Co się stało z ul. Pęclińską?
  • Podleśny pisał(a):


    Wyborco powinieneś wiedzieć, że to miejsce przygotowane na plakat wyborczy Pani Wójt



    =))

    Podleśny mi przypomniał, dlaczego lubię to forum ;)
  • Wyborca pisał(a):

    A wiecie co z tym słupem który stoi na środku Pęclińskiej od strony wiązowny?


    Widać pewien postęp. Trzy lata temu na Sportowo zostawili słupy na środku nowego chodnika. Na środku jezdni jest rzeczywiście bardziej efektownie. Choć nie jest to rozwiązanie nowatorskie.
    http://www.dziennikpolski24.pl/pl/region/region-nowosadecki/1128533-slup-w-drodze.html
    http://www.fakt.pl/Ustawili-slup-na-srodku-drogi-zeby-tylko-jeden-Zdjecia-,artykuly,106509,1.html
  • Dziś rano pracownicy drogowi sami usunęli ten słup .... na telekomunikację to pewnie by do lata się nie doczekali .... może nawet nie wiedzieli, że mają jakieś słupy do przestawienia? ;)
  • Wieczorem był Teltech a słup leżał na poboczu.
    Ostrygi w Makro po 4,50 dostawa poniedziałek, środa, piątek. :P
  • A dziś da radę tam przejechać? Wczoraj wieczorem kładli poprzeczny przepust i droga wogóle była zablokowana...
  • W Umowie powinien być zapis, że za każdy dzień opóźnienia Wykonawca buduje następne 10m Pęclińskiej na własny koszt. Już byśmy śmigali
  • to niech się spóźnią o jakieś 30 dni to akurat oba asfalty zostaną połączone... Ja chętnie poczekam...
  • Kurcze, ale to bylby swietny pomysl!!!
  • Jechalem dzis Peclinska. Asfaltu ani widu, ani slychu...
  • Widać nie dowieźli...
  • Pewnie zaliczka poszła na stare zobowiązania i na asfalt zabrakło.
  • Tia ;) Albo w dzien jest, a na noc zwijaja, zeby nikt nie ukradl ;)
  • v460 pisał(a):

    Tia ;) Albo w dzien jest, a na noc zwijaja, zeby nikt nie ukradl ;)



    A to chyba prawie w całej gminie tak robią...
  • Jestem ciekawa jak można sobie po prostu zamknąć drogę bez oznaczenia żadnego i bez wytyczenia objazdu...jadę sobie wczoraj Pęclińską właśnie (bo miała być przejezdna), a tu lanie asfaltu się odbywa (podobno, bo na własne oczy nie widziałam) - i nie to że mam coś przeciwko temu faktowi,bo cieszy mnie on ogromnie, ale chyba nie można sobie tak po prostu zamykać drogi publicznej nie oznaczając tego faktu odpowiednio. Bo to nie budowa Pana Zdzisia "co se postawnowił, że dziś zamknie dojazd i tyle". Tylko droga publiczna. Czy na prawdę nie ma uregulowań w tym temacie. Czy nie powinno to być oznaczone na znaku "droga zamknięta od ... do..." i kolejny znak z wyznaczniem objazdu. Czy coś sobie po prostu wymyśliłam? i nie ma takiego przymusu, a jeżeli jest to do kogo zgłosić fakt jego braku do nadzoru budowlanego???
  • Wznoś swe modły do rady i złóż barana w ofierze wójt, że w ogóle coś robią.
  • :) aż popłakałam się ześmiechu Matajrzeczywiście tylko to zostaje, bo np mogą jeszcze nic nie robić albo remontować już istniejące ulice bo asfalt się "zużył"
  • Faktycznie kładą kolejną warstwę i to maszynowo ale asfalt to to raczej nie jest tylko kruszywo z jakimś białym spoiwem. Jak na moje na to jeszcze dwie warstwy asfaltow pójdą.
  • Chętnym podpowiadam, że od ww. barana należy uiścić VAT.
  • Dzisiaj Pęclińska ma być nieprzejezdna - będą kładli asfalt.
  • AlBundy pisał(a):

    Dzisiaj Pęclińska ma być nieprzejezdna - będą kładli asfalt.



