Możliwości militarne Rosji
  • To nie chodzi o barierę. To chodzi o umowną granicę - gdzieś dojść trzeba i się zatrzymać, jeśli się nie chce zająć całości. Taką barierą (umowną) jest rzeka.

    Generalnie jest tak, że sami przed "ujowym", ale jednak mocarstwem atomowym, się nie obronimy. Można inwestować w F16, Apache-sracze, czołgi i katiusze... a i tak Ruski zawsze może zagrozić atomem. IMHO jedno co może go trochę odstraszyć to: społeczność międzynarodowa (hehehe, sam w to nie wierzę), broń atomowa ale własna (też nie do końca odstraszy, bo głupi ją użyje a mądry nie bez względu na wszystko - wierzę, że jesteśmy mądrym narodem), broń ręczna w każdej chałupie (największa siła odstraszania, ale też gigantyczny problem z bezpieczeństwem wewnętrznym).

    Ewentualna wojna z dzikimi Ruskimi będzie dzika, dlatego za wszelką cenę trzeba jej uniknąć.
  • Patrząc na II wojne światową to nie wiem kto był dzikszy Sowiety czy Niemcy. Kiedys w NTW publikowali sowiecki plan uzycia broni jądrowej w konfrontacji z NATO i był on dużo rozsądnieszy niż atomowa pustynia w wykonaniu Jankesów.
  • Nie bede Cie przekonywal, ale pozostaje przy swoim zdaniu ;)
  • Wiesz zajmowanie pustyni to marny interes...
  • I sądzisz, że ruski umie liczyć lepiej niż amerykański? No to ja nie podzielam tego twierdzenia ;)
  • Obawiam się że umie kalkulowac na zimno na kilka dekad do przodu. Wbrew naszym przekonaniom tam za sterami siedzą bardzo inteligentni ludzie i słupki sondaży nie są dla nich żadnym wyznacznikiem. W 1991 roku Zachód cieszył się że ekonomicznie zarżnął ZSRR, nie minęło 25 lat i widac że pieniądze pompowane przez dziesięciolecia (przez NKWD,KGB,FSB,GRU)we wszystkie organizacje ekologiczne,feministyczne,anarchistyczne,pro gejowskie etc nie poszły na marne... Stado baranów wpuściło w swe szeregi stado wilków i kwestią czasu będą dożynki na ulicach. Stąd tez po dojściu Putina do władzy elminacja finansowania różńych organizacji pozarządowych w Rosji pieni edzmi z zewnątrz. Wiedzą co to jest i czym to grozi...
  • Nie no to wszystko prawda. Pełna zgoda. Inteligentni, jasne.

    Tylko zobacz. Zachód - z przerwami, nie zawsze wszyscy i nie zawsze w jednym tempie, ale generalnie cały czas stara się coś budować. Buduje, tworzy, próbuje się dogadywać. Próbuje się rządzić tak, żeby prawo było szanowane, żeby ludzie byli wolni, żeby mieli wpływ na władzę i mogli ją przynajmniej w pewnym zakresie kontrolować i wybierać. Nawet jak idzie gdzieś na wojnę, to przynajmniej próbuje walczyć tak, żeby przynajmniej ograniczać straty wśród ludności cywilnej. Oczywiście - nie zawsze to wychodzi, bo życie to nie jest proces liniowy. Raz jest lepiej, raz gorzej.

    Co robi Ruski? Rozpie... wszystko - jak coś komuś wychodzi lepiej, to zaraz stara się zrobić tak, żeby piasku trochę w tryby wrzucić. Jak ktoś coś zbuduje fajnego, co robi Ruski? Zaraz stara się to zburzyć. Jak Ruski szanuje wolność swoich obywateli - jest co dyskutować czy może przemilczymy? Jak Ruski szanuje demokrację? No generalnie ma ją w dupie, proszę Ciebie. Co stworzył Ruski? Co tenże Ruski eksportuje? Trzy rzeczy:
    1. ropę naftową i gaz
    2. broń
    3. ogólnoświatowy geopolityczny bałagan

