiedź:
    Szanowny Panie,
    W odpowiedzi na Pana pytanie informuję, że w tut. Urzędzie Gminy trwają prace dotyczące opracowania szczegółowego harmonogramu odbioru odpadów komunalnych wytwarzanych na terenie nieruchomości prywatnych, sposobu naliczania opłat oraz stawki za gospodarowanie odpadami.
    W chwili obecnej rozważane są wszystkie możliwości naliczania opłaty, które dopuszcza ustawa. Ostateczną decyzję dotyczącą sposobu naliczania opłat oraz wysokość stawki za gospodarowanie odpadami komunalnymi ustali Rada Gminy Wiązowna.
    Uważam, że dotychczasowy sposób (dotyczy to gospodarstw, które zawarły umowy na wywóz odpadów z firmą) jest w naszej gminie właściwy – tzn. płacę za odbierane odpady zł/poj.120l w zależności od ilości z częstotliwością co 2 tygodnie. Wiemy, że obowiązki w zakresie utrzymania porządku i czystości nie są wypełniane przez mieszkańców, a gmina i jej urzędnicy interweniują i kontrolują. Czyli zabawa – co mi zrobisz jak mnie złapiesz. Teraz stan prawny obliguje nas do trudnych decyzji. W gminach ościennych i w Polsce trwa cisza, i nikt nie mówi o stawkach.
    Z wyrazami szacunku:
    Wójt Anna Bętkowska


    Ps. W kwestii ślizgaczy - oby każdy nasz reprezentant miał taką determinację do gry, to byłoby świetnie! ;) No i chłopaki bez korków trzymali się idealnie na nogach (w przeciwieństwie do ochrony).
  • W chwili obecnej rozważane są wszystkie możliwości naliczania opłaty, które dopuszcza ustawa.


    Dziękują za odpowiedź. I proszę jeszcze o odpowiedź na drugie pytania.

    Ponieważ ankieta gminna w tej sprawie jest niepełna dodałem do wątku małą sondę (w prawym pasku, widoczna na urządzeniach mobilnych dopiero po przełąćzaniu na pełną wersję strony). Zapraszam do głosowania.
    Post edytowany przez admin 2012-10-20 08:59:34
  • No to mi pozostaje jedynie podzielic sie zadanymi pytaniami:
    "W związku z ankietą, która pojawiła się na stronie wiazowna.doc.pl chciałem zapytać:
    1. Dlaczego ankieta nie zawiera wszystkich, dopuszczanych w ustawie sposobów naliczania opłat - pomija opłatę per nieruchomość?
    2. Jaki jest cel ankiety?
    3. Czy ustawa dopuszcza naliczanie zróżnicowanych opłat per capita? (np. 3n przy jednej osobie + n przy każdej następnej w danym gospodarstwie).
    4. Jakie jest obecne stanowisko p. wójt w sprawie naliczania opłat? I jaką formę uważa za najlepszą?"

    Musze na drugi raz pominac wulgaryzmy, to moze wojt odpisze...
    Post edytowany przez Mataj 2012-10-22 10:22:00
  • Nie zauwazylem tez podpisu ;)
  • Byl, na forum wrzucac nie bede :) Nie martw sie, gmina Wiazowna jest tak mala, ze tu i tak wszyscy wszystko wiedza, wlaszcza jesli chca wiedziec... Tym razem wyjatkowo postanowilem zrobic wszystko jak nalezy...
    A na forum - albo kojarzysz po nicku, albo po inicjalach, po zaleznosciach rodzinnych albo po administrowaniu strona czy forum :P
  • admin pisał(a):

    proszę jeszcze o odpowiedź na drugie pytania.



    Jest odpowiedż:

    Proszę o krótkie przedstawienie dotychczasowych działań oraz harmonogram dalszych działań do prowadzenia nowego systemu zagospodarowania odpadami.


    odpowiedź:

    Szanowny Panie,
    W odpowiedzi na Pana pytanie informuję, że w tut. Urzędzie Gminy trwają prace dotyczące opracowania szczegółowego harmonogramu odbioru odpadów komunalnych wytwarzanych na terenie nieruchomości prywatnych, stawek opłat za gospodarowanie odpadami, przygotowania nowego Regulaminu Utrzymani Czystości i Porządku na terenie Gminy Wiązowna oraz wszystkich niezbędnych działań, mających na celu przejęcie gospodarowania odpadami komunalnymi przez Gminę Wiązowna. Tak jak pisałam w listopadzie 2011r. o wszystkich podjętych i zakończonych działaniach będziemy informować mieszkańców za pomocą strony internetowej, ogłoszeń umieszczanych na tablicach oraz za pośrednictwem prasy lokalnej.
    Z wyrazami szacunku:
    Wójt Anna Bętkowska
    (odpowiedź przygotował Inspektor ds. Ochrony Środowiska Mariusz Laskus