    Nieprzejezdna to jest chyba od kilku dni. Ostatnio jadę sobie - żadnych zamknięć ruchu, znaków, nic. Jedynie znak zwężenia drogi. Jadę, a tu nagle - panowie asfalt kładą. Zupełnie tak, jak pisała ABC.
  • Jutro (w sobotę) z tego co słyszałem mają kłaść drugą warstwę asfaltu więc może znów być nieprzejezdna. W środę i czwartek od strony Wiązowny była zamknięta ulica ale sam widziałem jak kierowcy sami sobie przestawiali zapory ;)
  • Jechalem dzis. Zapor nie bylo, ale cos tam robili od 7.00 rano. Asfalt prosty, rowny. Mam nadzieje, ze takze trwaly ;)
    Pewnie jeszcze jedna warstwe beda kladli.
  • kładli też wczoraj, chociaż zamkniętej drogi tradycyjnie nie było. I to już chyba ostatnia warstwa , bo tego niższego krawężnika już nie widać i nie wystaje nad asfalt :)
    Post edytowany przez abc 2013-10-29 11:13:42
  • Od strony Pęclina jest zapora (fakt, że z jednej strony rozjechana) ale nie przeszkodziło to niektórym kierowcom jechać po świeżym asfalcie. Widziałem wczoraj jak jeden gość dojechał aż pod walce, które równały asfalt i jeszcze trąbił, że nie chcą go przepuścić :)
    Dziś już maszyn nie ma a druga warstwa nie została skończona.
    Post edytowany przez szczupak72 2013-10-29 17:41:13
  • LO donosi, że żadna z gmin w powiecie nie dostanie dofinansowania z programu tzw. schetynówek.
  • A jak wygląda sytuacja na budowie? Koniec prac już bliski?
  • pelna przejezdnosc, chociaz robotnicy jeszcze sie krzataja chyba
  • Ja tam dziś bez problemów przejechałem :)
  • Ostanio na budowie pustawo. Na moje oko powinni wyłożyć rów prefabrykatami i sprzątnąć gałęzie, które zostały po wycince w lesie.

    Co do finansowania dokończenia brakującego odcinka jako schetynówki to pomimo opisania strategicznego znaczenia drogi jako połączenia pomiędzy drogami powiatowymi, wojewódzkimi i S17 wylądowała gdzieś w okolicach 100 miejsca na 140 zgłoszonych projektów.

    Koszt dokończenia zgłoszony do programu to 248kpln (pewnie bez chodnika).

  • Też zwróciłem uwagę na ogólny bałagan. No może nie w samym pasie drogowym, ale już kilka metrów od asfaltu wyłania się nieliche pobojowisko. Rażą sterty gałęzi nie wywiezionych z "placu boju".
    Skrzyżowanie z Sarnią wygląda chyba najgorzej. Nawet słupek z tabliczką z nazwa ulicy gdzieś wywędrował... W sumie to jeszcze kupa roboty z posprzątaniem tego bajzlu. Kto to zrobi? Wykonawca? nasz dzielny WT? Mieszkańcy?
  • Wczoraj mialam okazję tamtędy jechać i faktycznie asfalcik przedni. To co razi, to brak jakichkolwiek oznaczeń po stronie rowu sygnalizujących koniec nawierzchni (istotne w szczególności po ciemku, bo oświetlenia przecież brak). Dodatkowo szutrowy odcinek wymaga pilnej naprawy.
  • Wyglada na to, ze... jednak znalazly sie dodatkowe fundusze na brakujacy fragment Peclinskiej?? Dzis przejezdzalem i po polnocnej stronie drogi robia kraweznik! Byloby super! ;)
  • Faktycznie już wczoraj wyznaczyli środek a dziś położyli już spory kawałek krawężnika. Zapomnieli chyba jednak, że tu niektórzy mieszkają bo krawężnik jest wysoki i zablokował wjazdy na działki.
  • Może to prace w ramach zadośćuczynienia opóźnieniu na pierwotnym odcinku?:-)
  • Dziwi mnie tylko że nie było przetargu tylko zamówienie z wolnej ręki czy te zamówienie regulują jakieś przepisy??????????????????????? :-?
    Post edytowany przez Wyborca 2013-11-26 09:38:38
  • A to takie trudne żeby samemu sprawdzić jakie są przepisy? Google Twoim przyjacielem.
  • Droga zostanie dokonczona kosztem remontu/budowy nowego chodnika gdzies tam w Peclinie.
    Tedy ma zostac puszczone 720 w trakcie remontu drogi w Dziechcincu.

