• Gdy w grudniu 2010 chwaliłem OSP za dość sprawne, moim zdaniem, odśnieżanie gminy, usłyszałem od Jaskrawego - bez przesady. W tym roku widzę, że jednak z przesadą. Drogi (gminne - uprzedzając uwagi urzędu) są odśnieżane z około dwudniowym opóźnieniem (u nas pług pojawił się po około dwóch dniach, gdy droga była już względnie ubita przez samochody mieszkańców), powiatowe zresztą również. 
    Drogowcy zapadli w sen zimowy? Czy to jedynie przypadek przy liczeniu na odwilż?

    PS. Dzisiaj w okolicy 7.00 17tka wyglądała jak ślizgawka dla dzieci, ale to zrzucam po części na wczesną godzinę (chociaż parę minut później w Wesołej, gdy tam dojechałem, problem oblodzonej nawierzchni nie istniał).
    Post edytowany przez Mataj 2012-01-30 08:48:20
  • Dla mnie jest oczywiste, że z przyczyn oszczędnościowych wydłużono czas reakcji zespołów odśnieżających. Dwa dni są potrzebne na obserwację natury. Dajemy naturze czas na rozpuszczenie śniegu. Może się ociepli, to po co spalać paliwo przydzielone OSP. Za wójta Boguckiego konik ciągnął pług i wczesnym rankiem drogi były przetarte tanio i ekologicznie.

  • Podleśny, w tym roku to chyba nie OSP odśnieża... W każdym razie samochód, który widziałem po dwóch dniach od opadów chyba do nich nie należał...

  • Mataj pisał(a):

    Podleśny, w tym roku to chyba nie OSP odśnieża... W każdym razie samochód, który widziałem po dwóch dniach od opadów chyba do nich nie należał...



    W tym roku odśnieża firma DASKO a posypuje BŁYSK
    http://bip.wiazowna.pl/public/get_file_contents.php?id=220020

    Strażacy z Wiązowny i Malcanowa byli za drodzy...
  • phili pisał(a):

    a posypuje BŁYSK


    Gdzie posypuje?
  • obcy pisał(a):

    phili pisał(a):

    a posypuje BŁYSK


    Gdzie posypuje?


    A to poszukaj gdzie posypuje ;)
    W każdym razie "zwalcza śliskość zimową dróg o długości 61,5 km..."

  • Czemu ten temat jest w ogóle w dziale "organizacja forum"?
  • Przeniosłem... Jak widać układ forum jest tak przejrzysty, że moderator czasem też się gubi :P 
    Post edytowany przez Mataj 2012-01-30 08:49:10
  • Z tym "zwalczaniem sliskosci drog" to jakies jaja sa ;) Nie zebym narzekal - generalnie lubie sie slizgac i staram sie to kontrolowac. Lubie jezdzic, na zime sie nie obrazam i probuje czerpac radosc z jazdy takze zimawa pora. Jednak prawda jest taka, ze "sliskosc drog" nie zostala zwalczona nawet w Wiazownie - ul. Lubelska, ul. Koscielna, ul. Peclinska... sa strasznie sliskie i jadac tamtedy w piatek nie zauwazylem, zeby ktokolwiek czymkolwiek probowal walczyc z ta "sliskoscia". O ulicach w Zanecinie, Dziechcincu, Malcanowie w ogole nie wspominam. Ul. Podlesna odsniezono po kilku dniach od opadow.

    BTW Najlepsza slizgawka jest na Peclinskiej, jadac od Koscielnej przy nowo budowanym Domu Opieki Spolecznej (chyba?). Jak sie tam skreca w prawo, bardzo latwo zatrzymac sie na ogrodzeniu tego budynku. 

  • Na szczęście pracowniczki UG odpowiedzialne z monitorowanie usług publicznych są świeżo po szkoleniu w tym zakresie. Więc jestem pewien, że jakość tych usług jest ciągle monitorowane, a urząd podejmuje odpowiednie kroki do poprawy sytuacji. Tak jak w zimie 2010/2011, kiedy zima również zaskoczyła firmę "Błysk", a po interwencji ówczesnego wójta w zastępstwie wyruszyła SURGiH.
    Nie wyobrażam sobie, że publiczne pieniądze wydane na szkolenie poszły na marne.
    Post edytowany przez obcy 2012-01-31 09:01:42
  • Hmmm... niedawno urzednicy wyszli letnia pora sprzatac... w godzinach pracy... moze teraz dac po worku soli i.... "w miasto"? :P (sorki nie moglem sie powstrzymac)
  • Wczoraj znów zima zaskoczyła. Żadna z gminnych dróg nie została odśnieżona przez firmę DASKO, która wygrała przetarg, nie mówiąc już o "zwalczaniu śliskości" "Błysk". Na Sportowej i Nadrzecznej widziałem Samochody firmy Bruk-Bud z Otwocka, która w przetargu z czterech firm była na trzecim miejscu (druga najdroższa oferta). Wczoraj wieczorem chyba pług przejechał Projektowaną i Spokojną. Parkingowej nie udało się odśnieżyć, ale ktoś zasypał wjazdy, m.in. do zajazdu u Mikulskich śniegiem.
    Mam nadzieję, że firmy notorycznie nie wywiązujące się z umów zostaną w przyszłości wykluczone z przetargów. Wydaje mi się, że z "Błyskiem" były już rok temu problemy.
    A jest też dobra wiadomość: Gmina oszczędza przez brak odśnieżania chyba sporo pieniędzy. Czy wykorzystać je do spłacenia długu czy na inne cele?

