Jędrzejnica to dwa rowy melioracyjne
  • W trakcie omówienia różnych skarg Stowarzyszenia Sąsiedzi Duchnowskiej Komisja Rewizyjna stwierdziła (i Rada większością potwierdziła), że "ciek wodny określany jako Jędrzejnica nie jest rzeką. Są to dwa rowy melioracyjne o różnych poziomach dnia." 
    Dla mnie brzmi to absurdalne. Komisja wyrobiła sobie opinię "na podstawie otrzymanych informacji, wyjaśnien pani wójt oraz pracowników urzędu". Czy Komisja sprawdziła otrzymane "informacje"? W protokole posiedzenia Komisji brak jakichkolwiek wyjaśnień lub informacji. 
    Do tego pasuje opinia niektórych właścicieli ziemi w Duchnowie, że ciek wodny określany jako Mienia to rów melioracyjny, a obwałowany kanał, używany obecnie jako droga dojazdowa do pól to rzeka. 
    Zawsze myślałem, że rzeka jest tam, gdzie ona płynie. Ale widzę że jestem w błędzie. 

    Post edytowany przez obcy 2011-10-27 08:20:56
  • Tak jesteś w błędzie. Zalecam lekturę prawa wodnego i map na geoportalu. Po rozmowie z przewodniczącym komisji wiem, że wystąpili do melioracji o układ rowów jakimi jest Jędrzejnica. Tak na marginesie jest ona rzeką od mostu na Duchnowskiej do ujścia do Mieni. Natomiast jeżeli chodzi o Mienię to sytuacja jest trochę bardziej skomplikowana. W jej wypadku rzeka jest tam gdzie płynie ale.. po komasacji gruntów znalazła się na terenach prywatnych a dotychczasowy rów zwany "młynówką" stał się korytem rzeki. Tyle formalnie. Dlatego inwestycja przebudowy polega na przebudowie kanału "młynówki"
    Tak na marginesie, radni ostatnio przekonują się, że informacje i wiedza urzędników naszej gminy jest daleka od stanu faktycznego.
  • Prawo wodne: 
    Art. 9.
    1. Ilekroć w ustawie jest mowa o:
    1c) ciekach naturalnych – rozumie się przez to rzeki, strugi, strumienie i potoki
    oraz inne wody płynące w sposób ciągły lub okresowy, naturalnymi lub
    uregulowanymi korytami;
    5) kanałach – rozumie się przez to sztuczne koryta prowadzące wodę w sposób
    ciągły lub okresowy, o szerokości dna co najmniej 1,5 m przy ich ujściu lub
    ujęciu;
    13) rowach – rozumie się przez to sztuczne koryta prowadzące wodę w sposób
    ciągły lub okresowy, o szerokości dna mniejszej niż 1,5 m przy ich ujściu;

    Więc na zdrowy rozsądek jak Jędrzejnica może być naturalnym ciekiem od Duchnowskiej, kiedy wcześniej jej nie ma? O ile w okolicach łąk Duchnowskich jest na niektórych miejscach przebudowana (ale pozostaje ciekiem naturalnym), to na wschód od Kącka jest już całkowicie naturalna. 

    A co do Mieni: Młynówka nie może stać się rzeką poprzez komasację gruntów. Rzeka może tylko przestać być rzeką, jeśli ktoś przebuduje ją i zmieni jej koryto. W wyniku przebudowy Młynówka może stać się częścią rzeki, a obecnie koryto gruntem budowlanym. Jak dotąd rzeka jest tam gdzie jest. 

    Podobno z Świdrem: Świder ciągle zmienia swoje koryto. Czy np. rezerwat przyrody jest tam, gdzie był w czasie ustanowienia rezerwatu (1978), czy tam gdzie Świder obecnie płynie? Do zarządzenia nie dołączono map, więc można uznać że chodzi o stan faktyczny, a nie o to, gdzie np. przebiegają granice działek. 
    isap.sejm.gov.pl/Download?id=WMP19780040020&type=2

    Post edytowany przez obcy 2011-10-27 15:01:12
  • Tak to wszystko racja. Ale tu chodzi też o grunty po których dany ciek płynie. Woda jako taka jest, ogólnie mówiąc, własnością skarbu państwa. Natomiast grunt pod tą wodą już niekoniecznie. I tak: "młynówka" jest własnością skarbu państwa natomiast grunty pod Mienia na tym odcinku są własnością osób fizycznych etc. Podobnie jest z Jędrzejnicą. Jako taka nie jest rzeką i jest to ciek wodny płynący w rowie ale w odcinku o którym pisałem, że jest rzeką, posiada swoją działkę. Z Jędrzejnicą to jest w ogóle ciekawie. Bo niby jej nie ma, ale figuruje na wielu mapach jako rzeka, a w IMiGW nawet posiada swoją zlewnię. Kiedyś płynęła z łąk w kierunku ul. Pęclińskiej a potem do Świdra i Mieni i dopiero w latach 60-tych zyskała taki przebieg.
    @obcy - rozumujesz prawidłowo ale ze względu na własność gruntu jest to trochę inaczej. Przecież nie można ustalić inwestycji celu publicznego jaką jest przebudowa Mieni, na gruntach prywatnych.Dopiero po tej decyzji, przy projekcie, zaczęto wydzielać działki do poszerzenia.
    A co do gruntu budowlanego w Duchnowie. Jeszcze jest WZMiUW który ma pieczę nad rowami (takim jakim płynie teraz Mienia)
    Post edytowany przez ravos4 2011-10-27 19:03:05