    Dla mnie odpowiedź jest kuriozalna. Kiedy pani Wójt jeszcze 3 dni temu nie wiedziała, w jaki sposób będą naliczane opłaty, to urzędnicy już go znają i pracują nad ustaleniem stawek.
    Pytałem, co było dotychczas robione, a w odpowiedzi mogę czytać, że trwają dopiero "wszystkie niezbędne działania".
    Pytałem o harmonogram działań, nie dostałem odpowiedzi. Kiedy radzie i mieszkańcom będzie przedstawiony projekt Regulaminu Utrzymani Czystości i Porządku? Czy urząd działa bez planu? Do tego pasuje, że urzędnicy ustalają "szczegółowego harmonogramu odbioru odpadów komunalnych". Czy nie lepiej firma, która wygra przetarg na odbiór może opracować szczegółowy harmonogram odbioru odpadów?
    Czy ostatnie zdanie oznacza, że do tej pory nic nie zostało robione, skoro nie było żadnych informacji (oprócz udziału w konferencji i krótkiej informacji o regulacjach ustawowych)?
    Post edytowany przez obcy 2012-10-23 12:29:19
  • Buehehehe! Obcy mam wrazenie, ze ta odpowiedz mowi wszystko ;)
    Tak samo bylo gdy zapytalem o harmonogram napraw drog - "jak bedzie to damy" i tak juz daja drugi rok :P
  • Zapraszam jeszcze raz do głosowania w sondzie w prawym pasku. Teraz również niezalogowani goście mogą głosować.
  • Wyglada na to, ze jednak bedzie podymne (jakos tak wyczulem przychylnosc dla tej formy placenia).
    Swoja droga argumentacja: "Powinno byc podymne, bo jak babcia mieszka sama to nie moze placic za duzo, a ja mam 7 dzieci, wiec tez byloby duzo" - powalila mnie na kolana... Z taki argumentami ciezko dyskutowac (chociaz dla mnie oplata per capita tez malo racjonalna, bo mam wrazenie, ze wowczas nikt by sie w tej gminie nie meldowal), ale pokazuje ogolne nastawienie spoleczne do ustawodawstwa (byle to inni mieli gorzej, wazne, zebym ja mial dobrze).

    Debata uswiadomila mi, jak malo jest zrobione, jak malo wiadomo i jak malo czasu zostalo. Czyli gorzej niz sie tego spodziewalem.

    Ps. w ankiecie gminnej udzial wzielo 57 osob. Czyli chyba nawet pracownicy UG zamieszkujacy gmine nie wiedzieli o tej ankiecie. Ja sie o niej dowiedzialem z forum, chociaz podobno byla szeroko zakrojona akcja informacyjna.
    Post edytowany przez Mataj 2012-10-24 22:56:40
  • Próba relacji pierwszej godziny, potem musiałem opuścić zebranie.
    Sala była tym razem pełna, większość radnych była obecna, przedsatwiciele Lekaro i Remondis.

    Pani Wójt przedstawiła na początku dotychczasowy system. Mielibyśmy dobry system, gdyby wszyscy mieszkańcy wywiązały się ze swoich zobowiązań. (zbiórka segregowana, gabaryty, zbiórka elektrośmieci, sprzątanie świata)
    Mamy ponad 11000 zameldowanych mieszkańców, ale szacuje się że rzeczywiście mieszka 16 tys. osób.
    Przedstawiła główne założenia nowego systemu oraz jego szanse i zgrożenia.
    Wyliczyła obowiązkowe uchwały RG:
    • Regulamin utrzymania czystości i porządku w gminie: 6 mies. od uchwalenia wojewódzkiego planu gospodarki odpadami (uchwalony 22 października http://www.mazovia.pl/sejmik/uchwaly-sejmiku/uchwala,2367,21112.html)
    • Metody ustalenia opłaty: do końca roku
    • Termin, częstotliwość i tryb uiszczenia opłaty: do końca roku
    • Wzór deklaracji: do końca roku
    • Górne stawki za odbieranie nieczystości ciekłych
    • oraz 2 uchwały dotyczące przedsiębiorstw zajmujących się odbieraniem i unieszkodliwieniem odpadów.

    Nic nie słyszałem, jak zaawansowane są prace nad projektami tych uchwał.
    Rada może jeszcze podjąć nieobowiązkowe uchwały, np. w sprawie odpłatnego przejęcia niektórych obowiązków od właścicieli nieruchomości. Na razie urząd nie przygotowuje żadnej z nieobowiązkowych uchwał.

    Potem przedstawia masy odpadów w gminie na podstawie dotychczasowych sprawozdań (ok. 780 - 850 ton, jeśli dobrze pamiętam)
    Wyliczyła koszt nowego systemu na podstawie średniej produkcji odpadów komunalnych na Mazowszu per capita, szacowanej ilości mieszkańców, dotychczasowych kosztów opróżnienia pojemników (tu może być imho duży błąd, bo kiedy gmina robi przetarg, to koszty mogą być dożo niższe), oraz obecnych i przyszłych wydatków po stronie gminy (zbiórka selektywna, wielkie gabaryty, sprzątanie świata, usuwanie dzikich wysypisk, obsługa nowego systemu i sprawozdawczość ...). Wyszło ok. 3,5 mln. rocznie. Przy 16000 mieszkańcach jest to 217 PLN /os rok , tj. ok. 18 PLN/os. mies.
    Ta liczba była dla wielu słuchaczy porażająca. Zaczęła się rzeczowa dyskusja nt. szczegółów kosztów.
    W tym momencie opuściłem zebranie.