    Także to jest nieprawda, że Rosja jest tylko krajem surowcowym! Oni jeszcze wyspecjalizowali się w eksporcie broni - specyficznej: mało zaawansowanej, ale taniej i masowej czyli takiej dla krajów trzeciego świata, gdzie nie ważne ilu naszych zginie - ważne, żeby osiągnąć cel. A ponieważ sami nie potrafią nic zbudować i rozwijać się w tempie "normalnych" państw... to sypią piach w tryby tych, którzy się wybijają - właśnie poprzez te wszystkie ruchy "ekologiczne,feministyczne,anarchistyczne,pro gejowskie etc". Rozumiem, że pod "etc" zawarłeś też ruchy neofaszystowskie i prawicowe, prawda? Bo to zdaje się partie prawicowe w Europie Zachodniej (a może nie tylko?) były hojnie wspomagane petrodolarami Moskwy.


    W 1991 roku Ruskie faktycznie zarżnęły się ekonomicznie. Właśnie dlatego, że próbowały się rozwijać w tempie Zachodu. Tylko okazało się, że to by trzeba było pracować efektywnie, efektywnie zarządzać. Że trzeba by coś ludziom dawać a nie tylko kazać zapier..., bo z niewolnika nie ma pracownika. A ten ich "zajebisty" wzrost przez 25 lat to też różnie wyglądał i był skorelowany z ceną ropy naftowej.

    Nie neguję, że Rosjanie są inteligentni i mają ogromną wiedzę. Ale oni są wyspecjalizowani w czymś, co mi kompletnie nie odpowiada.
  • 1)Komisja Europejska i jej demokratyczny wpływ na obywateli:)
    2)Cenzura w formie poprawności politycznej
    3)Wojna w Libii :) O ropę nie demoktracje,Irak również :)
    4)Pełna zgoda co do poszanowania wolności przez ruskich ale KE jest na dobrej drodze !
    5)Prawice również wspierali zwłaszcza we Francji,ale wcześniej i obecnie wspierają wszystkie ruchy które osłabiają potencjalnego przeciwnika
    6)Też przędą raz lepiej raz gorzej ale my z nimi graniczymy i musimy się zachowywa w miarę dyplomatycznie,zwłaszcza mając takiego sojuszników jak Niemcy i Francja za plecami.
  • Zgadzam się tylko co do punktu nr 6. W ten sposób bardziej działał Tusk i Sikorski niż Kaczyński, Waszczykowski i Macierewicz. A pozostałe punkty - częściowo może i prawdziwe - nie stanowią żadnej przeciwwagi dla argumentu, że Rosja to państwo w istocie bandyckie, nihilistyczne, kontrproduktywne i żyjące z tego, że innym można napsuć krwi. To nie jest ten kaliber zarzutów. IMHO strzelając z takich argumentów to jakbyś z visem szedł na tygrysa. Można? Można? Tylko po co...

    A po drugie. Żeby próbować opierać politykę na Ruskich to (sorry) trzeba być albo imbecylem, albo trzeba nie znać historii, albo trzeba być imbecylem, który nie zna historii. To jest po prostu zły kraj. Nie poszczególni Rosjanie są źli - oni jako państwo są źli, niezależnie od tego, jak aktualnie nazwali swój ustrój polityczny.

