Debata między Januszem Budnym a Romanem Zdunikiem
  • Jeśli to możliwe prosił bym obu kandydatów o konkretne informacje co zamierzają w kwestiach:

    1) Organizacja UG - czy obecna struktura jest OK czy nie (jaka powinna być), czy planowany jest audyt zakresów obowiązków i efektywności poszczególnych pracowników, czy będzie próba ograniczenia kosztów administracji? Firmy zewnętrzne (do WZ, wnioski unijne) czy opieranie się na pracownikach zatrudnionych w UG? Czy Państwa zdaniem liczba zatrudnionych w UG osób jest za wysoka, za niska?

    2) Komunikacja autobusowa - linie bezpośrednie czy linie lokalne? Najchętniej to bym poznał całościowy planowany układ komunikacyjny ze szczegółami. Jaka powinna być Państwa zdaniem docelowa częstotliwość kursowania autobusów do poszczególnych miejscowości?

    3) Konkretna informacja nt. które szkoły i w jakich latach będą rozbudowywane?

    4) Lista dróg, które Państwa zdaniem powinny być priorytetowe do przebudowy/remontu - konkretnie! Ja wiem, że może się nie udać zrobić wszystkiego, ale jaki jest plan i priorytety - lista!

    5) Dom kultury - powiedzmy WCK bis - potrzebne czy nie i czy będzie dążenie do wybudowania w tej kadencji?

    Ja mam już dosyć czytania o tym, że się wszystko zrobi, że pozyska się środki, że będzie fajnie i miło. Mam też dosyć wymijających odpowiedzi, że "jak zostanę wójtem to się rozpatrzę". Każdy kandydat powinien mieć szczegółowy plan przed wyborami.
    Post edytowany przez bazaar 2014-11-25 15:38:23
  • bazaar pisał(a):


    Ja mam już dosyć czytania o tym, że się wszystko zrobi, że pozyska się środki, że będzie fajnie i miło. Mam też dosyć wymijających odpowiedzi, że "jak zostanę wójtem to się rozpatrzę". Każdy kandydat powinien mieć szczegółowy plan przed wyborami.



    AMEN!
    Podpisuję się obiema rękami!
    I trochę mi smutno patrzeć jak jeden kandydat wije się podczas odpowiedzi na pytania, a drugi nabrał wody w usta i myśli, że wystarczy być z PiS, żeby wygrać. Co gorsze - pewnie ta taktyka niestety jest skuteczniejsza :(
    Post edytowany przez Mataj 2014-11-25 15:45:54
  • wiecie co, ja mam też wątpliwości, czy powinno się w ogóle rozmawiać tutaj o jakiejkolwiek przynależności partyjnej. nasza gmina nie jest oczywiście mała, ale nie jest też tak duża, żeby się tym przejmować. skupmy się na tym, co oni mają nam do zaoferowania, co mogą dla nas zrobić.
  • może niech oni się skupią na tym, żeby nas o tym poinformować, bo np o panu zduniku chyba ciągle za bardzo nic ni wiadomo, a wybory za chwilę.
  • @Kowal - ale mi nie zależy na pisaniu o przynależności do partii! Budny coś tam pisze, mało konkretnie ale zabiera głos. Zdunik po prostu nabrał wody w usta, a jedzie tylko na tym, że jest z PiS (który w takiej gminie jak nasza cieszy się poparciem 30%), bo nawet jeśli zgadzam się z postulatem bezpieczeństwa (jeden z ogólników z ulotki) to nie bardzo wiem jak on chce mi to bezpieczeństwo zapewnić. Pan Roman z flintą będzie hasał pod moim domem?
    Ludzie głosować będą tylko "przeciw Budnemu" albo "przeciw Zdunikowi". Nie "za Budnym" czy "za Zdunikiem".

    Zdunik nie znalazł chwili, żeby pogadać z Budnym, nawet na jego warunkach, bo nie miał czasu, ale na spotkanie ze swoimi wyborcami, gdzie i tak sukces osiągnął czas znalazł (jutro jest takie w Gliniance) i jeszcze sugeruje, że on jest za zrównoważonym rozwojem gminy. Taaa... Na debacie sprzed 4 lat dokładnie tak samo mówiła AB i zarzucała Markowi Jędrzejczakowi to, że gmina rozwija się nierównomiernie. Tak jest za zrównoważonym rozwojem gminy, że do Zakrętu gadać o problemach nie pojedzie, a jedynie do Wiązowny, gdzie spróbuje zabrać jak najwięcej głosów Budnemu.

    A z czysto socjologicznego punktu widzenia ciekaw jestem co będzie skuteczniejsze, bo obaj kandydaci stosują kompletnie inne podejścia do wyborców.
    Post edytowany przez Mataj 2014-11-25 16:11:28
  • dziś bylem w "centrum" Wiazowny i.... nic nie zastalem sklepy pozamykane ,stoiska nieczynne nawet kiosk ruchu przy urzedzie nie działa. No naszczęście bankomat apteka i poczta działa , lecz ogólnie głucho i smutno . Trafiłem na plakat Pana RZ nie wiem bo się na tym nie znam ,ale chyba powinien być opatrzony informacją z jakiego komitetu kandytat startuje ,ale nic takiego nie znalazłem , a w pierwszej turze było. Czy takie dzialnie jest zgodne z prawem wyborczym?
  • Nie chcę powiedzieć, że na pewno wiem już, na kogo będę głosować, ale chciałam wyrazić swoje zdanie na temat tej kampanii, może ktoś się ze mną zgodzi.
    Uważam, że kampania pana Budnego jest o wiele lepiej zorganizowana, ma wielki komitet, program opracowany przez cały sztab ludzi, świetną stronę internetową, po prostu kampania godna amerykańskiego prezydenta.
    Mam tylko dwa "ale".
    Po pierwsze, w Stanach wszystkie kampanie i działania nie są prowadzone, tak jak u nas, za pieniądze podatników. A mi średnio się podoba, że moje pieniądze, których wcale nie zarabiam tak dużo a zarabiam je naprawdę ciężką pracą, idą na takie rzeczy bez mojej zgody.
    A po drugie, to że ktoś ma cały sztab ludzi do pomocy przy kampanii nie oznacza niestety, że ten sztab będzie potem za niego pracował. Im więcej takich obietnic, tym mniej zazwyczaj się potem spełnia.
  • Aguś pisał(a):

    Nie chcę powiedzieć, że na pewno wiem już, na kogo będę głosować, ale chciałam wyrazić swoje zdanie na temat tej kampanii, może ktoś się ze mną zgodzi.
    Uważam, że kampania pana Budnego jest o wiele lepiej zorganizowana, ma wielki komitet, program opracowany przez cały sztab ludzi, świetną stronę internetową, po prostu kampania godna amerykańskiego prezydenta.
    Mam tylko dwa "ale".
    Po pierwsze, w Stanach wszystkie kampanie i działania nie są prowadzone, tak jak u nas, za pieniądze podatników. A mi średnio się podoba, że moje pieniądze, których wcale nie zarabiam tak dużo a zarabiam je naprawdę ciężką pracą, idą na takie rzeczy bez mojej zgody.
    A po drugie, to że ktoś ma cały sztab ludzi do pomocy przy kampanii nie oznacza niestety, że ten sztab będzie potem za niego pracował. Im więcej takich obietnic, tym mniej zazwyczaj się potem spełnia.