    Miałem wrażenie, że pani wójt nie chce jeszcze nic konkretnego mówić na temat opłat, czeka na wyliczenia i decyzje gmin ościennych. Wymieniła przykład Ząbek, gdzie opłata podobno wynosi 28 PLN od osoby. Sprawdziłem, i jest to 28 PLN /gospodarstwa na miesiąc, w przypadku niesegregowania 56 PLN.
    http://www.zabki.pl/index.php?option=16&action=news_show&news_id=1019&menu_id=0
    http://bip.zabki.pl/uchwala-nr-xxxi-252-2012-rady-miasta-zabki
    Post edytowany przez obcy 2012-10-25 11:34:16
  • Mataj pisał(a):

    Ps. w ankiecie gminnej udzial wzielo 57 osob. Czyli chyba nawet pracownicy UG zamieszkujacy gmine nie wiedzieli o tej ankiecie. Ja sie o niej dowiedzialem z forum, chociaz podobno byla szeroko zakrojona akcja informacyjna.


    Wójt rozdała ankiety sołtysom, a aktywność sołtysów w tej sprawie była różna. W mojej wsi nie widziałem ankiety, ale zauważyłem aktywność w Dziechcińcu i Malcanowie. Podobno ankiety zostały rozdawane na zebraniach wiejskich. Nie wiem jak wyglądały zawiadomienia o zebraniach w innych wsiach. Dzięki naszemu radnemu znalazłem zaproszenie w skrzynce pocztowej, niestety dopiero kilka godzin przed zebraniem. I ani słowa, że będzie pani wójt, i tematem będzie sprawa śmieciowa.
    Na wiazowna.pl nie było ankiety, ani prośby o wypełnienie ankiety.
  • Wojt w pozniejszej czesci rozmowy zostala poprawiona przez pana z Lekaro (odnosnie Zabek). Mnie troche dziwi to, ze wszystko jest robione na ostatnia chwile.
    Piszesz o wyliczeniach, ale nic nie slyszalem o tym, aby takie wyliczenia byly robione. Nic mi rowniez nie wiadomo o probie policzenia kilku modeli i sprawdzenie jakie wplywy beda one niosly, a jakie obciazenie dla gospodarstw domowych.

    Wojt mowila o tym, ze w ankiecie pominieto opcje naliczania wedle powierzchni nieruchomosci, poniewaz nie ma to wplywu na ilosc wytwarzanych smieci. Jednak wedle mojej wiedzy paragraf 4 ppkt 6 regulaminu utrzymania czystosci w w gminie nakazuje odbior trawy, lisci przez firme, a smieci te maja byc wystawiane w workach. Oznacza to, ze smieci nie powinny byc palone, a przekazywane do firmy, ktora zajmie sie kompostowaniem. To natomiast oznacza, ze przy obecnym regulaminie bardzo duzy wplyw na ilosc smieci ma powierzchnia nieruchomosci, co wiecej - troche dziwi brak znajomosci regulaminu przez p. wojt, ktora powiedziala, ze palenie lisci jest dozwolone - niestety nie powolujac sie na zaden przepis.

    W czasie gdy bylem na zebraniu w zasadzie nikt nie poruszal kwestii rozliczania przez wskazniki zuzycia wody, a to akurat cieszy, bo dla mnie ten wskaznik jest niedorzeczny :)

    Osobiscie sklaniam sie ku metodzie naliczania podymnego, uwazam je za najrozsadniejsze z punktu widzenia gminy. Chociaz z wlasnego punktu widzenia uwazam, ze korzystniejsze mogloby byc naliczanie poglowne (zwlaszcza dla osob starszych, samotnie zamieszkujacych). Oplata podymna pokazuje, ze jest mniej wiecej 4krotnoscia poglownego, a to spora roznica dla tych osob.

    Jesli sprawa ankiety nie byla poruszana na wiazowna.pl to p. Wojt po prostu sklamala. Mowila, ze byla. Co do ankiet - ja niestety nie wiedzialem nawet o spotkaniu soleckim, ale to zarzucam sobie, bo nie zawsze zwracam uwage na ogloszenia w tej sprawie :/
    Post edytowany przez Mataj 2012-10-25 12:13:41
  • Na stronie urzędu ankieta jest - przechodzi się do niej automatycznie po kliknięciu na baner dot. ustawy śmieciowej - na górze strony. O to chodzi?
  • Aha, czyli jak przeczytam "Co mnie czeka?" to wyskakuje ankieta Urzędu pytająca mnie o to samo? ;)
    Tak czy siak faktycznie ankieta jest odnaleziona!
    Ankietę wypełniło 57 osób.
  • czarna pisał(a):

    Na stronie urzędu ankieta jest - przechodzi się do niej automatycznie po kliknięciu na baner dot. ustawy śmieciowej - na górze strony. O to chodzi?