    Przepraszam, ale nie kupuję żadnej doktryny czy długofalowej strategii politycznej, która zakładałaby oparcie się na dobrosąsiedzkich stosunkach z Moskwą, jeśli miałoby to w którymkolwiek momencie odbywać się kosztem stosunków z normalnymi państwami. My w Polsce nie znamy pojęcia pokoju za wszelką cenę - powiedział jeden mędrzec i tu muszę się z nim zgodzić: wolę przegrać w dobrym towarzystwie, niż zwyciężyć w kiepskim.
  • Ja Ci nie proponuje opierania polityki na Ruskich,tylko bardziej stonowanie swych wypowiedzi. Pół roku tej sławetnej wypowiedzi tego mędrca nie było już Rzeczpospolitej na mapach i w najlepsze trwała już eksterminacja jej obywateli,zwłaszcza elit czego najlepszy przykład mamy dziś. A państwa zachodnie i tak nie wykorzystały 8miesięcznej pauzy w realnych działaniach wojennych. Poszliśmy pod nóż w imię dobrego towarzystwa które za nas zapłaciło potem Stalinowi,ba już delegacja franc-ang w sierpniu 1939 bawiąca w Moskwie równocześnie z Ribbentropem była gotowa nami zapłacic za sojusz ze Stalinem. Tylko Adolf się Józefowi bardziej perspektywiczny wydał. Popatrz na Rumunię-dostała podobne gwarancje,zlała je ciepłym moczem że tak nie ładnie napisze. Lekcja I(wojny światowej zadziałała a u nas nie działa do dziś. My mieliśmy szczeka na Moskwę a Berlin z Paryżem robił w tym czasie intratne interesy,na nas sankcje spadały. W transporcie drogowym też raz od Berlina,drugi od Moskwy. Jeżeli liczysz iż w realnym konflikcie zbrojnym dostaniemy jakąś militarną pomoc z zachodu to zapewniam że na gorące słowa poparcia i like na FB możemy liczyc, na broń i sojuszników już nie.
  • A Tusk i Sikorski to raczej niemieckie namiestnictwo sprawowali niż bawili się w realną politykę zagraniczną. Interes Rzeszy Uber Alles dlatego dziś mamy "swojego człowieka" w Brukseli a może raczej ma go Angela :)
  • https://www.facebook.com/permalink.php?story_fbid=974847435903851&id=897255913663004