    Bardzo się z tym zgadzam.
  • Mataj pisał(a):

    @Kowal - Pan Roman z flintą będzie hasał pod moim domem?



    :) już sobie to wyobraziłem ;) to byłby prawdziwy szeryf!

    Mataj pisał(a):


    Ludzie głosować będą tylko "przeciw Budnemu" albo "przeciw Zdunikowi". Nie "za Budnym" czy "za Zdunikiem".


    Tu niestety możesz mieć rację, u nas już od dobrych kilku lat tak chyba wyglądają wybory.
    Chociaż ja jeszcze wierzę w to, że uda się jakoś inaczej, ja chyba jednak jestem bardziej za panem Zdunikiem niż przeciw panu Budnikowi.

    Mataj pisał(a):

    Zdunik nie znalazł chwili, żeby pogadać z Budnym, nawet na jego warunkach, bo nie miał czasu, ale na spotkanie ze swoimi wyborcami, gdzie i tak sukces osiągnął czas znalazł (jutro jest takie w Gliniance) i jeszcze sugeruje, że on jest za zrównoważonym rozwojem gminy. Taaa... Na debacie sprzed 4 lat dokładnie tak samo mówiła AB i zarzucała Markowi Jędrzejczakowi to, że gmina rozwija się nierównomiernie. Tak jest za zrównoważonym rozwojem gminy, że do Zakrętu gadać o problemach nie pojedzie, a jedynie do Wiązowny, gdzie spróbuje zabrać jak najwięcej głosów Budnemu.


    Wiem, że przed wyborami wybory są najważniejsze, ale to, że nie znalazł chwili nie musi chyba oznaczać od razu tego typu wybiegów i cwanego planu. Mógł naprawdę nie znaleźć czasu, mógł być zajęty innymi rzeczami, a to, że wybiera się na spotkanie to miejsce, które jest strategicznie najważniejsze, jest chyba dość naturalne.

    W pełni się z Tobą zgadzam, powinien był się więcej udzielać, ale dla mnie nie przekreśla go to jeszcze całkowicie.
    Jakoś mu bardziej wierzę, jest dla mnie w tym naturalniejszy, bo takie spotkania organizowane są często na pokaz, najwięksi wrogowie będą się wzajemnie zapraszać na debaty i udawać, że walczą o dobro gminy.

    Mataj pisał(a):

    A z czysto socjologicznego punktu widzenia ciekaw jestem co będzie skuteczniejsze, bo obaj kandydaci stosują kompletnie inne podejścia do wyborców.


    Ja też :)

  • bazaar pisał(a):

    Jeśli to możliwe prosił bym obu kandydatów o konkretne informacje co zamierzają w kwestiach:

    1) Organizacja UG - czy obecna struktura jest OK czy nie (jaka powinna być), czy planowany jest audyt zakresów obowiązków i efektywności poszczególnych pracowników, czy będzie próba ograniczenia kosztów administracji? Firmy zewnętrzne (do WZ, wnioski unijne) czy opieranie się na pracownikach zatrudnionych w UG? Czy Państwa zdaniem liczba zatrudnionych w UG osób jest za wysoka, za niska?

    2) Komunikacja autobusowa - linie bezpośrednie czy linie lokalne? Najchętniej to bym poznał całościowy planowany układ komunikacyjny ze szczegółami. Jaka powinna być Państwa zdaniem docelowa częstotliwość kursowania autobusów do poszczególnych miejscowości?

    3) Konkretna informacja nt. które szkoły i w jakich latach będą rozbudowywane?

    4) Lista dróg, które Państwa zdaniem powinny być priorytetowe do przebudowy/remontu - konkretnie! Ja wiem, że może się nie udać zrobić wszystkiego, ale jaki jest plan i priorytety - lista!

    5) Dom kultury - powiedzmy WCK bis - potrzebne czy nie i czy będzie dążenie do wybudowania w tej kadencji?

    Ja mam już dosyć czytania o tym, że się wszystko zrobi, że pozyska się środki, że będzie fajnie i miło. Mam też dosyć wymijających odpowiedzi, że "jak zostanę wójtem to się rozpatrzę". Każdy kandydat powinien mieć szczegółowy plan przed wyborami.



    Witam serdecznie,

    Ad. 1 Organizacja urzędu była zmieniana, ostatnio w październiku 2014 r. Niestety, niejasne dla mnie są założenia i zasady wprowadzonych zmian. Wiem, że był duży problem z zaszeregowaniem poszczególnych pracowników i przyporządkowaniem ich do komórek organizacyjnych. Dopiero po wejściu do urzędu, sprawdzeniu WSZYSTKICH dokumentów organizacyjnych, rozmowach z kierownictwem i samymi pracownikami, a przede wszystkim dopiero po audycie wewnętrznym będę mógł się odnieść do tej sprawy. Co do zasady struktura każdej jednostki powinna być prosta, a podział obowiązków i kompetencji jasny. Jestem zwolennikiem wprowadzania systemów zarządzania jakością (procedury, opisy stanowisk, cele i sposoby ich osiągania) - chciałbym taki wprowadzić w UG.

    Ad. 2 Pani Wójt Bętkowska wraz z urzędnikami prowadziła rozmowy z ZTM i gminami, które dotyczyły komunikacji publicznej. Sprawdzę dokładnie, co zostało ustalone, czy są podpisane jakieś umowy / porozumienia. W kadencji 2006 - 2010 planowaliśmy, by jak najszerzej współpracować z ZTM - ze względu na tabor, który posiada, zasoby ludzkie, którymi dysponuje, a przede wszystkim na koordynację rozkładów jazdy z rozkładami dla Warszawy, w której pracuje / uczy się wielu mieszkańców. Problem komunikacyjny wciąż występuje, być może konieczne będą rozmowy z lokalnymi przewoźnikami? Co do częstotliwości kursowania - by zbadać poziom satysfakcji użytkowników z komunikacji, na całym świecie prowadzi się badania, przeprowadza ankiety i konsultacje.Tak powinno być i w tym przypadku. Już w 2010 był opracowany wstępny projekt kompleksowego rozwiązania komunikacji gminy na najbliższą dekadę. Pracę rozpoczęliśmy od linii szkieletowych (zrobione, teraz ewentualnie do aktualizacji), obecnie powinniśmy skupić się na liniach dowozowych (poprzecznych, "L"). Rozwój komunikacji musi być jednoczesny z rozwojem dróg i infrastruktury drogowej. Trzeba to rozpatrywać jednocześnie.

    Ad. 3 Na pewno potrzebna jest rozbudowa szkół w Zakręcie, Wiązownie i Gliniance, a także dokończenie budowy szkoły w Malcanowie. Terminy będą zależne od pozyskiwanych środków zewnętrznych, które koniecznie musimy wykorzystać do realizacji tego zadania. Każde z zadań jest inne: w jednym przypadku decydować będzie termin włączenia do gminy przyległej działki, w innym przygotowanie dokumentacji, a i termin otrzymania dotacji będzie istotny.