    Chodzi o to, że elektroniczna ankieta jest na wiazowna.doc.pl, serwisem zarządzanym przez firmę RAD sp. z o.o., nie na wiazowna.pl. Dla mnie jest to różnica. Po pierwsze nie mogę wydrukować ankiety. Po drugie być może nie chcę dać spółce RAD danych o moim gospodarstwie domowym, zwłaszcza że nie znalazłem deklaracji o postępowaniu z danymi osobowymi. Jeśli instytucja publiczna ma stronę na facebooku i chcę z niej korzystać, to muszę akceptować jasno określone reguły fb. A tu nie wiadomo, na jakich zasadach działa doc.pl.
    A tak trudno było pisać małą notatkę w aktualnościach na wiazowna.pl, z prośbą o wypełnienie wyjaśnieniem, po co ta ankieta?
    Zresztą rzadko zaglądam na stronę domową www.wiazowna.pl, w moich zakładkach mam
    - Ostatnio dodane http://www.wiazowna.pl/571-4ac5ef0f27730.htm
    - Odpowiedzi Wójta http://www.wiazowna.pl/571-4c7cdb281d98b.htm (strona mocno nieprzejrzysta, o kiedy odpowiedzi są sortowane według daty pytania)
    - Aktualności RG http://www.wiazowna.pl/571-488ddb02da770.htm
  • Na wiazowna.pl pojawiła się również relacja ze spotkania 24 października.
    Według PK wójt zaznaczyła, że będzie "trochę inaczej", natomiast przedstawiciel Lekaro Leszek Zagórski, powiedział: "Ta ustawa to ogromna rewolucja. Gmina musi zbudować cały system gospodarki odpadami, czego dotychczas nie robiła."

    W artykule jest mała nieprawda: "- O wysokości opłat zadecyduje Rada Gminy, która ma obowiązek podjąć określone uchwały w związku z wejściem w życie znowelizowanej ustawy „śmieciowej”." Nie rada decyduje o wysokości opłat, tylko koszty systemu gospodarki odpadami. A koszty są zależne m.in. od jakości zarządzania systemem przez wójt (urząd).

    Dziwne jest twierdzenie, "Aż 66,9% ankietowanych uznało, że najlepszym sposobem naliczania opłaty jest zastosowanie kryterium „od ilości mieszkańców”. Dla porównania, tylko 8,7% opowiedziało się za kryterium „w zależności od wytworzonych odpadów”." W ankiecie (przynajmniej nie w elektronicznej wersji na wiazowna.doc.pl) nie było możliwości opowiadania się za najprostszą opcję, za którą w sondzie w tym wątku głosuje najwięcej osób. Po drugie, kryterium „w zależności od wytworzonych odpadów” nie ma w ankiecie, ani w ustawie.

    Ale artykuł w sumie fajny, bo widzę na zdjęciach kilka forumowiczów ;-)
    http://www.wiazowna.pl/571-4704b86ebac25-40944.htm
    Post edytowany przez obcy 2012-10-28 15:12:56
  • Z ustawy o utrzymaniu porzadku i czystości w gminach, po nowelizacji:
    Art. 6k. 1.RADA GMINY, w drodze uchwały:
    1) dokona wyboru jednej z określonych w art. 6j ust. 1 i 2 metod ustalenia opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi oraz USTALI stawkę takiej opłaty;
    2) USTALI stawkę opłaty za pojemnik o określonej pojemności.
    2. Rada gminy, określając stawki opłaty za gospodarowanie odpadami komunalnymi,BIERZE POD UWAGĘ:
    1) liczbę mieszkańców zamieszkujących daną gminę;
    2) ilość wytwarzanych na terenie gminy odpadów komunalnych;
    3) koszty funkcjonowania systemu gospodarowania odpadami komunalnymi, o których mowa w art. 6r ust. 2;
    4) przypadki, w których właściciele nieruchomości wytwarzają odpady nieregularnie, w szczególności to, że na niektórych nieruchomościach odpady komunalne powstają sezonowo.
    Post edytowany przez [Deleted User] 2012-10-29 21:14:10
  • To podaj jeszcze Art. 6r ust. 2
  • dzieli Cię od niego 1 kliknięcie... :)
  • Ciebie też
  • Chwila moment! Czyli jeszcze raz - zebrane pieniadze moga posluzyc na obsluge systemu, ale NIE MOGA sluzyc akcjom edukacyjnym? Pytam, bo to sugerowala wojt podczas debaty, a nie wiem czy akcje edukacyjne mieszcza sie w ramach obslugi systemu (byly wliczane do kosztow jakie ponosi obecnie gmina), na chlopska logike nie, ale ja nie z tych kumatych... :)
  • Obcy oceniający artykuł po zdjęciach – pierwszy raz widzę :P