    Dziś, 18 lutego 2016 roku, w siedzibie ZM „Bumar”-Łabędy podpisano umowę o strategicznej współpracy z Rheinmetall Landsysteme (część grupy Rheinmetall Defence). Stronę polską reprezentowali Maciej Lew-Mirski (Polska Grupa Zbrojeniowa) Adam Janik oraz Zbigniew Siuśta (ZM „Bumar”-Łabędy), zaś stronę niemiecką Michael A. Kara i Ben Hudson. Jest to następstwo umowy między IU MON a PGZ (https://www.facebook.com/897255913663004/photos/pb.897255913663004.-2207520000.1455816444./947943505260911/?type=3&theater) z końca grudnia ub. r.
    Według zapisów porozumienia, przed upływem 36 miesięcy „Bumar” uzyska komplet zdolności do obsługi i modernizacji czołgów Leopard 2A4, celem zapewnienia polskiemu przemysłowi obronnemu niezależności w zakresie obsługi i modyfikacji posiadanych pojazdów. Prototyp Leoparda 2PL ma być gotowy w marcu 2018 roku, zaś przekazany zostanie około pół roku później. Jego budową zajmą się zakłady należące do Rheinmetall Defence. Tam też powstanie partia 5 kolejnych prototypów. Pozostałe czołgi, w tym przedseryjna partia 12 sztuk, zostaną zmodernizowane już w Polsce, ogółem zaś program obejmie 128 pojazdów pierwszej transzy (wszystkie przejdą też remonty na poziomie F6). Komplet czołgów Leopard 2 PL zostanie dostarczony do III kwartału 2020 roku. Bardzo prawdopodobne jest skorzystanie z opcji na modernizację 14 kolejnych czołgów Leopard 2A4, zakupionych przez Polskę wraz ze 105 nowocześniejszymi Leopardami 2A5.
    Główne zadania, realizowane podczas programu modernizacyjnego, to:
    -wzrost poziomu ochrony biernej wieży (do poziomu nieodstającego od innych najnowszych Leopardów 2, w tym A7)
    -wymiana układu stabilizacji uzbrojenia głównego i napędów hydraulicznych na elektryczne
    -modernizacja przyrządów obserwacyjno-celowniczych działonowego i dowódcy
    -wprowadzenie nowych typów i rodzajów amunicji celem zwiększenia siły ognia oraz umożliwienie tegoż poprzez modernizację armaty
    -ogólna poprawa bezpieczeństwa załogi
    -montaż pomocniczego agregatu pomocniczego o mocy 17 kW
    -montaż dodatkowych koszy na dodatkowe wyposażenie
    Modernizacja systemu kierowania ogniem obejmie także wprowadzenie cyfrowego pulpitu dowódcy oraz wymianę przyrządów nocnych. Armata będzie dostosowana do używania najnowszej amunicji niemieckiej oraz otrzyma elektrospust. Kierowca otrzyma dzienno-nocną kamerę cofania. Ponadto, zmodyfikowane zostanie wyposażenie ewakuacyjne, z racji większej masy czołgu.
    Z polskiej strony, przemysł, poza ZM „Bumar”-Łabędy, reprezentować będą przede wszystkim:
    -WZM S. A. (remonty powerpacków)
    -PCO S. A. (dostawa kamer Asteria do celowników EMES i PERI oraz kamery cofania)
    -ZM Tarnów S. A. (napędy elektryczne EWNA)
    -Rosomak S. A. (kompletacja i dostawy pancerza wieży)
    -OBRUM sp. z. o. o. (modyfikacje i naprawy symulatorów)
    Partnerami zagranicznymi będą:
    -Rheinmetall Landsysteme GmbH (integrator pakietu modernizacyjnego)
    -Rheinmetall Waffe Munition GmbH (modernizacja armaty i dostawy amunicji)
    -Rheinmetall Defence Electronics GmbH (modernizacja celownika EMES-15 i sko)
    -IBD Deisenroth Engineering GmbH (opancerzenie dodatkowe oraz wykładziny przeciwodłamkowe)
    -Airbus DS Optronics GmbH (modernizacja celownika PERI-17)
    -Jenoptik Defence&Civil Systems ESW GmbH (dostawa technologii napędów elektrycznych)
    Ponad 50% z planowanej kwoty 2,415 mld zł trafi do polskich spółek, także udział roboczogodzin znacznie przekroczy 50%.
    Oprócz wspomnianych prac, w Łabędach prowadzone są przeglądy F6 14 czołgów Leopard 2A4 z drugiej partii, co potwierdza kompetencje zakładu.
    Sam Rheinmetall gotowy jest także do rozszerzenia współpracy z polskim przemysłem obronnym. Niemiecka spółka gotowa jest m.in. do podjęcia licencyjnej produkcji amunicji kal. 120 mm w Polsce (ppanc DM63 i programowalnego DM11), podjęcia partnerstwa w zakresie modyfikacji i remontów wozów zabezpieczenia technicznego dla czołgów Leopard 2PL (oraz, jeżeli strona polska wyrazi taką wolę i znajdzie środki, do odpłatnego przekazania PGZ pewnej liczby podwozi czołgu Leopard 2 do krajowych modyfikacji), także na rynki trzecie. Jako partner strategiczny firmy OBRUM Rheinmetall oferuje także lekką armatę LR47 kalibru 120 mm dla Wozu Wsparcia Bezpośredniego oraz polonizację armaty Oerlikon Millenium kal. 35 mm do zastosowań lądowych i morskich oraz pojazd AMPV w ramach programu PEGAZ.
    Fot. i tekst Bartłomiej Kucharski
  • Hubertus, po kolei:
    1. Moja retoryka i tak jest bardziej wyważona niż Macierewicza czy Waszczykowskiego w kwestii Rosji
    2. Tez czytalem Zychowicza
    3. Z ta sprzedaza to nie do konca tak, bo Churchill to jednak prezentowal nieco inna postawe i parl do III wojny swiatowej, tylko Amerykance go zlali
    4. Mielismy szczeka na Moskwe, bo bezpieczenstwo Polski jest zdecydowanie wieksze, jesli jest niepodlegla Bialorus i Ukraina - to jest jasne jak slonce. Strata na sankcjach, jesli powstrzymalismy choc w minimalnym stopniu marsz Ruskich na Ukrainie chyba sie oplaca?
    5. Tusk czlowiekiem Angeli? Nie jest tak. Argumentow ci nie dam, bo nie moge publicznie. Zaufac i tak mi nie zaufasz, bo przekaz medialny jest bardziej przekonujacy, nie? A szkoda. Znam "otoczenie Tuska" i to naprawde nie jest tak jak w przekazie PiS. Znam tez chlopaka, ktory byl przez PiS rozwazany na szefa TVP (obok Kurskiego). Od podstawowki go znam. Fajny koles - zalozyl kiedys zespol muzyczny Blow Job (przepraszam za wyrazenie, ale to prawda) a zespol raczej nie propagowal wartosci patriotycznych i rodzinnych, jak sie pewnie domyslasz. Katolickich tez nie - wszak blow job nijak nie da sie pogodzic z nauka KK ;) Z calym szacunkiem, nie ma zadnych merytorycznych podstaw, zeby brac go pod uwage na to stanowisko. Zadnych poza zarliwoscia partyjna ;)
    6. Ciesze sie z umowy. A kto te czlogi nam oddal za bezcen? Ktore rzady te czolgi do Polski sprowadzily? A co za idioci krzyczeli, ze to zabija polski przemysl, bo "Twardy" to swietny woz bojowy! ;)))