    Ad. 4 Taka lista powstanie po ustaleniu z radnymi, sołtysami i mieszkańcami. Będą na niej i drogi powiatowe (które chcemy remontować we współpracy z samorządem powiatowym), i drogi gminne. Z zaplanowaniem, na co da się pozyskać środki zewnętrzne, a gdzie musimy radzić sobie sami. Tu również posłużymy się statystykami: wypadkowością, stopniem zurbanizowania okolic, ulokowaniem miejsc publicznych (np. szkół), czy istnieje kanalizacja, wodociąg... Jeżeli perspektywa budowy kanalizacji lub wodociągu w danej drodze nie jest bliska, a droga przebiega przez obszar zabudowany to chciałbym drogi wyrównać i oświetlić, by zapewnić maksymalnie bezpieczeństwo użytkowników.

    Ad. 5 Potrzebne. Ale w tej sytuacji trudności będą dwie: 1. znalezienie tereny na planowaną inwestycję (pani wójt skutecznie zablokowała zadanie na tym terenie), 2. środki zewnętrzne. W gminie brakuje miejsca na większe wydarzenia, szkoły są oblegane przez młodzież, dorosłych, NGO do późnych godzin nocnych. Jeśli tylko pojawi się szansa inwestycję, to z niej skorzystamy.

    Pozdrawiam,
    Janusz Budny

    PS - po raz kolejny zapraszam jutro do Zakrętu; liczę, że przy udziale innych mieszkańców podyskutujemy o kierunkach rozwoju i priorytetach.
  • Ja mam pewne wątpliwości dotyczące całej tej kampanii.
    Pan Budny ma znakomicie zorganizowany sztab, na pewno bardzo drogi, bo podejrzewam, że pracuje dla niego kilku specjalistów. Dzięki temu pan Zdunik przedstawiany jest przez nich jako ta czarna owca, jakby wszystko co złego było jego winą, np że nie można się umówić na debatę.
    A największą jego winą jest chyba to, że nie wydaje takich ciężkich pieniędzy na PR, tylko stara się przez ten czas sam pracować.
  • Ja też mam takie wrażenie.
    Nie znam się jakoś świetnie na polityce, ale całkiem nieźle znam się na ludziach.
    I też mam takie poczucie, że w całej tej organizacji debat coś brzydko pachnie.
    Tak jakby sztab pana Budnego robił nagonkę na pana Zdunika.
    Dobry PR pomylił się chyba z czarnym PRem.
    I te historie o pobiciach, filmikach.
    A ktoś w ogóle widział ten film?
    Zresztą, nawet jeśli, to zwalanie odpowiedzialności za jakichś wandali i te insynuacje, że to ludzie z urzędu wydają mi się niesmaczne.
  • widzieliście jego wpis na fb?
    naprawdę uważacie, że jest to jakaś próba ucieczki?
    tak samo można by wtedy powiedzieć o panu budnym
    (skopiowałam z fb)

    Szanowni Państwo,
    W odpowiedzi na prośby mieszkańców gminy jutro o godzinie 19.00 w Gimnazjum w Gliniance odbędzie się spotkanie z Romanem Zdunikiem.
    Z powodu wielu obowiązków jest to jedyny możliwy termin, aby pan Zdunik mógł spotkać się z wyborcami, dlatego nie będzie mógł uczestniczyć w przedwyborczym spotkaniu pana Janusza Budnego w Zakręcie. Z przyczyn logistycznych spotkanie zorganizowaliśmy w Gliniance, jednak dla pana Zdunika, ważne są sprawy całej gminy, dlatego pokłada duże nadzieje, na merytoryczną dyskusję w trakcie zaplanowanej już czwartkowej debaty w Wiązownie.
    Wszystkich Państw, którzy chcieliby spotkania się z naszym Kandydatem, wysłuchać jego programu, planów, zadać pytanie - zapraszamy serdecznie jutro to jest w środę (26 listopada) o godzi 19.00 do Gimnazjum w Gliniance.
  • hahahaaaaa!
    mam jeszcze coś świetnego.
    rewelacyjny dowód ze strony pana Budnego, że zaprosił pana Zdunika na debatę :)
    intryga godna przedszkolaka.
    widzieliście to zdjęcie?
    http://budnynawojta.pl/wp-content/uploads/2014/11/20141120_154514_resized-168x300.jpg
    to ma być dowód na to, że zapraszał Zdunika :)
    dobre.
    przecież od razu widać, że to dłoń Zdunika.
    hahahaaa.
    przepraszam, wiem, że nie powinienem się nabijać, ale to poddaje w wątpliwość prawdziwość tych informacji o brudnej kampanii.
  • @kowal

    Z budżetu państwa, czyli pieniędzy podatników, w Polsce finansowane są partie polityczne. Środki komitetów wyborczych wyborców, takich jak nasz komitet, mogą pochodzić wyłącznie z dobrowolnych wpłat osób fizycznych na konto komitetu zgodnie z ustalonym przez PKW limitem. Wszystko jest jawne i transparentne i dostępne w PKW. Co do ludzi, którzy współpracują z kandydatem, to w naszym komitecie najważniejsze decyzje podejmuje JB z radnymi (kandydatami do rady). Wszyscy wokół, którzy wspierają ich działania, to przyjaciele, sympatycy i znajomi tychże, którzy wierzą w nich, w ich wiedzę i doświadczenie, a przede wszystkim zapał do pracy i zmian!

    Pozdrawiamy,
    KWW Janusz Budny
  • @Aguś

    Sprawa została przekazana policji. Filmu nie publikujemy, bo nie mamy na to zgody - ani bohaterów filmu, ani policji, a polskie prawo jest bardzo restrykcyjne, gdy naruszone zostaną czyjeś dobra osobiste. Nawet, jeśli to dobra osobiste osoby podejrzewanej o popełnienie przestępstwa..

    KWW Janusz Budny
  • Hehe... poplecznicy Zdunika rejestrują się w przeciągu kilku minut:

    kowal - 13:29
    PiotrK - 13.32
    Kamyk - 13:39
    Aguś - 13:40
    mmka - 13:51

    Co to duża przerwa była w szkole i nakaz był zarejestrować się na forum a potem napisać komentarz bo nie będzie premii? :D

    Jaja jak berety i oni piszą o czarnym PR :-)