    Tyle slyszalem.
  • Dzieki za informacje. A wiesz moze, kiedy remont drogi w Dziechcincu?
  • Takich szczegolow nie znam. Informacje dot. tego remontu dostalem od radnego, ktory powiedzial mi to I owo.
  • kalapix pisał(a):

    Takich szczegolow nie znam. Informacje dot. tego remontu dostalem od radnego, ktory powiedzial mi to I owo.



    Właśnie takich informacji brakuje mi w gminie. Dodatkowo irytuje to, że trzeba się dowiadywać od d... strony ;)
    Dzięki kalapix!
  • Nie do końca rozumiem. Jak to rozwiązali prawnie - przecież umowa z wykonawcą drogi dotyczyła pierwotnego odcinka. Nagle zmienili treść umowy, dodali aneks, czy podpisali nową umowę. A jeżeli nową to na jakich warunkach - bez przetargu? Nie mówię, że to źle, że droga zostanie dokończona wcześniej, ale coś mi tu nie gra. Za długo w tym kraju żyję, żeby nie wiedzieć jak to się w praktyce odbywa...
  • A dla mnie są obojętne sprawy formalne. Najważniejsze aby dobudować brakujący odcinek Pęclińskiej solidnie i szybko. Życzę powodzenia.
  • pawk pisał(a):

    Nie do końca rozumiem. Jak to rozwiązali prawnie - przecież umowa z wykonawcą drogi dotyczyła pierwotnego odcinka. Nagle zmienili treść umowy, dodali aneks, czy podpisali nową umowę. A jeżeli nową to na jakich warunkach - bez przetargu? Nie mówię, że to źle, że droga zostanie dokończona wcześniej, ale coś mi tu nie gra. Za długo w tym kraju żyję, żeby nie wiedzieć jak to się w praktyce odbywa...


    Kurde, dokładnie! Podleśny ma rację! Nie wnikaj chłopie, bo jeszcze kogoś "wkopiesz" a to bez sensu. Ważne żeby zrobili. Przepisy w tym kraju są tak pokopane, że współczuję wszystkim, którzy muszą stosować te durne procedury, wybory, konkursy... Gdyby się tego trzymać, to nic by nie powstało.

    A na koniec i tak wszyscy dookoła (absolutnie nie mówię, że Ty konkretnie pawk) uważają, że jesteś w zmowie z wykonawcą i na pewno dzięki temu kontraktowi postawiłeś sobie nową willę w Konstancinie i kupiłeś sobie N zegarków za 17kpln.

    Robią to robią, trzeba się cieszyć a nie szukać dziury w całym! I to mówię ja, co często krytykuję urzędników, UG i Wójta ;)
  • OV460 i Podleśny chyba wasz punkt widzenia ma sporo wspólnego z punktem siedzenia (a nawet mieszkania). Myślę, że mieszkańcom gminy z Zakręu ta droga powiewa, a za to chcieliby wiedzieć czy Gmina dobrze wydaje pieniądze.

    Pawk jak Cię tak bardzo interesuje procedura Pęclińskiej to napisz pytanie do Wójta i opisz na forum.
  • Dokładnie, po co rzucać podejrzenia czy coś insynuować ZANIM się cokolwiek samemu sprawdzi? Wszystko 'wiadomo jak się odbywa', ludzie są 'wiadomego' pochodzenia albo 'wiadomej' orientacji. I już wszystko jasne, sami oszuści, zdrajcy albo złodzieje nas otaczają.
  • Przecież napisałem, że dobrze, że droga powstanie wcześniej (ale bez dofinansowania). Nie chcę generalizować, ale po co w ogóle uchwalać budżet skoro potem i tak robi się 'jak wyjdzie' albo jak akurat przypasuje. Niewątpliwie dokończenie drogi to będzie pewien sukces, i dobrze szczególnie dla mieszkańców tamtych stron - ja mam tylko wątpliwości co do sposobu zarządzania inwestycjami przez urząd, pozyskiwania środków, planowania. Potem może się okaże, że jakaś inna firma budowlana będzie pozywać Urząd do sądu za niedopełnienie kwestii proceduralnych i gmina będzie płacić kary jak za WCK albo i większe. Ale to tylko hipotetyzowanie i jasne, że bez szczegółów nie da się niczego stwierdzić na pewno.
  • A
    AlBundy pisał(a):

    OV460 i Podleśny chyba wasz punkt widzenia ma sporo wspólnego z punktem siedzenia (a nawet mieszkania). Myślę, że mieszkańcom gminy z Zakręu ta droga powiewa, a za to chcieliby wiedzieć czy Gmina dobrze wydaje pieniądze.