    ONI-urzędnicy są zdziwieni, że ONI-mieszkańcy znowu się czepiają. Albo MPT nie przeczytała całej ustawy, albo świadomie wkleiła tylko jeden fragment dotyczący naliczania opłat. Niech ONI sobie doklikają/doczytają resztę. To doskonale wpisuje się w inną dyskusję toczącą się na forum :)

    Co do opłat, mam nadzieję, że opłaty będą naliczane w taki sposób, że będzie opłacało się segregować odpady w domach. Nie ma lepszej kampanii edukacyjnej, niż korzyści finansowe :)
    Kampania edukacyjno-informacyjna powinna rozpocząć się najpóźniej 1 stycznia 2013, zbiórka odpadów po nowemu pół roku później. Nie ma możliwości finansowania edukacji z opłaty śmieciowej. W opłatę wchodzą koszty administracyjne systemu, ale czy w to można włożyć edukację, nie wiem.
    Za 7 lat gminy będą płacić ogromne kary za składowanie na wysypiskach więcej niż 30% śmieci. Za 7 lat obecni uczniowie podstawówek wejdą w tzw. wiek produkcyjny i będą dostawcami odpadów.
  • passim pisał(a):

    Obcy oceniający artykuł po zdjęciach – pierwszy raz widzę :P



    Zawsze szukam czegoś pozytywnego. Poza tym tekst jest prawdopodobnie dla mnie za trudny (indeks mglistości 13-17).
    Post edytowany przez obcy 2012-10-30 13:33:22
  • obcy pisał(a):

    indeks mglistości


    Świetna zabawka. Niestety, wszystkie teksty "muszę" w nim teraz sprawdzać (no trudno się oprzeć). Nie da się pracować :P
  • no i nikt na hiperłącze nie kliknął, cała robota na marne... ;)
  • MPT przeczytaj moja wypowiedz, tym razem ze zrozumieniem. Jest dowodem na to, ze kliknalem, przeczytalem i wyciagnalem wnioski. Napisalem to chyba dosc jasnym jezykiem (wskaznik FOG 9-10 lat edukacji, wiec powinnas dac rade).

    Mysle, ze Obcy nie musial klikac, skoro link pojawil sie dopiero po jego sugestii.
    Post edytowany przez Mataj 2012-10-30 20:04:25
  • czytam ze zrozumieniem, tylko tak sobie marudzę cichutko
  • A to sie ciesze bardzo :)
    Nie krepuj sie, forum nie urzad, tu krytyke przyjmuje sie ze zrozumieniem, a ludzie staraja sie wyciagac wnioski... :P
  • Na portalu gminnym padła nieprawdziwa odpowiedź, wobec tego przytaczam:

    Pytanie zadane: 2012-10-29kategoria: Ochrona środowiska
    pytanie:
    Pani Wójt, [1] Wg Pani, palenie liści jest dozwolone. Mógłbym prosić o podstawę prawną? Rozdział 2, par.4, ppkt 6 regulaminu utrzymania czystości nakazuje odbiór trawy, liści przez firmę. Umożliwia kompostowanie, ale nie palenie (niesłusznie, bo przepis i tak jest martwy, co widać po UG). [2] Jak w nowym systemie ma wyglądać odbiór popiołu z kotłów na paliwo stałe? Obecnie firmy odmawiają telefonicznie odbioru popiołu mimo, że odpad ten powstały w gosp. domowym jest odpadem komunalnym. Pozdrawiam, Mateusz Cichosz

    odpowiedź:
    Szanowny Panie,
    W odpowiedzi na Pani pytanie z dnia 29.10.2012r. informuję, że:
    Ad.1. Przywołany przez Pana zapis Regulaminu utrzymania czystości i porządku na terenie Gminy Wiązowna zapisany został zgodnie z wytycznymi obowiązującego wówczas Wojewódzkiego Programu Gospodarki Odpadami. Jednakże z powodu braku instalacji do przetwarzania odpadów ulegających biodegradacji (kompostowni) oraz słabo rozwiniętym systemem zbierania odpadów ulegających biodegradacji dopuszcza się spalanie tych odpadów na terenach wiejskich w sposób nie powodujący uciążliwości dla sąsiadów.
    Ad 2. Informuję, że nie wszystkie frakcje odpadów powstające na terenie nieruchomości prywatnych zaliczane są do odpadów komunalnych. Są to m.in. przepracowane oleje, odpady remontowo - budowlane, środki ochrony rośli i opakowania po nich, a także popioły z kotłów na paliwo stałe.
    Rodzaje odpadów sposób oraz terminarz ich odbioru po wdrożeniu nowego systemu gospodarowania odpadami komunalnych na terenie Gminy Wiązowna zostanie podany do publicznej wiadomości w trakcie kampanii informacyjnej.
    Z wyrazami szacunku:
    Wójt Anna Bętkowska
    (odpowiedź przygotował Inspektor ds. Ochrony Środowiska Mariusz Laskus tel. 22-789-01-20 w 218).