    No chyba, że to jedna i ta sama osoba...
    Post edytowany przez Corwin 2014-11-25 20:10:37
  • tak Corwin niemal jak zielone ludki z Sewatopola
  • ""Kamyk" nie odpuszcza. A może w kampanie Budnego zaangazowali sie ludzie którzy sie na tym znają i tu mieszkaja...i Budny nie potrzebował pieniedzy zeby dali mu swoj czas i wiedze,ze to jest wlasnie efekt pracy u podstaw i umiejetnosc przyciagania fachowcow:)? Tu mieszka wielu wartościowych ludzi tylko trzeba umieć z nimi rozmawiać :)
  • Szanowni Państwo!
    Debata między dwoma kandydatami to nic innego jak mały teatrzyk z klakierami. Programy wyborcze jak sami widzicie są w wielu przypadkach po wygraniu wyborów nie realizowane. I na to wpływ będziemy mieli niewielki
    Nas powinny interesować bardziej osiągnięcia danego kandydata i jego praca na rzecz gminy, upór w dążeniu do celu i realizacja tego co się samemu wymyśliło a nie tego co wynika z obowiązków służbowych bo za to wzięli wynagrodzenie. A jeżeli coś sami zrobili to jakie korzyści ma z tego mieszkaniec.
    I wtedy się okaże komu możemy powierzyć ten mandat zaufania. Wzajemne przekrzykiwanie się , wojna plakatowa, wykorzystywanie nagłych emocji społecznych w danej okolicy nie powinny mieć miejsca.
    Stanowisko Wójta powinno do czegoś zobowiązywać.
  • Tobie Lechu to nic nie pasuje , raz jesteś za, raz przeciw debacie to ja już nic nie rozumie
  • do Potra K.. no faktycznie masz rację do nie jest żaden dowód choć zdjecie może być wykadrowane
  • Może dla Ciebie, @jozek12, debata to teatrzyk. Tym bardziej nie rozumiem, dlaczego pan Zdunik chce uczestniczyć w tej u Mikulskich, a nie da spektaklu w Zakręcie? Gorsza widownia? Tańsze bilety?

    To samo z programem - dopiero teraz "wypadł" z kieszeni? I przez przypadek jest zbieżny z innymi? To po co to panu Romanowi, skoro według Ciebie tylko obieca, a i tak nie wykona?

    A propos przynależności politycznej: czy ktoś mi powie, dlaczego RZ kandyduje z PIS? Bo komitety partyjne są finansowane przez Państwo?! Dlatego stać go na banery, plakaty na każdym słupie, jabłka dla dzieci itp. ? Łatwo przyszło, łatwo poszło. Taki z niego PISowiec, jak ze mnie SLDówka. Tylko, że według tej teorii, ciemny lud wszystko kupi. I program, i logo partii, i samego kandydata...
  • Adriana zgadzam sie z tobą =D>
  • a józek 12 bedzie grał glówna role
  • a udziału w debacie moze mu sam prezes zabronił z biurem podróży
  • @KwwJanuszBudny - WŁAŚNIE O TAKĄ odpowiedź mi chodziło i O TAKIE pisanie o swoim programie, a nie o Unijnych ogólnikach, które każdy uczeń z gimnazjum wyklepie, bo naczytał się podręczników z WOS (czy jak się to teraz nazywa).

    Korzystając z okazji zadam kilka pytań od siebie:
    1. Jak zamierza Pan przyciągnąć do gminy inwestorów? Czym przekonać do inwestowania w gminie?
    2. Jak postrzega Pan kwestię dopłat gminy do komunikacji kolejowej (SKM) na linii Otwockiej? Obecnie z pieniędzy podatników dopłacamy niemało a Ci, którym najbardziej zależy, bo nie posiadają samochodów, nie mają jak tam dojechać.
    3. Budowa drogi S17 oraz S2 rozpocznie się prawdopodobnie nie w najbliższej, ale w następnej kadencji (domyślam się, że będą jakieś poślizgi etc.) - Czy pana zdaniem istnieje możliwość współpracy z GDDKiA i uzyskania dodatkowych środków na remont dróg, które ucierpią podczas budowy tych tras? (mowa głównie o powiatowej 2709W oraz wojewódzkiej 721)
    4. W obecnym budżecie gminy jest spora nadwyżka środków - na co najchętniej by pan ją przeznaczył? (jeden lub kilka celów, ale konkretnych)
  • @Mataj budowa S17 raczej zakończy się w tej kadencji (wiem jestem optymistą). Uważam, że w przyszłym roku zostaną podpisane umowy, a potem będzie 36 miesięcy na Zaprojektuj i Zbuduj. Może będzie jakieś opóźnienie budowy (co pokazują historyczne dane w Polsce). Ale na pewno trzeba rozmawiać z GDDKiA o środkach na drogi lokalne oprócz dróg serwisowych które przy okazji zbudują.

    Ad.1 Świetne pytanie - też jestem ciekaw odpowiedzi, bo nasza gmina ma ogromny niewykorzystany potencjał inwestycyjny, szczególnie w kontekście S2/S17. Który jeszcze się zwiększy z czasem gdy powstanie WOW.
    Post edytowany przez Corwin 2014-11-26 10:22:18
  • Program J. Budnego przedstawiony na forum jest powtórzeniem tego, czym zajmowała się rada i wójt w ostatniej kadencji! Oczywiście z wyłączeniem WCK, bo ten temat umarł w 2010 roku, jeszcze za M. Jędrzejczaka, który nie odważył się ogłosić przetargu, bo wiedział, że mimo środków unijnych gmina nie udźwignie tak dużej inwestycji. Na dziś nie widzę możliwości, głównie finansowych, aby do tematu wrócić. Ale obiecywać można wszystko.
    Zatem wracając do programu: nic nowego, nic odkrywczego.
    Ciekawa jestem, czy radni związani z KWW J. B. wybrani ponownie (M. Dach, R. Falińska, R. Nejman i I. Nowak) tym razem zagłosują za gwiaździstym systemem komunikacyjnym. Bo za rządów A. Bętkowskiej nie chcieli takiego rozwiązania... Tak samo jak nie zgodzono się na dopłaty dla przewoźnika prywatnego na trasie do SKM-ki w Józefowie. A dopłacać trzeba - "prywaciarz" nie utrzyma się w gminie Wiązowna bez dopłat (za długie trasy, za małe obciążenie).
    Post edytowany przez Nemo 2014-11-26 10:45:53
  • Mataj pisał(a):

    W obecnym budżecie gminy jest spora nadwyżka środków


    Nie całkiem. W tym roku jest spory deficyt, w przyszłych latach zadłużenie zbliża się znowu do ustawowego limitu:
    http://forum.wiazowna.net/discussion/comment/8669#Comment_8669
  • Ta debata to tylko dla zmotoryzowanych.A jak maja sie tam dostac niezmotoryzowani? Chyba ktos o tym zapomniał.Albo jest to tylko dla Zakrętu. Po co reszta gminy ma tam brać udział?
  • Nemo pisał(a):


    Ciekawa jestem, czy radni związani z KWW J. B. wybrani ponownie (M. Dach, R. Falińska, R. Nejman i I. Nowak) tym razem zagłosują za gwiaździstym systemem komunikacyjnym. Bo za rządów A. Bętkowskiej nie chcieli takiego rozwiązania... Tak samo jak nie zgodzono się na dopłaty dla przewoźnika prywatnego na trasie do SKM-ki w Józefowie. A dopłacać trzeba - "prywaciarz" nie utrzyma się w gminie Wiązowna bez dopłat (za długie trasy, za małe obciążenie).



    @Nemo - w tej formie w jakiej proponowano Linie gwiaździste tylko osoba, która nie ma pojęcia o tym jak się jeździ autobusami, podpisałaby się pod tym bez mrugnięcia okiem. To co słyszałem na spotkaniu, to był dramat. Ciekaw jestem ile razy radni w ogóle korzystali z komunikacji... czy znają jej wady i zalety?
    Tak, ja jestem ZA wprowadzeniem L-ek, ale z głowa.