    Ehhh najwazniejsze, ze Walesa to TW Bolek ;)
    Post edytowany przez v460 2016-02-18 21:51:52
  • Zychowicz jest cienki,cytuje Cata i Wieczorkiewicza. tam gdzie w Pakcie rozwinął wyobraźnie poległ na maksa :)

    Zobacz najnowsze dzieło- Pakt Piłsudski-Lenin :)
    Co do Tuska nie za darmo został na ta funkcję wyciągnięty: podobnie jak Buzek i Marcinkiewicz :) Kazia pamiętasz jeszcze?Jak kanclerzowi Schroederowi Gazprom ufundował stanowisko to nikt nie miał złudzeń że to tak z sympatii :)
    Odnośnie sprzedaży II RP to już w Moskwie w sierpniu 1939 gwarantowali przemarsz przez nasze ziemię bez pytania nas o zgodę. Co do szczekania na Moskwę lepiej słać "pomoc humanitarną" i rżnąć głupa,zamiast krzyczeć po próżni. Pierwsze to nie w 2003? Co do umowy na Leopardy to ufundowaliśmy remont kapitalny-ta modernizacja jest konieczna bo teraz Leo 2a4 nie mają nawet osprzętu do działań w nocy. A hasła te wykrzykiwali ci sami co teraz położą ta modernizację :) Problem w tym że świat poszedł naprzód a starcie 2A4 z T90 czy nawet T72 m3 nie koniecznie musi być zwycięskie. Podobnie jak kiedyś LEO1 i angielskiego Chieftaina. Nie na darmo lufa w wersji 2a6 została przedłużona o 11 kalibrów 11x12cm czyli 132 cm!!! Więc uznano iż dotychczasowe 44 kalibry nie są wystarczające do niszczenia czołgów przeciwnika. Ja bym obstawał za licencją na produkcję 2A6 i wymianę całej bazy z T72 na to podwozie ale to nierealne. trzeba więc coś zrobić z tymi 200ma Twardymi i 800 gołych eksportowych małpek T72- bo ich załogi będą tylko mięsem armatnim lub zrobią jak wiele załóg podczas II wś porzucą sprzęt i dadzą drapaka :)
    Post edytowany przez Hubertus1656 2016-02-18 22:50:33
  • A że Lech był Bolkiem dla sporej grupy ludzi to nie nowina :)
  • Hubertus1656 pisał(a):

    A że Lech był Bolkiem dla sporej grupy ludzi to nie nowina :)