    Ad. 1
    Zatem NIE MA takiego przepisu, na który powoływała się Pani Wójt, a MIMO TO gmina pozwala na palenie. Jeśli nie ma, to rozumiem, że Pani Wójt udziela dyspensy na palenie wbrew obowiązującym przepisom. ZAZNACZAM, że nie uważam, że palenie liści to zło. Złem jest ustanawianie przepisów, a następnie "dyspensa" na gębę.

    Ad.2
    Tu również odpowiedź jest nieprawdziwa (pomijam, że po telefonie do Referatu Środowiska jakiś czas temu uzyskałem zupełnie inną odpowiedź). Wedle ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. o odpadach (Dz.U. 01 nr 62 poz. 628 ze zm.) art. 3 ppkt 4. Popiół powinien być traktowany jako odpad komunalny, ponieważ JEST WYTWORZONY w domu.

    odpadach komunalnych – rozumie się przez to odpady powstające w gospodarstwach domowych, z wyłączeniem pojazdów wycofanych z eksploatacji, a także odpady niezawierające odpadów niebezpiecznych pochodzące od innych wytwórców odpadów, które ze względu na swój charakter lub skład są podobne do odpadów powstających w gospodarstwach domowych;


    A co za tym idzie - popiół to ODPAD KOMUNALNY, do zabrania którego odbiorca jest ZOBOWIĄZANY. Myślę, że dobrze by było, gdyby Inspektor ds. Ochrony Środowiska o tym wiedział.

    Dla poparcia mojego własnego dochodzenia w papierach i ustawach załączam opinię prawną przeprowadzoną dla gminy Chęciny (niektóre strony urzędów działają sprawniej, więc pozwalają na wyszukiwanie tego typu informacji): TUTAJ.
  • Mataj ma racje oburzając się na to co robi UG w tej sprawie. Twierdzenie przez UG, że jest inaczej niż wynika to z przepisów, stało się niestety już tradycją. Nie chcę mieszać wątków na forum, ale analogicznie było w przypadku uchwały w sprawie granic okręgów wyborczych. Uchwała PKW mówiła jedno a UG uprawiał radosną twórczość dzieląc gminę tak jakby prawo w ogóle nie istniało. Mało tego. Wójt poddawała pod głosowanie (zebranie sołtysów 18.09) coś czego w myśl prawa głosować nie można...
    Na szczęści organy wyborcze zrobiły z tym porządek.
    Skoro UG ma problemy z rzeczą poważną (jaką są wybory) to nie oczekujmy, że dla sprawy popiołu i palenia liści wykaże minimalne zaangażowanie aby problem rozwiązać.
  • Odpowiedź udzielona na pytanie zadane 22 października:
    Ponadto informuję, że na terenie Gminy Wiązowna obowiązuje całkowity zakaz spalania odpadów.
    Z wyrazami szacunku:
    Wójt Anna Bętkowska

    Jednak jest zakaz? Pani Wójt powinna się zdecydować. Odpowiedź ukazała się chyba tego samego dnia jak odpowiedź cytowana przez @Mataj a, gdzie pisze
    dopuszcza się spalanie tych odpadów na terenach wiejskich w sposób nie powodujący uciążliwości dla sąsiadów.

    PS: Jeśli patrzymy na czyny to można uznać że pani Wójt już się zdecydowała, skoro jej pracownicy spalą odpady w środku lasu.
    Post edytowany przez obcy 2012-11-06 07:52:50
  • Obcy, zacznijmy od tego, że zakaz spalania liści i trawy (skoszonej) w gminie wiejskiej jest jakąs horrendalną głupotą, którą poczynili radni kadencji 2006.

    Ja niestety ciągnę sprawę z jednego powodu - na debacie, poruszyłem sprawę spalania liści i usłyszałem od wójt, że mówię nieprawdę. Reakcja obronna. Zatem staram się teraz dowieźć, że to jednak wójt nie mówiła na debacie prawdy i postępuje niezgodnie z prawem, które w gminie obowiązuje. Owszem, zgadzam się, że to prawo jest idiotyczne, ale jest, a ona reprezentuje urząd, który to prawo może zmienić.

    Przy okazji pokazuje to jakie jest podejście do prawa. Owszem, zgoda - można palić, można się dogadać z sąsiadem, ale nawet na portalu info.pl ktoś napisał, że koniec końców prawo jest prawo, gdy sąsiadowi jednak coś będzie przeszkadzało - dzwoni na policję, a ta karze wedle obowiązującego prawa, a to ZAKAZUJE palenia liści. To samo tyczy się urzędu, gdyby ktoś chciał zrobić na złość - dzwoni na policję, a ta zgodnie z regulaminem WLEPIA mandat i "dogadywanie się z sąsiadem" nie ma tu nic do rzeczy. Nie można się z sąsiadem dogadać, że on będzie milczał jak ja wrzucę swojego psa do beczki po ogórkach i będę go tam trzymał.