    Powiedz mi - jak wyglądały negocjacje wójt z Otwockiem w sprawie linii łączącej gminę z Otwockiem? Kiedy były prowadzone i dlaczego efekt jest tak marny? Nie dlatego, że wójt jak się zabrała za negocjacje to Otwock już zrobił przetarg? Czy analizowano kiedykolwiek ilu Wiązowian korzysta z SKM? Na całą komunikację o ile dobrze pamiętam wydaliśmy w tym roku ponad 2 000 000 pln. To jest prawie 200pln na osobę. Ilu spośród mieszkańców korzystających z komunikacji, korzysta z SAMEGO SKM? 1000? 2000? 100?

    @Admin - Tak, dlatego można to co w tym roku oszczędzono przeznaczyć również na spłatę zobowiązań w przyszłym roku. Daję pole do popisu ;)
    Post edytowany przez Mataj 2014-11-26 11:58:35
  • Mataj pisał(a):

    @KwwJanuszBudny - WŁAŚNIE O TAKĄ odpowiedź mi chodziło i O TAKIE pisanie o swoim programie, a nie o Unijnych ogólnikach, które każdy uczeń z gimnazjum wyklepie, bo naczytał się podręczników z WOS (czy jak się to teraz nazywa).

    Korzystając z okazji zadam kilka pytań od siebie:
    1. Jak zamierza Pan przyciągnąć do gminy inwestorów? Czym przekonać do inwestowania w gminie?
    2. Jak postrzega Pan kwestię dopłat gminy do komunikacji kolejowej (SKM) na linii Otwockiej? Obecnie z pieniędzy podatników dopłacamy niemało a Ci, którym najbardziej zależy, bo nie posiadają samochodów, nie mają jak tam dojechać.
    3. Budowa drogi S17 oraz S2 rozpocznie się prawdopodobnie nie w najbliższej, ale w następnej kadencji (domyślam się, że będą jakieś poślizgi etc.) - Czy pana zdaniem istnieje możliwość współpracy z GDDKiA i uzyskania dodatkowych środków na remont dróg, które ucierpią podczas budowy tych tras? (mowa głównie o powiatowej 2709W oraz wojewódzkiej 721)
    4. W obecnym budżecie gminy jest spora nadwyżka środków - na co najchętniej by pan ją przeznaczył? (jeden lub kilka celów, ale konkretnych)



    Ad. 1 Tu chciałbym wykorzystać doświadczenia, które zdobyłem przy organizacji forów gospodarczych, w których administracja, nauka i biznes rozmawiały o kluczowych aspektach współpracy. Jest wiele wzorów z ościennych gmin, a nawet całego kraju, jak np. "okienka" dla inwestorów, komunikacja elektroniczna (kto w dzisiejszych czasach ma czas na prowadzenie biznesu i jednocześnie stanie w kolejkach?), porozumienia o wspólnym budowaniu / modernizowaniu dróg czy wspieraniu infrastruktury lokalnej. Przede wszystkim stawiam na komunikację: przedsiębiorcy muszą czuć się dobrze w gminie, stanowić jej część i mieć wkład w jej rozwój. Z nimi też trzeba rozmawiać. A my musimy być konkurencyjni wobec innych samorządów, które tworzą parki technologiczne, wydzielają strefy dla działalności gospodarczej itp.

    Ad. 2 Niestety, ZTM nie jest zainteresowane całkowitym finansowaniem SKM na terenie aglomeracji warszawskiej. Długo by dyskutować, że to w ich interesie, czy stać ich, czy nie ... Partycypacja w kosztach jest w tej chwili zasadna, bo jednak wielu mieszkańców gminy korzysta z komunikacji publicznej, jedynie dojeżdżając do niej samochodami. Połączenia z linią kolejową powinny być jednak priorytetem. Tak, jak pisałem poprzednio, musimy skupić się na liniach dowozowych, przy współpracy z innymi gminami ustalić sieć transportu do stacji kolejowych, a wtedy każda wydana złotówka na wsparcie SKM będzie wydana słusznie.

    Ad 3.Nie tylko możliwość, ale i konieczność. Tylko stałe monitorowanie przebiegu inwestycji, stały kontakt i zaznaczanie swojego istnienia wśród wielu innych samorządów, zainteresowanych tą trasą, może nam przynieść jakiekolwiek korzyści, a przede wszystkim uchronić nas przed stratami. Doświadczenie pokazuje, że z każdym da się rozmawiać - czasem druga strona od razu chętna jest do negocjacji, czasem trzeba ją dłużej przekonywać, ale zawsze warto. W końcu taka inwestycja prowadzona będzie raz na dekady ... Co do dróg lokalnych - samorządy mogą sobie pomagać, w tym przypadku powinny włączyć się we współpracę agendy rządowe.

    Ad. 4 Projekt budżetu jest autorskim projektem ustępującej pani wójt. Przypuszczam, że nowa rada będzie chciała w nim wprowadzić zmiany. Według mnie w finansach publicznych nie chodzi o gromadzenie bogactw (tworzenie skarbonki), tylko o przepływ pieniądza. Kierujmy go przede wszystkim w stronę inwestycji, których ciągle brakuje. Co to za gospodarz, któremu przecieka dach, ale cieszy się z samego faktu posiadania pieniędzy na koncie?! Proponuję zacząć od dróg (i infrastruktury drogowej). Środki przydadzą się jako wkład własny do ubiegania się o dotacje zewnętrzne.

    Pozdrawiam,
    Janusz Budny
  • Do Mataja
    Wariantów "elek" było kilka i nie były takie złe. Rozumiem, że mieszkańców spoza Wiązowny dużym lękiem napawała konieczność przesiadki (nikt ich nie lubi!), ale nie dano szansy na wypróbowanie, jak by to działało.
    Inna rzecz, że ZTM nie był i nie będzie dobrym wujkiem i bardziej interesuje się własnym zyskiem i wygodą, niż naszymi potrzebami...
    Połączenie południowej części gminy z Otwockiem (SKM) działało tak długo, jak długo ówczesne władze Otwocka chciały dopłacać. Nie trwało to długo. I nie sądzę by wynikało to z braku negocjacji lub ich wadliwości.
    W ogólnym koszcie komunikacji dopłata do SKM i wspólnego biletu to 240 tys. zł. Choć do kolejki jeżdżą głównie zmotoryzowani, to ze wspólnego biletu korzystają wszyscy jeżdżący do Warszawy.
    Liczb nie podam, bo nie pamiętam, ale na pewno zna je pracownik UG odpowiedzialny za komunikację (p. Białek).