  • Pół godziny temu pług przejechał ul. Szkolną (wreszcie!). Potem pojechał na Parkingową. Niestety nie zwróciłam uwagi z jakiej był firmy.
  • Wczoraj okolice Malcanowa wieczorem byly nieodsniezone. Rano rowniez.
    To dobrze obrazuje zaleznosci podatkowe w gminie. Gmina ma mieszkancow w powazaniu, mieszkancy gmine w tym samym miejscu. Do tego jesli gmina za odsniezanie placi obrazuje to rowniez nieudolnosc gminy w egzekwowaniu uslug, za ktore placi. (po pytaniach do wojt widac, ze robi sie cokolwiek dopiero wtedy, gdy sie o swoje upomni)

    @obcy - jesli wjazd uprzednio byl odsniezony, to ponowne zasypanie go przez firme odsniezajaca, jest chyba niezgodne z prawem?
  • Wycofam się częściowo. Pęclińska do Projektowanej i Projektowana są teraz czyściutkie. Co nie można powiedzieć o Parkingowej. Ale postęp jest.
  • Mataj, wydaje mi się, że firma jest od odśnieżania ulic a nie wjazdów. Chyba sobie nie wyobrażasz, że przy każdym wjeździe wóz będzie się zatrzymywał a obsługa wozu odwalała wjazdy.
    To by chyba trwało do lata - już sobie wolę sama ten wjazd ogarnąć a odśnieżara niech sobie jedzie dalej... do ciebie
    ;)
  • Dla mnie mogą odsniezac kiedy to konieczne. Droga nie musi być czarna, byle by była przejezdna. W Skandynawii nikt nie żąda czarnego asfaltu. Można na tym sporo oszczędzić.
  • @Czarna, masz racje! Jednak jesli wlasciciel posesji odsniezy chodnik, a przejezdzajacy plug zrzuci snieg na ow chodnik, to jest mandacik. Inaczej sobie tego rowniez nie wyobrazam... nie wiem jak to sie ma do wjazdow na posesje.

    @v460 ca me plait :) przydaloby sie jednak, zeby byla w miare rowna, a samochodem nie rzucalo przez snieg. Nie wiem czy jechales ostatnio Peclinska? Zreszta i tak bys pewnie nie zauwazyl, bo masz wiekszy samochod. Zreszta drog gruntowych i tak chyba nie posypuja (i chwala im za to!).
  • Mataj, może i mandacik ale to jakaś niedorzeczna sytuacja. Nie wiem jak teraz ale podobno  było tak kiedyś na Os. Parkowym.  Jedna z właścicielek posesji nie zgadzała się na pługi, odśnieżarki - bo jej róże łamią, chodnik przed furtką zasypują...  Oj, jakby to było pięknie gdyby każdy złapał za łopatę i swój chodnik i część drogi odśnieżył...  
    Post edytowany przez czarna 2012-02-17 06:59:13
  • Generalnie jestem zdania v460 - nie ma sensu doprowadzać jezdni do pięknej czarnej nitki, lepiej po prostu przejechać pługiem i ubić śnieg. "Zima jest - musi być zimno" ;)

    Jednak gdybym odśnieżał chodnik (wedle prawa powinienem to zrobić - pomijam fakt, że w centrum Wiązowny ludzie to zupełnie olewają, a policja na przeciwko jest na tyle leniwa, że nawet nie chce się im przejść i mandatów za to wlepić, wolą śmigać sfinansowanym przez wójta samochodem). Zajęłoby mi to godzinkę, zmachałbym się nieziemsko, a wtedy przejechałby pług i zrzucił wszystko z drogi na odśnieżony chodnik to wierz mi - zdenerwowałbym się ;) 

    Poza tym sytuacja działa w obie strony - właścicielom posesji nie wolno zrzucać śniegu na drogę. Zasada jest prosta - twój grunt - twój śnieg. 


    Ps. Rozmowa jest czysto teoretyczna, bo chodnik w naszej gminie jest jak Yeti - ktoś go podobno kiedyś widział....