Hermetyczne forum
  • Czy tylko ja odnoszę wrażenie, że forum jest hermetyczne i trudno dostępne dla nowych forumowiczów? Czy fakt, że wypowiadają się regularnie te same osoby są barierą dla tych nowych? Co zrobić, żeby zachęcić gminną społeczność do dyskusji? Przecież nikt nie wymaga podawania imienia i nazwiska przy rejestracji. Można przecież pozostać anonimowym. Nie ma obowiązku przedstawiania się i integrowania na siłę.
    Owszem zauważyłam, że mieszkańcy gminy boją się zabierać głos, boją się publicznie wypowiadać. Z czego ten strach wynika?

    Na koniec, czy stopowanie emocji przez Admina poprzez zamykanie wątków, bądź przywoływanie do porządku jest odbierane pozytywnie czy negatywnie przez osoby czytające?

    Ciekawa jestem zwłaszcza opinii osób, które zarejestrowały się na forum, ale nie zabierają głosu a jest ich sporo.

  • ło dzizus, ale dowaliłaś/eś.
    Jeśli nie zabierają głosu, to tym bardziej pewnie teraz z lęku nie zabiorą głos :-)

    Admin jest po to żeby była kultura i porządek. Jakoś nie widzę żeby nadużywał swojej władzy, ale może mu jeszcze po prostu nie nadepnąłem na odcisk. Mi chyba nic nie wyciął.

    Sądzę, że mieszkańcy w większości mają swoje sprawy, więc mają gdzieś forum. I pewnie nie traktują forum jako miejsce gdzie problemy rozwiążą. I w mają rację.

  • bobi pisał(a):

    ło dzizus, ale dowaliłaś/eś.

    Jeśli nie zabierają głosu, to tym bardziej pewnie teraz z lęku nie zabiorą głos :-)


    :) obawiam się, że taka może być reakcja na wpis, chociaż sam jej nie rozumiem... Sam wpis? Bardzo potrzebny. Wiem, że sporo osób forum czyta, a mało się wypowiada (również z UG), a szkoda, nawet anonimowo, można wymienić zdania... Ciekawe jest to, że jak w sklepie pogadasz z sąsiadem, czy ekspedientką, to można pogadać o problemach lokalnych, ale na forum mało osób chce pisać, więcej czytać.

    bobi pisał(a):

    Admin jest po to żeby była kultura i porządek. Jakoś nie widzę żeby nadużywał swojej władzy, ale może mu jeszcze po prostu nie nadepnąłem na odcisk. Mi chyba nic nie wyciął.



    Cóż, w tej kwestii z adminem się różnimy. Zdaję sobie sprawę z tego, że admin własną skórą odpowiada, za ew. nadużycia (chociaż godząc się na regulamin użytkownik sam odpowiada za swoją kulturę wypowiedzi). Z drugiej strony przy wysyłaniu gróźb do wydawców portalu, który robi gros pracy za urząd, nie dziwię się, że woli dmuchać na zimne. 

    bobi pisał(a):

    Sądzę, że mieszkańcy w większości mają swoje sprawy, więc mają gdzieś forum. I pewnie nie traktują forum jako miejsce gdzie problemy rozwiążą. I w mają rację.



    Nie do końca się z tą kwestią zgodzę. O wielu (jeśli nie o większości spraw) dowiaduję się ze strony UG, Wiazowna.info.pl oraz forum. W przypadku Wiazowna.info.pl oraz forum źródłem wiedzy są użytkownicy, czytaj mieszkańcy. Również oni (w tym czasem urzędnicy) wpływają u mnie na zmianę zdania. 

    Poza tym jako nowy w gminie, dowiedziałem się o tak prozaicznych rzeczach jak dostawcy paliwa opałowego czy lokalni podwykonawcy polecani przez mieszkańców. 

    To jest naprawdę bardzo cenne i dobre źródło wiedzy. W dużej mierze wiadomości są weryfikowalne przez innych użytkowników, a tym lepsze informacje, tym lepsze dyskusje, im nas więcej. 

  • Dodałem małą sondę na temat moderacji w prawym pasku.
    Zapraszam do głosowania!
  • Cóż, po prawie tygodniu 9 osób zagłosowało (jest godz 17:45, 24 lutego).
    Może to jest odpowiedź.
    Jest na dziewięcioro !!!!
  • Bobi jest nas sporo więcej. Sonda dowodzi tego, że ludziom albo nie zależy, albo wolą czytać, ale rękami i nogami bronią się żeby napisać...