    Do KWWJanuszBudny
    Opowieść o skarbonce jest nieprawdziwa i wynika z niezrozumienia zasad budżetowych lub słuchania niechętnych opinii. Myślę, że w przypadku wygranej p. Budny zgłębi tę wiedzę tajemną...
    "W stronę inwestycji, których ciągle brakuje" trudno będzie pójść z zapowiadanym impetem, bo gmina jest zadłużona, w czym znaczący udział miała ekipa M. Jędrzejczaka. Pan Budny był jej członkiem. I nie pomogą środki zewnętrzne, bo brakuje na wkłady własne. Ale życzę sukcesów dla dobra gminy i mieszkańców!
  • Panie Januszu, dziękuję za odpowiedzi.
    Korzystając z okazji chciałbym dopytać w kwestiach:

    KWWJanuszBudny pisał(a):

    Ad. 1 Organizacja urzędu była zmieniana, ostatnio w październiku 2014 r. Niestety, niejasne dla mnie są założenia i zasady wprowadzonych zmian. Wiem, że był duży problem z zaszeregowaniem poszczególnych pracowników i przyporządkowaniem ich do komórek organizacyjnych. Dopiero po wejściu do urzędu, sprawdzeniu WSZYSTKICH dokumentów organizacyjnych, rozmowach z kierownictwem i samymi pracownikami, a przede wszystkim dopiero po audycie wewnętrznym będę mógł się odnieść do tej sprawy. Co do zasady struktura każdej jednostki powinna być prosta, a podział obowiązków i kompetencji jasny. Jestem zwolennikiem wprowadzania systemów zarządzania jakością (procedury, opisy stanowisk, cele i sposoby ich osiągania) - chciałbym taki wprowadzić w UG.

    Rozumiem, że jednak "musi się Pan rozpatrzyć w sytuacji", ale czy możemy liczyć na obietnicę, że zatrudnienie w urzędzie nie wzrośnie, a koszty administracji nie wzrosną o więcej niż ~ inflację? Dociskanie w tej kwestii jest o tyle zasadne, iż w kadencji 2006-2010 podwoiła się liczba osób zatrudnionych w UG. Naprawdę nie chciałbym, aby się taki scenariusz powtórzył. Prosiłbym o odpowiedź tak lub nie ;)

    KWWJanuszBudny pisał(a):

    Ad. 2 Pani Wójt Bętkowska wraz z urzędnikami prowadziła rozmowy z ZTM i gminami, które dotyczyły komunikacji publicznej. Sprawdzę dokładnie, co zostało ustalone, czy są podpisane jakieś umowy / porozumienia. W kadencji 2006 - 2010 planowaliśmy, by jak najszerzej współpracować z ZTM - ze względu na tabor, który posiada, zasoby ludzkie, którymi dysponuje, a przede wszystkim na koordynację rozkładów jazdy z rozkładami dla Warszawy, w której pracuje / uczy się wielu mieszkańców. Problem komunikacyjny wciąż występuje, być może konieczne będą rozmowy z lokalnymi przewoźnikami? Co do częstotliwości kursowania - by zbadać poziom satysfakcji użytkowników z komunikacji, na całym świecie prowadzi się badania, przeprowadza ankiety i konsultacje.Tak powinno być i w tym przypadku. Już w 2010 był opracowany wstępny projekt kompleksowego rozwiązania komunikacji gminy na najbliższą dekadę. Pracę rozpoczęliśmy od linii szkieletowych (zrobione, teraz ewentualnie do aktualizacji), obecnie powinniśmy skupić się na liniach dowozowych (poprzecznych, "L"). Rozwój komunikacji musi być jednoczesny z rozwojem dróg i infrastruktury drogowej. Trzeba to rozpatrywać jednocześnie.


    Rozumiem konsultacje, ale jakiś ramowy plan na pewno ma Pan już "w głowie". Z powyższej odpowiedzi wynikało by, że wszystkie 3 linie główne (bezpośrednie) tj. 720, 722, 730 chciałby Pan zostawić, a będą jedynie uzupełniane liniami "L"? Tak czy Nie?

    KWWJanuszBudny pisał(a):

    Ad. 3 Na pewno potrzebna jest rozbudowa szkół w Zakręcie, Wiązownie i Gliniance, a także dokończenie budowy szkoły w Malcanowie. Terminy będą zależne od pozyskiwanych środków zewnętrznych, które koniecznie musimy wykorzystać do realizacji tego zadania. Każde z zadań jest inne: w jednym przypadku decydować będzie termin włączenia do gminy przyległej działki, w innym przygotowanie dokumentacji, a i termin otrzymania dotacji będzie istotny.


    Panie Januszu, to jest oczywiste, iż rozbudowa wszystkich szkół jest pożądana, a także iż nie będzie nas stać na rozbudowę wszystkich na raz. Dlatego chciałbym dopytać którą rozbudowę uważa Pan za najpilniejszą? Rozumiem, że Malcanów będzie kontynuowany i oddany do użytku najszybciej? Którą rozbudowę chciałby Pan ukończyć w następnej kolejności - Zakręt, Glinianka czy Wiązowna? Pytam o Pana zamierzenia - rozumiem, że jakieś czynniki mogą zmienić te plany, ale tak na dzisiaj?

    KWWJanuszBudny pisał(a):

    Ad. 5 Potrzebne. Ale w tej sytuacji trudności będą dwie: 1. znalezienie tereny na planowaną inwestycję (pani wójt skutecznie zablokowała zadanie na tym terenie), 2. środki zewnętrzne. W gminie brakuje miejsca na większe wydarzenia, szkoły są oblegane przez młodzież, dorosłych, NGO do późnych godzin nocnych. Jeśli tylko pojawi się szansa inwestycję, to z niej skorzystamy.


    Jak wysoki priorytet miała by ta inwestycja? Tzn. jeśli trzeba by było wybierać pomiędzy przekazaniem wkładu własnego na przykładowo rozbudowę kolejnej szkoły i budowę WCK to co by Pan wybrał?
    Post edytowany przez bazaar 2014-11-26 13:20:55
  • @Nemo - mieszkańcy, rety jakby dobrze się rządziło gdyby nie oni. Oni nic nie chcą! ;)
    1. Ile razy korzystałaś z komunikacji miejskiej?
    2. Dużym lękiem napawała konieczność przesiadki - owszem, jeśli ZTM proponuje, aby przy tej samej częstotliwości dołożyć przesiadkę - nie dziwię się, że mieszkańcy są przeciwni. Per saldo ich czas podróży wzrośnie. Jeśli wzrosłaby częstotliwość połączeń (jak początkowo firmowano te zmiany) - liczba niechętnych do przesiadania się zmniejszyłaby się diametralnie.
    3. Zadałem pytanie czy badano ile osób dojeżdża do SKM? Nie wiesz? Czy nie badano? Może dla 20-30 osób 11000 mieszkańców niepotrzebnie ponosi koszty dopłat do SKM?
    4. "Połączenie południowej części gminy z Otwockiem (SKM) działało tak długo, jak długo ówczesne władze Otwocka chciały dopłacać" - czyli mimo tego, że Otwock dopłacał do naszych połączeń (domyślam się, że ruch jest raczej DO Otwocka a nie Z Otwocka) - Wiązowna nie była zainteresowana pomocą w utrzymaniu tej linii? Tak wnioskuję z tego co piszesz. Nie wiem po co Otwock w ogóle do takich linii miałby dopłacać...