    Pawk jak Cię tak bardzo interesuje procedura Pęclińskiej to napisz pytanie do Wójta i opisz na forum.



    A slyszales, zebym ja kiedykolwiek wnikal za jakie pieniadze i jakim prawem buduja cos w Zakrecie? ;)
  • AlBundy pisał(a):



    Pawk jak Cię tak bardzo interesuje procedura Pęclińskiej to napisz pytanie do Wójta i opisz na forum.



    Przewidywana odpowiedź:
    Powierzenie wykonania brakującego fragmentu drogi odbyło się zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami. :-)

    A tak naprawdę możliwości udzielenia zamówienia z wolnej ręki na podstawie ustawy - Prawo zamówień publicznych jest wiele (poniżej tylko niektóre przepisy):

    Art. 67. 1. Zamawiający może udzielić zamówienia z wolnej ręki, jeżeli zachodzi co najmniej jedna z następujących okoliczności:
    3) ze względu na wyjątkową sytuację niewynikającą z przyczyn leżących po stronie zamawiającego, której nie mógł on przewidzieć, wymagane jest natychmiastowe wykonanie zamówienia, a nie można zachować terminów określonych dla innych trybów udzielenia zamówienia;
    5) w przypadku udzielania dotychczasowemu wykonawcy usług lub robót budowlanych zamówień dodatkowych, nieobjętych zamówieniem podstawowym i nieprzekraczających łącznie 50% wartości realizowanego zamówienia, niezbędnych do jego prawidłowego wykonania, których wykonanie stało się konieczne na skutek sytuacji niemożliwej wcześniej do przewidzenia, jeżeli:
    a) z przyczyn technicznych lub gospodarczych oddzielenie zamówienia dodatkowego od zamówienia podstawowego wymagałoby poniesienia niewspółmiernie wysokich kosztów lub
    b) wykonanie zamówienia podstawowego jest uzależnione od wykonania zamówienia dodatkowego;
    6) w przypadku udzielenia, w okresie 3 lat od udzielenia zamówienia podstawowego, dotychczasowemu wykonawcy usług lub robót budowlanych zamówień uzupełniających, stanowiących nie więcej niż 50% wartości zamówienia podstawowego i polegających na powtórzeniu tego samego rodzaju zamówień, jeżeli zamówienie podstawowe zostało udzielone w trybie przetargu nieograniczonego lub ograniczonego, a zamówienie uzupełniające było przewidziane w ogłoszeniu o zamówieniu dla zamówienia podstawowego i jest zgodne z przedmiotem zamówienia podstawowego;
  • v460 pisał(a):



    A slyszales, zebym ja kiedykolwiek wnikal za jakie pieniadze i jakim prawem buduja cos w Zakrecie? ;)



    Nic takiego nie napisałem. A idąc Twoim tokiem rozumowania to w Gminie wszystko pilne, przepisy glupie i trudne, więc olewamy przetargi i do roboty.



    franciszka pisał(a):


    Przewidywana odpowiedź:
    Powierzenie wykonania brakującego fragmentu drogi odbyło się zgodnie z obowiązującymi w tym zakresie przepisami. :-)



    No i to jest bardzo dobra odpowiedź (dla przyszłej konkurencji w wyborach) bo stwarza pole do dalszych spekulacji. Ale dajmy Pawk zapytać a p. Wòjt odpowiedzieć i nie spekulujmy :)
  • Oczywiście należy znaleźć odpowiednią formalną wykładnię uzasadniającą dalszą budowę. Jej cel jest tak oczywisty, że raczej trudniej jest wytłomaczyć zwłokę. To jest smutne i głęboko irytujące jak często wiele pracy jest wkładane w uzasadnienie dlaczego czegoś nie się da lub nie powinno sie wykonać, a co pomagało by nam łatwiej żyć. Mamy wielu wybitnych specjalistów od destrukcji.