    No wlasnie to ja sie pytam dlaczego odgrzewamy kotleta ;)
  • Bo dowód się znalazł :)
  • Dowód czy "dowód" = nie ma dla mnie znaczenia.
    Po pierwsze: te rewelacje były mi znane długo przed publikacją książki Cenckiewicza (czy jak mu tam?).
    Po drugie: nie będę zajmował się czymś co podtyka mi zza grobu Kiszczak, bo już jako dziecko miałem mdłości, jak oglądałem Dziennik Telewizyjny.
    Po trzecie: Piłsudskiemu też nie wytyka się tego, że był rewolucjonistą w PPS, że prawdopodobnie też coś podpisał naszemu CK zaborcy, że być może maczał palce w haniebnym uwięzieniu i zejściu z tego świata prawdziwego autora (sporo na to wskazuje) manewru z 1920 roku, który ocalił Polskę, że pogwałcił konstytucję w roku 1926, że był kobieciarzem i zdradzał żonę wielokrotnie, że zmienił wyznanie tylko po to, żeby wziąć ponownie ślub kościelny...
    Po czwarte: jakie to ma znaczenie? Współpracował czy nie, nie mam moralnej legitymacji, żeby go potępiać, bo nie żyłem w jego czasach - nie byłem prostym robotnikiem, z żoną i dziećmi na utrzymaniu, nikt mi niczym nie groził i nie próbował mnie złamać, nie wiem jakbym się sam zachował, więc jak mógłbym mówić: kanalia, słaby człowiek, zdrajca narodu polskiego i bla bla bla. A to co zrobił później (rok 1980, rok 1989) zmazuje w moim odczuciu jego winę.

    Wiesz, działalność Wałęsy była nieco mniej przyjemna niż obiadki mamusi spożywane w zaciszu żoliborskiej willi. A taki Wałęsa ryzyko ponosił wielokrotnie większe - taką Balbinę władza ludowa mogła co najwyżej ukatrupić (ew. jeszcze kota Alika mogli pognębić), a ja masz rodzinę to konsekwencje twoich wybryków ponosiłeś nie tylko ty, ale też twoi bliscy.

    Dla mnie dzisiejsza Polska jest wolna (dla Ciebie może nie jest - przyjmuję do wiadomości, chociaż nie zgadzam się i nie akceptuję). Dzisiejsza Polska to oczywiście również cała masa patologii, draństwa, nepotyzmu, niesprawiedliwości - OK: przyznaję nawet, że resortowym dzieciom było w tej Polsce znacznie łatwiej niż dzieciom nieresortowym*. Ale generalnie uważam, że dzięki ludziom takim jak właśnie Lech Wałęsa (a nie takim jak Jarosław "Balbina" Kaczyński), żyjemy w wolnym kraju, który jest dziś o niebo lepszym miejscem na ziemi niż był schyłkowy PRL.


    (*) Tak na marginesie. Dzieciom nauczycieli też jest łatwiej w szkole, dzieciom lekarzy w służbie zdrowia, dzieciom kolejarzy w pociągach (mają jeszcze darmowe bilety??), a dzieciom prawników łatwiej dostać się na aplikację. Tak ten świat jest zbudowany, że dzieciom szlachty było łatwiej otrzymać tytuł szlachecki niż dzieciom chłopów małorolnych. Niesprawiedliwe? Jasne że tak. Tylko co z tego? Szwecji przecież w Polsce nie chcesz robić, bo już robicie Węgry ;)
  • Myslisz się Endecy wytykają mu to wszystko zapomiając o stanowisku Dmowskiego wobec rewolucji 1905/06. Każda strona ma swoje grzeszki.
    Post edytowany przez Hubertus1656 2016-02-19 20:24:55
  • To w Polsce jeszcze są Endecy? ;)
    Ale tak, słuszna uwaga. Masz rację. Natomiast chyba nikt nie (normalny) nie kwestionuje zarówno zasług Piłsudskiego, jak i Dmowskiego.
  • Bo już nie żyją. Za życia tarcia były ostre tylkoobaj wymienieni politycy mieli duuuuuuuuuuuużo więcej klasy niż cała obecna klasa polityczna razem wzięta :(
  • Mieli więcej, chociaż nie aż tak bardzo i na pewno nie wszyscy. Nie byłby konieczny zamach majowy ;) No i afery też były, również na zakup uzbrojenia (choćby zakup czołgów Vickers, które miały pancerz z plasteliny czy defraudacja kasy na zakup jakiejś chorej liczby samolotów). Też się działo! ;)