    Linie L mają spore uzasadnienie. ZTM też jest tym zainteresowane, bo obniży im to koszty. Pytanie czy nie jest zainteresowany zostawieniem linii 7xx do Starej Miłosny (tam zrobić punkt przesiadkowy) lub zwiększyć częstotliwość połączeń L z Wiązowną oraz Wiązowny z Warszawą (każdy kto jeździ gdziekolwiek indziej niż do Wiązowny wie dlaczego). Nie wiem czy w ogóle badano potrzeby mieszkańców i co z tych badań wyszło.

    @Bazaar - Trochę jako adwokat - obawiam się, że nie uzyskasz odpowiedzi "Tak/Nie". Jeśli urząd chciałby przyciągnąć inwestorów, stworzyć im dobre warunki do prowadzenia interesów to obawiam się, że ciężko będzie zapewnić, że koszty nie wzrosną. Bardziej zasadne byłoby ocenianie tego w kategoriach koszty administracji wzrosły, ale zostały z nawiązką sfinansowane przez wpływy wynikające ze zwiększenia atrakcyjności dla inwestorów. Obietnicę TAK odczytałbym za populizm. NIE - za rozsądek, ale i niepopularny tekst przed wyborami.
  • 1. Nie znam ani wysokości wynagrodzeń, ani wysokości innych kosztów administracji. Proszę pamiętać, że decyzje dotyczące pracowników polegają nie tylko na podpisaniu wymówień: to ustalenie jakości ich pracy, zakresów zadań, wypłata ewentualnych odpraw. Ostatnie zmiany w urzędzie, w tym zatrudnienie nowego sekretarza na chwilę przed wyborami, na pewno były przeprowadzone celowo. Proszę pomóc mi najpierw wygrać wybory, a potem uporządkować sytuację w gminnej administracji.

    2. Ewentualna modernizacja linii szkieletowych i tworzenie linii dojazdowych - tak to widzę, ale opinię w tej sprawie powinni mieć szansę przedstawić i radni, i sołtysi, a przede wszystkim mieszkańcy.

    3. Na pewno dyrektorzy dysponują informacją o liczbie uczniów w kolejnych latach, potrzebach lokalowych itp. Wszystkie zadania należy rozpocząć jednocześnie (przynajmniej te dotyczące pozyskania terenu i dokumentacji), a potem kompleksowo modernizować oświatę. Gmina to jedność.

    4. W takiej sytuacji na pewno decyzja będzie na korzyść szkoły. Ale możliwości jest tak wiele, pytań, na które trzeba odpowiedzieć na podstawie danych i dokumentów, a i zdanie środowiska lokalnego będzie ważne - najpierw trzeba wygrać wybory, potem wejść do urzędu i zacząć pracę z ludźmi, którzy podejmą się współrealizacji tych wszystkich zadań i pomogą w rozwiązaniu problemów, z którymi na co dzień boryka się każdy mieszkaniec.

    Pozdrawiam,
    Janusz Budny
  • Mataj pisał(a):

    @Nemo - mieszkańcy, rety jakby dobrze się rządziło gdyby nie oni. Oni nic nie chcą! ;)
    1. Ile razy korzystałaś z komunikacji miejskiej?
    2. Dużym lękiem napawała konieczność przesiadki - owszem, jeśli ZTM proponuje, aby przy tej samej częstotliwości dołożyć przesiadkę - nie dziwię się, że mieszkańcy są przeciwni. Per saldo ich czas podróży wzrośnie. Jeśli wzrosłaby częstotliwość połączeń (jak początkowo firmowano te zmiany) - liczba niechętnych do przesiadania się zmniejszyłaby się diametralnie.
    3. Zadałem pytanie czy badano ile osób dojeżdża do SKM? Nie wiesz? Czy nie badano? Może dla 20-30 osób 11000 mieszkańców niepotrzebnie ponosi koszty dopłat do SKM?
    4. "Połączenie południowej części gminy z Otwockiem (SKM) działało tak długo, jak długo ówczesne władze Otwocka chciały dopłacać" - czyli mimo tego, że Otwock dopłacał do naszych połączeń (domyślam się, że ruch jest raczej DO Otwocka a nie Z Otwocka) - Wiązowna nie była zainteresowana pomocą w utrzymaniu tej linii? Tak wnioskuję z tego co piszesz. Nie wiem po co Otwock w ogóle do takich linii miałby dopłacać...

    Linie L mają spore uzasadnienie. ZTM też jest tym zainteresowane, bo obniży im to koszty. Pytanie czy nie jest zainteresowany zostawieniem linii 7xx do Starej Miłosny (tam zrobić punkt przesiadkowy) lub zwiększyć częstotliwość połączeń L z Wiązowną oraz Wiązowny z Warszawą (każdy kto jeździ gdziekolwiek indziej niż do Wiązowny wie dlaczego). Nie wiem czy w ogóle badano potrzeby mieszkańców i co z tych badań wyszło.
    (...)



    Odnoszę wrażenie, że czytasz bez zrozumienia albo z negatywnym nastawieniem, bo stawiasz tezy, które nijak się mają do tego, co napisałam. Przeczytaj jeszcze raz. Zwłaszcza część o komunikacji do Otwocka. Skąd wniosek, że gmina była niezainteresowana?! Mieszkańcy Otwocka jeździli (i to chętnie!) na trasie Wólka-Otwock i z powrotem, więc powód do dopłat był.
    ZTM nie akceptował pomysłu na pętlę w Miłosnej. Może nowemu wójtowi uda się to, co nie udało się poprzednim...
    I nie bądź taki jadowity, bo tracę chęć do dialogu.
    Post edytowany przez Nemo 2014-11-26 14:24:50
  • Nieźle się Budny na forum produkuje-chyba jak będzie mała frekwencja to wygra.Chce chyba umęczyć ludzi =D>
  • Korzystam z komunikacji na terenie gminy codziennie. Mam kilka uwag w tym temacie. Jeżeli chcemy coś zmieniać nie zapominajmy że autobusem o 4:30 z pętli Radiówek jeździ sporo osób - nie powinno się ruszać tego połączenia chyba że doprowadzimy otwockie linię L20 lub L22 z Wiązowny do dworca PKP ale musi to być rozsądnie skorelowane z SKM - pierwsza odchodzi o 4:43. Następną sprawą moim zdanie bardzo ważną jest sprawa przemyślenia współpracy z PKS Garwolin(też często korzystam). Niektóre kursy PKS Garwolin zatrzymują się na terenie gminy. Chciałbym aby wszystkie kursy zatrzymywały się na terenie gminy a być może przy jakiejś formie dofinansowania PKS mógłby kursować przez ulicę lubelską . Dojazd jest szybki i koszt ten sam co ZTM. Nie wybaczyłem odchodzącej Pani Wójt jak zlikwidowała część autobusów pod pretekstem zmian wakacyjnych - chyba pamiętacie Państwo tę sprawę. A mam prośbę do przyszłego wójta żeby robiąc reformę w komunikacji nie zapomniał o mieszkańcach dojeżdżających bardzo rano i późno wracających i nie mieszkających w centrum ale też mieszkańcach Glinianki, Woli Karczewskiej , Pęclina. Oficjalnie się przyznam, że ja i moja rodzina zagłosujemy na p.Janusza Budnego(znam człowieka z dobrej strony) z nadzieją że nie utrudni mi dojazdu do pracy.
  • Nemo pisał(a):


    Odnoszę wrażenie, że czytasz bez zrozumienia albo z negatywnym nastawieniem, bo stawiasz tezy, które nijak się mają do tego, co napisałam. Przeczytaj jeszcze raz. Zwłaszcza część o komunikacji do Otwocka. Skąd wniosek, że gmina była niezainteresowana?!