    Abstrahując od śmieci (one tu jedynie służą za przykład) - w sąsiednim wątku widać jak Radni, którzy czytają forum (a doskonale wiem, że są tacy) postępują z prawem. Czytają, że są uchybienia w ustawach przyjmowanych przez radę i co? No i nic nie robią, żeby nie przyjąć ustawy bubla. Zdaję sobie sprawę z tego, że forum jest ŻADNYM sposobem komunikowania się, że powinno być traktowane zupełnie nieoficjalnie, ale przecież tu jest MNÓSTWO wskazówek, wręcz gotowców. Zwłaszcza, że czytane jest czytane na bieżąco. Dopiero PKW musi ZMUSZAĆ radnych do zebrania się ponownego i uchwalenia czegoś lepszego i ZGODNEGO z prawdą. Co by było w przypadku, gdyby sprawa została zaskarżona po wyborach? Oskarżenia, że oto znów oszukuje się w wyborach, że Polska jest sługusem państw ościennych. Żałosne? A nie byłoby tak? :>

    Obawiam się, jednak, że tego typu akcje w ogóle nie robią na Radnych żadnego wrażenia, pocieszające jest jedynie to, że gminy ościenne mają już opracowane uchwały w sprawie śmieci, może chociaż kopiuj wklej to pozwoli na uchwalenie czegoś sensownego.
    http://www.jozefow.pl/WWW/AKT/121103A/info.html
    Refleksji czytelników (w tym radnych i urzędników) pozostawiam formę komunikowania się z mieszkańcami, formę dokumentów, jasność przekazu oraz zawartość merytoryczną (Józefów o ile mi wiadomo pozwala na palenie liści i skoszonej trawy, a mimo to zawarł zapis o możliwości odbioru odpadów w ramach systemu).

    Czasem warto zamiast narzekać na to, że "wymagają tego przepisy" zwrócić uwagę mieszkańcom, że nowe przepisy pozwolą na zmniejszenie ilości odpadów w lasach, że zamiast tego, że ktoś nas zmusza do wysiłku, mamy w ręku możliwość zrobienia czegoś dobrego nie tylko dla mieszkańców, ale dla całej gminy.
    Skoro słyszymy od wójt, że obecny system działa świetnie i nie wymagałby zmian, gdyby odgórny nakaz (niemalże cytat z debaty), to dlaczego tak wielu mieszkańców nie płaci za wywóz śmieci?! Dlaczego te śmieci teraz zalegają w lasach?
  • Jeśli chodzi o sprawę liści, to mieszkańcy naszej gminy jak zwykle są pozostawieni sami sobie. Większość liście spala rozpalając dopuszczalne przecież ogniska ;)

    W Wesołej liście są po prostu odbierane:
    http://www.wesola-gazeta.pl/Zbiorka_lisci_ndash_komunikat_Urzedu_Dzielnicy_Wesola-2-1596-71_13.html
  • Ja liscie tradycyjnie wywalam na kompost - i w nowym roku mam super podkład pod roslinki za damo !!! :-j
  • vegul pisał(a):

    Ja liscie tradycyjnie wywalam na kompost - i w nowym roku mam super podkład pod roslinki za damo !!! :-j



    "Mam tak samo jak Ty" ;)
    Chociaż przeciwnikiem palenia liści, czy skoszonej trawy też nie jestem.
  • Niestety jestem zmuszony do spalania trawy i liści bo mam tego za dużo na kompost.
  • Nie mam nic przeciwko paleniu - chociaż powinno to być uregulowane - np. palimy w danych tygodniach danego miesiąca (chociaż czasami z pogodą ciężko trafić). W zasadzie dla mnie o przyjściu wiosny lub jesieni mówi właśnie zapach palonych liści.
    Szokiem dla mnie było jednak gdy podczas spaceru przy "czerwonej drodze" natknęłam się na ok. 10 WORÓW liści. Jakiś debil zamiast je po prostu przynajmniej rozsypać po ściółce to zostawił w plastiku. Cóż, musiał zrobić to mąż...
  • I ja, w niezgodzie z gminną uchwałą, palę część liści. Staram się robić to pod nieobecność sąsiadów lub gdy wiatr wieje we właściwą stronę.
  • Ja kompostuję większość liści i 100 % trawy. Zbudowałem 2 kompostowniki każdy po 2 cele po ok. 1 m3 i w ciągu roku uzyskuję ok. 2,5 -3,5 m3 doskonałej jakości podłoża pod rośliny.
    Dzięki kompostowaniu pojemnik śmieciowy (120l.) zapełnia mi się nie wcześniej jak po miesiącu.
    Moim zdaniem w nowym systemie gospodarki odpadami powinny być duże ulgi dla tych którzy kompostują frakcję organiczną...
  • Ej, ale o czym mowa? ;)
    Problemem moim zdaniem nie jest problem palenia liści, ale uchwalania prawa, które nie jest respektowane nawet przez sam urząd, który to prawo uchwalił (sic!).
    Józefów o ile się nie mylę pozwala, a jest gminą miejską, a nie wiejską, tak jak my. Zakaz palenia, który pojawił się w przepisie, jest po prostu idiotyczny, ale pokazuje nastawienie naszych włodarzy do tworzenia "dobrego" prawa i jego respektowania. Tak samo na debacie o Środowisku, która niedawno się odbyła, jedna z Radnych stwierdziła, że prawo najwyżej się zmieni - gratuluję dobrego samopoczucia.
  • Autor poniższego artykułu chyba był na debacie w Wiązownie:

    Większość gmin nic, lub prawie nic jeszcze nie zrobiła, żeby wywiązać się z nałożonych obowiązków. Jest to groźne, bo urzędy gminne, które poczuły, że straciły bezproduktywnie kilkanaście miesięcy, zaczynają szukać usprawiedliwienia własnego nieróbstwa, krytykując wszystkich i wszystko co ma związek z nową ustawą o gospodarstwie odpadami komunalnymi, Gminy te zyskują niewidocznego, ale groźnego w swojej masie sojusznika w postaci osób i rodzin, które nic dotychczas nie płaciły za wywóz odpadów*


    Jakbym widziała Panią Wójt podczas debaty, która w takim tonie wypowiadała się odnośnie ustawy, cyt:

    "Nikomu nie podoba się ta ustawa"

    * najnowszy Tygodnik Regionalny; Roman Nowicki "Polskie piekło śmieciowe. 4:1 prowadzą śmieci i są w ataku" (TR nr 45 z 8 listopada, str20)

    I dalej czytamy w artykule:

    Pojawiły się gminy, które już dzisiaj szukają asekuracyjnie chłopca do bicia za ewentualne niepowodzenia i tworzą międzygminne związki gospodarki odpadami. Już się boję, że nasze gminy też coś podkusi do takich kosztownych rozwiązań
  • Dzięki uprzejmości pani Wójt mogę teraz udostęponić prezentację z debaty "śmieciowej" 24 października.
    Post edytowany przez admin 2012-11-12 19:35:44
  • Wydaję się, że istnieje już projekt Regulaminu Utrzymania Czystości i Porządku, o którym wójt zapomniała poinformować. Dzisiaj Rada Gmina na wspólnym posiedzeniu ma zamiar obradować nad projektem.
    http://www.wiazowna.pl/571-4704b86ebac25-12550.htm
    Czy radni są już w posiadaniu projektu?

  • obcy pisał(a):

    Wydaję się, że istnieje już projekt Regulaminu Utrzymania Czystości i Porządku, o którym wójt zapomniała poinformować. Dzisiaj Rada Gmina na wspólnym posiedzeniu ma zamiar obradować nad projektem.
    http://www.wiazowna.pl/571-4704b86ebac25-12550.htm
    Czy radni są już w posiadaniu projektu?


    Są, jak można wnioskować z tego protokołu z 19 listopada.
    Dlaczego radni nie udostępniają projektu? Czy nie znają Art. 23 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, czy świadomie łamią przepis mówiący o tym, że "radny utrzymuje stałą więź z mieszkańcami oraz ich organizacjami".
    Dlaczego wójt działa ciągłe wbrew swoim wielokrotnym zapewnieniom, że na bieżąco informuje o planach i pracach nad wprowadzeniem nowej ustawy śmieciowej?
    Co znajduje się strasznego w projekcie, że nasi wybrańcy boją się go publicznie pokazać?

  • PS: Kilka tygodni po tym, jak Urząd Gminy urządził sobie spalarnię odpadów na jednej z ulic Wiązowny, panowie z UG zatruwali wczoraj pół Glinianki, w tym szkołę i przedszkole.
    Mataj pisał(a):

    Obcy, zacznijmy od tego, że zakaz spalania liści i trawy (skoszonej) w gminie wiejskiej jest jakąs horrendalną głupotą, którą poczynili radni kadencji 2006.


    Tu się z @Mataj'em nie zgodzę. Spalanie odpadów, nawet biologicznych, na świeżym powietrzu jest szkodliwe dla zdrowia i dla środowiska, jest marnotrawieniem energii i nawet ekonomicznie bezsensowne.
  • Obcy - napisałem to, bo wiem, że przepis jest kompletnie martwy, do tego zupełnie nie egzekwowany przez władzę. BA! Władza sama ŚWIADOMIE go łamie (piszę świadomie, bo na prośbę o podanie podstawy prawnej do możliwości spalania trawy i liści - nie pada ŻADNA odpowiedź). Oczywiście idealną sytuacją jest kompostowanie lub zbieranie tych śmieci przez gminę, ciekaw jestem jak rozwiąże tę sprawę nowy regulamin.
    Jestem też ciekaw jak rozwiąże sprawę odbierania popiołu z kotłów na paliwo stałe.

    Osoby zajmujące się Ochroną Środowiska w UG kompletnie nie znają przepisów, nawet tych obowiązujących w gminie, nie wspominając o ustawach rządowych. Wójt na spotkaniach powtarza te horrendalne głupoty jako prawdę objawioną.
    Co więcej - Wydział Ochrony Środowiska podaje różne odpowiedzi w zależnie od metody zadania pytania (telefonicznie jedno, w pytaniach do wójt drugie, obowiązujące przepisy przewidują trzecie).