    Proszę:

    Nemo pisał(a):


    Połączenie południowej części gminy z Otwockiem (SKM) działało tak długo, jak długo ówczesne władze Otwocka chciały dopłacać.



    Nie jestem napastliwy. Przedstawiasz swoje argumenty, więc ja przedstawiam swoje. Niestety odnoszę wrażenie, że o komunikacji decydują i mówią osoby, które w zasadzie nią nie jeżdżą, a ludzi, którym się zdarzyło, nawet nie chcą słuchać.
    Sam zdecydowałem się na przesiadkę do samochodu jakiś czas temu, bo koszt LPG jest porównywalny dla mnie z kosztem biletu+mojego czasu z rodziną w domu.

    @Drusers - takie negocjacje, z tego co wiem, z "PKS" się odbywały, ale wszyscy z UG odeszli z kwitkiem. Trzeba by się zastanowić, czy opłacałoby Ci się kupować 2 bilety zamiast jednego sieciowego od ZTM, ale to inny temat.
  • Mataj, dalej nie rozumiem, czemu niechęć Otwocka do płacenia jest brakiem zainteresowania gminy Wiązowna...
  • @mataj - Jeśli chodzi o PKS to ja jeżdżę bezpośrednio do i z DW Wschodniego i już nie korzystam z innej komunikacji więc z mojego punktu widzenia jest opłacalne. Obsługa PKS byłaby dywersyfikacją połączeń. Dla niektórych mieszkańców dojazd do Wiatracznej w 30 min jest sprawą do zastanowienia.
  • Nemo pisał(a):

    Mataj, dalej nie rozumiem, czemu niechęć Otwocka do płacenia jest brakiem zainteresowania gminy Wiązowna...



    Tak zrozumiałem Twoje słowa. Linia istniała tak długo, jak długo Otwock był nią zainteresowany dopłacaniem do niej, jak przestał - linia upadła. Rozumiem w związku z tym, że Wiązowna nie była zainteresowana - ani dopłacaniem, ani tworzeniem takiej linii ze swojej strony.
    Dopsz... bo nam się zamiast wątku o debacie robi wątek komunikacyjny.
  • Mataj pisał(a):


    Tak zrozumiałem Twoje słowa. Linia istniała tak długo, jak długo Otwock był nią zainteresowany dopłacaniem do niej, jak przestał - linia upadła. Rozumiem w związku z tym, że Wiązowna nie była zainteresowana - ani dopłacaniem, ani tworzeniem takiej linii ze swojej strony.
    Dopsz... bo nam się zamiast wątku o debacie robi wątek komunikacyjny.



    Więc już ostatni raz w tej sprawie... Gmina była zainteresowana, ale nie chciała opłacać przejazdów mieszkańcom trasy Wólka-Otwock, którzy by z niej na pewno korzystali. Co do "tworzenia" - gmina tak tworzy, jak jej ZTM pozwala. :-((
  • Mataj pisał(a):

    Trochę jako adwokat - obawiam się, że nie uzyskasz odpowiedzi "Tak/Nie".


    Szczerze mówiąc nie spodziewałem się jej ;) Chciałem po prostu otrzymać jakąś deklarację jaki będzie kierunek. Zatrudnia się łatwo, a ograniczanie jest potem praktycznie niemożliwe (z różnych względów). Gdyby to była firma prywatna to ja bym nie miał wątpliwości, że właściciel zatrudni kolejnego pracownika tylko wtedy, gdy dotychczasowi mają 100% obłożenie, a dodatkowy pracownik zarobi więcej niż kosztuje. Chciałbym wierzyć, że tak właśnie będzie w przypadku urzędu gminy, ale doświadczenia nie tylko z Wiązowny pokazują, że to prawie nigdy się nie udaje. Nie wierząc w cuda (więcej urzędników = więcej korzyści niż kosztów) jestem zadnia, że powinno się dążyć do przynajmniej niezwiększania zatrudnienia (które jest już i tak wysokie) i tego bym oczekiwał od przyszłego wójta. Jest też pewnie jakieś miejsce do oceny kompetencji i wymiany "gorszych" na "lepszych", ale to też trzeba chcieć i nie bać się narazić.

    KWWJanuszBudny pisał(a):

    Nie znam ani wysokości wynagrodzeń, ani wysokości innych kosztów administracji.


    Koszty administracji są akurat znane - projekt/wykonanie budżetu z lat poprzednich.

    Nie chcę już drążyć.
    Dziękuję jeszcze raz za odpowiedzi.


  • Wykładanie kasy ( od kilku lat ) na dokładanie do SKM bez zapewnienia dojazdu do Otwocka to marnotrawstwo pieniędzy za które powinno się obcinać ręce ! Ta kasa powinna być wydana albo na linie lokalne albo na zwiększenie liczby kursów na już istniejących liniach. bo pożytek z tych dopłat to ma na dziś wyłącznie Otwock. Jak się bufetowej nie opłaca utrzymywać linii miejskich na terenie gminy to lepiej zrezygnować z tych usług - ale z głową ! Czyli autobusy miejskie nie wjeżdżają w ogóle na teren gminy - bo to przy okrojonych liniach opłaca się tylko bufetowej np. wjazd w drugą strefę. Jak będzie komunikacja lokalna do np. Ronda Wiatraczna to odpadnie problem przesiadek i dopłat do MZA. Taką komunikacje mają np.Łomianki - też swojego czasu bufetowa stosowała tam szantaż więcej kasy i więcej kasy, albo nie będzie autobusów no i ma za swoje. Jak Łomianki postawiły na własną komunikację to próbowano nie wpuszczać ich autobusów do Warszawy, aż sprawa trafiła do sądu i Łomianki wygrały.
  • velgul - wyobaz sobie ,ze 80% kosztów ZTM bo( MZA juz dawno nie ma ) ponosi budżet gminy , a lini lokalnych nikt z prywatnej firmy się podejmie bo jest to nieoplacalne . nie znam tematu Łomianek.
  • Od września tego roku Łomianki nawet porozumiały się z bufetową i mają część autobusów w warszawskich barwach( kolor - warunek bufetowej) - tak zaczęło się warszawskiemu ratuszowi z powrotem opłacać :)) a zaczynali skromnie parę przechodzonych PR- 110.
  • Wazka pisał(a):

    velgul - wyobaz sobie ,ze 80% kosztów ZTM bo( MZA juz dawno nie ma ) ponosi budżet gminy


    #komunikacja @Wazka Wszelkie dostępne źródła mówią o około 40% dofinansowaniu gmin do ZTM. U nas jest troszkę więcej ze względu na małe obłożenie 722 do Woli Karczewskiej. Skąd wziąłeś to 80%?

    Wow, zrobiłem hashtaga :)
    Post edytowany przez tmuszy 2014-11-27 10:23:56